IUI kwiecień 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Cudownie
. Ana to tak naprawdę jesteś po mnie jakieś półtora tygodnia.
To która teraz najbliżej testuje?
Ana.ana lubi tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
ElenaM wrote:Cudownie. Ana to tak naprawdę jesteś po mnie jakieś półtora tygodnia.
To która teraz najbliżej testuje?
30.06 😔
Dziewczyny a jak u was wygląda sytuacja np z alkoholem, oczywiście nie mam na myśli tego że jest dla mnie problemem nie spożywanie, ale od czasu kiedy wiemy że coś jest nie tak i zajście w ciążę w naszym przypadku nie jest takie łatwe, kompletnie zrezygnowałam z alkoholu. I tak myślę czy może aż za bardzo się nakręcam ograniczam, ale z drugiej strony w jakiś sposób też to na pewno wpływa na płodność, aczkolwiek są przypadki gdzie ludzie się z tym nie liczą i mają dzieci bez większych problemów. Jesteśmy po 3 IUI, i mam różne myśli, czy powinniśmy zmienić dietę nasz styl życia.
Imbirowa lubi tę wiadomość
-
Ja akurat cale życie jestem niepijąca, bo po prostu nie lubię alkoholu. Ale myślę, że od czasu do czasu w umiarkowanych ilościach nie zaszkodzi.. nie można dać się zwariować 😊 Często poświęcamy tak wiele, mimo to się nie udaje... i przez to tracimy te małe przyjemnostki, które potrafią umilić dzień.
ElenaM lubi tę wiadomość
👱♀️ 26l: hipogonadyzm hipogonadotropowy
HSG - jajowody drożne
🧔 26l: hipogonadyzm
morfologia 3%, DFI 46%
2 lata bez @ i owulacji
4 cykle stymulowane - brak ciąży
28.01. IUI - cb
07.03. IUI - fail
09.04. IUI
21.04. beta 82, 25.04. beta 354, 02.05. beta 4700
04.05. pęcherzyk żółtkowy i echo zarodka
19.05. mamy ❤️
21.06. prenatalne - niskie ryzyka
03.01. nasz Mikołaj przychodzi na świat 🎅🏻🤍 -
nick nieaktualnyApropo alkoholu powiem wprost - wiele było cykli w których sobie odpuszczałam. Życie kręciło się wokół owulacji, liczenia kiedy przytulanki i sprawdzania testów. Potem skończyłam z takim rygorem, bo i tak nic nie wychodziło, a tyle tych wyrzeczeń... No ale wiadomo, nie umiałam już imprezować jak dawniej, mając w głowie jaki mam cel.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie gratulacje. Mam nadzieję, że nie są przedwczesne. Ja i mój realizm. Nie mam dalej żadnych konkretnych objawów. Co jakiś czas silnie dawał o sobie znać ten jajnik, z którego była owulacja, ale przed okresem też tak czasem miałam (może nie tak silnie), a potem zaczęłam martwić się tym torbielem ewentualnym. Dziś mnie trochę boli brzuch. Jeśli to się uda to chyba będę z tych przewrażliwionych matek, jaką nigdy nie chciałam być. 🤣
ElenaM, Atopikowa, MONIKA lubią tę wiadomość
-
Mimiiiś wrote:30.06 😔
Dziewczyny a jak u was wygląda sytuacja np z alkoholem, oczywiście nie mam na myśli tego że jest dla mnie problemem nie spożywanie, ale od czasu kiedy wiemy że coś jest nie tak i zajście w ciążę w naszym przypadku nie jest takie łatwe, kompletnie zrezygnowałam z alkoholu. I tak myślę czy może aż za bardzo się nakręcam ograniczam, ale z drugiej strony w jakiś sposób też to na pewno wpływa na płodność, aczkolwiek są przypadki gdzie ludzie się z tym nie liczą i mają dzieci bez większych problemów. Jesteśmy po 3 IUI, i mam różne myśli, czy powinniśmy zmienić dietę nasz styl życia.
