X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 17 stycznia 2022, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska powiedz mi proszę w które miejsce na udzie dajesz insulinę? Na środku, tam gdzie mięśnie chyba, czy z boku, wewnętrzna część uda gdzie jest więcej tłuszczyku niż mięśni ? 🙂
    Mój brzuch już nie daje rady z heparyna i insulina razem 🙈

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka2017 wrote:
    Dobuska powiedz mi proszę w które miejsce na udzie dajesz insulinę? Na środku, tam gdzie mięśnie chyba, czy z boku, wewnętrzna część uda gdzie jest więcej tłuszczyku niż mięśni ? 🙂
    Mój brzuch już nie daje rady z heparyna i insulina razem 🙈
    Nieee, nie można tam gdzie mięśnie. Musisz dawać tam, gdzie tkanka tłuszczowa. Ja daję po zewnętrznej stronie. Po wewnętrznej też można, ale podobno dużo bardziej boli. :)
    Ja heparynę dalej daję w brzuch, początkowo jak ciąża rosła, to uciekałam igłą na boki, ale na tym etapie dziecko jest już wszędzie więc musiałam sobie w głowie ułożyć, że nic jej nie zrobię i daję po prostu w brzuch. :P

  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Nieee, nie można tam gdzie mięśnie. Musisz dawać tam, gdzie tkanka tłuszczowa. Ja daję po zewnętrznej stronie. Po wewnętrznej też można, ale podobno dużo bardziej boli. :)
    Ja heparynę dalej daję w brzuch, początkowo jak ciąża rosła, to uciekałam igłą na boki, ale na tym etapie dziecko jest już wszędzie więc musiałam sobie w głowie ułożyć, że nic jej nie zrobię i daję po prostu w brzuch. :P

    Dziękuję 😘
    Tylko ja po zewnętrznej stronie nie widzę tłuszczyku 🙈🙈 ja mam chyba najwięcej po wewnętrznej

    No właśnie heparynę chce zostawić w brzuch a insulinę zacząć robić w uda 😁

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • Katrin83 Autorytet
    Postów: 536 303

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w klinice wyjdą badania za 1130. Nie rozumie tylko dlaczego jest taka rozbieżność cen bo na ta trombofilie na testdna wyszlo 367zl a w klinice 600. Badania na zespół antyfosolipidowy wyszlo 530. A na zdrowegeny jest ten pakiet za 329zl. Boję się że robiąc gdzie indziej mogą być nie takie. Jak myślicie?

  • Ma_gda Ekspertka
    Postów: 224 126

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katrin83 wrote:
    Dziewczyny w klinice wyjdą badania za 1130. Nie rozumie tylko dlaczego jest taka rozbieżność cen bo na ta trombofilie na testdna wyszlo 367zl a w klinice 600. Badania na zespół antyfosolipidowy wyszlo 530. A na zdrowegeny jest ten pakiet za 329zl. Boję się że robiąc gdzie indziej mogą być nie takie. Jak myślicie?
    Klinika ma dużą przebitkę na większość badań, bo zlecają je na zewnątrz i dodają sobie często niemały narzut - ogólnie nie opłaca się u nich robić badań. Nie wiem dla jakiego lekarza robisz te badania (czy na razie dla siebie), ale ja bym się nie obawiała, badania immunologiczne robiłam w różnych miejscach( testdna, w szpitalu na Garbarach, w Diagnostyce) i nigdy żaden lekarz ani z Invimedu, ani spoza ich nie zakwestionował. Ale nie wiem jakie jest podejście tej immunolog z Invimedu, wiem że jest chyba w Krakowie jakiś immunolog, który akceptuje tylko badania robione u siebie - no ale w przypadku Invimedu to chyba raczej tak nie jest skoro oni i tak wszystko wysyłają na zewnątrz i do różnych labów (głównie Synevo, bo to chyba powiązana spółka). Myślę, że dobrze robisz szukając tańszych opcji, można naprawdę sporo zaoszczędzić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2022, 15:58

