InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Bunkierka wrote:Anett to faktycznie dużo wydaliście można powiedzieć dodatkowo... I koszt mógłby być inny, gdyby się dostosowali do ustaleń. Bardzo słabo... I jest to przerażające, że wydajesz tak bardzo dużo pieniędzy, a efektów zero...
No dokładnie jedna wielka lipa... Jeszcze się musieliśmy trochę zadłużyć na to, naszczescie u rodziny, ale fakt że trzeba oddać.
Także jakiś plan w głowie mam 🙂 o dziwo pozytywnie nastawiona mimo tej porażki, zbieramy kasę i działamy.
Naszczescie okres urlopowy w pracy i jest opcja nadgodzin więc wycisnę do jesieni ile się da i będziemy działać 😅😅
A powiedz mi jakich lekarzy byś poleciła a jakich unikać szerokim łukiem? 🤣starania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
Bunkierka, jeju, to już blisko! Trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie. Wierzę, że niedługo zobaczysz dwie kreski na teście 😊⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Hej Dziewczyny🙂
właśnie trafiłam, ze Ginvita będzie współpracować z Reprogenesis. Niestety nie wiem jakie warunki itp ale i tak fajnie, ze coś się zaczyna dziać nowego na wrocławskim rynku.
Esperanza05, Umka lubią tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
anett wrote:No dokładnie jedna wielka lipa... Jeszcze się musieliśmy trochę zadłużyć na to, naszczescie u rodziny, ale fakt że trzeba oddać.
Także jakiś plan w głowie mam 🙂 o dziwo pozytywnie nastawiona mimo tej porażki, zbieramy kasę i działamy.
Naszczescie okres urlopowy w pracy i jest opcja nadgodzin więc wycisnę do jesieni ile się da i będziemy działać 😅😅
A powiedz mi jakich lekarzy byś poleciła a jakich unikać szerokim łukiem? 🤣
Ja jestem u dr Ż., dobre opinię ma też dr G. i dr T., Kobiet raczej bym unikała w tej klinice (wizyt u żadnej nie miałam, więc wypowiedzieć się nie mogę, ale różne opinię o nich się tu na forum pojawiały, dobre jak i złe). Wszystko zależy jaki typ lekarza Ci odpowiada. Dr Ż. jak i dr G. są hmm specyficzni. U Dr Ż. dużo badań konsultowałam przed zrobieniem i robiłam badania na własną rękę, czytając forum - trochę sama szukałam przyczyny niepowodzeń. Jeżeli coś mu nie pasowało w wynikach (np. na temat trombofilii), mówił jakie badania należy jeszcze wykonać, aby był cały obraz i kierował do specjalisty. I działał według zaleceń. Co do immunologii (zrobiłam kilka badań po wizycie u dr G.), ale dr Ż. zaproponował, aby najpierw zobaczyć jak wyjdzie pierwsza procedura i transfer bo badania i diagnostyka w tym kierunku jest dość droga i za jednym razem trzeba zrobić wszystkie badania, aby na tej podstawie mieć cały obraz sytuacji i też kierował do specjalisty. Więc się wstrzymałam, przed dalszym badaniem, szczególnie, że jedno badanie uznawane przez lekarzy w Łodzi trzeba wykonać w labie w Łodzi. Jeżeli chodzi o badanie, IUI czy badanie drożności był bardzo delikatny. Jeżeli chodzi o kontakt, zawsze odpisuję na e-maile lub oddzwania. Jest mega cierpliwy do dużej ilości pytań, nie zawsze składnie postawionych. I wszystkie swoje zalecenia dokładnie zapisuję. I można odczuć, że mu zależy, aby się udało. U dr G. byłam raz. Widząc nasze wyniki mówił, że prowadzeni jesteśmy dobrze, ale trochę po wizycie byłam zdołowana. I powiedział, aby zrobić dodatkowe badania właśnie z immunologii plus 2 dodatkowe dla Męża. Generalnie nic nowego u Niego się nie dowiedziałam, bo bardzo dużo badań miałam już zrobione oprócz właśnie immunologii i dodatkowych badań Męża. Ale wydaję mi się, że przy ciężkich przypadkach jakiś pomysł chyba znajdzie. Ale niestety na wizytę u Niego czeka się dość długo. No i sam zaproponował kolejne badania. Co do dr T. Czytałam tu na forum też dobre opinię. Także wybór lekarza dość trudny:) najważniejsze aby mieć zaufanie i jak nie poczujecie tej "chemii" to się nie zastanawiać tylko zmienić.
