InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Piękne allo! To właśnie immunologia - jest zmiennamm1 wrote:Chyba miesiąc mnie nie było.
Jestem po wizycie w Angeliusie Katowice. Koniec lutego a początek marca mam mieć biopsję. Na histeroskopie jestem umówiona w kwietniu w zależności jak wypadnie cykl.
No i dzisiaj dostałam wynik allo mlr i mamy 61,6%
W szoku jestem. Szczepień nie mieliśmy 😉
Atka jak u Ciebie,?
Ciesze się, że u Ciebie spokojnie, ale do przodu. W tym czasie odpoczniesz sobie i nabierzesz dystansu - na pewno dobrze Ci to zrobi
U mnie ok, na połówkowych wszystko dobrze, rośniemy
mm1, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Kejtusia wrote:Wczoraj dostałam @ po 37 dniach...
Dzisiaj dzwoniłam do lekarza od histeroskopi, polecił mi go mój lekarz z kliniki. Wiecie co usłyszałam?
Doktor idzie na urlop, nie ma szans aby zrobić to badanie teraz. A w połowie lutego już będzie za późno. Muszę poczekać do kolejnej miesiączki i wtedy się umówić..
Poplakalam się z tego wszystkiego, z tej bezsilności, z tego że nie może się nic zgrać w czasie u mnie, z tego że znowu muszę czekać...
Mam dość. Czasem taka z pozoru błacha rzecz jest w stanie wybić mnie z wszystkiego...
Kejtusia nie łam się♥️ każda z nas ma gorsze i lepsze chwile i to jest jak najbardziej ok. Ja głęboko wierzę, że wszystko jest po coś. Poświęć ten czas na siebie♥️ Są rzeczy, na które nie mamy wpływu i ta jest jedną z nich, więc nie możesz się o to obwiniać. Wypłacz się jeśli musisz i podnieś głowę, spójrz w lustro i powiedz sobie, że jesteś wspaniałą, silną kobietą. To po prostu jeszcze nie jest ten czas, a ta droga prowadzi dokądś. Na końcu tęczy czeka garniec ze złotem, ale najpierw musi spaść deszcz♥️
atka666, Kejtusia, @, Ewa89_89 lubią tę wiadomość
styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
30.03 IUI - nieudane
Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
AMH 1,86
6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
24.01.22 - mamy 6 blastek!
2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna
Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️ -
Kejtusiu...u mnie też ZAWSZE "cos" stawało na drodze, zawsze pojawiała sie jakaś przeszkoda, przez co wszystko przesuwało się w czasie. Nikt tak dobrze jak my - staraczki nie zrozumie tego procesu. Zdarzają się sytuacje, na które zwyczajnie nie mamy większego wpływu, ale jak tylko masz ochotę popłakać, to zrób to! Oczyścisz się ze złych emocji i znowu zaczniesz myśleć "zadaniowo", alby osiągnąć swój upragniony cel. Mi w tej naszej długiej i zawiłej walce towarzyszył piękny cytat: "Trzeba mieć dużo cierpliwości, by się jej nauczyć"...jakie to prawdziwe...Kejtusia wrote:Wczoraj dostałam @ po 37 dniach...
Dzisiaj dzwoniłam do lekarza od histeroskopi, polecił mi go mój lekarz z kliniki. Wiecie co usłyszałam?
Doktor idzie na urlop, nie ma szans aby zrobić to badanie teraz. A w połowie lutego już będzie za późno. Muszę poczekać do kolejnej miesiączki i wtedy się umówić..
Poplakalam się z tego wszystkiego, z tej bezsilności, z tego że nie może się nic zgrać w czasie u mnie, z tego że znowu muszę czekać...
Mam dość. Czasem taka z pozoru błacha rzecz jest w stanie wybić mnie z wszystkiego...
Zycze Ci dużo siły!!!
Kejtusia lubi tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Dziękuję kochane za wszystkie ciepłe słowa, choć to tylko słowa które czytam, naprawdę sprawiają że jest mi choć trochę lepiej i utwierdzam się tylko w tym przekonaniu, że wszystko się dzieje po coś.
Sama w stopce mam cytat, który uwielbiam: cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później zakwitnie dla niego radość.
Czasem chciało by się wszystkiego na już, a tak się nie da. Wiem o tym przecież. Ale mam momenty i chyba każda z Was je też miała lub dalej ma, ta niepochamowana potrzeba przelania swojej kobiecej miłości na małą część siebie, na tą malutka istotkę, na którą czekało się latami...
