X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną InviMed Wroclaw
Odpowiedz

InviMed Wroclaw

Oceń ten wątek:
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2734 2244

    Wysłany: 28 listopada 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa - przykro mi :(

    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    39w6 | 3166g
    38w6 | 3000g
    36w6 | 2730g
    33w6 | 2109g
    30w6 | 1605g
    28w5 | 1256g
    26w6 | 909g
    22w6 | 501g
    20w5 | 337g
    18w6 | 230g - ♀️
    14w6 | 90mm
    12w5 | 65mm
    8w6 | 20mm
    8w0 | 12mm
    49dc | 6w6d | ❤ 7mm
    43dc | bHCG 15 527 | prog 26,9
    40dc II

    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; Tran
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    29dpt ❤
    13.07 - FET

    18.06 - punkcja >> 17 pęcherzy >> 3 oocyty >> po 24h 1 zarodek zamrożony w 3 dobie
    I IVF

    4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • zielonaherbata Autorytet
    Postów: 593 517

    Wysłany: 28 listopada 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Dostałam sprawozdanie z hodowli... chujnia z grzybnią... nastawiam się na kolejną procedurę.. Nie wiem kiedy bo muszę to przetrawić. Ani nie mamy ani mrożonych zarodków ani komórek... takiej masakry się nie spodziewałam. To tyle z mrożenie oocytow. Strata kasy bo inaczej tego nazwać nie mogę. Nie dość,że wtopilam kasę na tą procedurę to jeszcze utrymywalam to gówno od 2017r... Dla niewtajemniczonych mialam procedure na mrozonych oocytach . Mialam ich zamrozone az 20 !
    @Morwa - Przykro mi :( A powiedzieli coś co się stało - czy te komórki zle im się rozmroziły? Ja się tego bałam nawet przy zarodkach... niby witryfikacja spoko, ale gwarancji żadnej nie dadzą :/

    zi13flw10c4ya4h9.png

    Unica Praga
    26.10.2021 transfer blastocysty AA
    6dpt II
    7dpt bhcg 80,1 prog 19,6
    9dpt bhcg 242,0 prog 22,6
    24dpt CRL 2,74 + ❤

    Nifty pro: oh, boy!

    Wcześniej: 2x IVF, IUI, laparoskopia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam problem, dostałam miesiączkę, mam tak ogromne skrzepy jakich nigdy nie widziałam u siebie, jest w szoku, oststnio miałam antybiotykoterapię, bo dr twierdziła że mam stan zapalny. Podczas brania antybiotyku, dużo plamiłam, miesiączka przyszła na czas, ale to Armagedon jakiś, może to być wina antybiotyku?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2020, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Dostałam sprawozdanie z hodowli... chujnia z grzybnią... nastawiam się na kolejną procedurę.. Nie wiem kiedy bo muszę to przetrawić. Ani nie mamy ani mrożonych zarodków ani komórek... takiej masakry się nie spodziewałam. To tyle z mrożenie oocytow. Strata kasy bo inaczej tego nazwać nie mogę. Nie dość,że wtopilam kasę na tą procedurę to jeszcze utrymywalam to gówno od 2017r... Dla niewtajemniczonych mialam procedure na mrozonych oocytach . Mialam ich zamrozone az 20 !
    Przykro mi... Będziesz miała rozmowę z embriologiem?

  • Alutka Ekspertka
    Postów: 198 200

    Wysłany: 28 listopada 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Dostałam sprawozdanie z hodowli... chujnia z grzybnią... nastawiam się na kolejną procedurę.. Nie wiem kiedy bo muszę to przetrawić. Ani nie mamy ani mrożonych zarodków ani komórek... takiej masakry się nie spodziewałam. To tyle z mrożenie oocytow. Strata kasy bo inaczej tego nazwać nie mogę. Nie dość,że wtopilam kasę na tą procedurę to jeszcze utrymywalam to gówno od 2017r... Dla niewtajemniczonych mialam procedure na mrozonych oocytach . Mialam ich zamrozone az 20 !

    @morwa przykro mi bardzo 😔

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 28 listopada 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonaherbata wrote:
    @Morwa - Przykro mi :( A powiedzieli coś co się stało - czy te komórki zle im się rozmroziły? Ja się tego bałam nawet przy zarodkach... niby witryfikacja spoko, ale gwarancji żadnej nie dadzą :/
    Padały po rozmrozeniu, ostatecznie udało się zapłodnić 5 , dwa wzięłam w 3 dobie a trzy zdegenerowały w ostateczności. Także nie nastawiam się już na nic. Za jakiś czas wrócę do kliniki na 3 procedurę, ale to już po Nowym roku.

  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 28 listopada 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Dziewczyny, mam problem, dostałam miesiączkę, mam tak ogromne skrzepy jakich nigdy nie widziałam u siebie, jest w szoku, oststnio miałam antybiotykoterapię, bo dr twierdziła że mam stan zapalny. Podczas brania antybiotyku, dużo plamiłam, miesiączka przyszła na czas, ale to Armagedon jakiś, może to być wina antybiotyku?
    A jaki mialas antybiotyk?

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 28 listopada 2020, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Dziewczyny, mam problem, dostałam miesiączkę, mam tak ogromne skrzepy jakich nigdy nie widziałam u siebie, jest w szoku, oststnio miałam antybiotykoterapię, bo dr twierdziła że mam stan zapalny. Podczas brania antybiotyku, dużo plamiłam, miesiączka przyszła na czas, ale to Armagedon jakiś, może to być wina antybiotyku?
    Myślę, że antybiotyk zrobił swoje i Twoje endo ładnie się teraz oczyszcza :)

    JagnaaJankowska lubi tę wiadomość

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 28 listopada 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Dostałam sprawozdanie z hodowli... chujnia z grzybnią... nastawiam się na kolejną procedurę.. Nie wiem kiedy bo muszę to przetrawić. Ani nie mamy ani mrożonych zarodków ani komórek... takiej masakry się nie spodziewałam. To tyle z mrożenie oocytow. Strata kasy bo inaczej tego nazwać nie mogę. Nie dość,że wtopilam kasę na tą procedurę to jeszcze utrymywalam to gówno od 2017r... Dla niewtajemniczonych mialam procedure na mrozonych oocytach . Mialam ich zamrozone az 20 !
    Przykro mi bardzo...:(

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • zielonaherbata Autorytet
    Postów: 593 517

    Wysłany: 28 listopada 2020, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Padały po rozmrozeniu, ostatecznie udało się zapłodnić 5 , dwa wzięłam w 3 dobie a trzy zdegenerowały w ostateczności. Także nie nastawiam się już na nic. Za jakiś czas wrócę do kliniki na 3 procedurę, ale to już po Nowym roku.

    Spokojnie, jeszcze 2 w brzuchu walczą, także może kolejna procedura wcale niepotrzebna, chyba, że na trzecie lub czwarte bejbi :P Staraj się nie stresować...łatwo gadać, wiem...

    zi13flw10c4ya4h9.png

    Unica Praga
    26.10.2021 transfer blastocysty AA
    6dpt II
    7dpt bhcg 80,1 prog 19,6
    9dpt bhcg 242,0 prog 22,6
    24dpt CRL 2,74 + ❤

    Nifty pro: oh, boy!

    Wcześniej: 2x IVF, IUI, laparoskopia
  • Alutka Ekspertka
    Postów: 198 200

    Wysłany: 28 listopada 2020, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonaherbata wrote:
    Spokojnie, jeszcze 2 w brzuchu walczą, także może kolejna procedura wcale niepotrzebna, chyba, że na trzecie lub czwarte bejbi :P Staraj się nie stresować...łatwo gadać, wiem...

    A ogólnie Morwa jak u Ciebie? 🙂 Jakieś odczucia po transferze itd.. 🙂

  • Mania12 Autorytet
    Postów: 1343 1262

    Wysłany: 28 listopada 2020, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Padały po rozmrozeniu, ostatecznie udało się zapłodnić 5 , dwa wzięłam w 3 dobie a trzy zdegenerowały w ostateczności. Także nie nastawiam się już na nic. Za jakiś czas wrócę do kliniki na 3 procedurę, ale to już po Nowym roku.
    Współczuję 😟 kiedyś czytałam, że oocyty słabo znoszą mrożenie, a zarodkom ponoć to "pomaga" i są silniejsze🤔

    Dzieli nas tylko czas...
    40 l.
    09.2012 - córcia ❤️
    01.2018 - początek starań o rodzeństwo
    09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
    10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI :-(
    02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
    1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
    2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
    ...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm
  • Mayu85 Autorytet
    Postów: 784 965

    Wysłany: 28 listopada 2020, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa przykro mi :( ja rozumiem co czujesz ja przy naszej procedurze mialam tylko 4 komorki i wszystkie puste czulam sie strasznie jak sie dowiedzialam ale przepracowalismy w glowach przez rok wszystko i wrocilismy po AZ.

