Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną InviMed Wroclaw
Odpowiedz

InviMed Wroclaw

Oceń ten wątek:
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, dzwonił dzisiaj doktor i przekazał: "mamy 7 pięknych, dojrzałych zarodków, wszystkie blastocysty". W przyszłym tygodniu jedziemy na wizytę i zobaczymy jaki plan. Dziewczynki powiedzcie mi jak to jest w invimedzie. Zastanawiam się dlaczego embriolodzy podjęli taką decyzje (jak w naszym przypadku), ze wszystkie zarodki hodowali do 5 doby do stadium blastocysty? Dlaczego części nie zamrozili w 3 dobie?

    Jaszczureczka, UlaFalka, Kama1988, mila82, 35latka, Kejtusia, Alicja1105, Blondie81, Umka lubią tę wiadomość

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Dziewczynki, dzwonił dzisiaj doktor i przekazał: "mamy 7 pięknych, dojrzałych zarodków, wszystkie blastocysty". W przyszłym tygodniu jedziemy na wizytę i zobaczymy jaki plan. Dziewczynki powiedzcie mi jak to jest w invimedzie. Zastanawiam się dlaczego embriolodzy podjęli taką decyzje (jak w naszym przypadku), ze wszystkie zarodki hodowali do 5 doby do stadium blastocysty? Dlaczego części nie zamrozili w 3 dobie?

    Wow imponujący wynik. Cudownie. Niestety nie wiem tego i sama się zastanawiałam czemu moje też tak hodowali, zawsze zapominam zapytać Panią Doktor. Ale wynik wow. Trzymam kciuki :) jak się czujesz?

  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2895 2387

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Ja, z mężem walkowalam temat z tego względu, że to sytuacja nie tylko mnie dotyczy, ale to nasza wspólna walka, to jedyna osoba która mnie wysłucha... Rozmowa jest tu bardzo ważna. Bo z czasem wszystko się nawarstwia i emocje biorą górę...

    Tu masz racje, trzeba razem przez to przechodzić. Problem w czasie który każdy potrzebuje do przetrawienia problemu.
    On trawi to szybciej, ja dłużej.
    I tu nie chodzi o wyjaśnienie czegoś między nami tylko do wygadania się 5-10 razy o tym samym.
    Teraz przy przygotowaniach tutaj się wygaduje i jest mi lepiej, a jego nie stresuje bo jutro ma być w pełni sił:)
    Quote:
    Jeśli chodzi o punkcję to skarpetki zakładałam podczas przebierania w łazience i potem na nie założyłam jednorazowe.
    Przed wszystkim jedno najważniejsza rzecz to nic się nie stresuj, ja uważam, że punkcja to był naprzyjnieszy etap procedury, odlatujesz, budzisz się i po wszystkim.

    Mila82 też tak to wspomina jak Ty, właściwie dzięki Wam się tym nie stresuję, DZIĘKUJĘ:)

    Zdenerwowałam na odroczenie transferu i na niski estradiol jak na ilość pęcherzy (nie bez powodów go badałam), ale w tym momencie będę się cieszyła z każdego jutrzejszego sukcesu.
    Czekam na razie kiedy mnie wypryszczy po ilości białka, którą spożywał w ciągu ostatniego tygodnia :D

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Wow imponujący wynik. Cudownie. Niestety nie wiem tego i sama się zastanawiałam czemu moje też tak hodowali, zawsze zapominam zapytać Panią Doktor. Ale wynik wow. Trzymam kciuki :) jak się czujesz?
    Dziękuję, czuje sie już znacznie lepiej :) Boje sie tylko wizyty i usg...

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Dziękuję, czuje sie już znacznie lepiej :) Boje sie tylko wizyty i usg...

