INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena85 wrote:Marzycielko super, że walczysz, że próbujecie dalej. Bardzo dobrze! Trzeba walczyć! Na pewno w końcu wszystko się ułoży.
Bardzo Ci kibicuje i trzymam kciuki ✊✊✊
Fresaaa wskazaniem jest mój wiek 🙃 po 35 roku życia można zapłodnić wszystkie.
Bardzo Wam Dziewczyny dziękuję za wsparcie, kciuki i dobre słowo 😘😘😘
Wszystkim Wam mocno kibicuje!!!
I zagadka rozwiązana 😅
Ona 👩
Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA
On 👦
Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72
1 IVF 11.21
stymulacja przerwana
2 IVF 12.21
punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
3 IVF 06.22
punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1
transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰
❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️ -
Marzycielka trzymam bardzo mocno kciuki. Doktor na pewno cos zmieni po tamtej stymulacji. Ja przy pierwszej stymulacji mimo, ze mialam az 18 pecherzykow to tylko 4 byly dojrzale. Przy drugiej doktor dodal mi leki i wyszlo ze znowu mialam chyba 18 pecherzykow, ale juz 11 dojrzalych. Niestety in vitro to tez taka nauka na bledach.
A i ja mialam zapladniane wszystkie 11 komorek ze wzgledu na pcos, wysokie amh i wczesniejsze poronienia.
A ja mam juz pierwsze obrazone klientki, ze od grudnia ide na chorobowe i kto im paznokcie zrobi na swieta 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2021, 10:13
PCOS, niedoczynność tarczycy, AMH 9
07.2018 drożność jajowodów ok
09.2018 rozpoczęcie leczenia w Invimedzie
28.02.19 Aniołek 12tc 💔 ciąża naturalna
08.2020 pierwsze podejście do in vitro
07.09.2020 transfer cb 💔
12.10.2020 kolejny transfer + embryoglue
beta: 7 dpt - 14, 9 dpt - 60, 11 dpt - 171, 14 dpt - 1175 Aniolek 8 tc 💔
05.2021 drugie podejście
10.06.2021 transfer cb 💔
Immunologia - brak najważniejszych KIRów i komórki NK 20%
09.2021 transfer ❄️❄️ accofil, intralipid, embryoglue, beta: 6dpt 41, 8dpt 93 11dpt 445 13dpt 1087 21dpt jest zarodek + krwiak 27dpt mamy ❤️
4.06.2022 rodzi sie nasz syn 🥰 -
O fajnie, że odpoczniesz już od grudnia. Należy Ci się, tym bardziej, że grudzień to ciężki czas dla pań paznokciowych i na pewno to byś odczuła. W grudniu moja pani od pazów robi od 4:00 rano. 😱penceence wrote:Marzycielka trzymam bardzo mocno kciuki. Doktor na pewno cos zmieni po tamtej stymulacji. Ja przy pierwszej stymulacji mimo, ze mialam az 18 pecherzykow to tylko 4 byly dojrzale. Przy drugiej doktor dodal mi leki i wyszlo ze znowu mialam chyba 18 pecherzykow, ale juz 11 dojrzalych. Niestety in vitro to tez taka nauka na bledach.
A i ja mialam zapladniane wszystkie 11 komorek ze wzgledu na pcos, wysokie amh i wczesniejsze poronienia.
A ja mam juz pierwsze obrazone klientki, ze od grudnia ide na chorobowe i kto im paznokcie zrobi na swieta 🙄 -
lindalia wrote:Myślę, że jest ładny.
miałaś konsultacje z genetykiem?
Miałam, koniecznie zalecała heparyne od dnia transferu i dalej przez całą ewentualną ciążę w dawce 0,6, a nie profilaktycznie 0,4. Dostałam od niej zalecenia na piśmie i mówiła, że powinnam dostać z uwagi na wskazania genetyczne heparyne na ryczałt. Dr S nie był natomiast jakoś spacjalnie przejęty tymi wynikami. Przeczytał zalecenia i jakoś tak miałam wrażenie, ze wypisał od niechcenia heparyne w dawce 0,4 i na 100%, dopytując przy tym, czy to mój pierwszy transfer. Natomiast jak powiedziałam, że genetyk sugerował 0,6, to stwierdził, że "no bez przesady, nie waży Pani 80 kg".
Jakoś tak dziwnie się czułam po tej wizycie.
-
Ale to prawda akurat, ze 0.6 bardzo czesto daja przy większej wadzemo_Nika wrote:Miałam, koniecznie zalecała heparyne od dnia transferu i dalej przez całą ewentualną ciążę w dawce 0,6, a nie profilaktycznie 0,4. Dostałam od niej zalecenia na piśmie i mówiła, że powinnam dostać z uwagi na wskazania genetyczne heparyne na ryczałt. Dr S nie był natomiast jakoś spacjalnie przejęty tymi wynikami. Przeczytał zalecenia i jakoś tak miałam wrażenie, ze wypisał od niechcenia heparyne w dawce 0,4 i na 100%, dopytując przy tym, czy to mój pierwszy transfer. Natomiast jak powiedziałam, że genetyk sugerował 0,6, to stwierdził, że "no bez przesady, nie waży Pani 80 kg".
Jakoś tak dziwnie się czułam po tej wizycie.... jak sie uda, to moze potem prowadzący wystawi Ci 0.6.
Musisz spojrzeć też na to z innej perspektywy.
Robisz badania, ktorych nie zalecał i przynosisz zalecenia od lekarza, do którego Cię nie kierował i chcesz od niego receptę i jeszcze z ryczałtem. Z tego co wiem oni są jakoś kontrolowani odnosnie tych ryczałtów a są dokładne wytyczne odnośnie rozrodu kiedy można dać ryczalt a kiedy nie. Niektorzy lekarze to interpretują po swojemu i dają ze zniżką - sama takiego spotkałam, ale nie można mieć chyba pretensji to S, ze nie dał...
Rozumiem Cię ale doktora też rozumiem. Heparyna to zawsze mocno sporna kwestia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2021, 11:03
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
mo_Nika wrote:Miałam, koniecznie zalecała heparyne od dnia transferu i dalej przez całą ewentualną ciążę w dawce 0,6, a nie profilaktycznie 0,4. Dostałam od niej zalecenia na piśmie i mówiła, że powinnam dostać z uwagi na wskazania genetyczne heparyne na ryczałt. Dr S nie był natomiast jakoś spacjalnie przejęty tymi wynikami. Przeczytał zalecenia i jakoś tak miałam wrażenie, ze wypisał od niechcenia heparyne w dawce 0,4 i na 100%, dopytując przy tym, czy to mój pierwszy transfer. Natomiast jak powiedziałam, że genetyk sugerował 0,6, to stwierdził, że "no bez przesady, nie waży Pani 80 kg".
Jakoś tak dziwnie się czułam po tej wizycie.
Hmm. No troszkę dziwnie, ale nie oponował z zapisaniem. Moje próbki dopiero się badają, ciekawe co mi wyjdzie, czy w ogóle i jaka będzie reakcja mojej pani dr.
Do zniżek na heparynę chyba obliguje tylko zalecenie od hematologa - tak gdzieś czytałam. No i chyba już ciąża.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2021, 11:05
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Miałam nadzieję, że lepiej podejdzie do Twoich mutacji. 🙄 u mnie było identycznie, zapisał, ale raczej na odczepne i odpłatnie 100%. I zauważyłam właśnie, że on wypisuje heparynę na podstawie wagi pacjentki.mo_Nika wrote:Miałam, koniecznie zalecała heparyne od dnia transferu i dalej przez całą ewentualną ciążę w dawce 0,6, a nie profilaktycznie 0,4. Dostałam od niej zalecenia na piśmie i mówiła, że powinnam dostać z uwagi na wskazania genetyczne heparyne na ryczałt. Dr S nie był natomiast jakoś spacjalnie przejęty tymi wynikami. Przeczytał zalecenia i jakoś tak miałam wrażenie, ze wypisał od niechcenia heparyne w dawce 0,4 i na 100%, dopytując przy tym, czy to mój pierwszy transfer. Natomiast jak powiedziałam, że genetyk sugerował 0,6, to stwierdził, że "no bez przesady, nie waży Pani 80 kg".
Jakoś tak dziwnie się czułam po tej wizycie.
Dobrze, że ją dostałaś, ale czuję, że inny lekarz z kliniki nie miałby problemu z wyższą dawką i wypisaniem na ryczałt.
Masz jeszcze acard, więc obstawa jest. -
W takim razie ✊ za jak największą ilość dojrzałych jajeczek ! Estradiol bardzo ładny więc musi być dobrze ❤️Lena85 wrote:Marzycielko super, że walczysz, że próbujecie dalej. Bardzo dobrze! Trzeba walczyć! Na pewno w końcu wszystko się ułoży.
Bardzo Ci kibicuje i trzymam kciuki ✊✊✊
Fresaaa wskazaniem jest mój wiek 🙃 po 35 roku życia można zapłodnić wszystkie.
Bardzo Wam Dziewczyny dziękuję za wsparcie, kciuki i dobre słowo 😘😘😘
Wszystkim Wam mocno kibicuje!!!
Marzycielka cieszę się, że nie poddajecie się i walczycie dalej 💪 mi mój kochany mąż powiedział dokładnie to samo, dobrze że ich mamy i nie jesteśmy w tym wszystkim same. Daj koniecznie znać jaki pomysł będzie miał na kolejną stymulację lekarz. Trzymam za Ciebie mocno kciuki ✊
6 lat starań
🙍🏼♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
kariotyp prawidłowy
PAI-1 układ homozygotyczny
MTHFR C677T hetero
MTFHR A1298C hetero
Białko S - lekko poniżej normy
Reszta badań ok
AMH - 1,83
🙎🏻♂️: kariotyp prawidłowy
Nasienie - ok
2IUI- nieudane
12.2020
-Pierwsza procedura, protokół krótki
6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
-12.2020 Transfer świeżynki 😔
(Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
-2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
(Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)
10.2021 II Procedura
Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰 -
W piątek dowiemy się jak do tematu zniżki podejdzie dr L. Ja mam tylko mutacje PAI homo, ale też obniżone białko S i wiem, że przy tym przysługuje ryczałt. Pytanie tylko czy nie musi potwierdzić tego hematolog i czy ginekolog na podstawie badań może już wypisać na zniżkę. Mam nadzieję, że tak bo to zawsze stówa w kieszeni 😁lindalia wrote:Miałam nadzieję, że lepiej podejdzie do Twoich mutacji. 🙄 u mnie było identycznie, zapisał, ale raczej na odczepne i odpłatnie 100%. I zauważyłam właśnie, że on wypisuje heparynę na podstawie wagi pacjentki.
Dobrze, że ją dostałaś, ale czuję, że inny lekarz z kliniki nie miałby problemu z wyższą dawką i wypisaniem na ryczałt.
Masz jeszcze acard, więc obstawa jest.
Na szczęście w ciąży heparyna jest już za darmo z automatu 🙂6 lat starań
🙍🏼♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
kariotyp prawidłowy
PAI-1 układ homozygotyczny
MTHFR C677T hetero
MTFHR A1298C hetero
Białko S - lekko poniżej normy
Reszta badań ok
AMH - 1,83
🙎🏻♂️: kariotyp prawidłowy
Nasienie - ok
2IUI- nieudane
12.2020
-Pierwsza procedura, protokół krótki
6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
-12.2020 Transfer świeżynki 😔
(Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
-2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
(Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)
10.2021 II Procedura
Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰 -
Mi ta genetyk właśnie wg wagi wyliczyła 0,6 a dr S 0,4. Widocznie jakoś inaczej liczą. Co do ryczałtu to nawet się nie odezwałam. Cieszyłam się, ze w ogóle wystawił receptę wiadomo, że woli wystawić na 100% i nie musi się z niczego tłumaczyć. To w końcu prywatna klinika, więc trzeba się z tym liczyć. Może to tak zabrzmiało, ale nie mam pratensji do niego o to. Bardziej chyba chodziło mi o samą atmosferę i podejście do tych badań. Genetyk przedstawił to zupełnie inaczej, a tutaj się okazało, że właściwie to nic takiego i pewnie gdyby był to pierwszy transfer, to by nie przepisał, a że trzeci no to okej - niech już będzie.
Najważniejsze, że wystawił receptę, bo mam trochę spokojniejszą głowę
Dżoanniks lubi tę wiadomość
-
Ja miałam brać progesteron 12 dni, dostałam jakieś 4-5 dni po odstawieniu. Wyszło w okolicach normalnej miesiączki, ale widziałam, że większość dostawka wcześniej.Agatiii wrote:Dziewczyny a powiedzcie mi proszę ile dni po punkcji jajników dostałyscie miesiączkę?
Agatiii lubi tę wiadomość
6 lat starań
🙍🏼♀️: Endometrioza II stopnia (9.03.2020 - usunięcie ognisk i 2 polipów )
kariotyp prawidłowy
PAI-1 układ homozygotyczny
MTHFR C677T hetero
MTFHR A1298C hetero
Białko S - lekko poniżej normy
Reszta badań ok
AMH - 1,83
🙎🏻♂️: kariotyp prawidłowy
Nasienie - ok
2IUI- nieudane
12.2020
-Pierwsza procedura, protokół krótki
6 pobranych, 6 zapłodnionych: do 3 dnia 6, do 5 dnia dotrwały 2 blaski 🍀🍀
-12.2020 Transfer świeżynki 😔
(Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1)
-2.03.2021 transfer 5 dniowego ❄️ 😔
(Prolutex 1x1, progesteron 200mg 3x1, matypred 2x1, estrofem 3x1, neoparin 40 1x1, Acard 150mg)
10.2021 II Procedura
Mamy ❄️❄️❄️❄️🥰 -
Bardzo Cię rozumiem. Z jednej strony genetyk mówi, że trzeba, a z drugiej lekarz prowadzący, że niekoniecznie. I jesteś rozdarta.mo_Nika wrote:Mi ta genetyk właśnie wg wagi wyliczyła 0,6 a dr S 0,4. Widocznie jakoś inaczej liczą. Co do ryczałtu to nawet się nie odezwałam. Cieszyłam się, ze w ogóle wystawił receptę wiadomo, że woli wystawić na 100% i nie musi się z niczego tłumaczyć. To w końcu prywatna klinika, więc trzeba się z tym liczyć. Może to tak zabrzmiało, ale nie mam pratensji do niego o to. Bardziej chyba chodziło mi o samą atmosferę i podejście do tych badań. Genetyk przedstawił to zupełnie inaczej, a tutaj się okazało, że właściwie to nic takiego i pewnie gdyby był to pierwszy transfer, to by nie przepisał, a że trzeci no to okej - niech już będzie.
Najważniejsze, że wystawił receptę, bo mam trochę spokojniejszą głowę -
Marzycielko-bardzo dobra decyzja! Będziesz miała czyste sumienie że się nie poddałaś i zrobilas wszystko by spełnić marzenie o dzidzi. Trzymam bardzo mocno kciuki, wierzę że w końcu się uda🤗🍀✊💗😘Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙
