INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Monia, bardzo bardzo serdecznie gratuluję i trzymam kciuki!!! Zbieraj siły na bliźnięta. Anna, podziwiam, że macie moc na numer cztery 😜 nam bliźniaczki dają czadu, mąż powiedział, że o trzecim mam zapomnieć
MonikA_89!, Renessme lubią tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Hej Dziewczyny! W czwartek jadę na kontrolę sprawdzić co z tym krwiakiem. Dziś już nie plamie więc może już się rozszedl. Myślę że jak będzie wszystko ok to będzie moja ostatnia wizyta w klinice. Jakieś takie dziwne uczucia mam... jakbym się z nimi miała już pożegnać. Teraz tylko modlić się o spokojną i bezpieczną ciążę. Już nic z kliniką nie będzie mnie łączyć
penceence, Renessme, Asiulka84 lubią tę wiadomość
08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Oby pomyślne były wieści 😊 🤞🤞🤞Martita92 wrote:Hej Dziewczyny! W czwartek jadę na kontrolę sprawdzić co z tym krwiakiem. Dziś już nie plamie więc może już się rozszedl. Myślę że jak będzie wszystko ok to będzie moja ostatnia wizyta w klinice. Jakieś takie dziwne uczucia mam... jakbym się z nimi miała już pożegnać. Teraz tylko modlić się o spokojną i bezpieczną ciążę. Już nic z kliniką nie będzie mnie łączyć
-
Życzę ci spokojniej ciąży :*Martita92 wrote:Hej Dziewczyny! W czwartek jadę na kontrolę sprawdzić co z tym krwiakiem. Dziś już nie plamie więc może już się rozszedl. Myślę że jak będzie wszystko ok to będzie moja ostatnia wizyta w klinice. Jakieś takie dziwne uczucia mam... jakbym się z nimi miała już pożegnać. Teraz tylko modlić się o spokojną i bezpieczną ciążę. Już nic z kliniką nie będzie mnie łączyć
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Ja 1 pazdziernika jadę do Łodzi do immunologa.Perelka wrote:Lukaszkowa, a jak tam u Was, kiedy ruszacie z kolejnymi maluchami?
Bylam też u doktora S na pogadance (doslownie siedzialam pol godziny i gadalismy, bez badan). Przedyskutowalismy co dalej, co jesli transfer tej ostatniej 2jki sie nie powiedzie. No i w sumie tyle. Pazdziernik/listopad transfer i zobaczymy. Jak to nie wypali to juz nie robie ivf. Doktor zaproponowal terapię jakiś peto/czymś tam - zobaczymy, jestesmy jeszcze nienajstarsi
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Ja zawsze się zastanawiam jakby się udało to czy prowadzilabym ciaze u doktora S czy nie. Wiem, ze chodzisz do dr Kusnierczak. Ale ja z perspektywy lat z doktorem S widze, ze te kontakty na poczatku a teraz to w ogole inna bajka. W ogole inaczej idzie rozmowa itp. na początku czuć było duży dystans. Ale od kiedy napisal na whatsappie i sam zadzwonil to uznalam, ze chyba ciezko byloby mi isc do innego lekarza bo tych naszych przejsciachMartita92 wrote:Hej Dziewczyny! W czwartek jadę na kontrolę sprawdzić co z tym krwiakiem. Dziś już nie plamie więc może już się rozszedl. Myślę że jak będzie wszystko ok to będzie moja ostatnia wizyta w klinice. Jakieś takie dziwne uczucia mam... jakbym się z nimi miała już pożegnać. Teraz tylko modlić się o spokojną i bezpieczną ciążę. Już nic z kliniką nie będzie mnie łączyć
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
lukaszkowa wrote:Ja 1 pazdziernika jadę do Łodzi do immunologa.