Katarynkaa lubi tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Katarynkaa wrote:U mnie chyba ciąża biochemiczna .
W piątek 11 dpt beta 62 a dzisiaj 14 dpt 99,5 😔
Jutro będę pisała do dr Gizlera czy jeszcze robić badania czy odstawić leki.
No niestety wygląda na biochem 😟 chyba Intel czeka Cie kolejna weryfikacja.
Masz jeszcze zarodki?
Katarynkaa lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Doktor kazał powtórzyć betę w piątek dopiero. Ja pójdę jeszcze jutro żeby zobaczyć jaka jest po 48 h .Ewa89_89 wrote:No niestety wygląda na biochem 😟 chyba Intel czeka Cie kolejna weryfikacja.
Masz jeszcze zarodki?
Mamy jeszcze dwa zarodki.
07.2012- pierwsza wizyta w klinice
02.2013- ICSI - udane 😍
11.2013- córka 🥰
17.01.2022-FET
11 dpt bhcg 61,7
14 dpt bhcg 99,5
16 dpt bhcg 23,3…cb 😔
20.05.2022-FET
12dpt beta 104, prog 17,4
14dpt beta 185, prog 15,6
17dpt beta 478, prog 18,1
19dpt beta 1274
21dpt beta 2683, prog 22,3
02.2023-3500 g, 56 cm szczęścia ❤️ -
Wiecie jak to dalej wyglada? Jak beta rośnie to doktor czeka i bada się betę a jak spada to się odstawia leki i przychodzi miesiączka ? Czy dostaje się jakieś leki na wywołanie ?
07.2012- pierwsza wizyta w klinice
02.2013- ICSI - udane 😍
11.2013- córka 🥰
17.01.2022-FET
11 dpt bhcg 61,7
14 dpt bhcg 99,5
16 dpt bhcg 23,3…cb 😔
20.05.2022-FET
12dpt beta 104, prog 17,4
14dpt beta 185, prog 15,6
17dpt beta 478, prog 18,1
19dpt beta 1274
21dpt beta 2683, prog 22,3
02.2023-3500 g, 56 cm szczęścia ❤️ -
Katarynkaa wrote:Wiecie jak to dalej wyglada? Jak beta rośnie to doktor czeka i bada się betę a jak spada to się odstawia leki i przychodzi miesiączka ? Czy dostaje się jakieś leki na wywołanie ?
Na tym etapie odstawisz leki i dostaniesz okres, będzie trochę mocniejszy niż zawsze.
Jakby był zarodek widoczny, serduszko to już wtedy często trzeba podać leki. Na tym etapie nie będą potrzebne. Jeśli beta rośnie to zawsze jest nadzieja, jak będzie spadek to ewidentny koniec i można odstawić leki.
Przykro mi...
Mam nadzieję, że kolejny trabsfer będzie udany. Masz po kogo wrócić.
Katarynkaa lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Dziękuję.Ewa89_89 wrote:Na tym etapie odstawisz leki i dostaniesz okres, będzie trochę mocniejszy niż zawsze.
Jakby był zarodek widoczny, serduszko to już wtedy często trzeba podać leki. Na tym etapie nie będą potrzebne. Jeśli beta rośnie to zawsze jest nadzieja, jak będzie spadek to ewidentny koniec i można odstawić leki.
Przykro mi...
Mam nadzieję, że kolejny trabsfer będzie udany. Masz po kogo wrócić.
07.2012- pierwsza wizyta w klinice
02.2013- ICSI - udane 😍
11.2013- córka 🥰
17.01.2022-FET
11 dpt bhcg 61,7
14 dpt bhcg 99,5
16 dpt bhcg 23,3…cb 😔
20.05.2022-FET
12dpt beta 104, prog 17,4
14dpt beta 185, prog 15,6
17dpt beta 478, prog 18,1
19dpt beta 1274
21dpt beta 2683, prog 22,3
02.2023-3500 g, 56 cm szczęścia ❤️ -
Adam wrote:U nas oczywiście kolejny nieudany cykl. W poniedziałek zrobię msome i jeśli nic nie drgnelo by móc podejść do iui to przygoda się kończy. Żona nie zgodzi się na ivf. Woli czekać na cud.
Nieudany jeżeli chodzi o starania naturalne? I drugi raz będziesz robić to badanie? Może postaw sprawę jasno, że nie ma co czekać na cud. Bo młodsi nie będziecie. I jak chce być mamą to niestety trzeba podjąć kolejne kroki. Jeżeli nie to musi się pogodzić, że będziecie żyć tylko we dwoje. Ja też bardzo chciałam tego uniknąć. Nie tak sobie wyobrażałam starania o dziecko. I liczyłam na cud. Już nie liczę, robimy badania, konsultacja i będziemy podchodzić niestety do in vitro. Bo minął rok, 3 nieudane IUI i nic się nie zmieniło. A kumpela poprostu odrazu podeszła do in vitro i już tuli swojego malucha..💓 39+0
-
Adam wrote:U nas oczywiście kolejny nieudany cykl. W poniedziałek zrobię msome i jeśli nic nie drgnelo by móc podejść do iui to przygoda się kończy. Żona nie zgodzi się na ivf. Woli czekać na cud.
Adam nie szkoda Ci kasy na to badanie?Nawet jak Ci wzrosnie o 2% to i tak to nic nie da.Tutaj trzeba trzeba zadzialac juz inaczej.Skoro naturalnie sie nie udalo tzn,ze sytuacja bez zmian.
I pamietaj problem moze byc nie tylko po Twojej stronie.
To straszne,ze jedna strona chce,a druga nie.×Nieprawidłowy kariotyp
1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
I 2020 ET 😔
VI 2020 FET😔
2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
VIII 2020 ET😔
X 2020 FET😔
3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
II 2021 ET 🥰 -
Tak naturalnie. Msome zrobię bo takie było zalecenie dr G. Trzeba po prostu podjąć konkretną decyzję a moja żona ma z tym problem. Przekazałem wszystkie argumenty które tutaj padły ale nadal nie dociera. Mi argumenty się już skończyły. Ja też nie liczę na cud tym bardziej że u mnie wszystkie wyniki ok oprócz tego słabego nasienia. Zresztą ja już nawet nie naciskam na ivf i pogodzilem się że trzeba będzie podejść do aid. Ale tutaj też ściana bo nie wiadomo kto jest dawcą czy dziecko będzie zdrowe itp. Milion przeszkód a czas ucieka. Ma koleżankę która teraz właśnie ma już stymulację do ivf i być może za chwilę będzie już w ciąży. Kompletny brak działania.Bunkierka wrote:Nieudany jeżeli chodzi o starania naturalne? I drugi raz będziesz robić to badanie? Może postaw sprawę jasno, że nie ma co czekać na cud. Bo młodsi nie będziecie. I jak chce być mamą to niestety trzeba podjąć kolejne kroki. Jeżeli nie to musi się pogodzić, że będziecie żyć tylko we dwoje. Ja też bardzo chciałam tego uniknąć. Nie tak sobie wyobrażałam starania o dziecko. I liczyłam na cud. Już nie liczę, robimy badania, konsultacja i będziemy podchodzić niestety do in vitro. Bo minął rok, 3 nieudane IUI i nic się nie zmieniło. A kumpela poprostu odrazu podeszła do in vitro i już tuli swojego malucha..
-
Aid to ostateczność... Jak nie ma innych szans. Może Twoja Żona nie chce mieć dziecka. Albo ją to przerasta. I nie jest wstanie się poświęcić. Najgorszy moment będzie kiedy się obudzicie i będziecie mieli do siebie pretensję, że można było coś z tym zrobić, a będzie już za późno. Bo fakt cuda się zdarzają, ale to rzadkość. I nie ma co na to liczyć, skoro do tej pory nic się nie wydarzyło. Skoro nie było nawet cb to znaczy, że gdzieś indziej leży problem.. I tak jak piszę Alicja może się okazać, że mimo obniżonych Twoich parametrów, jej jajka się nie nadają. A tego nigdy się nie dowiecie bez podejścia do in vitro... Bo tego nie da się zbadać, póki nie dojdzie do punkcji.
Przykro, że tak masz. A czy używa jakiś logicznych argumentów? Lub wyjaśniła gdzie tak naprawdę leży problem?
Alicja1105 lubi tę wiadomość
💓 39+0
-
Ciężko ją rozgryźć. Raz mówi że chce potem że urodzenie dziecka to nie takie proste. Zaczynam się zastanawiać czy ona jest zdolna do urodzenia jakiegokolwiek dziecka. O kłopotliwych staraniach nie wspominając. Mówi że nie odda zarodków do adopcji ale nie chce nawet podejść do procedury. Wszelkie argumenty jak krew w piach. Nie wiem może dzisiaj uda się porozmawiać na spokojnie i coś ustalić mimo że myślałem że wszystko mamy ustalone.