    Katrin83 lubi tę wiadomość

  • AniaAnia1 Autorytet
    Postów: 382 506

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laseczki,
    Wczoraj miałam criotransfer i po nim taki brązowy śluz i dziś mam jeszcze tak samo, czy któraś też tak miała? Czy to może wynikać z uszkodzenia np jakiegoś naczynka podczas transferu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2022, 16:29

    Katrin83 lubi tę wiadomość

  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1043 991

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katrin83 wrote:
    Dziewczyny w klinice wyjdą badania za 1130. Nie rozumie tylko dlaczego jest taka rozbieżność cen bo na ta trombofilie na testdna wyszlo 367zl a w klinice 600. Badania na zespół antyfosolipidowy wyszlo 530. A na zdrowegeny jest ten pakiet za 329zl. Boję się że robiąc gdzie indziej mogą być nie takie. Jak myślicie?

    Katrin, na trombofilie robiłam z test dna i doktor L. jak najbardziej je uwzględnił. Klinika po prostu faktycznie ma wyższe ceny na większość badań. Jak się czujesz? Ja wczoraj dostałam zgodę na odstawienie leków i czekam na rozwój sytuacji...

    Katrin83 lubi tę wiadomość

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • fresaaa Autorytet
    Postów: 1043 991

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaAnia1 wrote:
    Laseczki,
    Wczoraj miałam criotransfer i po nim taki brązowy śluz i dziś mam jeszcze tak samo, czy któraś też tak miała? Czy to może wynikać z uszkodzenia np jakiegoś naczynka podczas transferu?

    Ja tak nie miałam, ale chyba Dzoanniks z tego co pamiętam w dniu transferu tak miala (?). Faktycznie może to wynikać np z naruszenia szyjki/podrażnienia. A transfer przebiegl bez problemów?
    I trzymam kciuki za powodzenie transferu! 🍀

    age.png

    Ona 👩
    Niskie amh 0,74 - 04.2022, zaawansowana endometrioza, zrosty, niedrożny jajowód, insulinooporność, hiperprolaktynemia, mutacja MTHFR hetero, mutacja Brca1, kir AA

    On 👦
    Badania rozszerzone w normie, SCD 24,2%, stres oksydacyjny 1,72

    1 IVF 11.21
    stymulacja przerwana
    2 IVF 12.21
    punkcja 22.12.21, 9 dojrzałych komórek, mamy dwa zarodki
    transfer 27.12.21 😔 ciąża biochemiczna
    transfer 07.03.22 😔 beta 0,1
    3 IVF 06.22
    punkcja 21.06.22, 3 dojrzałe komórki, mamy trzy zarodki
    transfer trzydniowca 24.06.22 😔 beta 0,1

    transfer 02.01.23 8 dpt beta 42,9, 12 dpt beta 218, 16 dpt beta 824, 18 dpt beta 1679, 25 dpt mamy ❤️
    07.03.23 Nifty pro - zdrowa dziewczynka! 😍
    16.03.23 badania prenatalne - wszystko prawidłowo 🥰

    ❤️ 19.09.2023 Nasza córeczka jest na świecie ❤️
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5223 3092

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaAnia1 wrote:
    Laseczki,
    Wczoraj miałam criotransfer i po nim taki brązowy śluz i dziś mam jeszcze tak samo, czy któraś też tak miała? Czy to może wynikać z uszkodzenia np jakiegoś naczynka podczas transferu?

    Tak ja miałam - w dniu transferu bràzowe plamienie i na drugi dzień też takie brązowe coś w śluzie. Widocznie jakaś ścianka musiała ulec naruszeniu.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • penceence Autorytet
    Postów: 624 1087

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katrin83 wrote:
    Dziewczyny w klinice wyjdą badania za 1130. Nie rozumie tylko dlaczego jest taka rozbieżność cen bo na ta trombofilie na testdna wyszlo 367zl a w klinice 600. Badania na zespół antyfosolipidowy wyszlo 530. A na zdrowegeny jest ten pakiet za 329zl. Boję się że robiąc gdzie indziej mogą być nie takie. Jak myślicie?
    Rob badania tam gdzie taniej. Mi pani immunolog z invimedu uznala badania z roznych miejsc. Klinika narzuca duza prowizje dla siebie. :)

    Katrin83 lubi tę wiadomość

    PCOS, niedoczynność tarczycy, AMH 9
    07.2018 drożność jajowodów ok
    09.2018 rozpoczęcie leczenia w Invimedzie
    28.02.19 Aniołek 12tc 💔 ciąża naturalna
    08.2020 pierwsze podejście do in vitro
    07.09.2020 transfer cb 💔
    12.10.2020 kolejny transfer + embryoglue
    beta: 7 dpt - 14, 9 dpt - 60, 11 dpt - 171, 14 dpt - 1175 Aniolek 8 tc 💔
    05.2021 drugie podejście
    10.06.2021 transfer cb 💔
    Immunologia - brak najważniejszych KIRów i komórki NK 20%
    09.2021 transfer ❄️❄️ accofil, intralipid, embryoglue, beta: 6dpt 41, 8dpt 93 11dpt 445 13dpt 1087 21dpt jest zarodek + krwiak 27dpt mamy ❤️
    4.06.2022 rodzi sie nasz syn 🥰
  • AniaAnia1 Autorytet
    Postów: 382 506

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Tak ja miałam - w dniu transferu bràzowe plamienie i na drugi dzień też takie brązowe coś w śluzie. Widocznie jakaś ścianka musiała ulec naruszeniu.
    Transfer przebiegł bez problemu 😁 więc myślę że to będzie naczynka lub ścianka

    Dżoanniks, fresaaa lubią tę wiadomość

  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5223 3092

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaAnia1 wrote:
    Transfer przebiegł bez problemu 😁 więc myślę że to będzie naczynka lub ścianka

    Trzymam kciuki :) ✊😁✊🍀

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • AniaAnia1 Autorytet
    Postów: 382 506

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Trzymam kciuki :) ✊😁✊🍀
    A jak Twoja sytuacja?

  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5223 3092

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaAnia1 wrote:
    A jak Twoja sytuacja?

    Dziękuję, że pytasz. Wszystko dobrze, plamienia ustały no i nic więcej się nie dzieje 😅. Oprócz bólu cycków nic nie odczuwam. Trochę się boję tego piątku, mam nadzieję, że kropek będzie i że się ładnie rozwijał przez ten czas 🙄🥰.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Geraltowa Autorytet
    Postów: 717 723

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Weszłam żeby zobaczyć czy Dobuska już urodziła ale widzę że mała dzielnie siedzi jeszcze w brzuszku 💛 dobuska zdradziłaś już imię? Mam nadzieje ze końcówka ciąży jest dla Ciebie laskawa i czekam aż malutka będzie na świecie. Będę teraz częściej zaglądać.

    U nas Kacperek nadal w szpitalu. W niedzielę skończył 8 tygodni. Co chwila coś nowego wychodzi ale ogólnie powoli idziemy do przodu z podstawowych rzeczy to sam je oddycha i waży już 2360 gram. Ale wychodzą inne problemy i na razie nie wiemy kiedy może wyjść. Ciągle każą czekać... Jakby to było takie łatwe.. . Codziennie u niego jestem i rośnie w oczach ten mój mały człowiek. Już potrafi skupić wzrok i patrzymy się sobie prosto w oczy trzymając się za rączki. Jest przesłodki. Wyjście ze szpitala jest dla mnie ciągle traumatyczne i zostawianie go tam. Jest bardzo dzielny ale czy wczesniactwo pozostawi na nim ślad to ciągle nie wiemy. Wychodzą kolejne problemy ze zdrowiem ale czy to będą trwale i znaczące uszkodzenia to lekarze w szpitalu nie potrafią powiedzieć. Ciagle diagnozują i ciągle coś nowego znajdują. Bardzo bym chciała przesunąć ten czas do przodu aż w końcu wyjdziemy do domu.

    Pozdrawiam Was bardzo i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie ciąży ! Czekam na kolejne porody bo chyba po dobusce jest miesiąc przerwy i później poród za porodem, dobrze kojarzę?

    Dziewczyny walczące o maluszka - nie poddawajcie. Warto walczyć! Przesyłam Wam dużo siły. Ja teraz w takiej sytuacji lekko określając "niefajniej" jakoś znajduje siłę żeby wytrwać kolejny dzień i stwierdzam że kobiety to naprawdę silne istoty. Czasem myślę że już nie mam siły ale dla dziecka warto wszystko

    Andziaaa28, Night, Katrin83, Motyl12, Okinny, fresaaa, katrinka2609 lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpsub9oe3g.png
    Starania od 2016
    06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
    Zmiana kliniki + badanie immunologii
    04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
    05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
    21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5223 3092

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    Cześć dziewczyny. Weszłam żeby zobaczyć czy Dobuska już urodziła ale widzę że mała dzielnie siedzi jeszcze w brzuszku 💛 dobuska zdradziłaś już imię? Mam nadzieje ze końcówka ciąży jest dla Ciebie laskawa i czekam aż malutka będzie na świecie. Będę teraz częściej zaglądać.

    U nas Kacperek nadal w szpitalu. W niedzielę skończył 8 tygodni. Co chwila coś nowego wychodzi ale ogólnie powoli idziemy do przodu z podstawowych rzeczy to sam je oddycha i waży już 2360 gram. Ale wychodzą inne problemy i na razie nie wiemy kiedy może wyjść. Ciągle każą czekać... Jakby to było takie łatwe.. . Codziennie u niego jestem i rośnie w oczach ten mój mały człowiek. Już potrafi skupić wzrok i patrzymy się sobie prosto w oczy trzymając się za rączki. Jest przesłodki. Wyjście ze szpitala jest dla mnie ciągle traumatyczne i zostawianie go tam. Jest bardzo dzielny ale czy wczesniactwo pozostawi na nim ślad to ciągle nie wiemy. Wychodzą kolejne problemy ze zdrowiem ale czy to będą trwale i znaczące uszkodzenia to lekarze w szpitalu nie potrafią powiedzieć. Ciagle diagnozują i ciągle coś nowego znajdują. Bardzo bym chciała przesunąć ten czas do przodu aż w końcu wyjdziemy do domu.

    Pozdrawiam Was bardzo i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie ciąży ! Czekam na kolejne porody bo chyba po dobusce jest miesiąc przerwy i później poród za porodem, dobrze kojarzę?

    Dziewczyny walczące o maluszka - nie poddawajcie. Warto walczyć! Przesyłam Wam dużo siły. Ja teraz w takiej sytuacji lekko określając "niefajniej" jakoś znajduje siłę żeby wytrwać kolejny dzień i stwierdzam że kobiety to naprawdę silne istoty. Czasem myślę że już nie mam siły ale dla dziecka warto wszystko

    Kochana jak super, że Kacperek ma się coraz lepiej!❤️. Wierzę, że ta sytuacja nie potrwa już długo no i że na pewno dasz radę, bo kto jak nie Ty :). Trzymam dalej za was kciuki. 🍀.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Katrin83 Autorytet
    Postów: 536 303

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    Cześć dziewczyny. Weszłam żeby zobaczyć czy Dobuska już urodziła ale widzę że mała dzielnie siedzi jeszcze w brzuszku 💛 dobuska zdradziłaś już imię? Mam nadzieje ze końcówka ciąży jest dla Ciebie laskawa i czekam aż malutka będzie na świecie. Będę teraz częściej zaglądać.

    U nas Kacperek nadal w szpitalu. W niedzielę skończył 8 tygodni. Co chwila coś nowego wychodzi ale ogólnie powoli idziemy do przodu z podstawowych rzeczy to sam je oddycha i waży już 2360 gram. Ale wychodzą inne problemy i na razie nie wiemy kiedy może wyjść. Ciągle każą czekać... Jakby to było takie łatwe.. . Codziennie u niego jestem i rośnie w oczach ten mój mały człowiek. Już potrafi skupić wzrok i patrzymy się sobie prosto w oczy trzymając się za rączki. Jest przesłodki. Wyjście ze szpitala jest dla mnie ciągle traumatyczne i zostawianie go tam. Jest bardzo dzielny ale czy wczesniactwo pozostawi na nim ślad to ciągle nie wiemy. Wychodzą kolejne problemy ze zdrowiem ale czy to będą trwale i znaczące uszkodzenia to lekarze w szpitalu nie potrafią powiedzieć. Ciagle diagnozują i ciągle coś nowego znajdują. Bardzo bym chciała przesunąć ten czas do przodu aż w końcu wyjdziemy do domu.

    Pozdrawiam Was bardzo i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie ciąży ! Czekam na kolejne porody bo chyba po dobusce jest miesiąc przerwy i później poród za porodem, dobrze kojarzę?

    Dziewczyny walczące o maluszka - nie poddawajcie. Warto walczyć! Przesyłam Wam dużo siły. Ja teraz w takiej sytuacji lekko określając "niefajniej" jakoś znajduje siłę żeby wytrwać kolejny dzień i stwierdzam że kobiety to naprawdę silne istoty. Czasem myślę że już nie mam siły ale dla dziecka warto wszystko
    Ojejku Geraltowa czytając Ciebie aż nie mogę powstrzymać się od placzu😪jestes naprawdę silna kobieta i wiem że Kacperek wyjdzie z wczesniactwa za parę lat sama odetchniesz pełna piersią i powiesz ale ten mój synuś jest silny za rodzicami❤❤❤trzymaj się. Wiem co czujesz wychodząc zostawiając szkraba serce pęka na pół 😪. Bądź dzielna juz niedługo będziecie juz w domu Kacperek trzymając cie za paluszek czuje wielka miłość.

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penceence jak u was?

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Katrin83 Autorytet
    Postów: 536 303

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma_gda wrote:
    Klinika ma dużą przebitkę na większość badań, bo zlecają je na zewnątrz i dodają sobie często niemały narzut - ogólnie nie opłaca się u nich robić badań. Nie wiem dla jakiego lekarza robisz te badania (czy na razie dla siebie), ale ja bym się nie obawiała, badania immunologiczne robiłam w różnych miejscach( testdna, w szpitalu na Garbarach, w Diagnostyce) i nigdy żaden lekarz ani z Invimedu, ani spoza ich nie zakwestionował. Ale nie wiem jakie jest podejście tej immunolog z Invimedu, wiem że jest chyba w Krakowie jakiś immunolog, który akceptuje tylko badania robione u siebie - no ale w przypadku Invimedu to chyba raczej tak nie jest skoro oni i tak wszystko wysyłają na zewnątrz i do różnych labów (głównie Synevo, bo to chyba powiązana spółka). Myślę, że dobrze robisz szukając tańszych opcji, można naprawdę sporo zaoszczędzić.
    Dziękuję jeszcze jutro od rana będę dzwonić niedaleko mojej miejscowości.

  • AniaAnia1 Autorytet
    Postów: 382 506

    Wysłany: 18 stycznia 2022, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Dziękuję, że pytasz. Wszystko dobrze, plamienia ustały no i nic więcej się nie dzieje 😅. Oprócz bólu cycków nic nie odczuwam. Trochę się boję tego piątku, mam nadzieję, że kropek będzie i że się ładnie rozwijał przez ten czas 🙄🥰.
    ✊✊

‹‹ 1620 1621 1622 1623 1624 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