Bylam też u doktora S na pogadance (doslownie siedzialam pol godziny i gadalismy, bez badan). Przedyskutowalismy co dalej, co jesli transfer tej ostatniej 2jki sie nie powiedzie. No i w sumie tyle. Pazdziernik/listopad transfer i zobaczymy. Jak to nie wypali to juz nie robie ivf. Doktor zaproponowal terapię jakiś peto/czymś tam - zobaczymy, jestesmy jeszcze nienajstarsi
Lukaszkowa mam nadzieję że docent coś zaradzi, planujesz robić na własną rękę jakieś badania przed wizytą? Życzę z całego serducha aby te dwa mrozaczki były tymi właściwymi i byście nie musieli kombinować z terapiami itp
-
Tak, robiłam i niektóre wyniki już mam, na część czekamPerelka wrote:Lukaszkowa mam nadzieję że docent coś zaradzi, planujesz robić na własną rękę jakieś badania przed wizytą? Życzę z całego serducha aby te dwa mrozaczki były tymi właściwymi i byście nie musieli kombinować z terapiami itp
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Po cichu liczę na to że poprzednia ciąża wyczerpała limit "niespodzianek" ... Z Helenką miałam wszystkie możliwe przypadłości ciążowe..08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Monia gratulacje wierzyłam że teraz będzie dobrze. Strasznie się cieszę że dołączyłaś do szczęśliwców. Dwa bąbelki już nie opuszcza mamy😍🤗👶👶MonikA_89! wrote:422.85!!! 😍
MonikA_89! lubi tę wiadomość
19.06.2020 Narodziny Stasia👶👨👩👦👣💙
27.05.2020 3200g 👶💓37tc
14.05.2020 2500g 👶😘💓34tc
16.04.2020 1750g 💙👶30tc
03.04.2020 1450g 👶💓💙 28tc
20.02.2020 508g💓👶22tc
14.02.2020 460g👶💓21tc
30.01.2020 380 g ma synuś 👶💓19
tc
02.01.2020 10,5cm👶💓15tc
13.12.2019 synuś 8cm💓👶12tc
31.10.2019 potwierdzenie 💓
03.10.2019 ICSI 4BA zostań z nami
05.2019 ICSI 😞8tc 4 AA -
Mam pytanie do dziewczyn które są wysoko w ciąży bądź urodziły. Pamiętacie może dokladnie kiedy odstawialyscie leki pokolei po jakim czasie po transferze. Pytam dlatego że wszystko na to wygląda że poronilam właśnie dlatego że za szybko były odstawione. Ale też chce wiedzieć co mówić na wizycie żeby za dużo nie wymyślał
-
Ale co odstawiłaś?Mania30 wrote:Mam pytanie do dziewczyn które są wysoko w ciąży bądź urodziły. Pamiętacie może dokladnie kiedy odstawialyscie leki pokolei po jakim czasie po transferze. Pytam dlatego że wszystko na to wygląda że poronilam właśnie dlatego że za szybko były odstawione. Ale też chce wiedzieć co mówić na wizycie żeby za dużo nie wymyślał
Czemu masz takie podejrzenia?👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Nie dotrwałam do wysokiej ciąży bo poronilam w 10 tyg, ale dostałam szczegółową rozpiskę kiedy z czego schodzić. Napewno nie było żadnych gwałtownych odstawien, tylko bardzo delikatnie. Co kazali Ci odrazu odstawić?Mania30 wrote:Mam pytanie do dziewczyn które są wysoko w ciąży bądź urodziły. Pamiętacie może dokladnie kiedy odstawialyscie leki pokolei po jakim czasie po transferze. Pytam dlatego że wszystko na to wygląda że poronilam właśnie dlatego że za szybko były odstawione. Ale też chce wiedzieć co mówić na wizycie żeby za dużo nie wymyślał
-
Badanie histopatologiczne pokazało że nie zostało puste jajo jak przypuszczali na początku poprostu obumarło i bylo zapalenie. Zapalenie moglo powstać i z tego powodu obumarło albo obumarło i dlatego powstało zapalenie. A źle zaczęło się dziać jak odstawiłam prolutex. Nie odstawialam leków tak zupełnie stopniowo bo w jednym dniu byl odstawiony prolutex zmniejszona dawka matypretu i zmniejszona dawka estrofenu i to wszystko w jednym dniu . Wcześniej już był odstawiony acard Ali jeszcze byli ok. W szpitalu mi zasugerowali że może za dużo naraz było odstawione i sobie nie poradził ale to tylko przypuszczenie. Coś miało pokazać to badanielukaszkowa wrote:Ale co odstawiłaś?
Czemu masz takie podejrzenia? -
A czy mogę Was prosić o informację, jak czulyscie się na lekach przygotowujących do transferu?
