InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
mila82 wrote:Ja na ana dodatnie biorę medrol do transferu.Sam G to przepisał
Twierdzi , że do 3 dniowców nie trzeba dawać embryo bo to żle na nie wpływa a jedynie do blastocyst.Mi za każdym razem to dawał. Nie mam pojęcia jaki to ma wpływ.Brałam żeby zwiększyć szanse
A po transferze nie będziesz brała tego medrolu? Z tego co słyszałam i wyczytałam na forum,to po transferze też dobrze jest brać steryd (nawet niektórzy lekarze przepisują najmniejsze dawki nawet jak nie ma wskazań do brania tych leków),żeby organizm nie atakował zarodka i żeby się ciąża utrzymała. -
Żle to napisałam .Chodziło mi ogólnie do transferu.A biorę go jak idę na cyklu sztucznym od 3dc .Schodziłam z dawki jak miałam betę negatywną bo go tak nie można odstawić od razu.Przed covid przepisywał całą tabletkę a teraz pół.AGAaa wrote:A po transferze nie będziesz brała tego medrolu? Z tego co słyszałam i wyczytałam na forum,to po transferze też dobrze jest brać steryd (nawet niektórzy lekarze przepisują najmniejsze dawki nawet jak nie ma wskazań do brania tych leków),żeby organizm nie atakował zarodka i żeby się ciąża utrzymała.2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
Listopad, mam identyczną rozpiskę leków
czekam tylko na miesiączkę i będę mogła rozpocząć stymulację
Olympionica, może w punkcie pobrań w klinice uda ci się zrobić badania na cito
listopad 2020 lubi tę wiadomość
Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
8 x AID bez skutku
20.11.2018 start in vitro
06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków -
mila82 wrote:Żle to napisałam .Chodziło mi ogólnie do transferu.A biorę go jak idę na cyklu sztucznym od 3dc .Schodziłam z dawki jak miałam betę negatywną bo go tak nie można odstawić od razu.Przed covid przepisywał całą tabletkę a teraz pół.
Rozumiem a jaka dawkę Ci dał? 7,5mg? To prawda,że nie można go odstawić z dnia na dzień. Ja też za każdym razem mam zmniejszaną dawkę. Mogę zapytać co Ci wyszło w tym Ana?
-
Mam brać 1/4 rano i 1/4 w południe z posiłkiem(razem 8 mg) .Ale ja mam problem z żołądkiem wiec kazał brać rano cocntroloc jako osłona.AGAaa wrote:Rozumiem a jaka dawkę Ci dał? 7,5mg? To prawda,że nie można go odstawić z dnia na dzień. Ja też za każdym razem mam zmniejszaną dawkę. Mogę zapytać co Ci wyszło w tym Ana?
Moje Ana to miano 1:160 i Ana 4 wyszło mi PM-Scl100 (+).
A ty jakie masz Ana?2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
Blondie a wiesz ja wlasnie mysle, ze to jest troche bledne myslenie. To jest usluga, idziesz i placisz za to niemale pieniadze. Lekarz powinien spedzic z Toba tyle czasu ile trzeba i starac sie pomoc wszystkimi metodami. Jak ktos na raka choruje, to daja metody tez niekonwencjonalne, diety itp wszystko co moze dac nadzieje. Z takim podejściem, ze nie ma badan naukowych to na pewno nie dziala, to medycyna stalaby w miejscu. Poza tym z jakiegoś wzgledu jednak w innych klinikach daja te leki, czyli dziala czy nie dziala? Mnie wkurza to podejscie dr G. Uwazam, ze placimy tam tyle kasy, ze na prawde nalezy nas traktowac z szacunkiem i wsparciem.Blondie81 wrote:No masz rację. Pewnie to kwestia wszystkiego po trochu. Oni pewnie też popadają w rutynę. Mają swoje schematy postępowania itp. Ciężko powiedzieć. Też prosiłam kiedyś o relanium bo bardzo emocjonalnie przeżywałam 1 podejście, jie zgodził się. Ale zaufalam mu i nie kombinowałam na własną rękę.
Kiedyś się wkurzałam mojemu mężowi że dr taki zdystansowany i powściągliwy a mąż mi uświadomił że jakby oni mieli się każdym przypadkiem przejmować jak pacjent to by chyba powariowali. To też na pewno ma wpływ.
Ja przy tej procedurze jak patrzę na rozpiskę co biorę to jednak zawierzam lekarzowi i wierzę w jego dobre intencje żeby mi w końcu pomóc choćby dla świętego spokoju 😉
Blondie81 lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
mila82 wrote:Mam brać 1/4 rano i 1/4 w południe z posiłkiem(razem 8 mg) .Ale ja mam problem z żołądkiem wiec kazał brać rano cocntroloc jako osłona.
Moje Ana to miano 1:160 i Ana 4 wyszło mi PM-Scl100 (+).
A ty jakie masz Ana?
Ja mam Scl70 +++ w mianie 1:100 a do tego mam przeciwciała przeciwko mięśnią gładkim SMA w mianie 1:100 a jakby tego było mało to okazuje się, że przeszłam prawdopodobnie neuroboleriozę bo mam jeszcze bolerię q klasie IgG
I najlepsze jest to,że chociaż wysyłam do koordynatorki na maila wszystkie wypisy do dołączenia do dokumentacji medycznej i G wie,że co 3 miesiące chodzę do szpitala na badania,to ani razu się nie zająknął o Ana,o leki w tym kierunku,o nic....Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2021, 10:43
-
A dawałaś mu do ręki na wizycie te Ana? Jeśli nie to na najbliższej wizycie je mu pokaż.Jak zaczełam do niego chodzić w klinice to nawet się nie pytał o badania tylko do transferu przepisywał steryd i acard.I wtedy dawał całą tabletkę tzn 1/2 rano 1/2 w poludnie.Jak sie zaczął covid to nie chciał wcale dać ,wiec mu dałam moje Ana.Powiedziałabym , że się zdenerwował ale przepisał tylko 1/4 rano i 1/4 w południe.AGAaa wrote:Ja mam Scl70 +++ w mianie 1:100 a do tego mam przeciwciała przeciwko mięśnią gładkim SMA w mianie 1:100 a jakby tego było mało to okazuje się, że przeszłam prawdopodobnie neuroboleriozę bo mam jeszcze bolerię q klasie IgG
I najlepsze jest to,że chociaż wysyłam do koordynatorki na maila wszystkie wypisy do dołączenia do dokumentacji medycznej i G wie,że co 3 miesiące chodzę do szpitala na badania,to ani razu się nie zająknął o Ana,o leki w tym kierunku,o nic....2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
Ja kiedys w w sobote rano robilam w synevo w invimedzie progesteron i mialam w sobote po poludniu wyniki, ale to tylko raz mialam taka sytuacje
takze nie wiem czy to standard
❌AMH 0,51
❌Torbiele endometrialne
❌Czynnik męski
Wskazanie do IVF 2017/18
1. Podejscie icsi styczen 2019🔸️4 komórki, brak oocytów.😏
2. podejscie do AZ 2020🔸️Transfer 11.07.2020 dwa mrożaki ❄❄ (FET 3dniowce) Beta 0,2 😒-nieudany transfer
3. Kolejne podejscie do AZ
mamy 3 zarodki❄❄❄, dwa 3dniowce i jedna blastka 4AB
🔹️Transfer FET 23.11.2020 Dwa 3dniowce ❄❄-drgnela beta-ciaza biochemiczna😔
🌺III transfer FET 08.03.2021 🍀✊ blastka 4ab +embryoglue
Test 8dpt druga wyrazna kreseczka
I Beta 9dpt 102🍀✊
II Beta 11dpt 242 🍀✊
III Beta 14dpt 1138 🍀✊
IV Beta 21dpt 19460 🍀✊
29dpt mamy ❤ 🙏🍀✊
37dpt 148bpm 💗 🍀✊
51dpt 181bpm 💗🍀✊
Nifty pro OK 🩰
2.12.2021 👧 3560g 55cm🥰
[/url] -
mila82 wrote:A dawałaś mu do ręki na wizycie te Ana? Jeśli nie to na najbliższej wizycie je mu pokaż.Jak zaczełam do niego chodzić w klinice to nawet się nie pytał o badania tylko do transferu przepisywał steryd i acard.I wtedy dawał całą tabletkę tzn 1/2 rano 1/2 w poludnie.Jak sie zaczął covid to nie chciał wcale dać ,wiec mu dałam moje Ana.Powiedziałabym , że się zdenerwował ale przepisał tylko 1/4 rano i 1/4 w południe.
Nie dawałam mu do ręki, bo mi to do głowy nie przyszło skoro w kompie wszystko miał a i co chwilę rozmawialiśmy o tym moim szpitalu,w sensie wypytywał kiedy idę. Ale dzięki- teraz mu to dam
-
Hej, jestem po kilku wizytach w klinice u dr T. Do tej pory wyszło u mnie PCOS, na temat czego mój poprzedni lekarz oczywiście się nawet nie zająknął. U męża nieco obniżone parametry nasienia, ale bez tragedii. Na razie mam monitoring cyklu i mam dostać zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka jak będzie ovu i zalecenie przytulanek. Trochę się boję tego zastrzyku, na razie mialam w tym cyklu pierwszą wizytę podglądową. Czy któraś z Was może powiedzieć jak się po nim czuła? Naczytałam się w internecie o skutkach ubocznych, nawet jakiś skręt jajnika i jestem nieco przejęta. Choć może te nieco to za male słowo🙈styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
30.03 IUI - nieudane
Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
AMH 1,86
6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
24.01.22 - mamy 6 blastek!
2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna
Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️ -
Nie ma się czego bać. Ja nic nie czułamfidorka144 wrote:Hej, jestem po kilku wizytach w klinice u dr T. Do tej pory wyszło u mnie PCOS, na temat czego mój poprzedni lekarz oczywiście się nawet nie zająknął. U męża nieco obniżone parametry nasienia, ale bez tragedii. Na razie mam monitoring cyklu i mam dostać zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka jak będzie ovu i zalecenie przytulanek. Trochę się boję tego zastrzyku, na razie mialam w tym cyklu pierwszą wizytę podglądową. Czy któraś z Was może powiedzieć jak się po nim czuła? Naczytałam się w internecie o skutkach ubocznych, nawet jakiś skręt jajnika i jestem nieco przejęta. Choć może te nieco to za male słowo🙈Ja 39 lat
09.2006 Julia
jajowody drożne, czynnik męski IO
IUI 07.2017
08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
13.11.2017 crio ❄❄
19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
8 dpt beta 65,6
10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
12 dpt beta 264,3 prog 19,00
24 dpt beta 15880 prog 19,00
02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
2 IVF 08.2020 IMSI
21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
26.04.2021 crio ❄ cb 😢
17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
3 IVF 11.2021 IMSI
29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
Biopsja ok, histeroskopia ok. -
fidorka144 wrote:Hej, jestem po kilku wizytach w klinice u dr T. Do tej pory wyszło u mnie PCOS, na temat czego mój poprzedni lekarz oczywiście się nawet nie zająknął. U męża nieco obniżone parametry nasienia, ale bez tragedii. Na razie mam monitoring cyklu i mam dostać zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka jak będzie ovu i zalecenie przytulanek. Trochę się boję tego zastrzyku, na razie mialam w tym cyklu pierwszą wizytę podglądową. Czy któraś z Was może powiedzieć jak się po nim czuła? Naczytałam się w internecie o skutkach ubocznych, nawet jakiś skręt jajnika i jestem nieco przejęta. Choć może te nieco to za male słowo🙈
Niestety wiekszość leków które musimy brać, ma dużo skutków ubocznych. Kiedyś też czytałam ale bardzo później byłam zestresowana. Postanowiłam przestać czytać, uwierz mi, że jest o niebo lepiej
Umka lubi tę wiadomość
-
Melduję się z kropkiem na pokładzie ❤
Ale dzis było transferów w klinice 🙂
Edit: Mila chyba jak przyszlam to juz Cię nie było 🙁 jak wizyta ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2021, 17:15
atka666, UlaFalka, listopad 2020, Karolinaaa28, Alicja1105, Anonimek, mila82, Jaszczureczka, Mayu85, HANA84, AGAaa, Gabka86, Umka lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciukiBlondie81 wrote:Melduję się z kropkiem na pokładzie ❤
Ale dzis było transferów w klinice 🙂
Edit: Mila chyba jak przyszlam to juz Cię nie było 🙁 jak wizyta ?
Blondie81 lubi tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Mum2b wrote:Blondie a wiesz ja wlasnie mysle, ze to jest troche bledne myslenie. To jest usluga, idziesz i placisz za to niemale pieniadze. Lekarz powinien spedzic z Toba tyle czasu ile trzeba i starac sie pomoc wszystkimi metodami. Jak ktos na raka choruje, to daja metody tez niekonwencjonalne, diety itp wszystko co moze dac nadzieje. Z takim podejściem, ze nie ma badan naukowych to na pewno nie dziala, to medycyna stalaby w miejscu. Poza tym z jakiegoś wzgledu jednak w innych klinikach daja te leki, czyli dziala czy nie dziala? Mnie wkurza to podejscie dr G. Uwazam, ze placimy tam tyle kasy, ze na prawde nalezy nas traktowac z szacunkiem i wsparciem.
Masz rację. Byłoby nam łatwiej gdyby tak nas traktowali. Gdybyśmy czuły, że lekarze dają z siebie wszystko aby nam pomóc 🙁
Dobrze że jest to forum i możemy się wspierać i uczyć od siebie ❤
-
nick nieaktualny
-
Blondie81 wrote:Melduję się z kropkiem na pokładzie ❤
Ale dzis było transferów w klinice 🙂
Edit: Mila chyba jak przyszlam to juz Cię nie było 🙁 jak wizyta ?
Trzymam kciuki za udany transfer 😍
Blondie81 lubi tę wiadomość
×Nieprawidłowy kariotyp
1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
I 2020 ET 😔
VI 2020 FET😔
2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
VIII 2020 ET😔
X 2020 FET😔
3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
II 2021 ET 🥰 -
Blondie trzymam kciuki
PoliNadzieja również mam takie podejście, im mniej czytania ulotek tym głowa zdrowsza
PoliNadzieja, Blondie81 lubią tę wiadomość
Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
8 x AID bez skutku
20.11.2018 start in vitro
06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