Zajrzałam tutaj na chwilkę i chyba co mogę zasugerować jesteśmy po 4 IUI, w sumie żałuję, że była ta czwarta, lekarz mówiła już, że to bez sensu, ale się uparłam. Jak widać po stopce, skończyło się na in vitro.
U mnie głównym problemem były niedrożne jajowody, które udało się co prawda udrożnić, ale są tak uszkodzone, że nie byłoby szans na utrzymanie zarodka i transport do macicy. Mój mąż nasienie ma takie jak przy pierwszej natrualnej ciąży, więc wiemy co było teraz problemem.
Ogólnie podstawą jest diagnostyka i ustalenie przyczyny. Pytanie jakie masz za sobą badania, co jest przyczyną niepłodności. Ja jestem nad diecie z niskim IO od września z uwagi na insulinooporność, mój mąż razem ze mną dla towarzystwa na tej diecie. Służy nam to. Alkoholu już nie piję, bo szczęśliwie transfer się udał. Wcześniej faktycznie piłam sporadycznie z uwagi na dietę, ale np przed transferem piłam regularnie lampkę czerwonego wina na lepsze endometrium, bo i sam lekarz o tym mówił. Czy to faktycznie pomaga nie wiem... Ale pozwoliło na trochę normalności w tym trudnym czasie.
ElenaM, MONIKA lubią tę wiadomość
👩 Ona '88 👦 On '86 👶 Naturalsik '15 ❤️
👩 Ona 🔹Histeroskopia 11.20 🔹SONO HSG 09.21 (niedrożne jajowody, udało się udrożnić) 🔹 IO (opanowana) 🔹 Endometrioza 🔹 AMH 3,12
👦 On 🔹obniżone parametry nasienia
IUI: 10.21 ❌ 11.21 ❌ 12.21 ❌ 01.22 ❌
IVF start 03.22: punkcja 04.22, ❄️3AB ❄️3BB ❄️6BB
▶️ FET 02.05.22, cykl naturalny ❄️3AB
7 dpt: beta 100,38
18 dpt: pęcherzyk ciążowy
28 dpt: CRL: 0,96 cm, ❤️130 bpm
12w5d: CRL: 6,46 cm, Sanco: zdrowy chłopiec
wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego 
38w5d: 2900 g szczęścia jest już na świecie ❤️ poród SN -
Ja alkohol mam odstawiony bo karmię ale przy pierwszych staraniach miałam podobnie do Was. Czyli w miarę normalne życie od @ do owulacji i pełny reżim od owu do @. Nigdy nie byłam jakoś specjalnie pijąca więc dla mnie jedno piwo na imprezie lub drink to już było full. A imprez odkąd zaczęłam starania też się zrobiło jakoś mniej. Przestałam za to być taka aktywna, robić długich wybieran, półmaratonow, całodziennych wypadów na rower (po jednym takim wypadzie kilka dni po owu miałam taki czop sluzowy na bieliźnie i już się oczywiście naczytałam że takie czopy się tworzą przy ciąży i to był ostatni raz kiedy byłam taka aktywna po owu). Po polmaratonie (ktory wypadł w 2 dzień cyklu) zatrzymała mi się miesiączka więc potem w drugiej części cyklu nawet na 5 km nie wychodzilam... Poświęciłam bardzo dużo w tym moją psychikę wiec jednak uważam że na tyle dużo sobie same doladowujemy że te male przyjemności są jednak bardzo ważne.
queenie, Ana.ana lubią tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
To skoro kciuki wolne to za dwa dni trzymamy za prenatalne quennie a za cztery za serduszkowe moje
. I 30 za Mimiis i za Ciebie Imbirowa? A reszta dziewczyn?
queenie, Imbirowa, LILA_33, Ana.ana lubią tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
Ja będę sprawdzać sytuację pewnie początkiem lipca, ale przez ovitrelle nie chce się spieszyć.