Mnie najbardziej zastanowił ten steryd, przy COVIDzie to chyba średnia sprawa.. jakoś bardziej uważałyście? Ja powinnam chodzi do pracy w biurze i jakos mam taki dyskomfort. Ale może to tylko moje wyobrażenia 😆
Druga sprawa - jadłyście albo piłyscie coś na endo? Jakieś dodatkowe suplementy albo jedzenie?
Danadana -
Ja na encortonie działałam normalnieDanadana wrote:A czy mogę Was prosić o informację, jak czulyscie się na lekach przygotowujących do transferu?
Mnie najbardziej zastanowił ten steryd, przy COVIDzie to chyba średnia sprawa.. jakoś bardziej uważałyście? Ja powinnam chodzi do pracy w biurze i jakos mam taki dyskomfort. Ale może to tylko moje wyobrażenia 😆
Druga sprawa - jadłyście albo piłyscie coś na endo? Jakieś dodatkowe suplementy albo jedzenie?
Brałam 10mg
Wiem też ze immunolodzy dopiero przy immunosupresji zalecaja unikanie zgromadzeń.👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Też dostałam taka rozpiskę i nie mam jej przed oczami ale z tego co kojarzę z rozmowy z Panią Doktor to redukcja dawek jest+/- po skończonym 10 tygodniu.Mania30 wrote:Badanie histopatologiczne pokazało że nie zostało puste jajo jak przypuszczali na początku poprostu obumarło i bylo zapalenie. Zapalenie moglo powstać i z tego powodu obumarło albo obumarło i dlatego powstało zapalenie. A źle zaczęło się dziać jak odstawiłam prolutex. Nie odstawialam leków tak zupełnie stopniowo bo w jednym dniu byl odstawiony prolutex zmniejszona dawka matypretu i zmniejszona dawka estrofenu i to wszystko w jednym dniu . Wcześniej już był odstawiony acard Ali jeszcze byli ok. W szpitalu mi zasugerowali że może za dużo naraz było odstawione i sobie nie poradził ale to tylko przypuszczenie. Coś miało pokazać to badanie
Ja akurat nie miałam prolutex tylko 3 razy dziennie progesteron besins, 3 razy dziennie estrofem i 3 razy po dwie tabl luteina i chyba po skończonym 10 tyg redukcja do 2 razy dziennie , po skończonym 11 tyg 1 raz dziennie i po skończonym 12 tyg odstawić.
Taka ogólną zasadę mi przedstawiono na ostatniej wizycie o ile dobrze pamiętam. -
Ostrożność trzeba zachować zawsze 😊Danadana wrote:A czy mogę Was prosić o informację, jak czulyscie się na lekach przygotowujących do transferu?
Mnie najbardziej zastanowił ten steryd, przy COVIDzie to chyba średnia sprawa.. jakoś bardziej uważałyście? Ja powinnam chodzi do pracy w biurze i jakos mam taki dyskomfort. Ale może to tylko moje wyobrażenia 😆
Druga sprawa - jadłyście albo piłyscie coś na endo? Jakieś dodatkowe suplementy albo jedzenie?
Brałam encorton i wszystko było dobrze, funkcjonowałam normalnie , do pracy też chodziłam normalnie -
nick nieaktualnyDanadana wrote:A czy mogę Was prosić o informację, jak czulyscie się na lekach przygotowujących do transferu?
Mnie najbardziej zastanowił ten steryd, przy COVIDzie to chyba średnia sprawa.. jakoś bardziej uważałyście? Ja powinnam chodzi do pracy w biurze i jakos mam taki dyskomfort. Ale może to tylko moje wyobrażenia 😆
Druga sprawa - jadłyście albo piłyscie coś na endo? Jakieś dodatkowe suplementy albo jedzenie?
Ja miałam metypred, acard, estrofem, pregna i wit. D od 2 dc. Od 13 doszedł prolutex i progesterone besins. Więcej nic nie brałam.
Czułam się po tym ok, normalnie chodziłam do pracy. Starałam się nie oblizywać klamek i poręczy 😂🙈 a tak poważnie, to częste mycie rąk i w miarę możliwości dystans z rozmówcą. Trochę wody nabrałam i miewałam wzdęty brzuch. Poza tym nie odczułam żadnych zmian.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 11:43
