IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnieszka_A. wrote:Tak, zapytałam czy mogę mieć.
Potem czułam się ok. Bolało podbrzusze tego samego dnia i byłam senna, ale żadnych innych dolegliwości nie miałam.
A no i siniak po wenflonie do tej pory jeszcze mam.
asieńka lubi tę wiadomość
-
Moniaa wrote:Magnez chyba 2x1 nie pamiętam teraz dokładnie, ale wedle ulotki.
No spę max bądz forte 3x1.
To magnez tak biorę, bo tak mam na ulotce. No spę wzięłam 1 i 2 dnia po dwie tabletki. Ale chyba teraz zacznę brać jak piszesz. Nie zaszkodzi w końcu, a ja już chyba na siłę leżę i się w reakcje organizmu wsłuchuje. -
asieńka wrote:a ja mam taki problem, ze wczoraj pobierali mi krew i strasznei mnie ręka boli, i dziwnie grube miałam na zyły, jeszcze dzisiaj mam siniaka wielkiego- smaruje mascia na since. A gdzie daja wenflon?
Ja miałam na prawej ręce, w miejscu gdzie pobiera się krew. Przez niego dostałam znieczulenie.
I miałam swoją koszulkę i skarpetki. A i kapcie też -
Agnieszka_A. wrote:Ja miałam na prawej ręce, w miejscu gdzie pobiera się krew. Przez niego dostałam znieczulenie.
I miałam swoją koszulkę i skarpetki. A i kapcie też
dziękuje Ci bardzo za informacjeAgnieszka_A. lubi tę wiadomość
mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...
Cykl starań...☆☆☆☆☆☆ -
duza wrote:U mnie położna wcześniej powiedziała, że dobrze sobie zabrać dłuższy t-shirt albo tunikę i skarpetki. Mając swoją koszulkę nie musiałam zakładać klinicznych sukienek. A skarpetki od wejścia na salę juz miałam na stopach. A co do poczucia zimna, to przy moim ostatnim pick-upie obok mnie leżała dziewczyna z woreczkami lodu na podbrzuszu - nie pytałam, ale być może krwawiła po zabiegu i stąd ten lód. No i jej było zimno pod samą kołdra, więc pani przyniosła jej dodatkowo koc. Myślę, że wystarczy zapytać / poprosić.
dziękuję za informację, dopytuję bo po laparoskopii strasznie zimno mi było, az nie mogłam opanowac drżenia nógchociaz miałam dodatkowy koc...
mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...
Cykl starań...☆☆☆☆☆☆ -
Moniaa wrote:Agnieszko a pracujesz czy może masz zwolnienie bądz urlop? Jak to rozwiązałas?
Od punkcji do wczoraj byłam na zwolnieniu. Od poniedziałku wracam do pracy. To będzie 6 dpt. W sumie to będą 3 dni pracy i potem dwa dni luźnego szkolenia.Moniaa lubi tę wiadomość
-
Beata.D wrote:U mnie od czasu do czasu pikanie w jajnikach i jak tylko troche czuje ciagniecie to lykam magnez i no-spe.Dalej lezakuje
Narazie jeszcze nie swiruje ale w nocy mialam glupi sen ze mialam okres-uzylam podpaski bo lecialy skrzepy(ale takie jakby juz stare,brunatne)-sorry za taki obrazowy opis. I rano wstalam w dołujacym humorze bo przy pierwszym transferze tez mialam sen ze dostalam okres ale taki z czerwonej,swiezej krwi
Ale jak to moj maz mowi na dwoje babka wrozyla i jak juz mu to powiedzialam to stwierdzil ze sie nie spelniWiec wrzucam tu na forum moj żal(sen)-niech sie nie spelni
Duza dobrze ze sie tam nic nie wychodowaloW takim razie poniedzialek dalej aktualny
Beata w udanym cyklu ja miałam taki sam sen - też śniła mi się obfita @. Jak to ze snami bywa trzeba je rozumieć na odwrót, więc teraz @ już do Ciebie nie zawita.duza, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Duza dzięki za pamięć. Lilka szaleje: wyciąga się aż mama ma bóle więzadeł. Ostatnio ma dość często czkawki - bardzo ciekawe odczucie.
U mnie? Bez zmian - oszczędzam się, leżę, brzuch cały czas twardnieje... A poza tym wyprawka jest, pokoik jest i chodzimy do szkoły rodzenia. Powoli ogarnia mnie stres przedporodowy. Mimo IVF mam zamiar rodzić siłami natury.
Czas szybko leci - dopiero co się stymulowałam a tu dwa miesiące zostały do porodu.
Poczytuje Was regularnie i wspieram w Waszej walce.
Wysyłam Wam wszystkim wiruski brzuszkowe. Życzę, aby każda z Was mogła doświadczyć uczucia bycia w ciąży i bycia mamą.
http://wrzucaj.net/images/2015/05/06/30tydzien.th.jpg
asieńka, duza, Agnieszka_A., mysza89, Beata.D, sylvuś, Tosia 1981, Asiula86, Marta1986, niecierpliwa, iga 79, justa1234, Mimbla, Moniaa, agniesia2569 lubią tę wiadomość
-
Konwalia wrote:Duza dzięki za pamięć. Lilka szaleje: wyciąga się aż mama ma bóle więzadeł. Ostatnio ma dość często czkawki - bardzo ciekawe odczucie.
U mnie? Bez zmian - oszczędzam się, leżę, brzuch cały czas twardnieje... A poza tym wyprawka jest, pokoik jest i chodzimy do szkoły rodzenia. Powoli ogarnia mnie stres przedporodowy. Mimo IVF mam zamiar rodzić siłami natury.
Czas szybko leci - dopiero co się stymulowałam a tu dwa miesiące zostały do porodu.
Poczytuje Was regularnie i wspieram w Waszej walce.
Wysyłam Wam wszystkim wiruski brzuszkowe. Życzę, aby każda z Was mogła doświadczyć uczucia bycia w ciąży i bycia mamą.
http://wrzucaj.net/images/2015/05/06/30tydzien.th.jpg
wszystkiego dobrego KonwaliaKonwalia lubi tę wiadomość
mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...
Cykl starań...☆☆☆☆☆☆ -
Zostaliśmy zakwalifikowani -długi protokół.
Mój mąż tak w gabinecie odetchnął z ulgą ,że aż mi sie głupio zrobiło teraz maj odpoczywamy czekamy na @ od 2dc anty ...Beata.D, Agnieszka_A., Tosia 1981, Konwalia, Asiula86, duza, Anna255, justa1234, iga 79, czarownica_tea, Moniaa lubią tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
vvv008 super wieści
Trzymam kciuki.
A ja czuję się jakbym miała gorączkę, choć na termometrze 36,8. Oby to nie było żadne choróbsko eh. I jeszcze krzyż pobolewa. Brzuch już rzadziej, pewnie dzięki no spie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 17:56
-
Agnieszka_A. wrote:vvv008 super wieści
Trzymam kciuki.
A ja czuję się jakbym miała gorączkę, choć na termometrze 36,8. Oby to nie było żadne choróbsko eh. I jeszcze krzyż pobolewa. Brzuch już rzadziej, pewnie dzięki no spie.zyzka -
nick nieaktualnyvvv008 wrote:Zostaliśmy zakwalifikowani -długi protokół.
Mój mąż tak w gabinecie odetchnął z ulgą ,że aż mi sie głupio zrobiło teraz maj odpoczywamy czekamy na @ od 2dc anty ...
gratuluje kwalifikacji - widze idziecie identyko jak ja od 2 dc antyki, mam nadzieje, ze juz lada moment dostane ta @... czekam i czekam heh -
zyzka wrote:Ja też tak miałam,to progesteron.U mnie nawet podskoczyla do 37,5.. Kiedy testujesz??Trzymam kciuki!!!!
Może właśnie od tego progesteronu tak dziwnie się czuję. Dziś 4 dpt. Zastanawiam się czy nie zrobić bety w środę - to będzie 8 dzień, bo czwartek i piątek będę na szkoleniu i potem dopiero w sobotę w 11 dpt bym mogła, a tyle chyba nie wytrzymam. Choć jeszcze bardziej mnie kusi żeby zrobić w poniedziałek w 6 dpt.
Ale już sama nie wiem, co zrobić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 19:23
-
Agnieszka_A. wrote:Może właśnie od tego progesteronu tak dziwnie się czuję. Dziś 4 dpt. Zastanawiam się czy nie zrobić bety w środę - to będzie 8 dzień, bo czwartek i piątek będę na szkoleniu i potem dopiero w sobotę w 11 dpt bym mogła, a tyle chyba nie wytrzymam. Choć jeszcze bardziej mnie kusi żeby zrobić w poniedziałek w 6 dpt.
Ale już sama nie wiem, co zrobić...i tego Ci życzę
zyzka -
zyzka wrote:Jak zrobisz w 6dpt to i tak będziesz musiała powtarzać..ja swój zrobiłam wcześniej i pomimo negatywu musiałam powtarzać a to nie należy do przyjemnych rzeczy...ja Ci radze zrobić w 8dpt,powinna już wyjść beta dodatnia
i tego Ci życzę
To może i się wstrzymam do 8 dnia. I tak w sumie tego 8 bym powtarzała betę.