-
Adam wrote:Ciężko ją rozgryźć. Raz mówi że chce potem że urodzenie dziecka to nie takie proste. Zaczynam się zastanawiać czy ona jest zdolna do urodzenia jakiegokolwiek dziecka. O kłopotliwych staraniach nie wspominając. Mówi że nie odda zarodków do adopcji ale nie chce nawet podejść do procedury. Wszelkie argumenty jak krew w piach. Nie wiem może dzisiaj uda się porozmawiać na spokojnie i coś ustalić mimo że myślałem że wszystko mamy ustalone.
hej,
ślędzę ten wątek pewnie z racji wspólnego miasta, chociaż po opiniach raczej nie zdecydujemy się ani na Invimed ani invicte. Niestety ktoś mi jakiś czas temu powiedział, że problemy mogą rozwalić związek i życie na maksa. Nie chce analizować podejścia Twojej żony bo to nie forum psychologiczne, a bardziej medyczne, ale może fajni by było jednak żeby poszła do jakiegoś dobrego psychologa i porozmawiała o tym co ją męczy, i Ty również.
Pisałeś, że masz średnie nasienie, ale jednak dopuszczają was do IUI, więc nie tak straszne.
Nam przy gorszej morfologii zalecono zrobic fragmentacje, by dowiedzieć się czy wśród tych 4 wtedy % są zdrowe plemniki. Również wiele się teraz mówi o suplementach antyoxy - profertil i tenfertil on, w naszym przypadku nie pomogło, ale zdarzają się i dobre opinie. Wg mnie najważniejsze jest to by zbadać drugą osobę równie dobrze by wykluczyć czy nie ma obciążeń ani problemów z progesteronem czy niskim AMH.
Może jeśli to są obawy przed ivf warto pójść do kogoś kto zajmuje się najpierw naturalnymi metodami a dopiero potem proponuje zaawansowane metody leczenia. My trafiliśmy do dr Witkowskiego we Wrocławiu, przypadkiem, ale budzi duże zaufanie wśród kobiet i ma podejście też psychologiczne do kobiet jeśli widzi, że coś komuś leży na sercu.
Plus trzeba pamietać, że nie ja czy on ma problem, a my mamy problem! nie ważne, która strona jest obciążona siedzimy w tym razem
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Cześć, pytanko mam, czy ktoś może robil ostatnio badanie w kierunku Chlamydia trichimatis DNA-PCR w Invimedzie we Wrocławiu? Moje badanie już skończyło ważność, pewnie będę musiała znowu przed kolejną stymulacją zrobić. Niby na stronie przy grafiku grafiku jest info, ze czeka się 10 dni roboczych, ale z tego co wiem oddają do Diagnostyki, a w Diagnostyce jest już czas oczekiwania do 15 a napusali nawet 20 dni roboczych, (dowiadywałam się, bo chciałam tam zrobic, myślałam że będzie szybciej). A te 5 dni roboczych może się okazać za długo.
-
KimJa wrote:Cześć, pytanko mam, czy ktoś może robil ostatnio badanie w kierunku Chlamydia trichimatis DNA-PCR w Invimedzie we Wrocławiu? Moje badanie już skończyło ważność, pewnie będę musiała znowu przed kolejną stymulacją zrobić. Niby na stronie przy grafiku grafiku jest info, ze czeka się 10 dni roboczych, ale z tego co wiem oddają do Diagnostyki, a w Diagnostyce jest już czas oczekiwania do 15 a napusali nawet 20 dni roboczych, (dowiadywałam się, bo chciałam tam zrobic, myślałam że będzie szybciej). A te 5 dni roboczych może się okazać za długo.
Cześć, robiłam 16.12.2021 ok. 11:00 w Invimedzie, a wynik online miałam 22.12.2021.
KimJa lubi tę wiadomość
Ja 39 lat
On 41 lat
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
kariotyp - oboje prawidłowy
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g -
Robią u nas wlewy z intralipidu? I jaki jest koszt?Ja 39 lat
09.2006 Julia
jajowody drożne, czynnik męski IO
IUI 07.2017
08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
13.11.2017 crio ❄❄
19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
8 dpt beta 65,6
10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
12 dpt beta 264,3 prog 19,00
24 dpt beta 15880 prog 19,00
02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
2 IVF 08.2020 IMSI
21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
26.04.2021 crio ❄ cb 😢
17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
3 IVF 11.2021 IMSI
29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
Biopsja ok, histeroskopia ok.
