X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 października 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    20000 raz w tyg

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 14 października 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshon23 wrote:
    Też miałam ten problem. Tak jak dziewczyny piszą dobrze rozmasować to miejsce. No i po jakimś czasie te zastrzyki przestają boleć:)

    Dziewczyny jaką dawkę witaminy D3 przyjmujecie?
    Ja biorę codziennie 2000 :)

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 15 października 2018, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Dziewczyny, robiła któraś z Was krzywą cukrową? Mi wyszły takie wyniki:

    Na czczo - 4,75 mmol/l (norma 3,89-5,49)
    Po 1h - 6,82 mmol/l
    Po 2h - 3,97 mmol/l

    Lekarz rodzinny mówi, że wszystko w normie, a naprotechnolog chce mi dać leki, bo za szybki spadek jest po 2h. Wolałabym uniknąć kolejnych leków jeśli nie są konieczne. Już nie wiem kogo słuchać :(

    U mnie wyszło:

    Na czczo - 3,80 mmol/l
    po 1h - 7,66 mmol/l
    po 2h - 5,75 mmol/l

    Ale nie wiem zupełnie jak to interpretować.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 15 października 2018, 01:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Aż 2 miesiące dochodziłaś do siebie? Aż tyle to nie chcę czekać :( Na razie staramy się o ciążę z lekami od napro, ale w międzyczasie zapiszę nas do innego laryngologa na konsultację. Może da się je uratować
    Wiesz kazdy inaczej sie regeneruje ja akurat jestem z tych bardziej wrazliwych ;)jak sie da probujcie nie wycinac ;)ale poki co trzymam kciuki zeby sie wam udalo naturalnie. A jakie leki przyjmujesz od napro?

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Mika91 Ekspertka
    Postów: 243 120

    Wysłany: 15 października 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshon23 wrote:
    Też miałam ten problem. Tak jak dziewczyny piszą dobrze rozmasować to miejsce. No i po jakimś czasie te zastrzyki przestają boleć:)

    Dziewczyny jaką dawkę witaminy D3 przyjmujecie?
    Codziennie 2000

    97de757a20.png
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne
    Starania od 06.2015
    03.2017 klinowa resekcja jajników
    02.2018 IUI - nieudana
    07.2018 pierwsza procedura IVF - udana
    24.07.2018 - beta hCG 78,2
    26.07.2018 - beta hCG 192
  • MmOoNnIiKkAa Autorytet
    Postów: 385 154

    Wysłany: 15 października 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika91 wrote:
    Codziennie 2000
    Ja brałam 4000j codziennie A teraz biorę witaminy i dodatkowo nic nie biorę osobno bo w nich jest Wit D.

    4 IVF i córka 2019 r. :)
  • Martita92 Autorytet
    Postów: 638 656

    Wysłany: 15 października 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój zestaw codzienny suplementacji od ok. roku to:
    - femibion 0;
    - koenzym q10 + e;
    - magnez;
    -wit. d 2000 (w femibionie jest 400 ;) więc razem 2400 :) latem odstawiłam bo uczulenie mi na słońce wyszło ;)
    - omega 3-6-9
    - olej z wiesiołka:)

    08 - 2016 rozpoczęcie starań;
    06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
    19-10-2018 kriotransfer - nieudany
    21-11-2018 II kriotransfer - udany
    17-12-2018 bijące serduszko
    21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
    16-07-2020 kriotransfer - nieudany
    17-08-2020 kriotransfer - udany
    28-04-2021 przychodzi na świat Antonina
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 15 października 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saja wrote:
    U mnie wyszło:

    Na czczo - 3,80 mmol/l
    po 1h - 7,66 mmol/l
    po 2h - 5,75 mmol/l

    Ale nie wiem zupełnie jak to interpretować.
    Na pewnio masz lepiej niż ja, bo po 2h glukoza zaczęła powoli spadać, ale nadal się utrzymuje na podwyższonym poziomie. Mam nadzieję, że to oznacza prawidłowy metabolizm cukrów. A insulinę też sprawdzałaś?

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 15 października 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Wiesz kazdy inaczej sie regeneruje ja akurat jestem z tych bardziej wrazliwych ;)jak sie da probujcie nie wycinac ;)ale poki co trzymam kciuki zeby sie wam udalo naturalnie. A jakie leki przyjmujesz od napro?

