🌸IUI 2021🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Jasne że tak. Damy radę!!! Po prostu cieszę się że wiadomo coś więcej. No i cieszę się że żonę mam zdrową😉Bianna_94 wrote:Adam, tak jak pisałam wyżej odpowiadajac Tobie mój mąż także miał 12 mln na 1 ml przy normie 15 mln i lekarz nie załamał nad tym rąk tylko zaproponował IUI i cieszę się, że się tak szybko zdecydowałam. I pocieszę Cię bo odgrzebałam właśnie specjalnie papiery z kliniki z parametrami nasienia oddanego do samej IUI (bo te 12 mln to było podczas badania nasienia) i wtedy mój mąż miał 9,5 mln na 1 ml... Teraz czekamy na drugi równie dobry przyrost bety i USG.
Morfologie masz dobra, więc nie ma wyjścia, ale musi być dobrze.
Bianna_94, BeataX lubią tę wiadomość
-
A ja myślę, że uda się ta inseminacja!Adam wrote:Tak,dawka była prawidłowa. Byłem u androloga w Invimed. Pan Zychowicz jeśli dobrze pamiętam. Gizler powiedział że mam kontynuować kurację jaką zlecił mi Zychowicz. Zresztą ja ją cały czas prowadzę. Wiem że się zabezpieczyli ale czuję się po prostu oszukany. Żona chodziła na te wszystkie stymulację itp a nawet Gawryś powiedział że nie widzi podstaw do stymulacji.
Gizler powiedział że jeśli iui się nie uda to mamy zrobić badania które kazał i przyjść do niego jeszcze raz. Na podstawie wyników badań powie co robimy i będziemy kontynuować w Invimed. Powiedziałem że ok ale że do niego są odległe terminy w Invimedzie na co on że spokojnie ogarniemy to.
Ja nie jestem załamany. Paradoksalnie się cieszę bo w koncu widać światełko w tunelu i wiem że koniec końców doczekamy się dziecka. Żony mi tylko szkoda. Ja zniosę wszystko.
Czy Gizler robił żonie usg na wizycie?
Co do poprawy nasienia. Bierzesz Fertilman Plus (zgodnie z dawkami zalecanymi przez producenta), to witaminki masz opanowane. Ze swojej strony mogę polecić włączenie do diety wszelakich nasion - orzechy, migdały, pestki dynki, duuuuuże ilości nasion chia (fajne puddingi można z nich robić)
Czerwone winko (żona też może pić, bo bardzo fajnie działa na grubość endometrium), chłodne prysznice i dużo ruchu szczególnie jeśli masz siedzącą pracę. No i musisz unikać przeziębień, bo gorączka nie jest sprzymierzeńcem 
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Witajcie!
My z mężem podchodzimy do 1 iui w grudniu. Problem to obniżone parametry nasienia (ilość w całości 108*10^6, ruchliwość a+b 27%,morfologia 1%) a po suplementacji Jeszcze gorzej bo morfologia spadła na 0 a ruchliwość 13%,ilosc bez zmian). Dalej bierze witaminy i zobaczymy. Lekarz powiedział że te wyniki nie są tragiczne i są realne szanse przy inseminacji. Poczytałam ten wątek ale niedokladnie😛 spotkałyście się aby przy tak niskich parametrach komuś się udało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 18:36
Skorpionka91 lubi tę wiadomość
-
USG nie robił. Nawet nie wiem czy proponował bo nie byłem od samego początku na wizycie. Żona powiedziała z czym przychodzimy dała badania do wglądu i przyszla po mnie. Ja niestety końcem października byłem chory i jak nigdy miałem gorączkę. Ale to nic. Suplementuje sie cały czas i dodatkowo mam zażywać Navitin który brałem w lipcu/sierpniu. Orzechy jem garściami od pół roku. Czekamy , walczymy👍BeataX wrote:A ja myślę, że uda się ta inseminacja! Czy Gizler robił żonie usg na wizycie?
Co do poprawy nasienia. Bierzesz Fertilman Plus (zgodnie z dawkami zalecanymi przez producenta), to witaminki masz opanowane. Ze swojej strony mogę polecić włączenie do diety wszelakich nasion - orzechy, migdały, pestki dynki, duuuuuże ilości nasion chia (fajne puddingi można z nich robić) Czerwone winko (żona też może pić, bo bardzo fajnie działa na grubość endometrium), chłodne prysznice i dużo ruchu szczególnie jeśli masz siedzącą pracę. No i musisz unikać przeziębień, bo gorączka nie jest sprzymierzeńcem -
Wczoraj 9 dzien po zastrzyku na teście ledwo widoczna bladziutka 2 kreska dzisiaj w 10 dniu jak to dziewczyn pisaly biel vizira😀czyli po zastrzyku juz ani sladu. Po IUI dzisiaj jest 8 dzien i nie powiem zaczynam sie stresowac ta "biela"ONA 38 lat ON 36 lat
1️⃣ IVF 07.2022
31.10.22 transfer 5.1.1-
10 dpt beta 0😔
26.01.23 transfer 4.2.2
11dpt beta - 502
12dpt - 715
13dpt-1150
15dpt-2872
27dpt❤️
3.03.2025 transfer 4.2.2
9 dpt beta 152
11 dpt beta 250
14 dpt beta 777
23 dpt 6804 USG brak echa zarodka
25 dpt 9189
28 dpt USG brak jednoznacznej decyzji o braku zarodka kontrolne USG za tydzień (pęcherzyk 13 mm) -
BeataX wrote:A ja myślę, że uda się ta inseminacja! Czy Gizler robił żonie usg na wizycie?
Co do poprawy nasienia. Bierzesz Fertilman Plus (zgodnie z dawkami zalecanymi przez producenta), to witaminki masz opanowane. Ze swojej strony mogę polecić włączenie do diety wszelakich nasion - orzechy, migdały, pestki dynki, duuuuuże ilości nasion chia (fajne puddingi można z nich robić) Czerwone winko (żona też może pić, bo bardzo fajnie działa na grubość endometrium), chłodne prysznice i dużo ruchu szczególnie jeśli masz siedzącą pracę. No i musisz unikać przeziębień, bo gorączka nie jest sprzymierzeńcem
Adam a ja ze swojej strony polecam jeszcze codziennie szklankę soku pomidorowego z kropelka oleju lnianego i olej z czarnuszki np. w tabletkach, wszelkie kiełki na kanapki itp. no i tak jak posze BeataX orzechy. U nas po pół roku Fertilman i zmian w diecie z 84mln poprawiło się na 214mln, walczymy teraz z morfologia bo z 1% mamy 2%.
BeataX lubi tę wiadomość
Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Sok pomidorowy piję. Co prawda nie codziennie ale to dla mnie nie problem. Po prostu zacznę tego pilnować. Kiełki także jem. Niestety aż pół roku nie mamy ale jeśli będzie trzeba jednak się mocniej postarać to zrobię co w mojej mocy. Dziękuję za rady dziewczyny😘Syla87 wrote:Adam a ja ze swojej strony polecam jeszcze codziennie szklankę soku pomidorowego z kropelka oleju lnianego i olej z czarnuszki np. w tabletkach, wszelkie kiełki na kanapki itp. no i tak jak posze BeataX orzechy. U nas po pół roku Fertilman i zmian w diecie z 84mln poprawiło się na 214mln, walczymy teraz z morfologia bo z 1% mamy 2%.
-
Adam wrote:Sok pomidorowy piję. Co prawda nie codziennie ale to dla mnie nie problem. Po prostu zacznę tego pilnować. Kiełki także jem. Niestety aż pół roku nie mamy ale jeśli będzie trzeba jednak się mocniej postarać to zrobię co w mojej mocy. Dziękuję za rady dziewczyny😘
Niby na poprawę trzeba czekać 3 miesiace u nas nie wiem jak było po trzech bo badania zrobiliśmy dopiero po pół roku ale o soku pomidorowym są badania w których udowodniono ze likopen działa na zwiększenie liczby plemników tylko właśnie codzienna dawka trzymam mocno kciuki za Was 🍀✊ z tego co pisałeś Twoja żona ma 34 lata wiec tyle co ja, także obie czujemy ten czas 😉
Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Ja się suplementuje od czerwca tego roku. Spróbujemy powalczyć. Jak coś to zawsze zostaje invitro. Dla mnie najważniejsze że żona jest zdrowa.Syla87 wrote:Niby na poprawę trzeba czekać 3 miesiace u nas nie wiem jak było po trzech bo badania zrobiliśmy dopiero po pół roku ale o soku pomidorowym są badania w których udowodniono ze likopen działa na zwiększenie liczby plemników tylko właśnie codzienna dawka trzymam mocno kciuki za Was 🍀✊ z tego co pisałeś Twoja żona ma 34 lata wiec tyle co ja, także obie czujemy ten czas 😉
-
Adam wrote:Ja się suplementuje od czerwca tego roku. Spróbujemy powalczyć. Jak coś to zawsze zostaje invitro. Dla mnie najważniejsze że żona jest zdrowa.
Jasne ze tak 🙂 a od czerwca to prawie będzie pół roku wiec nic tylko teraz zbierać plony suplementacji 😉Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Cześć wszystkim! ☺️ Chętnie dołączę jeśli mogę😉Obserwuję ten wątek od września, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać.
Bardzo za Was wszystkich trzymam kciuki i śledzę Wasze historie✊
Ja dziś drugie podejście do IUI przy wrogim śluzie. Oby szczęśliwe 🙏🏻☺️
Bianna_94, WannaBe, Zoja101 lubią tę wiadomość
Starania od października 2020r. z przerwami.
Od samego początku starań Clostilbegyt 1 tabl. dziennie, od 2 miesięcy 2 tabl., a mimo to zawsze 1 pęcherzyk.
😩:
- niedoczynność tarczycy,
- wrogi śluz,
- problemy z owulacją,
- nieregularne cykle,
😁:
- przeciwciał przeciwplemnikowych w krwi brak,
- jajowody drożne,
- nasienie męża dobre,
1.IUI- 16.09.2021- ☹️ (clo + ovitrelle)
2.IUI- 2.12.2021 🙏🏻 (clo+ovitrelle) -
Witaj🥳Bianka wrote:Cześć wszystkim! ☺️ Chętnie dołączę jeśli mogę😉Obserwuję ten wątek od września, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać.
Bardzo za Was wszystkich trzymam kciuki i śledzę Wasze historie✊
Ja dziś drugie podejście do IUI przy wrogim śluzie. Oby szczęśliwe 🙏🏻☺️
Powodzenia przy iui trzymam kciuki😘
Bianka lubi tę wiadomość
-
Bianka wrote:Cześć wszystkim! ☺️ Chętnie dołączę jeśli mogę😉Obserwuję ten wątek od września, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać.
Bardzo za Was wszystkich trzymam kciuki i śledzę Wasze historie✊
Ja dziś drugie podejście do IUI przy wrogim śluzie. Oby szczęśliwe 🙏🏻☺️
Cześć Bianka! Trzymam mocne kciuki, zeby wszystko bylo dobrze🤞🤞🤞
Bianka lubi tę wiadomość
-
Bianka wrote:Cześć wszystkim! ☺️ Chętnie dołączę jeśli mogę😉Obserwuję ten wątek od września, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać.
Bardzo za Was wszystkich trzymam kciuki i śledzę Wasze historie✊
Ja dziś drugie podejście do IUI przy wrogim śluzie. Oby szczęśliwe 🙏🏻☺️
Hej, powodzenia 🙂🍀
Bianka lubi tę wiadomość
Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Mam pytanie, może pomożecie... Spóźniła mi się chwilę miesiączka.. nie zobiłam testu, jak już miałam plan sprawdzić to pojawił się okres. I teraz zastanawiam się czy mogło dojść do zapłodnienia, ale przez mutację (obecnie biorę tylko acard150), się posypało... zignorowała bym to, ale wyjątkowo się spóźniła ciut dłużej, nie bolało okresowo, temperatura była cały czas powyżej 37 (nadal tak jest) i dół brzucha był mocno twardy.. i teraz okres się pojawił z ogromnym bólem, aż mnie poskładało i bez przeciwbólowych było trudno funkcjonować i pojawił się bardzo intensywny okres z dodatkami, których przy acardzie już nie było. Zastanawiam się czy jak doszło do zapłodnienia, ale ciąża się nie utrzymała, czy jest szansa, że jeszcze by coś wyszło w badaniach krwi... I czy jest sens robić. Bo będę się umawiać do Gizlera na konsultacje i nie wiem czy moje słowa potraktuje poważnie, że mogło coś się zadziać, ale przez brak może leków się nie udało...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 15:44
💓 39+0
-
Bunkierka, ciężko powiedzieć. Jeśli starasz się naturalnie i spóźnia Ci się okres, to powinnaś lecieć na betę, bo jeśli doszło do zapłodnienia, to beta pokaże to.
Długo Ci się opóźnił? Koleżance opóźniał się tydzień, jeden test pokazał dwie kreski (ale druga była jakaś dziwna, cieńka, tak jakby to był błąd testu). Beta okazała się ujemna. Jak w końcu pojawił się okres, to też był mega bolący i ze skrzepami. Aaa i dodatkowo wysypało ją na lini szczęki, więc może coś z hormonami zafisiowało.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Bunkierka wszystko zależy od tego jak wyglądały poprzednie cykle. To ze miesiączka się spóźniła mogło być spowodowane stresem, zmianą otoczenia (np. wyjazd), spadkiem odporności, lekami. U mnie w poprzednim, miesiąc temu skrzepy pojawiły się już pierwszego dnia, pomimo zażywania Acardu. Zazwyczaj były w 2-3 dniu. Teraz starania naturalne, bo na razie i tak czekamy na te wszystkie wyniki plus ustabilizowanie się insuliny/homocysteiny. W ogóle od hsg w 2019 wszystkie miesiączki mam mega bolesne ☹️ nie wiem czy u Was tez tak było?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 14:27
Starania od 2018
Ja: 32 lata, AMH 3.83-> 3.1 -> 2.38 -> 1.87 ng/ml 😔
IO, PAI-1, MTHFR heterozygotyczna
HSG - ok ✔️
Kariotyp prawidłowy ✔️
Kir Bx, brak 3 DS-ów ❌
Podwyższone CD56 ❌ - Medrol + Hydroxychloroquine
CD138 - ok ✅
Mąż: 34 lata, IO, asthenozoospermia
2019: morfologia 2%,
2021: morfologia 3%, MSOME 0%/1%, fragmentacja 30%
2023: morfologia 4% , fragmentacja 24% 👏🏻,
Kariotyp prawidłowy ✔️
HLA-C - C1*07 ✔️
1 IUI - 09.2021 - Aromek + Ovitrelle
1 IVF-ICSI + ZyMot - długi protokół
- 04.2022 - ET 8A, 4B ❌, 0 ❄️
2 IVF-IMSI + Fertile Chip - nowa klinika - krótki protokół - 2x8A, ❄️ 4AA, 3BA
- 10.2023 - ET 2x8A ❌
- 05.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 4AA ❌
- 06.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 3BA 💔 CB, beta 11dpt: 47.9, 13dpt: 47.4, 16dpt: 23.5
3 IVF-ICSI - długi protokół, ❄️ 4AB, 4BA
- 04.2024 - FET 🌷 -
Bianka powidzenia i witamy:)
Bunkierka jeśli okres dostałaś w ostatnich dniach, to beta może być jeszcze podwyższona. U mnie po poronieniu jeszcze się utrzymywało, ale krwawienie przyspieszyło spadek bety, więc trzeba die spieszyć.
Ja zapisałam się w końcu na teleporade do hematologa, mam w sobotę. Bardzo jestem ciekawa czy mi powie coś odkrywczego 😉 jutro rano jeszcze biegnę na d-dimer, attp i inr (taj jak Beata polecała), stwierdziłam, że lepiej mieć za dużo przed wizytą niż za mało.
I jeszcze jedno. Byłam dzisiaj u osteopaty (chodzę od czasu do czasu). On się specjalizuje w obszarze ginekologii, czyli zajmuje głównie kobietami w ciąży i przed ciążą. Powiedział mi, że ostatnia stymulacja zrobiła mi masakrę w dnie miednicy, aż mnie poskręcało i całkowicie mnie zablokowało. Przed iui w styczniu mam koniecznie się zgłosić, żeby przygotować mednicę. Jakbyście chciały jakoś dodatkowo przygotować przed kolejnymi próbami, to warto się zainteresować, tylko musi to być konkrerna specjalizacja. Ja sobie bardzo chwale. Zaczynałam wizyty u niego z totalnym brakiem czucia w miednicy, zablokowanym oddechem i bólami wszechobecnymi.
Podczas wizyty nie trzeba się rozbierać, ani nie zagląda tam gdzie zwykle zagląda ginekolog
Bianka lubi tę wiadomość
Starania od I 2020
VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
V 2024 puste jajo 😭
Córka 24.07.2018
O córkę starałam się 20 cykli -
BeataX wrote:Bunkierka, ciężko powiedzieć. Jeśli starasz się naturalnie i spóźnia Ci się okres, to powinnaś lecieć na betę, bo jeśli doszło do zapłodnienia, to beta pokaże to.
Długo Ci się opóźnił? Koleżance opóźniał się tydzień, jeden test pokazał dwie kreski (ale druga była jakaś dziwna, cieńka, tak jakby to był błąd testu). Beta okazała się ujemna. Jak w końcu pojawił się okres, to też był mega bolący i ze skrzepami. Aaa i dodatkowo wysypało ją na lini szczęki, więc może coś z hormonami zafisiowało.
Minął margines w którym zawsze się pojawiał okres. Zła trochę jestem teraz na siebie, że tak długo czekałam... Ale wątpiłam, że mogłoby się nagle udać i szczerze mówiąc nie chciałam znów widzieć bieli i doznać kolejnego rozczarowania... Które już trwa praktycznie 5 lat z czego ostatni rok z kliniką, która nic nie wniosła, oprócz straty kasy (więcej od Ciebie się dowiedziałam no i idąc do kliniki założyłam, że do końca roku będę już w ciąży lub już urodzę
) i jak już zaczęłam wierzyć, że się może jednak udało i miałam robić test pojawił się ból i okres:/ w takim razie ignoruję betę, zapisuję się do dr G. i zobaczę może grudzień będzie bardziej owocny i szczęśliwy 
AniaŁ123 dziękuję za odpowiedź. Zastanawiam się właśnie czy ma sens teraz robić betę. Czy przypilnować tego wszystkiego w następnym cyklu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 15:43
💓 39+0
-
PannaNikt86 wrote:Wczoraj 9 dzien po zastrzyku na teście ledwo widoczna bladziutka 2 kreska dzisiaj w 10 dniu jak to dziewczyn pisaly biel vizira😀czyli po zastrzyku juz ani sladu. Po IUI dzisiaj jest 8 dzien i nie powiem zaczynam sie stresowac ta "biela"
Ja robiłam test wczoraj, 9 dni po IUI i też "piękna" biel. Ogólnie jakoś nie wierzę, że mogło się udać
Na betę miałam iść w poniedziałek (2 tygodnie po IUI), ale myślę czy nie pójść jutro... chyba 11 dni po IUI też powinno już coś pokazać, jeśli by się udało.Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
2023r. - 2 procedura: 4 transfery
1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442
18dpt beta 7700
