X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • Motyl12 Autorytet
    Postów: 1105 1284

    Wysłany: 15 września 2021, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza28 wrote:
    Dziękuję. A jak tam się czujesz??
    Jest ok-dziękuję że pytasz🤗Póki co dolegliwości ciążowych brak:)jedyne co zauważyłam to budzę się w nocy na siusiu, mega się męczę i nie mam za bardzo apetytu. Wizyta potwierdzająca ciążę dopiero za tydzień-a myślałam że jeszcze w tym tygodniu będzie:/

    Mysza28 lubi tę wiadomość

    Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
    Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙
  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 15 września 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katrinka2609 wrote:
    Dziewczyny mam dylemat🤔 dostaliśmy kwalikacje na dofinansowanie na drugą procedurę. Dr. L zaleca aby zacząć już w najbliższym cyklu (aby zdążyć że wszystkim do końca roku), który rozpocznie sie koło 10/12 października. Wczoraj czyli 14-go wzięłam ostatni steryd. Chciałam przed kolejna procedura zrobić wstępne baranią immonologiczne z tym że musi minąć 4 tyg aż będę mogła je wykonać. Jakby nie liczył będę mogła je zrobić jak już zacznie się nowy cykl i będę brała leki do stymulacji. Czy macie może sprawdzone info czy leki takie jak Lametta, menopur lub orgalutran mają wpływ na wyniki badań immunologicznych?
    Już sama nie wiem co robić 🤦‍♀️ Cisnąć te badania na wariata przed lub w trakcie stymulacji? Czy może zrobić sobie na spokojnie stymulacje i skorzystać z dofinansowania a gdyby były jakieś mrożaczki to odroczyć transfery do momentu jak będę miała już ogarnięta immunologie?
    Napisz do koordynatorek najlepiej, one opiszą wszystko lekarzowi i wtedy będziesz miała 100% pewności. Bo lamette też brałam i pamięta że to są te na nowotwory. A mogę spytać jak u ciebie wyglądało drugie podejście do dofinansowania? Czy też się tak czeka w kolejce jak za pierwszym razem czy jest jakoś szybciej jezeli to drugi raz?

  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 15 września 2021, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motyl12 wrote:
    Jest ok-dziękuję że pytasz🤗Póki co dolegliwości ciążowych brak:)jedyne co zauważyłam to budzę się w nocy na siusiu, mega się męczę i nie mam za bardzo apetytu. Wizyta potwierdzająca ciążę dopiero za tydzień-a myślałam że jeszcze w tym tygodniu będzie:/
    Będzie dobrze zobaczysz. Nie stresuj się bo maluchy tego nie lubią 😉 3 mam kciuki🙂

    Motyl12 lubi tę wiadomość

  • penceence Autorytet
    Postów: 624 1087

    Wysłany: 15 września 2021, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj wjezdza winko 😎

    Katrinka lepiej dopytac koordynatorek o te leki. Steryd na pewno ma wplyw, ale reszta to nie mam pojecia. Zawsze mozesz podejsc do procedury, a badania immuno zrobic juz jezeli w najgorszym przypadku ciazy nie bedzie, a zostana ci mrozaczki na przyszly rok :)

    katrinka2609, Nerwusek92 lubią tę wiadomość

    PCOS, niedoczynność tarczycy, AMH 9
    07.2018 drożność jajowodów ok
    09.2018 rozpoczęcie leczenia w Invimedzie
    28.02.19 Aniołek 12tc 💔 ciąża naturalna
    08.2020 pierwsze podejście do in vitro
    07.09.2020 transfer cb 💔
    12.10.2020 kolejny transfer + embryoglue
    beta: 7 dpt - 14, 9 dpt - 60, 11 dpt - 171, 14 dpt - 1175 Aniolek 8 tc 💔
    05.2021 drugie podejście
    10.06.2021 transfer cb 💔
    Immunologia - brak najważniejszych KIRów i komórki NK 20%
    09.2021 transfer ❄️❄️ accofil, intralipid, embryoglue, beta: 6dpt 41, 8dpt 93 11dpt 445 13dpt 1087 21dpt jest zarodek + krwiak 27dpt mamy ❤️
    4.06.2022 rodzi sie nasz syn 🥰
  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1042 991

    Wysłany: 15 września 2021, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katrinka, ja na Twoim miejscu ruszylabym że stymulacja, bo faktycznie środki z dofinansowania trzeba wykorzystać do końca roku. A póki co nikt nie wie kiedy będą kolejne... Chyba, że Ci się nie spieszy i możesz poczekać lub nie jest dla Ciebie tak istotna kwestia finansowa (chociaż myślę, że żadna z nas nie pogardzi 5 tys. z dofinansowania;)). Może się uda, że będziesz miała mrozaczki i do nich (jeśli byłaby taka potrzeba) podejdziesz z zaleceniami od immunologa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2021, 19:59

    katrinka2609 lubi tę wiadomość

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 15 września 2021, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    penceence wrote:
    A ja dzisiaj bylam na podgladzie i niestety endo za male 🙄 mam dolozony estrofem dowcipnie, ale jak to nie pomoze to transfer odwolany 🥴 takie moje szczescie, bo zawsze endo mialam idealne :P
    Dziewczynom nie raz estrofem w dodatkowej dawce podkoksował to endo, więc jestem dobrej myśli! <3

    katrinka2609 lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 15 września 2021, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katrinka2609 wrote:
    Dziewczyny mam dylemat🤔 dostaliśmy kwalikacje na dofinansowanie na drugą procedurę. Dr. L zaleca aby zacząć już w najbliższym cyklu (aby zdążyć że wszystkim do końca roku), który rozpocznie sie koło 10/12 października. Wczoraj czyli 14-go wzięłam ostatni steryd. Chciałam przed kolejna procedura zrobić wstępne baranią immonologiczne z tym że musi minąć 4 tyg aż będę mogła je wykonać. Jakby nie liczył będę mogła je zrobić jak już zacznie się nowy cykl i będę brała leki do stymulacji. Czy macie może sprawdzone info czy leki takie jak Lametta, menopur lub orgalutran mają wpływ na wyniki badań immunologicznych?
    Już sama nie wiem co robić 🤦‍♀️ Cisnąć te badania na wariata przed lub w trakcie stymulacji? Czy może zrobić sobie na spokojnie stymulacje i skorzystać z dofinansowania a gdyby były jakieś mrożaczki to odroczyć transfery do momentu jak będę miała już ogarnięta immunologie?

    Ja bym chyba korzystała z dofinansowania, a immunologię sobie odpuściła (chyba, że okaże się, że te leki nie wpływają na wyniki). :)

    katrinka2609 lubi tę wiadomość

  • katrinka2609 Autorytet
    Postów: 430 572

    Wysłany: 15 września 2021, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza28 wrote:
    Napisz do koordynatorek najlepiej, one opiszą wszystko lekarzowi i wtedy będziesz miała 100% pewności. Bo lamette też brałam i pamięta że to są te na nowotwory. A mogę spytać jak u ciebie wyglądało drugie podejście do dofinansowania? Czy też się tak czeka w kolejce jak za pierwszym razem czy jest jakoś szybciej jezeli to drugi raz?
    Przy pierwszym załapałam się fuksem bo za późno dowiedziałam się o zapisach i wylądowałam na jakiejś liście rezerwowej. Szczerze mówiąc nie miałam nadzieję że się zakwalifikujemy ale się udało 🙂
    Przy drugim naborze codziennie kilka razy wchodziłam na stronkę i sprawdzałam czy można się zgłaszać. Generalnie jak każda z nas i udało mi się zgłosić pierwszego dnia. Nie ma żadnych forów przy drugim podejściu. Generalnie liczy się tylko kolejność zgłoszeń więc trzeba tego pilnować.

    Starania od 2016
    2018 - 2 x UIU ☹️
    2019 - laparoskopia - endo 1 stopnia
    2021 InviMed
    Kariotypy - ok, AMH - 0,77
    Pai 1 i MTHFR - hetero, kir bX - brak ważnych Kirow implantacyjnych
    1 IVF - 5.2021 mamy 2 ❄️❄️- transfery 😢
    2 IVF - 10. 2021 mamy 2 ❄️❄️
    FET 11.2021- 4AA (acofil,neoparin)😢
    ........Długa przerwa ........
    FET 24.02.2023 4BA - (acofil,neoparin)
    6dpt cień cienia
    7dpt - beta 89,87
    10dpt -beta 331,61
    12dpt - beta 750,05
    14dpt - beta 1500,19
    17dpt - beta 3662,63
    19dpt - pęcherzyk ciążowy i ciałko żółtkowe 🥰🥰🥰

    27.10.2023 rodzi się nasz syn ♥️

    preg.png
  • katrinka2609 Autorytet
    Postów: 430 572

    Wysłany: 15 września 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny😘 utwierdzilyscie mnie w decyzji, że nie ma na co czekać i czas działać a jak bada mrożaczki to uzupełnię diagnostykę o badania immuno.
    Napisze jeszcze do koordynatorki i podpytam o wpływ leków na wyniki bo może akurat nie mają wpływu i nieoptrzebnie się martwię.

    dobuska, plinka2017, fresaaa, Mysza28, penceence lubią tę wiadomość

    Starania od 2016
    2018 - 2 x UIU ☹️
    2019 - laparoskopia - endo 1 stopnia
    2021 InviMed
    Kariotypy - ok, AMH - 0,77
    Pai 1 i MTHFR - hetero, kir bX - brak ważnych Kirow implantacyjnych
    1 IVF - 5.2021 mamy 2 ❄️❄️- transfery 😢
    2 IVF - 10. 2021 mamy 2 ❄️❄️
    FET 11.2021- 4AA (acofil,neoparin)😢
    ........Długa przerwa ........
    FET 24.02.2023 4BA - (acofil,neoparin)
    6dpt cień cienia
    7dpt - beta 89,87
    10dpt -beta 331,61
    12dpt - beta 750,05
    14dpt - beta 1500,19
    17dpt - beta 3662,63
    19dpt - pęcherzyk ciążowy i ciałko żółtkowe 🥰🥰🥰

    27.10.2023 rodzi się nasz syn ♥️

    preg.png
  • Sosenka Ekspertka
    Postów: 191 117

    Wysłany: 16 września 2021, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal czekam na werdykt o zarodkach i już dostaję świra. Boję się, że nie będzie żadnego. Oszaleję!!!!

  • ZielonaPaprotka Autorytet
    Postów: 1513 1762

    Wysłany: 16 września 2021, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka wrote:
    Ja nadal czekam na werdykt o zarodkach i już dostaję świra. Boję się, że nie będzie żadnego. Oszaleję!!!!
    To chyba najgorszy czas z całej procedury 😞

    Sosenka lubi tę wiadomość

    beta 6dpt 70 7dpt 130 9dpt 461 11dpt 1414 16dpt 18 360 19dpt 33 750 25 dpt jest ❤️ 30 dpt są ❤️❤️
    Dwa ❄️❄️ czekają 8599xzkrxp12ener.png
  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1042 991

    Wysłany: 16 września 2021, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka wrote:
    Ja nadal czekam na werdykt o zarodkach i już dostaję świra. Boję się, że nie będzie żadnego. Oszaleję!!!!

    Sosenko, podobno jak nie dzwonią, to dobry znak ;)

    Sosenka lubi tę wiadomość

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 16 września 2021, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka wrote:
    Ja nadal czekam na werdykt o zarodkach i już dostaję świra. Boję się, że nie będzie żadnego. Oszaleję!!!!
    Ehhh pamietam ten stres… to było okropne.

    Sosenka lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 16 września 2021, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fresaaa wrote:
    Sosenko, podobno jak nie dzwonią, to dobry znak ;)
    Tak przynajmniej powinno być. Niestety ja czekałam 7 dni (po drodze miałam transfer trzydniowej córeczki) i jak zadzwonili to powiedzieli, że cała reszta nie przetrwała.
    Nie chcę straszyć, bo w zdecydowanej większości jest chociaż jedna blastka, ale po prostu czasami czekają aż maja 100% pewności, że nic z tego nie będzie :( mój ostatni podobno walczył do szóstego dnia, ale nie dał rady.

    Ja byłam przekonana, że skoro nie dzwonią tak długo to wszystko jest okej. Niestety, nie za bardzo chciałam uwierzyć, że coś będzie nie tak. Ból i rozczarowanie po tym telefonie były ogromne. To była druga stymulacja, byłam pewna, że już po wszystkim.
    Niestety, podczas procedury IVF musimy brać pod uwagę wszystkie scenariusze. W innym przypadku może się to bardzo mocno odbić na naszej psychice.

    Mimo wszystko, poza mną chyba większość miała tutaj pozytywne wyniki hodowli maluchów i tej opcji trzeba się trzymać dalej!🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 09:21

  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 16 września 2021, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katrinka2609 wrote:
    Przy pierwszym załapałam się fuksem bo za późno dowiedziałam się o zapisach i wylądowałam na jakiejś liście rezerwowej. Szczerze mówiąc nie miałam nadzieję że się zakwalifikujemy ale się udało 🙂
    Przy drugim naborze codziennie kilka razy wchodziłam na stronkę i sprawdzałam czy można się zgłaszać. Generalnie jak każda z nas i udało mi się zgłosić pierwszego dnia. Nie ma żadnych forów przy drugim podejściu. Generalnie liczy się tylko kolejność zgłoszeń więc trzeba tego pilnować.
    Dzięki za info😉

  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 16 września 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka wrote:
    Ja nadal czekam na werdykt o zarodkach i już dostaję świra. Boję się, że nie będzie żadnego. Oszaleję!!!![/QUOTE
    Tez tak miałam. Bądź dobrej myśli 🙂

    Sosenka lubi tę wiadomość

  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1042 991

    Wysłany: 16 września 2021, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Tak przynajmniej powinno być. Niestety ja czekałam 7 dni (po drodze miałam transfer trzydniowej córeczki) i jak zadzwonili to powiedzieli, że cała reszta nie przetrwała.
    Nie chcę straszyć, bo w zdecydowanej większości jest chociaż jedna blastka, ale po prostu czasami czekają aż maja 100% pewności, że nic z tego nie będzie :( mój ostatni podobno walczył do szóstego dnia, ale nie dał rady.

    Ja byłam przekonana, że skoro nie dzwonią tak długo to wszystko jest okej. Niestety, nie za bardzo chciałam uwierzyć, że coś będzie nie tak. Ból i rozczarowanie po tym telefonie były ogromne. To była druga stymulacja, byłam pewna, że już po wszystkim.
    Niestety, podczas procedury IVF musimy brać pod uwagę wszystkie scenariusze. W innym przypadku może się to bardzo mocno odbić na naszej psychice.

    Mimo wszystko, poza mną chyba większość miała tutaj pozytywne wyniki hodowli maluchów i tej opcji trzeba się trzymać dalej!🥰

    Pamiętam Twoja historie i masz rację, że i tak może być. Ja jestem jeszcze przed swoją stymulacja, ale też tego się strasznie boje... Super, że u Ciebie mimo wszystko tak pięknie się skończyło ;) Jednak można założyć, że póki nie dzwonia, to chyba nadal zarodeczki walczą, dobrze myślę?

    dobuska, Sosenka lubią tę wiadomość

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • Motyl12 Autorytet
    Postów: 1105 1284

    Wysłany: 16 września 2021, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przy obu stymulacjach nikt nie dzwonił, dowiedziałam się dopiero od lekarza na wizycie kontrolnej po tygodniu od punkcji

    Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
    Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 16 września 2021, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fresaaa wrote:
    Pamiętam Twoja historie i masz rację, że i tak może być. Ja jestem jeszcze przed swoją stymulacja, ale też tego się strasznie boje... Super, że u Ciebie mimo wszystko tak pięknie się skończyło ;) Jednak można założyć, że póki nie dzwonia, to chyba nadal zarodeczki walczą, dobrze myślę?
    Tak, to prawda! Generalnie brak telefonu to dobre info, ale warto mieć z tylu głowy, że to nie jest gwarancja sukcesu. To nie jest równoznaczne z czarnowidztwem, broń Boże. Chodzi tylko o takie realistyczne podejście do tematu. :)
    Ja byłam ogromnie rozczarowana i ból pamietam do dzisiaj.

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 16 września 2021, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motyl12 wrote:
    U mnie przy obu stymulacjach nikt nie dzwonił, dowiedziałam się dopiero od lekarza na wizycie kontrolnej po tygodniu od punkcji
    No bo albo wizyta albo dzwonią. Ja miałam wizytę trzy dni po punkcji i wtedy było 5 zarodków. Później zdecydowaliśmy z lekarzem, że warto zatrzymać je do piątej doby (czego teraz chyba żałuję) i dlatego zadzwonili dopiero po 7 dniach. Tez nie wiem dlaczego tak późno :/

‹‹ 1315 1316 1317 1318 1319 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