    Glowa do gory, moze ta procedura bedzie udana 🤞🍀

    ❌AMH 0,51
    ❌Torbiele endometrialne
    ❌Czynnik męski
    Wskazanie do IVF 2017/18
    1. Podejscie icsi styczen 2019🔸️4 komórki, brak oocytów.😏
    2. podejscie do AZ 2020🔸️Transfer 11.07.2020 dwa mrożaki ❄❄ (FET 3dniowce) Beta 0,2 😒-nieudany transfer
    3. Kolejne podejscie do AZ
    mamy 3 zarodki❄❄❄, dwa 3dniowce i jedna blastka 4AB
    🔹️Transfer FET 23.11.2020 Dwa 3dniowce ❄❄-drgnela beta-ciaza biochemiczna😔
    🌺III transfer FET 08.03.2021 🍀✊ blastka 4ab +embryoglue
    Test 8dpt druga wyrazna kreseczka
    I Beta 9dpt 102🍀✊
    II Beta 11dpt 242 🍀✊
    III Beta 14dpt 1138 🍀✊
    IV Beta 21dpt 19460 🍀✊
    29dpt mamy ❤ 🙏🍀✊
    37dpt 148bpm 💗 🍀✊
    51dpt 181bpm 💗🍀✊
    Nifty pro OK :) 🩰
    2.12.2021 👧 3560g 55cm🥰
    65205e2d92.png[/url]
  • mila82 Autorytet
    Postów: 1328 647

    Wysłany: 28 listopada 2020, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa przykro mi ale masz jeszcze 2 w brzuchu i trzeba w nie wierzyć.

    2xIUI
    styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki :(
    czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA :(-poronienie 8 tydz.
    Transfer blastki 3BB :(
    luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer :(
    4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca :( , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
    Czynnik męski-translokacja (3,7)
    Niedoczynność tarczycy
    Wysoka prolaktyna
    Trombofilia - ok
    Ana - dodatnie
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 28 listopada 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasty co u Ciebie? Jak sie czujesz?

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 28 listopada 2020, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka wrote:
    A ogólnie Morwa jak u Ciebie? 🙂 Jakieś odczucia po transferze itd.. 🙂
    Wrażliwe piersi i bol ala miesiaczkowy ,więc na dwoje babka wróżyła. Co cykl się tak nie czuję ,więc jakaś nadzieja jest a jak bedzie to czas pokaże. A jak u Ciebie ? Jak u reszty ? Mayu85 ,zielonaherbata ?

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 29 listopada 2020, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Przykro mi... Będziesz miała rozmowę z embriologiem?
    Nic nie wniesie ta rozmowa. Dowiem się to samo co od lekarza ,że oocyty są bardziej wrażliwe i mniej nadają się do mrożenia i ,że tak się zdarza. Także dla mnie osobiście nie ma sensu ta rozmowa, no chyba ,że da radę to ogarnąć telefonicznie bo jechać tylko po to do Wrocławia 100 km w jedna stronę mi się nie kakuluje. Tym bardziej ,że stary na każdy taki mój wyjazd musi sobie brać wolne w robocie , a jest sam sobie szefem i każdy taki dzień wolny to spora strata. Przy kolejnej procedurze rozniez będziemy zapladniac wszystko tylko będzie tyle łatwiej,że komórki nie będą padać same od siebie, bo nie będą mrożone i rozmnażane. Te komórki co mieliśmy teraz to komórki,które pobierali mi w 2017 r , po tej samej stymulacji mam córkę i miałabym syna ,gdybym go nie poroniła. Moje komórki nigdy nie będą super bo mam hiperinsulemię i mam endometriozę. Bombardowanie są więc z zewnątrz i wewnątrz, a teraz dodatkowo wiem ,że mrozić ich też nie powinnam...
    Ostatnio na 6 zapładnianych komórek uzyskaliśmy 3 blastki , a teraz na 20 rozmrazanych oocytow udało się zapłodnić tylko 5, dwie wzięłam a 3 wzięły i zdegenerowały... Także sama widzisz ,że nie było kolorowo...

  • Olympionica Autorytet
    Postów: 552 595

    Wysłany: 29 listopada 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Nic nie wniesie ta rozmowa. Dowiem się to samo co od lekarza ,że oocyty są bardziej wrażliwe i mniej nadają się do mrożenia i ,że tak się zdarza. Także dla mnie osobiście nie ma sensu ta rozmowa, no chyba ,że da radę to ogarnąć telefonicznie bo jechać tylko po to do Wrocławia 100 km w jedna stronę mi się nie kakuluje. Tym bardziej ,że stary na każdy taki mój wyjazd musi sobie brać wolne w robocie , a jest sam sobie szefem i każdy taki dzień wolny to spora strata. Przy kolejnej procedurze rozniez będziemy zapladniac wszystko tylko będzie tyle łatwiej,że komórki nie będą padać same od siebie, bo nie będą mrożone i rozmnażane. Te komórki co mieliśmy teraz to komórki,które pobierali mi w 2017 r , po tej samej stymulacji mam córkę i miałabym syna ,gdybym go nie poroniła. Moje komórki nigdy nie będą super bo mam hiperinsulemię i mam endometriozę. Bombardowanie są więc z zewnątrz i wewnątrz, a teraz dodatkowo wiem ,że mrozić ich też nie powinnam...
    Ostatnio na 6 zapładnianych komórek uzyskaliśmy 3 blastki , a teraz na 20 rozmrazanych oocytow udało się zapłodnić tylko 5, dwie wzięłam a 3 wzięły i zdegenerowały... Także sama widzisz ,że nie było kolorowo...

