X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 16 maja 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka_A. wrote:
    Tak, zapytałam czy mogę mieć.
    Potem czułam się ok. Bolało podbrzusze tego samego dnia i byłam senna, ale żadnych innych dolegliwości nie miałam.
    A no i siniak po wenflonie do tej pory jeszcze mam.
    U mnie położna wcześniej powiedziała, że dobrze sobie zabrać dłuższy t-shirt albo tunikę i skarpetki. Mając swoją koszulkę nie musiałam zakładać klinicznych sukienek. A skarpetki od wejścia na salę juz miałam na stopach. A co do poczucia zimna, to przy moim ostatnim pick-upie obok mnie leżała dziewczyna z woreczkami lodu na podbrzuszu - nie pytałam, ale być może krwawiła po zabiegu i stąd ten lód. No i jej było zimno pod samą kołdra, więc pani przyniosła jej dodatkowo koc. Myślę, że wystarczy zapytać / poprosić.

    asieńka lubi tę wiadomość

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 16 maja 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    Magnez chyba 2x1 nie pamiętam teraz dokładnie, ale wedle ulotki.
    No spę max bądz forte 3x1.

    To magnez tak biorę, bo tak mam na ulotce. No spę wzięłam 1 i 2 dnia po dwie tabletki. Ale chyba teraz zacznę brać jak piszesz. Nie zaszkodzi w końcu, a ja już chyba na siłę leżę i się w reakcje organizmu wsłuchuje.

  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 16 maja 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asieńka wrote:
    a ja mam taki problem, ze wczoraj pobierali mi krew i strasznei mnie ręka boli, i dziwnie grube miałam na zyły, jeszcze dzisiaj mam siniaka wielkiego- smaruje mascia na since. A gdzie daja wenflon?

    Ja miałam na prawej ręce, w miejscu gdzie pobiera się krew. Przez niego dostałam znieczulenie.
    I miałam swoją koszulkę i skarpetki. A i kapcie też :)

  • asieńka Autorytet
    Postów: 338 142

    Wysłany: 16 maja 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka_A. wrote:
    Ja miałam na prawej ręce, w miejscu gdzie pobiera się krew. Przez niego dostałam znieczulenie.
    I miałam swoją koszulkę i skarpetki. A i kapcie też :)


    dziękuje Ci bardzo za informacje :)

    Agnieszka_A. lubi tę wiadomość

    mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...

    Cykl starań...☆☆☆☆☆☆
  • asieńka Autorytet
    Postów: 338 142

    Wysłany: 16 maja 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    U mnie położna wcześniej powiedziała, że dobrze sobie zabrać dłuższy t-shirt albo tunikę i skarpetki. Mając swoją koszulkę nie musiałam zakładać klinicznych sukienek. A skarpetki od wejścia na salę juz miałam na stopach. A co do poczucia zimna, to przy moim ostatnim pick-upie obok mnie leżała dziewczyna z woreczkami lodu na podbrzuszu - nie pytałam, ale być może krwawiła po zabiegu i stąd ten lód. No i jej było zimno pod samą kołdra, więc pani przyniosła jej dodatkowo koc. Myślę, że wystarczy zapytać / poprosić.

    dziękuję za informację, dopytuję bo po laparoskopii strasznie zimno mi było, az nie mogłam opanowac drżenia nóg :( chociaz miałam dodatkowy koc...

    mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...

    Cykl starań...☆☆☆☆☆☆
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 16 maja 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś pamiętam że przez pierwsze dni brałam 3x1, później po chyba 4-5 dniach zmniejszyłam do 2x1. Ewentualnie w razie potrzeby brałam trzecią dawkę. i tak było do bety. Po becie brałam tylko w razie potrzeby.

    Agnieszka_A. lubi tę wiadomość

  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 16 maja 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To będę brać i no spę. Na szczęście mam opakowanie nowe w domu.

    Moniaa lubi tę wiadomość

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 16 maja 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszko a pracujesz czy może masz zwolnienie bądz urlop? Jak to rozwiązałas?

  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 16 maja 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    Agnieszko a pracujesz czy może masz zwolnienie bądz urlop? Jak to rozwiązałas?

    Od punkcji do wczoraj byłam na zwolnieniu. Od poniedziałku wracam do pracy. To będzie 6 dpt. W sumie to będą 3 dni pracy i potem dwa dni luźnego szkolenia.

    Moniaa lubi tę wiadomość

  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 16 maja 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata.D wrote:
    U mnie od czasu do czasu pikanie w jajnikach i jak tylko troche czuje ciagniecie to lykam magnez i no-spe.Dalej lezakuje ;) Narazie jeszcze nie swiruje ale w nocy mialam glupi sen ze mialam okres-uzylam podpaski bo lecialy skrzepy(ale takie jakby juz stare,brunatne)-sorry za taki obrazowy opis. I rano wstalam w dołujacym humorze bo przy pierwszym transferze tez mialam sen ze dostalam okres ale taki z czerwonej,swiezej krwi :(
    Ale jak to moj maz mowi na dwoje babka wrozyla i jak juz mu to powiedzialam to stwierdzil ze sie nie spelni ;) Wiec wrzucam tu na forum moj żal(sen)-niech sie nie spelni :P

    Duza dobrze ze sie tam nic nie wychodowalo :) W takim razie poniedzialek dalej aktualny :D <3

    Beata w udanym cyklu ja miałam taki sam sen - też śniła mi się obfita @. Jak to ze snami bywa trzeba je rozumieć na odwrót, więc teraz @ już do Ciebie nie zawita.

    duza, Beata.D lubią tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 16 maja 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Konwalia - właśnie miałam o Tobie pisać, bo pamiętam, że rozmawiałyśmy o Twoim śnie :-)

    A co u Ciebie? Jak się czujesz? Maleńka daje się we znaki? :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 15:51

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 16 maja 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duza dzięki za pamięć. Lilka szaleje: wyciąga się aż mama ma bóle więzadeł. Ostatnio ma dość często czkawki - bardzo ciekawe odczucie. :)
    U mnie? Bez zmian - oszczędzam się, leżę, brzuch cały czas twardnieje... A poza tym wyprawka jest, pokoik jest i chodzimy do szkoły rodzenia. Powoli ogarnia mnie stres przedporodowy. Mimo IVF mam zamiar rodzić siłami natury.

    Czas szybko leci - dopiero co się stymulowałam a tu dwa miesiące zostały do porodu.
    Poczytuje Was regularnie i wspieram w Waszej walce.

    Wysyłam Wam wszystkim wiruski brzuszkowe. Życzę, aby każda z Was mogła doświadczyć uczucia bycia w ciąży i bycia mamą.
    http://wrzucaj.net/images/2015/05/06/30tydzien.th.jpg

    asieńka, duza, Agnieszka_A., mysza89, Beata.D, sylvuś, Tosia 1981, Asiula86, Marta1986, niecierpliwa, iga 79, justa1234, Mimbla, Moniaa, agniesia2569 lubią tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • asieńka Autorytet
    Postów: 338 142

    Wysłany: 16 maja 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Duza dzięki za pamięć. Lilka szaleje: wyciąga się aż mama ma bóle więzadeł. Ostatnio ma dość często czkawki - bardzo ciekawe odczucie. :)
    U mnie? Bez zmian - oszczędzam się, leżę, brzuch cały czas twardnieje... A poza tym wyprawka jest, pokoik jest i chodzimy do szkoły rodzenia. Powoli ogarnia mnie stres przedporodowy. Mimo IVF mam zamiar rodzić siłami natury.

    Czas szybko leci - dopiero co się stymulowałam a tu dwa miesiące zostały do porodu.
    Poczytuje Was regularnie i wspieram w Waszej walce.

    Wysyłam Wam wszystkim wiruski brzuszkowe. Życzę, aby każda z Was mogła doświadczyć uczucia bycia w ciąży i bycia mamą.
    http://wrzucaj.net/images/2015/05/06/30tydzien.th.jpg

    wszystkiego dobrego Konwalia :)

    Konwalia lubi tę wiadomość

    mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...

    Cykl starań...☆☆☆☆☆☆
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 16 maja 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zostaliśmy zakwalifikowani -długi protokół.
    Mój mąż tak w gabinecie odetchnął z ulgą ,że aż mi sie głupio zrobiło teraz maj odpoczywamy czekamy na @ od 2dc anty ...

    Beata.D, Agnieszka_A., Tosia 1981, Konwalia, Asiula86, duza, Anna255, justa1234, iga 79, czarownica_tea, Moniaa lubią tę wiadomość

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 16 maja 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vvv008 super wieści ;) Trzymam kciuki.


    A ja czuję się jakbym miała gorączkę, choć na termometrze 36,8. Oby to nie było żadne choróbsko eh. I jeszcze krzyż pobolewa. Brzuch już rzadziej, pewnie dzięki no spie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 17:56

  • zyzka Autorytet
    Postów: 284 263

    Wysłany: 16 maja 2015, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka_A. wrote:
    vvv008 super wieści ;) Trzymam kciuki.


    A ja czuję się jakbym miała gorączkę, choć na termometrze 36,8. Oby to nie było żadne choróbsko eh. I jeszcze krzyż pobolewa. Brzuch już rzadziej, pewnie dzięki no spie.
    Ja też tak miałam,to progesteron.U mnie nawet podskoczyla do 37,5.. Kiedy testujesz??Trzymam kciuki!!!!

    zyzka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vvv008 wrote:
    Zostaliśmy zakwalifikowani -długi protokół.
    Mój mąż tak w gabinecie odetchnął z ulgą ,że aż mi sie głupio zrobiło teraz maj odpoczywamy czekamy na @ od 2dc anty ...

    gratuluje kwalifikacji - widze idziecie identyko jak ja od 2 dc antyki, mam nadzieje, ze juz lada moment dostane ta @... czekam i czekam heh

  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 16 maja 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zyzka wrote:
    Ja też tak miałam,to progesteron.U mnie nawet podskoczyla do 37,5.. Kiedy testujesz??Trzymam kciuki!!!!

    Może właśnie od tego progesteronu tak dziwnie się czuję. Dziś 4 dpt. Zastanawiam się czy nie zrobić bety w środę - to będzie 8 dzień, bo czwartek i piątek będę na szkoleniu i potem dopiero w sobotę w 11 dpt bym mogła, a tyle chyba nie wytrzymam. Choć jeszcze bardziej mnie kusi żeby zrobić w poniedziałek w 6 dpt.
    Ale już sama nie wiem, co zrobić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 19:23

  • zyzka Autorytet
    Postów: 284 263

    Wysłany: 16 maja 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka_A. wrote:
    Może właśnie od tego progesteronu tak dziwnie się czuję. Dziś 4 dpt. Zastanawiam się czy nie zrobić bety w środę - to będzie 8 dzień, bo czwartek i piątek będę na szkoleniu i potem dopiero w sobotę w 11 dpt bym mogła, a tyle chyba nie wytrzymam. Choć jeszcze bardziej mnie kusi żeby zrobić w poniedziałek w 6 dpt.
    Ale już sama nie wiem, co zrobić...
    Jak zrobisz w 6dpt to i tak będziesz musiała powtarzać..ja swój zrobiłam wcześniej i pomimo negatywu musiałam powtarzać a to nie należy do przyjemnych rzeczy...ja Ci radze zrobić w 8dpt,powinna już wyjść beta dodatnia :) i tego Ci życzę:)

    zyzka
  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 16 maja 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zyzka wrote:
    Jak zrobisz w 6dpt to i tak będziesz musiała powtarzać..ja swój zrobiłam wcześniej i pomimo negatywu musiałam powtarzać a to nie należy do przyjemnych rzeczy...ja Ci radze zrobić w 8dpt,powinna już wyjść beta dodatnia :) i tego Ci życzę:)

    To może i się wstrzymam do 8 dnia. I tak w sumie tego 8 bym powtarzała betę.

‹‹ 1186 1187 1188 1189 1190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