BeataX tak to już zaraz.. I stres coraz większy 😅 A jak u Was??
-
Z tymi lekarzami z naszego Invimedu można się spotkać z wieloma różnymi opiniami.
Ja początkowo wybrałam kobietę, dr. K. Niby wszystko było w porządku, niby bez zarzutu ale od samego początku miałam przeczucie że jej 'leczenie' było schematowe. Żaden z innych 3 lekarzy nie potwierdził endometriozy, którą DR. K notorycznie twierdziła że mam. Po poronieniu, zrobieniu kilku badań na własną rękę doktor tylko tak rzuciła okien na nie. Spytałam o encorton lub heparynę do transferu. Powiedziała że nie ma takiej potrzeby. I cały czas podkreślała, zemamy przeciez tyle dobrych jakościowo zarodków że możemy próbować... 😳 A mi w głowie po poronieniu siedziało tylko jedno: mam sobie tak na luzie, trochę w ciemno lecieć z Transferami i je ronic później ?
Zmieniłam lekarza. Poniekąd na lepsze, mąż przynajmniej bez żadnego problemu mógłbyc ze mną na wizytach, a na tym mi i jemu zależało. Bo kiedy rola mężczyzny kończy się na zapłodnieniu i nie może tego zrobić i decydujemy się na dawce to tynbardziej chce by czuł te starania i przygotowania razem ze mną.
Wybraliśmy dr. L - trochę mruk, ale zawsze sprawdzał przy mnie wszystkie badania, dokładnie patrzył na badania zrobione przeze mnie na własną reke.
Fakt, muszę przyznać że też niestety podkreślał że mamy dużo zarodków więc jakby mamy z czym próbować... Tylko że my nie chcieliśmy już 'probowac' nie ukrywajmy... To też kosztuje. Nie dał mi sterydu ani heparyny, a ja grzecznie prosiłam tylko o dawkę profilaktyczna. Ale kiedy na I wizycie coś mu się w macicy nie spodobało i miał podejrzenia że to polip skierował mnie na histeroskopie. Bo u dr. K usg trwało niecałe 10 sek. Natomiast u dr. L już trochę dłużej i dokladniej.
Tyle pieniędzy się tam zostawia, płaci... Więc naprawdę chcemy się czuć zaopiekowane i w dobrych rękach, wymagamy minimum wsparcia, otuchy i minimalnej nadziei że się uda bo to w tej całej niepłodności i przy ivf jest bardzo ważne...
Wydaje mi się też, że tyle ile ludzi tyle opinii i dopóki człowiek się sam nie przekona nie dowie się czy mu dany lekarz odpowiada czy nie.2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Bunkierka wrote:Ja jestem u dr Ż., dobre opinię ma też dr G. i dr T., Kobiet raczej bym unikała w tej klinice (wizyt u żadnej nie miałam, więc wypowiedzieć się nie mogę, ale różne opinię o nich się tu na forum pojawiały, dobre jak i złe). Wszystko zależy jaki typ lekarza Ci odpowiada. Dr Ż. jak i dr G. są hmm specyficzni. U Dr Ż. dużo badań konsultowałam przed zrobieniem i robiłam badania na własną rękę, czytając forum - trochę sama szukałam przyczyny niepowodzeń. Jeżeli coś mu nie pasowało w wynikach (np. na temat trombofilii), mówił jakie badania należy jeszcze wykonać, aby był cały obraz i kierował do specjalisty. I działał według zaleceń. Co do immunologii (zrobiłam kilka badań po wizycie u dr G.), ale dr Ż. zaproponował, aby najpierw zobaczyć jak wyjdzie pierwsza procedura i transfer bo badania i diagnostyka w tym kierunku jest dość droga i za jednym razem trzeba zrobić wszystkie badania, aby na tej podstawie mieć cały obraz sytuacji i też kierował do specjalisty. Więc się wstrzymałam, przed dalszym badaniem, szczególnie, że jedno badanie uznawane przez lekarzy w Łodzi trzeba wykonać w labie w Łodzi. Jeżeli chodzi o badanie, IUI czy badanie drożności był bardzo delikatny. Jeżeli chodzi o kontakt, zawsze odpisuję na e-maile lub oddzwania. Jest mega cierpliwy do dużej ilości pytań, nie zawsze składnie postawionych. I wszystkie swoje zalecenia dokładnie zapisuję. I można odczuć, że mu zależy, aby się udało. U dr G. byłam raz. Widząc nasze wyniki mówił, że prowadzeni jesteśmy dobrze, ale trochę po wizycie byłam zdołowana. I powiedział, aby zrobić dodatkowe badania właśnie z immunologii plus 2 dodatkowe dla Męża. Generalnie nic nowego u Niego się nie dowiedziałam, bo bardzo dużo badań miałam już zrobione oprócz właśnie immunologii i dodatkowych badań Męża. Ale wydaję mi się, że przy ciężkich przypadkach jakiś pomysł chyba znajdzie. Ale niestety na wizytę u Niego czeka się dość długo. No i sam zaproponował kolejne badania. Co do dr T. Czytałam tu na forum też dobre opinię. Także wybór lekarza dość trudny:) najważniejsze aby mieć zaufanie i jak nie poczujecie tej "chemii" to się nie zastanawiać tylko zmienić.
Dzięki Ci za tak obszerne info 🙂
Zabieram dokumenty i się rejestruję na wizytę, nie spieszy nam sie to mogę i na wizytę poczekać aby do "normalnego" lekarza. A z tego co piszesz na takiego wygląda.
Może zleci akurat jakieś badania żebym w międzyczasie mogła porobić zanim przystąpimy do procedury.
Mnie wogole nikt nie diagnozował bo czynnik męski uznany za niepłodność. A nie oszukujmy się, nikt okazem zdrowia nie jest 😅😅. Zrobiłam sama badania na trombofile i jakieś tam klocki wyszły więc już byłam u hematologa i zlecił rozszerzone badania.... A przecież nie były potrzebne... eh
Właśnie też myślałam już o immunologi ale chyba się wstrzymam, bo orientowałam się i faktycznie koszt duży, a w naszym przypadku najpierw musimy wyhodować blastke żeby myśleć o czymkolwiek 😅starania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
Kejtusia wrote:Z tymi lekarzami z naszego Invimedu można się spotkać z wieloma różnymi opiniami.
Ja początkowo wybrałam kobietę, dr. K. Niby wszystko było w porządku, niby bez zarzutu ale od samego początku miałam przeczucie że jej 'leczenie' było schematowe. Żaden z innych 3 lekarzy nie potwierdził endometriozy, którą DR. K notorycznie twierdziła że mam. Po poronieniu, zrobieniu kilku badań na własną rękę doktor tylko tak rzuciła okien na nie. Spytałam o encorton lub heparynę do transferu. Powiedziała że nie ma takiej potrzeby. I cały czas podkreślała, zemamy przeciez tyle dobrych jakościowo zarodków że możemy próbować... 😳 A mi w głowie po poronieniu siedziało tylko jedno: mam sobie tak na luzie, trochę w ciemno lecieć z Transferami i je ronic później ?
Zmieniłam lekarza. Poniekąd na lepsze, mąż przynajmniej bez żadnego problemu mógłbyc ze mną na wizytach, a na tym mi i jemu zależało. Bo kiedy rola mężczyzny kończy się na zapłodnieniu i nie może tego zrobić i decydujemy się na dawce to tynbardziej chce by czuł te starania i przygotowania razem ze mną.
Wybraliśmy dr. L - trochę mruk, ale zawsze sprawdzał przy mnie wszystkie badania, dokładnie patrzył na badania zrobione przeze mnie na własną reke.
Fakt, muszę przyznać że też niestety podkreślał że mamy dużo zarodków więc jakby mamy z czym próbować... Tylko że my nie chcieliśmy już 'probowac' nie ukrywajmy... To też kosztuje. Nie dał mi sterydu ani heparyny, a ja grzecznie prosiłam tylko o dawkę profilaktyczna. Ale kiedy na I wizycie coś mu się w macicy nie spodobało i miał podejrzenia że to polip skierował mnie na histeroskopie. Bo u dr. K usg trwało niecałe 10 sek. Natomiast u dr. L już trochę dłużej i dokladniej.