    Wszystko będzie dobrze. Kiedy masz wizytę? Właśnie przeczytałam ten akrykul o zarodkach https://plodnosc.pl/transfer-zarodkow-w-3-czy-5-dniu-blastocysta-co-jest-lepsze/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 19:48

    atka666 lubi tę wiadomość

  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Wszystko będzie dobrze. Kiedy masz wizytę? Właśnie przeczytałam ten akrykul o zarodkach https://plodnosc.pl/transfer-zarodkow-w-3-czy-5-dniu-blastocysta-co-jest-lepsze/
    Wiesz co, szukałam i niczego konkretnego nie znalazłam. Świetny artykuł, dziękuję😘😘😘

    35latka lubi tę wiadomość

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane kobiety mam wynik scd :
    Prawidłowe 80,1%
    Nieprawidłowe 19,9%
    Norma <25%

    Proszę odpowiedzcie czy dawało to szanse na inseminacje ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Wiesz co, szukałam i niczego konkretnego nie znalazłam. Świetny artykuł, dziękuję😘😘😘

    Nie ma sprawy💖

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka wrote:
    Mila82 też tak to wspomina jak Ty, właściwie dzięki Wam się tym nie stresuję, DZIĘKUJĘ:)

    Zdenerwowałam na odroczenie transferu i na niski estradiol jak na ilość pęcherzy (nie bez powodów go badałam), ale w tym momencie będę się cieszyła z każdego jutrzejszego sukcesu.
    Czekam na razie kiedy mnie wypryszczy po ilości białka, którą spożywał w ciągu ostatniego tygodnia :D


    Nas masz tutaj, żebyś mogła się wygadać. Pamiętaj o tym. Te forum niejeden raz mnie uratowało. Jestem mega wdzięczna dziewczynom tutaj. Wszystkie zasługujecie na najlepsze i na to by zostać Mami.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalina94 wrote:
    Kochane kobiety mam wynik scd :
    Prawidłowe 80,1%
    Nieprawidłowe 19,9%
    Norma <25%

    Proszę odpowiedzcie czy dawało to szanse na inseminacje ?
    Skoro norma prawidłowa to <25% a prawidłowych jest 80%to wydaje się być świętym wynikiem. Chyba że się mylę 🤔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Skoro norma prawidłowa to <25% a prawidłowych jest 80%to wydaje się być świętym wynikiem. Chyba że się mylę 🤔

    Oznaczono to tak sdf 19,9 norma <25% wiec chyba chodzi o te 19,9 ze nie ma tej deformacji.
    Jakieś światełko w tunelu się zapaliło 🙏🏽😔

  • Nasty Autorytet
    Postów: 1163 1198

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Dziewczynki, dzwonił dzisiaj doktor i przekazał: "mamy 7 pięknych, dojrzałych zarodków, wszystkie blastocysty". W przyszłym tygodniu jedziemy na wizytę i zobaczymy jaki plan. Dziewczynki powiedzcie mi jak to jest w invimedzie. Zastanawiam się dlaczego embriolodzy podjęli taką decyzje (jak w naszym przypadku), ze wszystkie zarodki hodowali do 5 doby do stadium blastocysty? Dlaczego części nie zamrozili w 3 dobie?

    Świetny wynik, gratulacje !!!!!!

    atka666 lubi tę wiadomość

    ckaiyx8dpef0wqq7.png

    32l
    Amh 1,18
    Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
    Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
    Kariotyp OK
    Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
    Plemniki prawidłowe 0%
    17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
    29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
    Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
    23/03 FET 3dniowca
    7dpt jest cień :) HCG 20
    29dpt jest <3
  • Karolinaaa28 Autorytet
    Postów: 453 314

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    No ja właśnie już drugi cykl z rzędu mam jakieś plamienia po okresie do dni płodnych. Nigdy tak nie miałam :/ a jeszcze się spóżniła teraz miesiączka tydzien, gdzie zawsze miałam wszystko regularnie, może nie co do dnia - jak maja niektóre dziewczyny, ale zawsze była to róznicą + - 2 dni.
    Moja ginekolog z innego miasta również wspominała o wykonaniu badania na NFZ, ale ja od razu byłam zdecydowana, że jednak wolę zapłacić i niech to trwa 'chwilę' a na NFZ podobno na 1 noc w szpitalu trzeba zostać(?)
    A co do zakwalifikowania do IUI to w naszym przypadku będzie to raczej AID czyli inseminacja nasieniem dawcy, nie będą pobierać od męża... :( tak jak poniżej w opisie u mnie ... :( u męża azoospermia, wysokie wyniki hormonów i 2 mutacje genów :( musimy jeszcze zrobić kariotyp, ale to jak będziemy w Polsce jakoś w sierpniu.

