InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Alicja1105 wrote:Ale super!!!! No i widzisz,a tak sie marwilas 😍😍
Oczywiście teraz to mam milion innych myśli - mam nadzieje ze przyrosty będą Ok ❤️🙏🏽Alicja1105 lubi tę wiadomość
Starania od 2018
AMH -3,6
Homocysteina -5,1
Tsh 1,6
HSG Ok
Niedoczynność tarczycy
Morfo 0% 😔
IVF - 2 transfery nie udane
❌brak zarodków
1. FET 3 dniowca 07.2020 beta hcg 0,1 😔🥺
2. ET blastki 3BB 09.2020
7dpt II i beta 99,12
10 dpt beta 306,7
11 dpt 347,6
13 dpt 335,2 🥺💔 4+6 [*]
Koniec starań -
35latka wrote:Dziewczyny mam pewien problem, długo już się z tym zmagam, to ma generalnie ogromny wpływ moje samopoczucie, teraz podczas starań , ale i od zawsze nie mam wsparcia w rodzicach, oczywiście bym dala rade i bez tego wsparcia, ale rodzice ciągle obciążają mnie swoimi problemami, dzień w dzien , mam telefony po których czuję się źle i po których chce mi się płakać. Prosiłam ich, że jestem w teraz bardzo trudnym momencie i tłumaczyłam, że potrzebuję spokoju, jakis pozytywnych bodźców, ale zmienia się tylko na chwilę i znowu jest to samo. Np dziś dziwnie do domu, rano i pytam co słychać, to nie usłyszę nic pozytywnego, tylko np że "źle się czuje" po czym jak nie wspieram to się rozłączają. Czuję, że w tej chwili aż mnie trzęsie w środku i mam ochotę wybuchnąć płaczem... Nie wiem co ja mam robić. 😓Nawet nie mam wsparcia w rodzicach.
Generalnie oczekuje się od ludzi mniej więcej tyle ile sami dajemy w relacjach - w momencie gdy tylko jedna strona czerpie nie dając wiele w zamian zaczyna się czuć uzasadnioną frustrację.
Nie znam dokładnie sytuacji, generalnie jak czuję się "emocjonalnie oszukana" to ograniczam kontakty do minimum, ale na ile takie podejście z własnymi rodzicami ma sens to Ci nie odpowiem.
Jeśli masz ochotę polecam książkę "Toksyczni rodzice", ja co prawda nie skończyłam, ale jest tam opisane wiele różnych mechanizmów tego jak relacja rodzic-dziecko wpływa na dorosłe życie - może ukoi to trochę Twoje nerwy?
Musisz też sama sobie odpowiedzieć czy nie masz sobie czegoś do zarzucenia w relacji i w razie czego skorygować też siebie - nie oszukujmy się, że jesteśmy zawsze krystaliczniWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 12:09
Kalina9, Guniaczek lubią tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Olympionica wrote:Kalina9, nie traktuj tego jako wspolczucia, po prostu sobie gadamy i wymieniamy doswiadczeniami, a noz widelec, ktorejs sie przyda jakas informacja
Mlody wiek to duzy plus, jeszcze mozesz wdrozyc plan B i C i D - wazne zeby sie nie poddawac i zadreczaj nerwami. Latwo powiedziec, trudniej zrobic, ale probowac trzeba
Marita80 to bardzo indywidualna decyzja - staracie sie dosc krotko, mysle frustracja i potrzeba dzialania moga narastac z kazdym miesiacem. Z drugiej strony wyniki meza sa dosc dobre i czlowiek chce jeszcze poprobowac
U nas jest odwortnie, maz ma nieporownywalnie gorsze wyniki, a ja mam AMH 2,55, i 35 lat. Doktor zaznaczyl wyraznie ze po 35 kobieca plodnosc zaczyna statystycznie drastycznie spadac i z tym sie trzeba liczyc. Jak bede przeciagac, to moge stracic szanse na skuteczne IVF. I tak dlugo nie bylam gotowa na dziecko bo to, tamto, siamto. Nie bez powodu skutecznosc procedury IVF u kobiet do 35 roku zycia Invimed podaje jako 58%, a powyzej 39 lat jest to już 32%. Niskie AMH swiadczy tylko o ilosci komorek, ale nie ma mozliwosci zbadania ich jakosci. I bez tego podobno nawet tylko co 4-6 jest po prostu w stanie byc prawidlowo zaplodniona. My sie staramy jednak juz okolo 1,5 roku i chyba nam sie juz nie chceCTroszke nam ulzylo jak doktor troszke przejal na siebie dalsza odpowiedzialnosc i cos nam konkretnego doradzil. IVF nie od razu moze wyjsc, jedna bedzie w ciazy po 2 m-cach, inna bedzie musiala przejsc przez 3 procedury, a po 2 zrobic przerwe bo psychicznie czy finansowo bedzie za ciezko. Wiec to i tak moze dlugo trwac.
Nie ma na co czekać. Dzięki 😘Ja:
40 lat
AMH 0,66
LH 8,4
FSH 7,02
On:
40 lat
koncentracja 140 mln
morfologia 2% -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny35latka wrote:Dziewczyny mam pewien problem, długo już się z tym zmagam, to ma generalnie ogromny wpływ moje samopoczucie, teraz podczas starań , ale i od zawsze nie mam wsparcia w rodzicach, oczywiście bym dala rade i bez tego wsparcia, ale rodzice ciągle obciążają mnie swoimi problemami, dzień w dzien , mam telefony po których czuję się źle i po których chce mi się płakać. Prosiłam ich, że jestem w teraz bardzo trudnym momencie i tłumaczyłam, że potrzebuję spokoju, jakis pozytywnych bodźców, ale zmienia się tylko na chwilę i znowu jest to samo. Np dziś dziwnie do domu, rano i pytam co słychać, to nie usłyszę nic pozytywnego, tylko np że "źle się czuje" po czym jak nie wspieram to się rozłączają. Czuję, że w tej chwili aż mnie trzęsie w środku i mam ochotę wybuchnąć płaczem... Nie wiem co ja mam robić. 😓Nawet nie mam wsparcia w rodzicach.
Ciężko coś doradzić nie znając dokładnie twojej relacji z rodzicami. Może warto na jakiś czas skupić się tylko na sobie, tak czysto egoistycznie?
Czy oni wiedzą, że jesteście w trakcie procedury IVF? Jesli nie to może warto z nimi o tym porozmawiać?
Poza tym mam wrażenie, że jeśli starsi ludzie nie mają jakichś zainteresowań, to za dużo myślą (w sumei to tak jak my) i wymyślają sobie jakieś choroby. Twoi rodzice jeszcze pracują? A jak nie to mają jakieś inne zajęcie niż marudzenie córce do telefonu?
Kalina9 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKalina9 wrote:Oczywiście teraz to mam milion innych myśli - mam nadzieje ze przyrosty będą Ok ❤️🙏🏽
Oczywiście że masz milion myśli! Niestety teraz co rusz czekają nas jakieś sprawdziany
A to czy beta rośnie, czy jest pęcherzyk, potem czy bije serduszko, badania pierwszego trymestru, połówkowe, trzeciego trymestru i sam poród to w ogóle apogeum
Ja też czekam dzisiaj na wynik kolejnej bety, mam nadzieję, że mój leniuszek trochę przyspieszy. -
nick nieaktualny
-
Dobra. Niechaj euforia przeplata się tu z mniej przyjaznymi emocjami. Od rana siedzę jak na szpilkach, czekam na telefon od embriologa co z zarodeczkami. Czy wogle są... Zadzwonił nr z invimedu... Serce mi się zatrzymało, po czym okazało się że to ta ankieta covidowa... To czekanie i niewiedza... Dramat. ☹️
Kalina9, UlaFalka, Jaszczureczka, Umka lubią tę wiadomość
[/url]
Dostajesz od życia tyle, ile jesteś w stanie unieść.
2015 - synek 💙
09.2020 in vitro start 🍀
25.09. punkcja - 23 oocyty, 19 dojrzałych, zaplodnionych
05.10 mamy 7 ❄️, w tym:
❄️❄️❄️❄️4BB, ❄️3AB, ❄️3BA, ❄️3BB.
27.10 FET 3AB🍀
6dpt - cień cienia, beta 32
7 dpt - dwie kreseczki
8 dpt - dwie tłuściitkie krechy 🍀
13 dpt - beta 1178
20 dpt - USG jest pecherzyk 🍀
7w3d - jest ❤️ -
Kalina9 wrote:Dziewczyny beta 99,12 -7dpt ❤️ Serce mi wali..
Ale supergratulacje
Kalina9 lubi tę wiadomość
ONA: 37 l. AMH 2,55 (2020) -> 2,23 (2022)
ON: 39 l. Nieprawidłowy kariotyp, Translokacja robertsonowska (13,14), słaba koncentracja i morfologia
I IVF / IMSI + PGT-SR
13.01.2021 Punkcja, 21 komórek pobranych -> 18 dojrzałych i zapłodnionych -> 13 trzydniowych zarodkow -> 6 blastek -> 3 prawidłowe zarodki po badaniu genetycznym
❄️4AA ❄️4AB ❄️ 4BB
21.04.2021 Transfer 1❄️4AA beta <0,2 💔 😢 -> immunologia prof. Malinowski Łódź, leki i sczepienia limfocytami
22.12.2021 Transfer 2❄️4AB beta <0,2 💔 😢 -> histero + biopsja endo cd56, cd138
12.04.2022 Transfer 3❄️4BB beta <0,2 💔 😢 -> Reprofit Czechy, ERA test, przesuniete okno implantacyjne o 24 h
II IVF / PICSI + MACS + PGT-SR 17 MII -> 10 ❄️
09.03.2023 Transfer 4 Reprofit Brno
4dpt II, 5dpt 13,7, 7 dpt 45,5, 9 dpt 109, 11 dpt 243, 14 dpt 739 -
Kalina9 wrote:Dziewczyny beta 99,12 -7dpt ❤️ Serce mi wali..
Cudownie!! Trzymam kciuki za przyrostyKalina9 lubi tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
nick nieaktualnyJa zawsze byłam blisko z rodzicami, nie mam z nimi konfliktów, konflikt jest między nimi, a źle emocje przerzucają na mnie, myśląc że ja im rozwiąże sprawy, które są dość głęboko zakorzenione. Tak, rodzice wiedzą, że podchodze do transferu. Jak widać nie przejmują się tym. Powiedzialam, że nie uczekuje od nich wsparcia, ale spokoju, wiem jedno, czas już chyba ograniczyć kontakty do minimum. Mama jest na emeryturze, tata pracuje. Przepraszam, że tu o tym mówię, ale czuję że mogę, jestem anonimowa, tak długo w sobie to trzymałam. Dziękuję za słowa. Wiem, nikt mi nie pomoże rozwiać, ten problem skoro ja od lat nie moge. A książę toksyczni rodzice kiedyś czytałam. Muszę do niej wrócić... Ale to kiedyś. Teraz postaram się myśleć o dobrych rzeczach. Dziękuję, że jesteście. ❣️🍀
JagnaaJankowska lubi tę wiadomość
-
JagnaaJankowska wrote:Dobra. Niechaj euforia przeplata się tu z mniej przyjaznymi emocjami. Od rana siedzę jak na szpilkach, czekam na telefon od embriologa co z zarodeczkami. Czy wogle są... Zadzwonił nr z invimedu... Serce mi się zatrzymało, po czym okazało się że to ta ankieta covidowa... To czekanie i niewiedza... Dramat. ☹️
A powiedz u ciebie wszystkie zapładniają ? Coś mówili ?Starania od 2018
AMH -3,6
Homocysteina -5,1
Tsh 1,6
HSG Ok
Niedoczynność tarczycy
Morfo 0% 😔
IVF - 2 transfery nie udane
❌brak zarodków
1. FET 3 dniowca 07.2020 beta hcg 0,1 😔🥺
2. ET blastki 3BB 09.2020
7dpt II i beta 99,12
10 dpt beta 306,7
11 dpt 347,6
13 dpt 335,2 🥺💔 4+6 [*]
Koniec starań -
Kalina9 wrote:Dziewczyny beta 99,12 -7dpt ❤️ Serce mi wali..
kciuki za piękne przyrosty
Kalina9 lubi tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Dziewczyny jak to jest?Jesli przed transferem ide na usg i endometrium jest np.10 mm i potem lekarz wyznacza termin tranaferu,po 5-6dniach.Czy to endometrium nadal rosnie?Boje sie,ze przez to,ze bede brala estrofem 3×1 za bardzo mi urosnie.×Nieprawidłowy kariotyp
1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
I 2020 ET 😔
VI 2020 FET😔
2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
VIII 2020 ET😔
X 2020 FET😔
3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
II 2021 ET 🥰 -
Alicja1105 wrote:Dziewczyny jak to jest?Jesli przed transferem ide na usg i endometrium jest np.10 mm i potem lekarz wyznacza termin tranaferu,po 5-6dniach.Czy to endometrium nadal rosnie?Boje sie,ze przez to,ze bede brala estrofem 3×1 za bardzo mi urosnie.
Alicja1105 lubi tę wiadomość
Ja 39 lat
09.2006 Julia
jajowody drożne, czynnik męskiIO
IUI 07.2017
08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
13.11.2017 crio ❄❄
19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
8 dpt beta 65,6
10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
12 dpt beta 264,3 prog 19,00
24 dpt beta 15880 prog 19,00
02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
2 IVF 08.2020 IMSI
21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
26.04.2021 crio ❄ cb 😢
17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
3 IVF 11.2021 IMSI
29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
Biopsja ok, histeroskopia ok. -
Dziewczyny, gratulacje i trzymam za Was kciuki
✊
35latka, bedac w podobnej sytuacji kilka lat temu mocno ograniczylam kontakt z mama, bo nie moglam juz wytrzymac... Dzwonie do niej raz na tydzien - bardzo milo gawedzimy przez pol godzinki. Tak lepiej. ❤
👩'76+👨'73
👩IO,niedoczynnosc tarczycy
👨02'20 Cukrzyca I,Asthenoteratozoospermia,Morfo0%
*Invimed Wroclaw
III IVF 14.05.21szpital-Cytotec
*Gyncentrum Katowice
IV-VIII IVF 10.21-11.22, ❄6x5.1.1
11.01.23 FET 1x5.1.1;2dpt 6.96;7dpt 64.87;9dpt 126.3;12dpt 428.9;16dpt 2172;23dpt 11801;27dpt 27835 i ❤️;34dpt 1,09cm;47dpt 9+3 2.64,❤️174;10+6 4.47;
15.03 I prenatalne👍,5,6cm❤️164,corka?;20.03 NiftyPro-zdrowa corka;;20+5 polowkowe 390g❤️152,👍;;30+4 USG3 trym 1560g❤️150;35+3 2663g👍🙏;
39+3 10:34 3510, 55cm 10pkt ❤️❤️❤️❤️❤️ -
Kalina9 wrote:A powiedz u ciebie wszystkie zapładniają ? Coś mówili ?
[/url]
Dostajesz od życia tyle, ile jesteś w stanie unieść.
2015 - synek 💙
09.2020 in vitro start 🍀
25.09. punkcja - 23 oocyty, 19 dojrzałych, zaplodnionych
05.10 mamy 7 ❄️, w tym:
❄️❄️❄️❄️4BB, ❄️3AB, ❄️3BA, ❄️3BB.
27.10 FET 3AB🍀
6dpt - cień cienia, beta 32
7 dpt - dwie kreseczki
8 dpt - dwie tłuściitkie krechy 🍀
13 dpt - beta 1178
20 dpt - USG jest pecherzyk 🍀
7w3d - jest ❤️ -
nick nieaktualny