Co do alkoholu - po wczorajszej iui lekarz kazał poprawić naturalnie.. i zalecił wino lub piwo 😁 także chyba nie można dać się zwariować bo tego też już próbowaliśmy i na nic się nie zdało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2022, 09:10
Imbirowa, LILA_33, Ana.ana, ElenaM, Mushka lubią tę wiadomość
IUI: 06.2022 ❌
IUI: 08.2022 ❌
🍀IVF:
11.2022 - punkcja: 5 ❄️
12.2022 - I transfer ❌
03.2023 - II transfer
7dpt: beta 77,40 💛
9dpt: beta 182,30 💛
11dpt: beta 398,70 💛
13dpt: beta 916,80 💛
26dpt: 💛 113bpm, 0,48crl
8+0: 💛 183bpm, 1,65cm
12+1: I prenatalne i pappa ok! 🌸💕
19+6: II prenatalne ok! 🌸💕
30+2: III prenatalne ok! 🌸💕 -
ElenaM wrote:To skoro kciuki wolne to za dwa dni trzymamy za prenatalne quennie a za cztery za serduszkowe moje. I 30 za Mimiis i za Ciebie Imbirowa? A reszta dziewczyn?
I za przyrosty Kropka Any ❤️☘️ Tak, będę wdzięczna za kciuki, krew oddaję dopiero na wizycie więc póki co sprawdzimy samo usg 🙂🙏
Imbirowa, LILA_33, Ana.ana, ElenaM lubią tę wiadomość
👱♀️ 26l: hipogonadyzm hipogonadotropowy
HSG - jajowody drożne
🧔 26l: hipogonadyzm
morfologia 3%, DFI 46%
2 lata bez @ i owulacji
4 cykle stymulowane - brak ciąży
28.01. IUI - cb
07.03. IUI - fail
09.04. IUI
21.04. beta 82, 25.04. beta 354, 02.05. beta 4700
04.05. pęcherzyk żółtkowy i echo zarodka
19.05. mamy ❤️
21.06. prenatalne - niskie ryzyka
03.01. nasz Mikołaj przychodzi na świat 🎅🏻🤍 -
Ja jestem po usunięciu torbieli endometrialnej z jajnika, części zrostów, u męża również zaniżone parametry nasienia. W sumie przy 3 iui jego wyniki były najgorsze porównując do dwóch poprzednich 🤷♀️. Lekarz ostatnio powiedział że w naszej sytuacji szanse iui to zaledwie 10% więc musielibyśmy mieć niezłe szczęście żeby teraz się udało. Do kolejnej nas nie zmusza, mówi że maksymalnie 4 ale zaleca odłożenie kasy na in vitro. Tylko że ja jeszcze jakoś w to nie wierzę, bo szliśmy do kliniki z nastawieniem że nas przebadają dostaniemy jakieś leki na poprawę wyników, ew iui jedna góra dwie i sprawa załatwiona będzie a to wszystko wygląda inaczej, i nie dociera do mnie że jest bardzo duże prawdopodobieństwo że skończy się na in vitro 🙈 ale to pewnie każda z Was tak miała.Mushka wrote:Zajrzałam tutaj na chwilkę i chyba co mogę zasugerować jesteśmy po 4 IUI, w sumie żałuję, że była ta czwarta, lekarz mówiła już, że to bez sensu, ale się uparłam. Jak widać po stopce, skończyło się na in vitro.
U mnie głównym problemem były niedrożne jajowody, które udało się co prawda udrożnić, ale są tak uszkodzone, że nie byłoby szans na utrzymanie zarodka i transport do macicy. Mój mąż nasienie ma takie jak przy pierwszej natrualnej ciąży, więc wiemy co było teraz problemem.
Ogólnie podstawą jest diagnostyka i ustalenie przyczyny. Pytanie jakie masz za sobą badania, co jest przyczyną niepłodności. Ja jestem nad diecie z niskim IO od września z uwagi na insulinooporność, mój mąż razem ze mną dla towarzystwa na tej diecie. Służy nam to. Alkoholu już nie piję, bo szczęśliwie transfer się udał. Wcześniej faktycznie piłam sporadycznie z uwagi na dietę, ale np przed transferem piłam regularnie lampkę czerwonego wina na lepsze endometrium, bo i sam lekarz o tym mówił. Czy to faktycznie pomaga nie wiem... Ale pozwoliło na trochę normalności w tym trudnym czasie. -
Ja przy udanej IUI wypiłam drinka, bo wtedy byliśmy pewni, ze nic z tego. Pęcherzyk nie pękł, lekarka nie daje szans wiec tylko walnąc drineczka 🤣🙈 tak to zawsze reżim, ja i mąż. Teraz podobnie. Z tym, ze mąż jakieś piwko wypije a ja przez Metę nic nie mogę 🙄
Jutro badania krwi mam i wieczorem wizytę. Wiec zakładam, ze pewnie zastrzyk już będzie i po 11 lipca beta. 😊 ostatni Nasz raz i później robimy przerwę do końca roku zapewne. Potem zobaczymy. Wiec tym bardziej proszę o kciuki, modlitwę, szamańskie palenie ziół czy cokolwiek lubicie i robicie ♥️✊🏼
Elena
Ogromne kciuki za serduszko ♥️♥️♥️
Queenie
Czekamy na idealne prenatalne i może już płeć? 😍 Nam powiedzieli właśnie przy 1 prenatalnych, ze to chłopiec. 2 potwierdziły 😊
Mimiś
Kciuki ✊🏼✊🏼✊🏼
Lila
Czekamy na wyniki drugiej IUI ♥️✊🏼
Atopikowa
Kciuki za pierwsza 😍😍😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2022, 09:00
Mimiiiś, MONIKA, LILA_33, Atopikowa, queenie, Ana.ana, ElenaM lubią tę wiadomość
2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊 -
Ja wracam z wyjazdu,bylo super troche sie spaliłam na słonku.
Jestem pełna dobrej energi i pozytywnie nastawiona do tej IUI. Mam nadzieję że wszystko sie "zgra"
Jak fajnie sie czyta dobre wieści na tym forum 😀 😃
Oczywiście trzymam za Was,nas wszystkie 💋✊✊✊✊✊✊✊✊🤞🤞🤞🤞🤞
LILA_33, queenie, Ana.ana, Imbirowa, ElenaM lubią tę wiadomość
Ona
Prolaktyna 20,22
AMH 4,14
TSH 1,8751
E2 48,00
Progesteron 7dpo 17,3
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Aromek, encorton
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌
Objętość 1,5✔ 1,5✔ 3,30✔
Koncentracja
45mln/ml✔ 33,41✔
67mln/ejakulat ✔110,25✔
Ruch P+NP 49%✔ 30,77%❌
Ruch P 32% ✔ 14%❌
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎 -
Dziewczyny ja też bardzo bardzo mocno trzymam za Was kciuki ✊🥰
Przede mna jutro iui, zastrzyk już podany, teraz bylam u innej lekarki i mam wytyczne że 1 lipca zrobić betę ale w tym cyklu nie testuje testami za duży stres.
Tak się zastanawiam czy to wgl ma sens, bo może mam zrosty, zapchane jajowody od tej endometriozy i tak w sumie to może szanse są 0 nie umiem przegryźć tej informacji
Ana.ana, Imbirowa, ElenaM lubią tę wiadomość
Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
09/2020 💔
Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa
09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖 -
Lila , przepraszam nie pamiętam aż tak każdej historii. Nie mialas robionej drożności?