    A powiedzcie proszę jeszcze czy żeby zakwalifikować się do in vitro trzeba najpierw przejść przez inseminacje chociaż raz czy dwa? tzn. u mnie teoretycznie jest ok: tarczyca i prolaktyna jest regulowana tabletkami, podczas badań gin. zawsze było wszystko w porządku tj. owulacje i te sprawy. badanie AMH robione w grudniu i było również wszystko w porządku, więc jeśli u mnie jest ok u męża niestety nie to jeśli byśmy chcieli możemy od razu przystąpić do in vitro ? czy najpierw próbuje się IUI?

    Ja miałam HSG na NFZ na Brochowie we Wrocławiu- było bardzo nieprzyjemnie... leżałam w szpitalu 4 dni
    W tego co mówiła mi Pani doktor jeśli jest medyczne wskazanie to można podejść do in vitro od razu.

  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2895 2387

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalina94 wrote:
    Kochane kobiety mam wynik scd :
    Prawidłowe 80,1%
    Nieprawidłowe 19,9%
    Norma <25%

    Proszę odpowiedzcie czy dawało to szanse na inseminacje ?

    Mój mąż miał prawidłowych 90% i nam się 3 razy nie udało, ale to nie żaden wyznacznik - dalej może być tam tych kilka plemników zdrowych zdolnych do zapłodnienia. Odnośnie szans to lekarz Wam powie co i jak.

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2895 2387

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalina94 wrote:
    Oznaczono to tak sdf 19,9 norma <25% wiec chyba chodzi o te 19,9 ze nie ma tej deformacji.
    Jakieś światełko w tunelu się zapaliło 🙏🏽😔

    Z tego co ja się orintuję scd nie ocenia deformacji plemnika a jego fragmentację DNA, czyli zabezpieczenie DNA przed czynnikami szkodliwymi, jak za szybko dojdzie do fragmentacji DNA to plemnik może nie przekazać pełnej informacji do komórki w czasie zapłodnienia i może być problem z zarodkiem.
    Ale i tak to co macie jest ok, gorzej gdyby fragmentowała połowa badanego materiału.
    Z inseminacją nie ma jednej reguły - jednym się udaje mimo gorszych parametrów nasienia, innym nie - kto wie jak będzie u Was?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 21:47

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Dziewczynki, dzwonił dzisiaj doktor i przekazał: "mamy 7 pięknych, dojrzałych zarodków, wszystkie blastocysty". W przyszłym tygodniu jedziemy na wizytę i zobaczymy jaki plan. Dziewczynki powiedzcie mi jak to jest w invimedzie. Zastanawiam się dlaczego embriolodzy podjęli taką decyzje (jak w naszym przypadku), ze wszystkie zarodki hodowali do 5 doby do stadium blastocysty? Dlaczego części nie zamrozili w 3 dobie?
    Piękny wynik gratuluję.
    U mnie zamrozili w 3 dobie 2 i jeden odrazu podali. Ale zapewne dlatego że bali się że padną po 3 dobie A w gwarancji mieliśmy 3 w trzeciej dobie.

    atka666 lubi tę wiadomość

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka wrote:
    Z tego co ja się orintuję scd nie ocenia deformacji plemnika a jego fragmentację DNA, czyli zabezpieczenie DNA przed czynnikami szkodliwymi, jak za szybko dojdzie do fragmentacji DNA to plemnik może nie przekazać pełnej informacji do komórki w czasie zapłodnienia i może być problem z zarodkiem.
    Ale i tak to co macie jest ok, gorzej gdyby fragmentowała połowa badanego materiału.
    Z inseminacją nie ma jednej reguły - jednym się udaje mimo gorszych parametrów nasienia, innym nie - kto wie jak będzie u Was?

    Dziękuje Ci za odpowiedz. Doskonale rozumiem - nie ma reguły. Cóż pozostaje mi czekać. I fajnie, ze jesteście po kolejnej wizycie u G się odezwę. 🙏🏽❤️

  • Alicja1105 Autorytet
    Postów: 821 1042

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalina94 wrote:
    Kochane kobiety mam wynik scd :
    Prawidłowe 80,1%
    Nieprawidłowe 19,9%
    Norma <25%

    Proszę odpowiedzcie czy dawało to szanse na inseminacje ?
    Wynik jest ok.U nas bylo na pograniczu 24%.Do 15% to b.dobry potencjal do zaplodnienia,do 30 niby optymalny, a wyzej niz 30 zly.

    Kalina94 lubi tę wiadomość

    ×Nieprawidłowy kariotyp

    1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
    I 2020 ET 😔
    VI 2020 FET😔

    2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
    VIII 2020 ET😔
    X 2020 FET😔

    3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
    II 2021 ET 🥰
  • Blondie81 Autorytet
    Postów: 480 617

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Ja chodzę do Pani Karolinki cały czas, mam takie pytanie jak długo leżysz z igielakmi?
    Osoby z mojego otoczenia które wiedziały, zostawiły mnie, nie interesowały się jak szłam na punkcję czy miałam stymulację. Tazke ta samotność w invitro nie jest łatwa...

    Jak chodziłam na akupunkturę to dosłownie chwilę byłam z igłami. Do kilku minut max. Najczęściej siedziałam.
    Ah tak, trochę bylo mi przykro z tego powodu. Nie wiem czy ludzie się boją tego tematu, czy może nie zdają sobie sprawy jaki to ładunek emocjonalny dla nas i jak bardzo potrzebujemy wsparcia. Dobrze że mam wspierającego męża 💕 z pozostałych osób jedynie moja ciocia i mama pytała kilka razy jak się czułam po transferze. A tak to cisza 😔

  • Blondie81 Autorytet
    Postów: 480 617

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka wrote:
    Czarnowidztwo każdą z nas dopada, ja mam sinusoide nastrojów - raz widzę wszystko na czarno, innym razem już wyobrażam sobie jak to będzie w ciąży i później znowu myślę o tym co będzie jak coś pójdzie nie tak. Szczególnie jak się poczyta forum odnośnie tych cięższych przypadków.
    To że jestem tu aktywna daje mi dużą ulgę w oczekiwaniu na efekty procedury.
    W moim otoczeniu nie mam co mówić, że podchodzimy do IVF - za chwilę dostałabym milion pytań, często nie na miejscu od osób, które nie rozumieją tematu lub nie potrafią zachować tej informacji dla siebie.
    Z mężem też nie pogadam, bo on "po cichu" przeżywa sytuację zajmując głowę wszystkim innym tylko nie tym. Zresztą ileż można męczyć z facetem jeden, ten sam temat?
    Akupunktura to dobry start żeby trochę się zrelaksować, jak już nic innego nie pomaga.
    Ja się ostatnio wkręciłam w anime i dopiero niedawno zaczęłam lekko fiksować - czas znaleźć kolejne zajęcie przy którym się skupiam na działaniu, a nie na wymyślaniu nic nie wnoszących scenariuszy :)

    Czy dobrze pamiętam, że na punkcje warto zabrać skarpetki?
    Jak tak to kiedy je zakładałyście?
    O czymś jeszcze powinnam wiedzieć przed punkcją?

    Jaszczureczko skarpetki przed punkcją jak się przebierasz, żeby nie bylo Ci zimno w stópki kiedy się obudzisz po znieczuleniu 🙂
    Poza tym to rzeczywiście całkiem spoko etap bo nic nie czujesz, tylko po wszystkim mozesz czuć się lekko zakręcona i obolała. Kiedy masz punkcję? Trzymam kciuki 🙂

    Ja odreagowuję w kuchni i oglądając dobre filmy 🙂

‹‹ 250 251 252 253 254 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