    A.... miałaś dużo komórek A że względów prawnych można było wtedy zaplodnic tylko 6? A co jest wogole wskazaniem kiedy zapladniaja wszystkie?? Gdybyś teraz robiła procedurę już się by zaplodnili wszystko czy znow 6?

    ONA: 37 l. AMH 2,55 (2020) -> 2,23 (2022)
    ON: 39 l. Nieprawidłowy kariotyp, Translokacja robertsonowska (13,14), słaba koncentracja i morfologia

    I IVF / IMSI + PGT-SR
    13.01.2021 Punkcja, 21 komórek pobranych -> 18 dojrzałych i zapłodnionych -> 13 trzydniowych zarodkow -> 6 blastek -> 3 prawidłowe zarodki po badaniu genetycznym
    ❄️4AA ❄️4AB ❄️ 4BB

    21.04.2021 Transfer 1❄️4AA beta <0,2 💔 😢 -> immunologia prof. Malinowski Łódź, leki i sczepienia limfocytami
    22.12.2021 Transfer 2❄️4AB beta <0,2 💔 😢 -> histero + biopsja endo cd56, cd138
    12.04.2022 Transfer 3❄️4BB beta <0,2 💔 😢 -> Reprofit Czechy, ERA test, przesuniete okno implantacyjne o 24 h

    II IVF / PICSI + MACS + PGT-SR 17 MII -> 10 ❄️
    09.03.2023 Transfer 4 Reprofit Brno
    4dpt II, 5dpt 13,7, 7 dpt 45,5, 9 dpt 109, 11 dpt 243, 14 dpt 739
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 29 listopada 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olympionica wrote:
    A.... miałaś dużo komórek A że względów prawnych można było wtedy zaplodnic tylko 6? A co jest wogole wskazaniem kiedy zapladniaja wszystkie?? Gdybyś teraz robiła procedurę już się by zaplodnili wszystko czy znow 6?
    Ja ze względu na endometriozę mogłam mieć zapladniane wszystkie komórki. Tylko po punkcji ,gdy pobrali mi 38 oocytow to stwierdziliśmy,że zapladniamy tylko 6 bo nie wiedzieliśmy jak to wszystko będzie u nas wyglądać. Przy drugiej (obecnej procedurze) zapladnialismy zamrożone oocyty i stwierdziliśmy,że zapłodnimy ich tylko 10 a drugie 10 zostawimy na kolejną procedurę. Życie zweryfikowalo , oocyty się kiepsko rozmrazały więc poodmrazali wszystkie. Przy trzeciej procedurze nie będę się już ograniczać i łudzic ,ze w cudowny sposob uzyskamy tyle zarodkow ,ze nie damy rade ich wybrac ... zresztą przy 3 procedurze nawet jak nie ma się wskazan do zapladniania wszystkich oocytow to tą ilość zapładnianych i tak zwiększa się z automatu ;)

    zielonaherbata, Umka lubią tę wiadomość

  • zielonaherbata Autorytet
    Postów: 593 517

    Wysłany: 29 listopada 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Wrażliwe piersi i bol ala miesiaczkowy ,więc na dwoje babka wróżyła. Co cykl się tak nie czuję ,więc jakaś nadzieja jest a jak bedzie to czas pokaże. A jak u Ciebie ? Jak u reszty ? Mayu85 ,zielonaherbata ?
    @Morwa, to oby to były TE znaki:) Ja bólu piersi nie odczuwam, lecz przy moim zawrotnym rozmiarze to po prostu nie ma co bolec 😂😂 Za to już druga migrena po transferze...🤦‍♀️ - to mam często przed samym okresem, tydz przed chyba mnie ta przyjemność jeszcze nie spotkała... Ból brzucha lekki w sumie od początku, skurcze póki co opanowane... To czekanie jest beznadziejne i ubolewam, ze to nie blastki, bo już bym testowała :p

    zi13flw10c4ya4h9.png

    Unica Praga
    26.10.2021 transfer blastocysty AA
    6dpt II
    7dpt bhcg 80,1 prog 19,6
    9dpt bhcg 242,0 prog 22,6
    24dpt CRL 2,74 + ❤

    Nifty pro: oh, boy!

    Wcześniej: 2x IVF, IUI, laparoskopia
‹‹ 480 481 482 483 484 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