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Mimiiiś wrote:30.06 😔
Dziewczyny a jak u was wygląda sytuacja np z alkoholem, oczywiście nie mam na myśli tego że jest dla mnie problemem nie spożywanie, ale od czasu kiedy wiemy że coś jest nie tak i zajście w ciążę w naszym przypadku nie jest takie łatwe, kompletnie zrezygnowałam z alkoholu. I tak myślę czy może aż za bardzo się nakręcam ograniczam, ale z drugiej strony w jakiś sposób też to na pewno wpływa na płodność, aczkolwiek są przypadki gdzie ludzie się z tym nie liczą i mają dzieci bez większych problemów. Jesteśmy po 3 IUI, i mam różne myśli, czy powinniśmy zmienić dietę nasz styl życia.
Przed owulacja pozwalam sobie właśnie na winko po owulacji raczej staram się nie pić wcale ale nie możemy popaść w skrajność tak uważam, bo co nam zostanie z życia? 🤷♀️
Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
09/2020 💔
Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa
09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖 -
Sesyjka wrote:Lila , przepraszam nie pamiętam aż tak każdej historii. Nie mialas robionej drożności?
Nie miałam , większość lekarzy mówiła ze skoro już raz byłam w ciąży to choć jeden napewno musi być drożny, ustalislimy z lekarzem że próbujemy 2 razy iui a potem drożność, a teraz wyszła na usg ta torbiel endometrialna
A tam gdzie jest ta torbiel Nie ma ani jednego pęcherzyka w tym cyklu. Ogólnie zawsze ten jajnik słabo działał i wcale nie czułam z niego owulacji ale byłaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2022, 10:48
Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
09/2020 💔
Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa
09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖 -
Imbirowa wrote:Ja przy udanej IUI wypiłam drinka, bo wtedy byliśmy pewni, ze nic z tego. Pęcherzyk nie pękł, lekarka nie daje szans wiec tylko walnąc drineczka 🤣🙈 tak to zawsze reżim, ja i mąż. Teraz podobnie. Z tym, ze mąż jakieś piwko wypije a ja przez Metę nic nie mogę 🙄
Jutro badania krwi mam i wieczorem wizytę. Wiec zakładam, ze pewnie zastrzyk już będzie i po 11 lipca beta. 😊 ostatni Nasz raz i później robimy przerwę do końca roku zapewne. Potem zobaczymy. Wiec tym bardziej proszę o kciuki, modlitwę, szamańskie palenie ziół czy cokolwiek lubicie i robicie ♥️✊🏼
Elena
Ogromne kciuki za serduszko ♥️♥️♥️
Queenie
Czekamy na idealne prenatalne i może już płeć? 😍 Nam powiedzieli właśnie przy 1 prenatalnych, ze to chłopiec. 2 potwierdziły 😊
Na pewnie wszystko ładnie podrosło i będzie zastrzyk, trzymam 🤞❤️ A będziesz jeszcze sprawdzała czy pęcherzyk pękł?
Coś ostatnio już zwisało między nóżkami, wiec zobaczymy 😁 Chociaż w sumie z Mężem mamy przeczucie, że to będzie dziewczyna 🙈 Ale oczywiście jak to mówili moi rodzice kiedy za dzieciaka pytałam czy chcieli córkę czy syna - 'wazne, żeby był zdrowe' 💆
Atopikowa, super że wypoczęłas i naładowałaś akumulatory. Ktoś musi kontynuować dobrą passę na forum! 🤍
Lila, trzymamy mocno kciuki za to iui ✊ Nie poddawaj się! Myślę że gdyby nie było szansy to lekarz odradziłby inseminację.
Atopikowa, LILA_33, Imbirowa lubią tę wiadomość
👱♀️ 26l: hipogonadyzm hipogonadotropowy
HSG - jajowody drożne
🧔 26l: hipogonadyzm
morfologia 3%, DFI 46%
2 lata bez @ i owulacji
4 cykle stymulowane - brak ciąży
28.01. IUI - cb
07.03. IUI - fail
09.04. IUI
21.04. beta 82, 25.04. beta 354, 02.05. beta 4700
04.05. pęcherzyk żółtkowy i echo zarodka
19.05. mamy ❤️
21.06. prenatalne - niskie ryzyka
03.01. nasz Mikołaj przychodzi na świat 🎅🏻🤍 -
nick nieaktualnyAle się tu postów narobiło od rana... A ja sobie pozwoliłam dzisiaj tak pospać, że aż mi kręgosłup pęka. 😁
Lila - z jednej strony nie mogę Ci mówić, że masz się nie nakręcać i że na pewno wszystko jest dobrze, bo mój realizm samej mi na to nie pozwala, więc byłabym hipokrytką. Ale z drugiej mam ochotę Ci powiedzieć - nie wymyślaj sobie problemów na razie tylko podejść z nadzieją do IUI. Ja też miałam miliom myśli, pytań, że może zastrzyk nie tak jak być powinien, że może bez sensu ten zabieg, że USG potem nie było, że objawów nie ma, że ból brzucha to torbiel - a jednak zaskoczenie. Cokolwiek się nie stanie - nie da się ukryć, że kropek jest.
ElenaM - Twoje badania w dzień ojca muszą być szczęśliwe. Dajesz innym pozytywne myśli i nadzieję, to musi do Ciebie wrócić, wierzę że to tylko formalność. ❤️✊🍀
Imbirowa, Atopikowa - oby ten czerwiec naprawdę okazał się szczęśliwy dziewczyny, życzę tego wszystkim z całego serca... ❤️✊
queenie - Dzięki za kciuki za kropka, bo moja panika sięga zenitu. Jakoś nie umiem jeszcze dobrze myśleć, choć dzięki temu forum i tak jest mi lepiej. Jesteście taką odskocznią od Google, które zawsze szuka najgorszego.
Oczywiście ani mój lekarz ani lekarka nie odpisali nawet na SMS. Mam te mutacje PAI-1 i MTFHR. One są niby te łagodne i jak to powiedział lekarz "wychodzą prawie każdemu". Natomiast poprzednia lekarka mówiła mi kiedyś, że od pozytywu Clexane. I ja mam te zastrzyki w domu. Myślicie, że powinnam je już uruchomić póki się z kliniką nie skontaktuje?
Atopikowa, LILA_33, Imbirowa, ElenaM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJezu dziewczyny - powiecie mi, że ja się nadaje do psychiatry, ale pytanie do tych bardziej doświadczonych, bo w necie oczywiście co artykuł to inna odpowiedź. Test ciążowy wykrywa tylko obecność HCG czy wraz z większym poziomem kreska powinna być ciemniejsza? Chciałam sobie zrobić dziś sikańca żeby był ładny wyraźniejszy na pamiątkę, a kreska wyszła o wiele bledsza, prawie niewidoczna i się przerazilam...😳
-
Oczywiście, ze nie. Nie wolno się tym nigdy sugerować. To są tylko testy z fabryki. Nigdy nie wiadomo jak który dokładnie został zrobiony. Wiele czynników na to wpływa. Moja koleżanka nie ma żadnej pamiątki z ciąży w postaci testu bo miała non stop cień cienia. Nie sugeruj się tym, spokojnie do jutra czekaj i zrób betę.Ana.ana wrote:Jezu dziewczyny - powiecie mi, że ja się nadaje do psychiatry, ale pytanie do tych bardziej doświadczonych, bo w necie oczywiście co artykuł to inna odpowiedź. Test ciążowy wykrywa tylko obecność HCG czy wraz z większym poziomem kreska powinna być ciemniejsza? Chciałam sobie zrobić dziś sikańca żeby był ładny wyraźniejszy na pamiątkę, a kreska wyszła o wiele bledsza, prawie niewidoczna i się przerazilam...😳
Co do heparyny, mi nie chcieli dać w klinice w poprzedniej ciąży a mam PAI homo wiec włączyłam to z lekarzem internista. Mega kobieta. Później gin prowadzący tez to potwierdził.
Ana.ana, ElenaM lubią tę wiadomość
2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊
