InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
35latka wrote:A ja uważam że najwazniejsze, że dbasz o siebie i chcesz wiedzieć czy wszystko jest ok, wydaje mi się że lekarze mają tego świadomość, że kobiety po takich przejściach są bardzo wyczulone, nawet na każde ukłucie w brzuszku. Tak igielki rzeczywiście mają coś w sobie, że już się chce następne.
Ja dziś mam gorszy dzień, ryczeć mi się chce. Boję się przyszłości, czy się uda, czy będę Mama, 😓eh
To prawda że lekarze zajmujący się leczeniem niepłodności mówią że ich pacjentki wymagają szczególnej troski.
Pogoda niestety sprzyja złym nastrojom. Ale głowa do góry-jesteś w dobrych rękach, ta klinika ma naprawdę świetne wyniki i teraz mogę też osobiście potwierdzić ze p. doktor jest też super:). Igielki, zmiana diety i mleczko pszczele też robią swoje:). Będzie dobrze 😊 jestem dobrej myśli! A czasem dobrze poplakac-to jakiś sposób na pozbycie się złych emocji. -
nick nieaktualnyFaith_86 wrote:To prawda że lekarze zajmujący się leczeniem niepłodności mówią że ich pacjentki wymagają szczególnej troski.
Pogoda niestety sprzyja złym nastrojom. Ale głowa do góry-jesteś w dobrych rękach, ta klinika ma naprawdę świetne wyniki i teraz mogę też osobiście potwierdzić ze p. doktor jest też super:). Igielki, zmiana diety i mleczko pszczele też robią swoje:). Będzie dobrze 😊 jestem dobrej myśli! A czasem dobrze poplakac-to jakiś sposób na pozbycie się złych emocji.
Robię wszystko by się udało, gorzej z psychika, ale liczę że akupunktura też pomoże mi na moje nerwy.
Tak, Pani dr jest bardzo dobrym lekarzem. Mimo tego, że miała tylko 1 opinie na znany lekarz jak do niej szłam pierwszy raz, to postanowiłam jej zaufać. Nie żałuję.Faith_86 lubi tę wiadomość
-
Faith_86 wrote:Bylam bardzo pozytywnie zaskoczona reakcją p. dr bo dr G to już się pewnie przyzwyczaił do tego ze panikuje strasznie😑
Oj to mam nadzieję że igielki pomogły i będzie piękne endo😊😊 trzymam za to mocno kciuki 🍀🍀
Od igiel to można się trochę uzależnić- ja ide w czwartek i już nie mogę się doczekać ☺
Uff ciesze się, ze wszystko OK! Lepiej sprawdzić co tam się w brzuszku dzieje ) ja w czwartek tez idę na igiełkiFaith_86 lubi tę wiadomość
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień HCG 20
29dpt jest -
Byłam dzisiaj u reumatologa, Pani doktor powiedziała, ze muszę zrobić ANA2 i ANA3 bo tylko na tej podstawkę będzie w stanie wykluczyć chorobę na tle reumatologicznym. Pielęgniarki powiedziały mi w diagnostyce ze ANA4 to takie Ana2 i ana3 w jednym a to nie do końca tak jest :]
Nic już z tego nie rozumiem może być, ze moja tarczyca daje pozytywne ANA1 wiec staram się myśleć pozytywnie.
Oczywiście zapomniałam jej zapytać o dawkowanie euthyroxu 🙈🙈🙈
35latka dzielny ten Twój mąż !! Mój łobuz nie chce chodzić
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień HCG 20
29dpt jest -
Nasty wrote:Byłam dzisiaj u reumatologa, Pani doktor powiedziała, ze muszę zrobić ANA2 i ANA3 bo tylko na tej podstawkę będzie w stanie wykluczyć chorobę na tle reumatologicznym. Pielęgniarki powiedziały mi w diagnostyce ze ANA4 to takie Ana2 i ana3 w jednym a to nie do końca tak jest :]
Nic już z tego nie rozumiem może być, ze moja tarczyca daje pozytywne ANA1 wiec staram się myśleć pozytywnie.
Oczywiście zapomniałam jej zapytać o dawkowanie euthyroxu 🙈🙈🙈
35latka dzielny ten Twój mąż !! Mój łobuz nie chce chodzić
To fakt immunoliga to kosmos trochę; )
Mogę Ci tylko podpowiedzieć ze jak mi wyszło graniczne ANA1 to dr Pasnik zlecił mi ANA3... A ta pani reumatolog mowila coś o niepłodności immunologicznej w kontekście tych badań? -
Faith_86 wrote:To fakt immunoliga to kosmos trochę; )
Mogę Ci tylko podpowiedzieć ze jak mi wyszło graniczne ANA1 to dr Pasnik zlecił mi ANA3... A ta pani reumatolog mowila coś o niepłodności immunologicznej w kontekście tych badań?
Nic nie mówiła, w sumie bez tych badań to nie było za bardzo o czym ale przynajmniej teraz wiem, ze muszę je zrobić.Ja nigdy w ciąży nie byłam a to jest nasze pierwsze podejście i mimo wszystko chciałabym wykluczyć choć cześć przeszkód, które mogą nam stanąć na drodze.
Chociaz na ten moment mam wrażenie, ze dokładam sobie tylko niepotrzebnie stres oby tylko na tym się skończyło !
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień HCG 20
29dpt jest -
Nasty wrote:Nic nie mówiła, w sumie bez tych badań to nie było za bardzo o czym ale przynajmniej teraz wiem, ze muszę je zrobić.Ja nigdy w ciąży nie byłam a to jest nasze pierwsze podejście i mimo wszystko chciałabym wykluczyć choć cześć przeszkód, które mogą nam stanąć na drodze.
Chociaz na ten moment mam wrażenie, ze dokładam sobie tylko niepotrzebnie stres oby tylko na tym się skończyło !
Nie katuj sie, kazda z nas chce zrobić jak najlepiej. Takze jak zaczęłaś ten temat drążyć, to pewnie nie zaznasz spokoju dopóki nie sprawdzisz wszystkiego.. bardzo dobrze to rozumiem. Trzymam kciuki żeby wynik był dobry i żebyś mogła odetchnąć z ulgą!
A czy Ty już wiesz kiedy będzie transfer? -
Faith_86 wrote:Nie katuj sie, kazda z nas chce zrobić jak najlepiej. Takze jak zaczęłaś ten temat drążyć, to pewnie nie zaznasz spokoju dopóki nie sprawdzisz wszystkiego.. bardzo dobrze to rozumiem. Trzymam kciuki żeby wynik był dobry i żebyś mogła odetchnąć z ulgą!
A czy Ty już wiesz kiedy będzie transfer?
Ja to zawsze martwię się na zapas 🙈
Czekam na miesiączkę, od 3dc mam brac estrofem 3x1 i zgłosić się pomiędzy 11a13dc. Oby zasnę kwiatki nie wyszły z tym ANA.
Wiecie może jak w praktyce wyglądają godziny otwarcia diagnostyki na grabiszynskiej ? Na stronie napisane, ze niby całodobowo ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć a chce skoczyć po pracy zrobić to ANA.
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień HCG 20
29dpt jest -
nick nieaktualnyNasty wrote:Ja to zawsze martwię się na zapas 🙈
Czekam na miesiączkę, od 3dc mam brac estrofem 3x1 i zgłosić się pomiędzy 11a13dc. Oby zasnę kwiatki nie wyszły z tym ANA.
Wiecie może jak w praktyce wyglądają godziny otwarcia diagnostyki na grabiszynskiej ? Na stronie napisane, ze niby całodobowo ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć a chce skoczyć po pracy zrobić to ANA.
Ja tam chodziłam tam na badanie krwi, bardzo wcześnie rano, jak jest zamknięte to trzeba dzwonić dzwonkiem i ile dobrze pamiętam mają przerwę wieczorem o 18:45 do 19:05 8 rano o 6:45 do 7:05tam jest szpital więc zawsze jest pielęgniarka. -
35latka wrote:Ja tam chodziłam tam na badanie krwi, bardzo wcześnie rano, jak jest zamknięte to trzeba dzwonić dzwonkiem i ile dobrze pamiętam mają przerwę wieczorem o 18:45 do 19:05 8 rano o 6:45 do 7:05tam jest szpital więc zawsze jest pielęgniarka.
Bardzo Ci dziękuje :****
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień HCG 20
29dpt jest -
nick nieaktualny
-
Nasty wrote:Ja to zawsze martwię się na zapas 🙈
Czekam na miesiączkę, od 3dc mam brac estrofem 3x1 i zgłosić się pomiędzy 11a13dc. Oby zasnę kwiatki nie wyszły z tym ANA.
Wiecie może jak w praktyce wyglądają godziny otwarcia diagnostyki na grabiszynskiej ? Na stronie napisane, ze niby całodobowo ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć a chce skoczyć po pracy zrobić to ANA.
Pociesze Cię ze w przypadku problemów immunologicznyc leczenie mozn a wlaczyć nawet po transferze. Standardowo i tak dostaje się leki immunosupresyjne. A bardziej zaawansowane problemy immunologiczne mozna zacząć leczyć nawet po 4 tyg ciąży (Tak mi tłumaczył dr Pasnik bo ja już będąc w trakcie stymulacji czekałam na wynik KIRow). Także masz czas!
A grabiszynska jest otwarta naprawdę cała dobę; ), testowalan o różnych egzotycznych porach..😁 tylko jak sa zamknięte drzwi wejściowe to trzeba przejść przez główne wejście, albo takie boczne (po schodach). I tak jak pisał a 35latka trzeba dzwonić, ale to już do samego laboratorium.
-
Ja juz sie stresuje moja wizyt w pon
dziewczyny czy po 18robia jeszcze w invimed badania? Bo bede musiala wiekszosc powtorzyc❌AMH 0,51
❌Torbiele endometrialne
❌Czynnik męski
Wskazanie do IVF 2017/18
1. Podejscie icsi styczen 2019🔸️4 komórki, brak oocytów.😏
2. podejscie do AZ 2020🔸️Transfer 11.07.2020 dwa mrożaki ❄❄ (FET 3dniowce) Beta 0,2 😒-nieudany transfer
3. Kolejne podejscie do AZ
mamy 3 zarodki❄❄❄, dwa 3dniowce i jedna blastka 4AB
🔹️Transfer FET 23.11.2020 Dwa 3dniowce ❄❄-drgnela beta-ciaza biochemiczna😔
🌺III transfer FET 08.03.2021 🍀✊ blastka 4ab +embryoglue
Test 8dpt druga wyrazna kreseczka
I Beta 9dpt 102🍀✊
II Beta 11dpt 242 🍀✊
III Beta 14dpt 1138 🍀✊
IV Beta 21dpt 19460 🍀✊
29dpt mamy ❤ 🙏🍀✊
37dpt 148bpm 💗 🍀✊
51dpt 181bpm 💗🍀✊
Nifty pro OK 🩰
2.12.2021 👧 3560g 55cm🥰
[/url] -
Mayu85 wrote:Ja juz sie stresuje moja wizyt w pon
dziewczyny czy po 18robia jeszcze w invimed badania? Bo bede musiala wiekszosc powtorzyc
A dlaczego stresuje Cię wizyta? Na jakim jesteś etapie?
Jesli chodzi o badania to zależy jakie i w które dni. Na stronie jest info o godzinach pracy laboratorium. Ale nie pamiętam czy wymazy robią po 18. Zadzwoń na infolinię najlepiej. -
Witajcie dziewczyny! Jestem pacjentką dr G.. w invimedzie. Mamy.jeden nieudany transfer za sobą. Teraz 31.01 miałam transfer blastki. ( Został tylko jeden mrozaczek) . Na początku beta rosła względnie ale i tak szału nie było. Teraz wygląda to mniej więcej tak 21dpt - 759 a 25 go 1418. Pęcherzyk ciążowy jest w macicy ale wielkosciowo ok tydzień mniejszy niż powinien. Mój lekarz jest od długiego czasu na urlopie i tak czekam.myslicie że jest jeszcze jakiś cień szansy czy już raczej nie
-
katdud wrote:Witajcie dziewczyny! Jestem pacjentką dr G.. w invimedzie. Mamy.jeden nieudany transfer za sobą. Teraz 31.01 miałam transfer blastki. ( Został tylko jeden mrozaczek) . Na początku beta rosła względnie ale i tak szału nie było. Teraz wygląda to mniej więcej tak 21dpt - 759 a 25 go 1418. Pęcherzyk ciążowy jest w macicy ale wielkosciowo ok tydzień mniejszy niż powinien. Mój lekarz jest od długiego czasu na urlopie i tak czekam.myslicie że jest jeszcze jakiś cień szansy czy już raczej nie
Hej:) też jestem pacjentka dr G - czy dr nie zalecił Ci wizyty kontrolnej u innego lekarza? Mi kazał zgłosić się na wizytę do dr Koziol. Myślę, ze najlepiej byłoby gdybys spróbowała się umówić do jakiegoś lekarza w klinice-na pewno się stresujesz a to nie służy maluszkowi. A dr G będzie w pracy dopiero w przyszłym tygodniu. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! -
katdud wrote:Nie nic nie zlecił, byłam na USG w innym miejscu ( do kliniki mam 130 km) jechać tyle i to jeszcze nie do swojego lekarza to już wolałam na miejscu. Martwię się tak niskimi wartościami bety. Na szczęście to nie pozamaciczna bo też się bałam.
A co powiedział lekarz u którego byłaś? Ja bym na pewno jeszcze powtórzyła betę i do czasu powrotu dr G bralabym wszystkie leki zgodnie z zaleceniami. A masz nr do dr G? -
katdud wrote:Nie mam numeru. Lekarz u którego byłam był bardzo miły wówczas beta była 759 i pęcherzy był 0,57 cm odpowiadał wielkości ok 4 tyg ciąży a to był 5 tydzień. Kazał przyjść za tydzień czyli idę w piątek. Beta niby rośnie ale kiepsko to wygląda : (((
Nie trać nadziei-czytałam różne historie i opinie lekarzy i tak naprawdę dopóki beta rośnie to zawsze jest nadzieja. Postaraj się zapanować nad stresem choć wyobrażam sobie ze to trudne. Ściskam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze z malenstwem.