    Ja się chyba szybko regeneruję, ale mimo to wolałabym nie wycinać :P Boję się jednak, że jeśli migdałki są faktycznie takie złe, to organizm zamiast myśleć o prokreacji to walczy z bakteriami. A Ty gdzie wycinałaś? W Certus mi powiedzieli, że za 2900zł zrobią zabieg pod koniec października, a na NFZ to podobno 2 lata się czeka...

    Sporo biorę tych leków. Podzieliłam je sobie tak:
    Rano:
    - letrox 0,5tab
    - TMG
    - cholina + inozytol
    - biotebal
    - sulfalazin
    - acard (jedna lekarka mówiła że od 3 dnia po owulacji, druga że cały czas, więc odstawiam tylko na czas @ :P)
    - encorton steryd (0,5 tab 20-20dc, potem 1 tab o odstawiam na @)

    Wieczorem
    - wit b6
    - Wit B12 metylowana
    - kwas foliowy metylowany
    - Wit C 500mg
    - Wit D 2000
    - Glukophage
    - duphaston (od 3 dnia po owulacji do @)
    - neoparin (od 7 dnia po owulacji do @)
    - Dostinex - 0,5tab raZ w tygodniu

    Przez tydzień brałam też antybiotyk, bo niby miałam infekcję.

    Mąż łyka: Wit C, Wit D, zincas (cynk), ACC (jak mam dni płodne) i prosperM na poprawę morfologii. No i też dostał antybiotyk, tylko na 20dni, bo wg lekarki słaba morfologia, w której wyszły wady główki jest spowodowana stanem zapalnym z więc trzeba było go wyleczyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 14:53

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 15 października 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insuliny nie badałam.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 15 października 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Ja się chyba szybko regeneruję, ale mimo to wolałabym nie wycinać :P Boję się jednak, że jeśli migdałki są faktycznie takie złe, to organizm zamiast myśleć o prokreacji to walczy z bakteriami. A Ty gdzie wycinałaś? W Certus mi powiedzieli, że za 2900zł zrobią zabieg pod koniec października, a na NFZ to podobno 2 lata się czeka...

    Sporo biorę tych leków. Podzieliłam je sobie tak:
    Rano:
    - letrox 0,5tab
    - TMG
    - cholina + inozytol
    - biotebal
    - sulfalazin
    - acard (jedna lekarka mówiła że od 3 dnia po owulacji, druga że cały czas, więc odstawiam tylko na czas @ :P)
    - encorton steryd (0,5 tab 20-20dc, potem 1 tab o odstawiam na @)

    Wieczorem
    - wit b6
    - Wit B12 metylowana
    - kwas foliowy metylowany
    - Wit C 500mg
    - Wit D 2000
    - Glukophage
    - duphaston (od 3 dnia po owulacji do @)
    - neoparin (od 7 dnia po owulacji do @)
    - Dostinex - 0,5tab raZ w tygodniu

    Przez tydzień brałam też antybiotyk, bo niby miałam infekcję.

    Mąż łyka: Wit C, Wit D, zincas (cynk), ACC (jak mam dni płodne) i prosperM na poprawę morfologii. No i też dostał antybiotyk, tylko na 20dni, bo wg lekarki słaba morfologia, w której wyszły wady główki jest spowodowana stanem zapalnym z więc trzeba było go wyleczyć.
    Ja wycinalam w PCO w Poznaniu i placilam cos ok 2300 chodze do bardzo dobrej Pani laryngolog Joanna Jackowska polecam :)ja niestety nie wspominam dobrze rekonwalescencji schudlam przez ten czas sporo wazylam 44 kilo masakra naszczescie mam to za soba ;)
    A teraz wracam z gor z chorym gardlem i gorączka :(

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 15 października 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzięki za info o wit. D3, wychodzi na to, że ja jestem jakimś hardcorem;)ale biorąc pod uwagę to, ile jej biorę, poziom 57 ng/ml, przy poziomie wystarczającym 30-100 ng/ml nie jest chyba jakimś specjalnym szaleństwem;)

    Martita ostrożnie z tym wiesiołkiem po transferze, w normalnych cyklach po owulacji nie powinno się go brać, bo może powodować skurcze macicy i poronienia:(

    Asiulka zazdroszczę tych gór:) oby choróbsko szybko odpuściło.

    Monika sporo kasy za te mi migdałki, może ostatecznie obejdzie się bez ich wycinania?

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 15 października 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Ja wycinalam w PCO w Poznaniu i placilam cos ok 2300 chodze do bardzo dobrej Pani laryngolog Joanna Jackowska polecam :)ja niestety nie wspominam dobrze rekonwalescencji schudlam przez ten czas sporo wazylam 44 kilo masakra naszczescie mam to za soba ;)
    A teraz wracam z gor z chorym gardlem i gorączka :(
    Oj, biedulko :( A niby mówią, że po usunięciu migdałków już się nie łapie infekcji gardła... życzę szybkiego powrotu do zdrowia :*
    44kg to same kości. Ja ważę koło 53-54 a i tak wszyscy mówią, że za chuda jestem. Chociaż ostatnio brzuch mi się zrobił po tych wszystkich lekach, stymulacjach itp. Kiedyś chodziłam do dr Lemańskiego i bardzo dobrze go wspominam. Robił mi konchoplastykę nosa, żeby poprawić drożność. Po 2h od zabiegu wyszłam do domu i już szalałam :P Muszę się umówić do niego na konsultację.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 22:57

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 15 października 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshon bardzo bym chciała je oszczędzić, ale obawiam się że tym razem mi się nie uda. Od dziecka miałam problem z anginami i gardło zawsze było niby zaleczone antybiotykiem, ale jak widać po latach to wszystko wychodzi. Najbardziej martwi mnie to, że za 2 tyg zaczynam nową pracę, więc średnio to będzie wyglądało, jak od razu rzucę L4 migdałkowe. Już mąż się że mnie śmieje, że pracownikiem miesiąca to nie zostanę ;P

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 15 października 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ja Cię doskonale rozumiem, w dzieciństwie też non stop miałam anginy. A jeszcze jak do tego przychodził sezon na pylenie drzew, traw i zbóż, to w ogóle było ciekawie. Wtedy faktycznie wisiało nade mną widmo wycięcia migdałków, na szczęście obyło się bez:) zresztą moja lekarka jakoś wtedy też specjalnie nie była przekonana do tego wycinania, jednak lepiej mieć te migdałki;)jedyne, co mam do teraz, to wszystkie choróbska jakie się u mnie pojawiają, zawsze zaczynają się od gardła:( kiedyś alergolog, do której chodziłam, powiedziała, że przy wziewnych alergiach tak niestety może być:(
    Kiedyś pisałaś, że jesteś uczulona, leczysz się u jakiegoś alergologa?

    A co do nowej pracy, to faktycznie średni moment na ewentualne wycinanie migdałków, no ale w tym momencie zdrowie ważniejsze:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 23:22

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 15 października 2018, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ciąży odstawiłam leki na alergię i na razie się jakoś trzymam. Chociaż kilka dni temu miałam taki atak kataru, że wzięłam tabletkę i wapno. Nie wiem od czego to było, ale musiałam się czegoś nawdychać :P następnego dnia jak ręką odjął
    Do alergologa kiedyś chodziłam, potem mi leki wypisywał lekarz rodzinny. W ciąży jak poszłam, to dostałam opieprz, że tyle lat biorę leki i kazała odstawić. Muszę się kiedyś wybrać i zrobić testy wziewne, ale na razie mam dość lekarzy...
    Zastanawiam się też czy akcja z migdałkami nie zmusi nas do przerwania starań. Pewnie części leków nie będę mogła brać (np acardu), a po zabiegu to pewnego będziemy myśleć o ibupromie a nie o seksie. Na razie mam nadzieję, że zajdę w tym cyklu w ciążę i okaże się, że nasze problemy nie były spowodowane przez migdałki :)

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Martita92 Autorytet
    Postów: 638 656

    Wysłany: 16 października 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshon23 wrote:
    Dziewczyny dzięki za info o wit. D3, wychodzi na to, że ja jestem jakimś hardcorem;)ale biorąc pod uwagę to, ile jej biorę, poziom 57 ng/ml, przy poziomie wystarczającym 30-100 ng/ml nie jest chyba jakimś specjalnym szaleństwem;)

    Martita ostrożnie z tym wiesiołkiem po transferze, w normalnych cyklach po owulacji nie powinno się go brać, bo może powodować skurcze macicy i poronienia:(

    Asiulka zazdroszczę tych gór:) oby choróbsko szybko odpuściło.

    Monika sporo kasy za te mi migdałki, może ostatecznie obejdzie się bez ich wycinania?
    Biorę go tylko do owulacji;-)

    08 - 2016 rozpoczęcie starań;
    06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
    19-10-2018 kriotransfer - nieudany
    21-11-2018 II kriotransfer - udany
    17-12-2018 bijące serduszko
    21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
    16-07-2020 kriotransfer - nieudany
    17-08-2020 kriotransfer - udany
    28-04-2021 przychodzi na świat Antonina
  • MmOoNnIiKkAa Autorytet
    Postów: 385 154

    Wysłany: 16 października 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshon23 wrote:
    Monika ja Cię doskonale rozumiem, w dzieciństwie też non stop miałam anginy. A jeszcze jak do tego przychodził sezon na pylenie drzew, traw i zbóż, to w ogóle było ciekawie. Wtedy faktycznie wisiało nade mną widmo wycięcia migdałków, na szczęście obyło się bez:) zresztą moja lekarka jakoś wtedy też specjalnie nie była przekonana do tego wycinania, jednak lepiej mieć te migdałki;)jedyne, co mam do teraz, to wszystkie choróbska jakie się u mnie pojawiają, zawsze zaczynają się od gardła:( kiedyś alergolog, do której chodziłam, powiedziała, że przy wziewnych alergiach tak niestety może być:(
    Kiedyś pisałaś, że jesteś uczulona, leczysz się u jakiegoś alergologa?

    A co do nowej pracy, to faktycznie średni moment na ewentualne wycinanie migdałków, no ale w tym momencie zdrowie ważniejsze:)
    Ja nie mam wycietychtych migdałkow a w dziecibstwie ciagle angina. W wieku kilku lat wykryto u mnie alergie wziewne i jak jestem leczona jest ok. A jak nie biorę leków i jest czas alergii to od razu gardło. Moi lekarze alergolodzy też mówili że tak może być.
    Mojemu bratu też kiedyś kazano wszystkie migdałki wyciąć że względu ta trądzik ale rodzice zmienili lekarza i obyło się bez ale brał leki.

    4 IVF i córka 2019 r. :)
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 16 października 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MmOoNnIiKkAa wrote:
    Ja nie mam wycietychtych migdałkow a w dziecibstwie ciagle angina. W wieku kilku lat wykryto u mnie alergie wziewne i jak jestem leczona jest ok. A jak nie biorę leków i jest czas alergii to od razu gardło. Moi lekarze alergolodzy też mówili że tak może być.
    Mojemu bratu też kiedyś kazano wszystkie migdałki wyciąć że względu ta trądzik ale rodzice zmienili lekarza i obyło się bez ale brał leki.
    Też mam alergie wziewne i całe życie brałam tabletki, dopiero w lipcu tego roku odstawiłam. Idę w pt na konsultację do innego laryngologa i mam nadzieję, że będzie umiał wyleczyć zamiast wycinać :)
    A u Ciebie też są siejące czy tylko podatne na infekcje?

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Myshon23 Autorytet
    Postów: 353 149

    Wysłany: 16 października 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniś a wymaz z gardła miałaś robiony? Żeby wiedzieć co w nim w ogóle siedzi? Wydaje mi się, że wycięcie migdałków to już taka ostateczność, jeśli nie sprawiają jakiś większych problemów i da się je przeleczyć, to lepiej je zostawić. Zawsze to jakaś ochrona dla gardła. Chyba, że faktycznie są tak zawalone, że nic im nie pomoże:(

    MmOoNnIiKkAa lubi tę wiadomość

    atdcvcqgj7jp21h6.png

    01.17-początek starań
    26.02.18-start leczenia w Invimedzie
    30.04.18-sonohsg-nieudane
    12.06.18-histerolaparoskopia-oba jajowody niedrożne
    22.08.18-punkcja, transfer odwołany
    21.09.18-criotransfer
    On: morfologia 3%, scd 28%
    Ona:Amh 3,63
‹‹ 150 151 152 153 154 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