Tyle pieniędzy się tam zostawia, płaci... Więc naprawdę chcemy się czuć zaopiekowane i w dobrych rękach, wymagamy minimum wsparcia, otuchy i minimalnej nadziei że się uda bo to w tej całej niepłodności i przy ivf jest bardzo ważne...
Wydaje mi się też, że tyle ile ludzi tyle opinii i dopóki człowiek się sam nie przekona nie dowie się czy mu dany lekarz odpowiada czy nie.
No ja chyba odwiedzę z dwóch -trzech lekarzy zanim wybiorę. Przy pierwszej procedurze człowiek trochę niecierpliwy był żeby to się już skończyło i zaczęło coś nowego 😄 i tak liczył że jak zapłaci to ktoś się faktycznie zaopiekuje, a ja jakieś podstawowe badania które porobiłam to chyba nawet dobrze nie spojrzała, bo np B12 miałam w dolnej granicy, kwas foliowy też poniżej średniej i nawet nie była łaskaw zapytac czy suplemntuje... Krzywa cukrowa i insulinowa stwierdziła że jest ok, ale wiem sama że insulinowa nie do końca jest ok i staram się trzymam dietę z IG. Ale to wszystko wiem z forum a nie od lekarzy którzy biorą za to hajs i to nie mały 😕
Dokładnie dla nich najłatwiej powiedziec żeby próbować, tylko pytanie na ile nasza psychika i kieszeń to wytrzyma 🥺
Robiłam w alabie wymazy i położnej nie pasowało coś z zleceniem bo miałam mieć zrobione na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby. I mówi że to nie ma sensu bo tak któryś i tak na pewno nie będzie bo to nie to środowisko do rozwoju. I stwierdziła że jak ci lekarze od ivf raz by z własnej kieszeni zapłacili za te badania to by się zastanowili co tam klikają sobie w komputerze. Święte słowa ale cóż my możemy zrobić....starania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
Bunkierka wrote:BeataX tak to już zaraz.. I stres coraz większy 😅 A jak u Was??
Rośnie jak na drożdżach. Za chwilę chyba będzie raczkować i mówić 🤣 Dwa dolne ząbki idą więc czasami daje popalić 😊 Ale ogólnie to jest przekochana 😊Esperanza05, Umka lubią tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Kejtusia wrote:Z tymi lekarzami z naszego Invimedu można się spotkać z wieloma różnymi opiniami.
Ja początkowo wybrałam kobietę, dr. K. Niby wszystko było w porządku, niby bez zarzutu ale od samego początku miałam przeczucie że jej 'leczenie' było schematowe. Żaden z innych 3 lekarzy nie potwierdził endometriozy, którą DR. K notorycznie twierdziła że mam. Po poronieniu, zrobieniu kilku badań na własną rękę doktor tylko tak rzuciła okien na nie. Spytałam o encorton lub heparynę do transferu. Powiedziała że nie ma takiej potrzeby. I cały czas podkreślała, zemamy przeciez tyle dobrych jakościowo zarodków że możemy próbować... 😳 A mi w głowie po poronieniu siedziało tylko jedno: mam sobie tak na luzie, trochę w ciemno lecieć z Transferami i je ronic później ?
Zmieniłam lekarza. Poniekąd na lepsze, mąż przynajmniej bez żadnego problemu mógłbyc ze mną na wizytach, a na tym mi i jemu zależało. Bo kiedy rola mężczyzny kończy się na zapłodnieniu i nie może tego zrobić i decydujemy się na dawce to tynbardziej chce by czuł te starania i przygotowania razem ze mną.
Wybraliśmy dr. L - trochę mruk, ale zawsze sprawdzał przy mnie wszystkie badania, dokładnie patrzył na badania zrobione przeze mnie na własną reke.
Fakt, muszę przyznać że też niestety podkreślał że mamy dużo zarodków więc jakby mamy z czym próbować... Tylko że my nie chcieliśmy już 'probowac' nie ukrywajmy... To też kosztuje. Nie dał mi sterydu ani heparyny, a ja grzecznie prosiłam tylko o dawkę profilaktyczna. Ale kiedy na I wizycie coś mu się w macicy nie spodobało i miał podejrzenia że to polip skierował mnie na histeroskopie. Bo u dr. K usg trwało niecałe 10 sek. Natomiast u dr. L już trochę dłużej i dokladniej.
Tyle pieniędzy się tam zostawia, płaci... Więc naprawdę chcemy się czuć zaopiekowane i w dobrych rękach, wymagamy minimum wsparcia, otuchy i minimalnej nadziei że się uda bo to w tej całej niepłodności i przy ivf jest bardzo ważne...
Wydaje mi się też, że tyle ile ludzi tyle opinii i dopóki człowiek się sam nie przekona nie dowie się czy mu dany lekarz odpowiada czy nie.
Też na początku byłam u dr K., i mam takie samo wrażenie, że cały czas schemat, tak powinno być, więc tak robimy. Badania jakieś po poronieniu zleciła, ale po zmianie lekarza okazało się, że nie były kompletne, z resztą i tak na nie nie patrzyła, bo stwierdziła, że to mało istotne. Robiłam u niej w sumie 3 inseminacje, z czego żadna się nie udała, z jednej była tylko ciąża biochemiczna, nie wiem, czy wpływ na to, ze w ogóle cokolwiek się zadziało miało to, ze poprosiłam o przesunięcie zabiegu o jeden dzień, bo wiedziałam, ze u mnie owulacja jest później, czy to, ze sama włączyłam jeszcze dodatkowo acard, który według jej słów „nie jest potrzebny, ale nie zaszkodzi, więc skoro chce, to mogę brać”. Teraz jestem u dr G. i jestem dużo bardziej zadowolona. Dzisiaj miałam pierwszy transfer, więc cóz, zobaczymy jaki będzie efekt😉Kejtusia lubi tę wiadomość
niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
starania od 2018
1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
2 IUI-sierpień 2021👎🏻
3 IUI-październik 2021👎🏻
4 IUI-listopad 2021-cb😞
lipiec 2022-start IVF
pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
IVF nr 2-październik 2022
pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia -
Ja też jestem u dr G. i nie narzekam. Konkretny lekarz. Jak mu pokazałam , że Ana 1 i Ana 2 wyszły dodatnie (robiłam na własną reke) to zaraz zlecił mi całą immunologie żeby wykluczyć ten czynnik. Okazało się, że nie jest źle. A pierwszy transfer u niego jak widać, udany 😍 14 lipca będę w klinice na pierwszym usg. Już nie mogę się doczekać!
Ogólnie od kilku dni mam mdlosci, czasem też boli mnie brzuch jak na okres. Czuję się troszkę gorzej niż zwykle ale jestem pełna optymizmu. Beta z dzisiaj 35111, robiona na prośbę lekarza.Ewa89_89, Jaszczureczka, Umka lubią tę wiadomość
Córka Nikola ur. 2011r. Autyzm😔
Amh luty 2020 - 0.88ng
3x INF 2020 = zero blastocyst😔
Amh luty 2022 -0.65ng
INF z komórkami dawczyni (czerwiec 2022)
❄️❄️ ❄️❄️
ET 13.06.22 zarodek 8A
9dpt bhcg 119 😍
11dpt bhcg 317 😍
17dpt bhcg 4009 😍
24dpt bhcg 35111😍
14 lipca usg jest serduszko ❤
23 sierpnia I prenatalne chłopczyk 💙 -
kasiulanikula11 wrote:Ja też jestem u dr G. i nie narzekam. Konkretny lekarz. Jak mu pokazałam , że Ana 1 i Ana 2 wyszły dodatnie (robiłam na własną reke) to zaraz zlecił mi całą immunologie żeby wykluczyć ten czynnik. Okazało się, że nie jest źle. A pierwszy transfer u niego jak widać, udany 😍 14 lipca będę w klinice na pierwszym usg. Już nie mogę się doczekać!
Ogólnie od kilku dni mam mdlosci, czasem też boli mnie brzuch jak na okres. Czuję się troszkę gorzej niż zwykle ale jestem pełna optymizmu. Beta z dzisiaj 35111, robiona na prośbę lekarza.
To gratulacje i oby wszystko szło w dobrym kierunku ☺️ I może mój pierwszy też się okaże szczęśliwy 😉 jestem tak obstawiona lekami, że liczę na to, że pomogą 😉
kasiulanikula11 lubi tę wiadomość
niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
starania od 2018
1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
2 IUI-sierpień 2021👎🏻
3 IUI-październik 2021👎🏻
4 IUI-listopad 2021-cb😞
lipiec 2022-start IVF
pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
IVF nr 2-październik 2022
pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia -
Anett jeśli chcesz odwiedzić 2-3 lekarzy zanim podejmiesz decyzję, to umówi się na wizyty do nich poza invimedem,bo po 1 terminy szybsze,a po 2 dużo taniej niż wizyta w invimedzie,bo tam za każdą wizytę u nowego lekarza będziesz płacić tyle,ile za pierwszą wizytę niepłodnościową. Generalnie w ogóle się nie opłaca. Dopiero jak już wybierzesz lekarza spośród odwiedzonych, to wtedy można się w invi umówić i czekać na termin.
Doktor Gizler i Trzeciak przyjmują w Klinice na Grobli,dr Żórawski w Dolmedzie. Nie wiem, gdzie dr Lachowski przyjmuje,ale może dziewczyny podpowiedzą. -
j_ann wrote:To gratulacje i oby wszystko szło w dobrym kierunku ☺️ I może mój pierwszy też się okaże szczęśliwy 😉 jestem tak obstawiona lekami, że liczę na to, że pomogą 😉
Powiem wam dziewczyny czuje się fatalnie. Jedzenie mi nie smakuje, kręci mi się w głowie, najchętniej bym spala. Kto tak miał i kiedy minęło???Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 19:28
j_ann lubi tę wiadomość
Córka Nikola ur. 2011r. Autyzm😔
Amh luty 2020 - 0.88ng
3x INF 2020 = zero blastocyst😔
Amh luty 2022 -0.65ng
INF z komórkami dawczyni (czerwiec 2022)
❄️❄️ ❄️❄️
ET 13.06.22 zarodek 8A
9dpt bhcg 119 😍
11dpt bhcg 317 😍
17dpt bhcg 4009 😍
24dpt bhcg 35111😍
14 lipca usg jest serduszko ❤
23 sierpnia I prenatalne chłopczyk 💙 -
kasiulanikula11 wrote:Trzymam kciuki żeby się udało 🙌
Powiem wam dziewczyny czuje się fatalnie. Jedzenie mi nie smakuje, kręci mi się w głowie, najchętniej bym spala. Kto tak miał i kiedy minęło???
Ja tak mam nie będąc w ciąży 😂😂😂 ale ostatnie 2 tygodnie to wynik pogody i zmian ciśnienia.
Natomiast koleżance jednej minęło po 1 trymestrze, inna miała tak przez prawie całą ciążę... Także ciężko powiedzieć.
BeataX, aż sprawdziłam w stopce, kiedy IUI Ci się udało jak napisałaś o żłobku 😮 I aż mnie zatkało, że ten czas tak szybko zleciał, a Ty już masz mała pannicę Jeszcze moment i będzie łamać męskie serca:)😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 22:08
-
AGAaa wrote:Anett jeśli chcesz odwiedzić 2-3 lekarzy zanim podejmiesz decyzję, to umówi się na wizyty do nich poza invimedem,bo po 1 terminy szybsze,a po 2 dużo taniej niż wizyta w invimedzie,bo tam za każdą wizytę u nowego lekarza będziesz płacić tyle,ile za pierwszą wizytę niepłodnościową. Generalnie w ogóle się nie opłaca. Dopiero jak już wybierzesz lekarza spośród odwiedzonych, to wtedy można się w invi umówić i czekać na termin.
Doktor Gizler i Trzeciak przyjmują w Klinice na Grobli,dr Żórawski w Dolmedzie. Nie wiem, gdzie dr Lachowski przyjmuje,ale może dziewczyny podpowiedzą.
Dzięki za podpowiedź 🙂 nie myślałam w ten sposób, a i fakt wyjdzie na pewno taniejstarania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
Dziewczyny dzięki za wszystkie porady i odpowiedzi 🙂
Widzę że Gizler chyba najbardziej oblegany ale skoro jesteście zadowolone to musi być dobry w tym co robi 🙂
Jeszcze mam pytanie, orientuje się może ktoś z was czy żeby przystąpić do dofinansowania do programu miejskiego trzeba min pełny rok mieszkać we Wrocławiu żeby mieć PIT z całego roku? Czy jeśli się w trakcie roku przeprowadzam to czy w następnym roku będę mogła składać papiery?starania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
anett wrote:Dziewczyny dzięki za wszystkie porady i odpowiedzi 🙂
Widzę że Gizler chyba najbardziej oblegany ale skoro jesteście zadowolone to musi być dobry w tym co robi 🙂
Jeszcze mam pytanie, orientuje się może ktoś z was czy żeby przystąpić do dofinansowania do programu miejskiego trzeba min pełny rok mieszkać we Wrocławiu żeby mieć PIT z całego roku? Czy jeśli się w trakcie roku przeprowadzam to czy w następnym roku będę mogła składać papiery?
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Zielona87 wrote:Trzeba mieć pełny rok , ale ja sądzę ,że załapanie się na dofinansowanie to jak wygrana w totka🤷♀️ Ja od urodzenia we Wrocławiu, pracuje na dwa etaty , PIT zawsze w terminie i zwracam do skarbówki wiecznie pieniądze , bo im mało i dupa 🤣Każdy słyszał ,a ja nie znam nikogo komu się udało. My bylismy cały czas ba liście rezerwowej ,a mogliśmy wskoczyć na nią jak już zaczęłam stymulację 🤦♀️ Zależy to pewnie od tego kiedy się zaczyna starać o nie, minus jest taki ,że ba końcu roku już pula wykorzystana,a potem długo się czeka na decyzję czy np invimed dostanie kasę . Ja myślałam ,że od stycznia normalnie jest nowa pula,a u nas w marcu nikt jeszcze nie potrafił nam powiedzieć jak to będzie i dopiero w kwietniu trafiliśmy na rezerwę ,gdzie byłam już w procedurze,bo bie chcieliśmy czekać . Ale próbuj , może Wam się uda 😄
haha 😄 wiesz, nam to się nic nie należy więc nie sądzę żebyśmy się załapali kiedykolwiek, a z tego roku nie będę mieć pełnego rozliczenia, więc podejdziemy normalnie, tak dopytuje już gdybym się za dwa lata musiała szykować do trzeciej czy czwartej procedury 😅😅😅 oby to nie nastąpiłostarania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
anett wrote:haha 😄 wiesz, nam to się nic nie należy więc nie sądzę żebyśmy się załapali kiedykolwiek, a z tego roku nie będę mieć pełnego rozliczenia, więc podejdziemy normalnie, tak dopytuje już gdybym się za dwa lata musiała szykować do trzeciej czy czwartej procedury 😅😅😅 oby to nie nastąpiło
anett lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Zielona87 wrote:Trzeba mieć pełny rok , ale ja sądzę ,że załapanie się na dofinansowanie to jak wygrana w totka🤷♀️ Ja od urodzenia we Wrocławiu, pracuje na dwa etaty , PIT zawsze w terminie i zwracam do skarbówki wiecznie pieniądze , bo im mało i dupa 🤣Każdy słyszał ,a ja nie znam nikogo komu się udało. My bylismy cały czas ba liście rezerwowej ,a mogliśmy wskoczyć na nią jak już zaczęłam stymulację 🤦♀️ Zależy to pewnie od tego kiedy się zaczyna starać o nie, minus jest taki ,że ba końcu roku już pula wykorzystana,a potem długo się czeka na decyzję czy np invimed dostanie kasę . Ja myślałam ,że od stycznia normalnie jest nowa pula,a u nas w marcu nikt jeszcze nie potrafił nam powiedzieć jak to będzie i dopiero w kwietniu trafiliśmy na rezerwę ,gdzie byłam już w procedurze,bo bie chcieliśmy czekać . Ale próbuj , może Wam się uda 😄
Czy cały rok to niestety nie wiem. Ale jeżeli chodzi o czas starania, powód niepowodzeń to w ostatnim rozrachunku lekarz decyduje, czy są wskazania do in vitro. I dopiero lekarz decyduję czy dostanie się dofinansowanie... I aby się dostać trzeba odświeżać stronę i dzwonić, dzwonić, dzwonić i dopytywać. Bo miejsca szybko znikają. Ale jest to możliwe:)