X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vendetta83 wrote:
    A zatem jak dobrze pójdzie, to mamy punkcję w tym samym czasie :)

    Asieńko, i ja trzymam kciuki!!!
    Ja również u dr Tasz... :)

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Kiedy robocie betę ? W ktory dzień po transferze ? Jutro bedzie moj 9 dpt i zastanawiam sie czy nie iść na to badanie. Czy to za wcześnie ? Mam jeszcze wolny wtorek od pracy moze lepiej 10 dnia po?

    Ja po ostatnich przejściach to gdybym miała teraz robić to zaczekałabym do tego 10-11 dpt co najmniej.

  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Kiedy robocie betę ? W ktory dzień po transferze ? Jutro bedzie moj 9 dpt i zastanawiam sie czy nie iść na to badanie. Czy to za wcześnie ? Mam jeszcze wolny wtorek od pracy moze lepiej 10 dnia po?

    A jak zalecil lekarz, pytam z ciekawosci :-)?

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Fistaszek Autorytet
    Postów: 596 794

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina 9 dpt 2-dniowych u mnie wyszla 8, czyli nieduzo, za wczesnie, ale przy 9dpt 5 -dniowych blastusi napewno juz cos wyjdzie

    adrenalina lubi tę wiadomość

    34bws65ga0j0xbs5.png
    relgio4pb80c7l0k.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La-mia wrote:
    Dziewczyny, napiszcie mi proszę, jak sobie poradzilyście, kiedy dowiedzialyscie sie ze tylko in vitro da Wam szanse na bycie mamą?
    Na mnie to wczoraj spadło jak grom z jasnego nieba i nie mogę sobie z tym poradzić...
    Wiem, ze świat sie nie kończy i wiem ze i z tym sobie poradzę jakoś, ale czuje taki cholerny żal i nic z tym nie umiem zrobić :(


    Ja od zawsze myślałam że uda Nam się naturalnie ,a jak już się uda to będzie wszytko pięknie ładnie i różowo .... odciągałam przez ponad 2 lata leczenie w klinice jak tylko się dało , życie zdecydowało inaczej mam pco rozległe żylaki przymacicza i nawet gdy teraz mój mąż ma idealne wyniki lekarz w klinice nie zgodził się na IUI czy też stymulację innym lekiem niż clo ,który nie ma sensu bo przez 6 cykli stosowania miałam 2 owulacje ....
    Do dziś nie pogodziłam sie z ivf baa łudziłam się ,że jak odstawie clo to zaskocze jak ostatnio nie zaskoczyłam ...boje się jak diabli czuje się gorsza zła no i cały czas jest żal i obwinianie za stratę ...
    Próbuje sobie znaleźć miejsce choćby tu na forum ale i to mi nie wychodzi ... Poza tym strasznie się boje ,że się ivf nie uda i że nie będę mieć sił walczyć po raz kolejny ...

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się tak wydaje, spokojnie możesz jutro zrobić jeśli miałaś podany 5 dniowy zarodeczek... :) Mi przy pierwszym podejściu beta wyszła już w 6 dpt

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • vendetta83 Ekspertka
    Postów: 167 309

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Vendetta, punkcja planowana jest na tydzień 22-26.06. Idziemy prawie łeb w łeb ;)

    Fajnie, że tak się złożyło, że akurat z Tobą będę w tym samym terminie podchodzić do procedury in vitro:) Ostatnią inseminację też miałyśmy jakoś w tym samym czasie... Tym razem będzie jednak inny nasz finał niż ostatnio - mocno w to wierzę!!!

    La-mia, za mną jest bardzo długa droga starań o dziecko i zawsze tłumaczyłam sobie, że jeżeli na tej drodze pojawiają się niepowodzenia, to są kolejne "szczeble" starań. Inseminacja - in vitro - adopcja. Medycyna jest po to, żeby z niej korzystać - taka jest moja opinia w kwestii IVF. U mnie również sprawa pojawiła się nieoczekiwanie, ponieważ miałam mieć jeszcze 2 inseminacje... Ja zareagowałam radością (bo to jednak większe szanse) i niedowierzaniem, że to dzieje się już, tu i teraz. Spróbuj spojrzeć na to tak jak ja, nie miej żalu, nie płacz, a uświadom sobie, że być może dzięki temu, że w tej chwili wypłynęła opcja IVF, zaoszczędziłaś sobie miesięcy/lat bezskutecznych starań, a jednocześnie zwiększasz swoje szanse na ciążę w stosunku do IUI. Moja perspektywa jest taka w tej chwili, ale parę lat temu, gdy dowiedzieliśmy się, że nigdy nie będziemy mieć dzieci drogą naturalną też przeżyliśmy szok. Zbiegło się to z chorobą nowotworową męża i wtedy potrzebowaliśmy czasu, żeby to sobie wszystko przetrawić i poukładać w głowie. Daliśmy sobie 2 lata. Dużo, ale tyle potrzeba, żeby zupełnie dojść do siebie po chemioterapii. Po tym czasie ruszyliśmy do boju i walczymy! Jest ciężko, ale liczy się upragniony cel...

    Asiula86, Kava lubią tę wiadomość

    06.2015 - ICSI Novum - udane :)
    29.03.2015 - 3 IUI - nieudane :(
    10.2014 - 2 IUI - nieudane :(
    03.2014 - przedwczesny poród i śmierć córeczki po niespełna 2 miesiącach :(
    10.2013 - 1 IUI - udane...
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czym różni się Pregnyl od Ovitrellu? za pierwszym razem miałam ten pierwszy a teraz mam Ovitrelle...

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • vendetta83 Ekspertka
    Postów: 167 309

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmirka wrote:
    Ja również u dr Tasz... :)

    Wylewna to ona nie jest :P No, ale liczy się, aby była dobrym specjalistą.

    06.2015 - ICSI Novum - udane :)
    29.03.2015 - 3 IUI - nieudane :(
    10.2014 - 2 IUI - nieudane :(
    03.2014 - przedwczesny poród i śmierć córeczki po niespełna 2 miesiącach :(
    10.2013 - 1 IUI - udane...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La-mia wrote:
    Dziewczyny, napiszcie mi proszę, jak sobie poradzilyście, kiedy dowiedzialyscie sie ze tylko in vitro da Wam szanse na bycie mamą?
    Na mnie to wczoraj spadło jak grom z jasnego nieba i nie mogę sobie z tym poradzić...
    Wiem, ze świat sie nie kończy i wiem ze i z tym sobie poradzę jakoś, ale czuje taki cholerny żal i nic z tym nie umiem zrobić :(

    La-mia no pewnie że nie było łatwo tego zaakceptować. My o dziecko staramy się o blisko 5 lat. Na samym poczatku naturalnie, bez nerwów. I tak mijały miesiące, rok. No i zaczęła świtać jakaś myśl że coś jest nie tak i pewnie tak łatwo nie będzie. Wizyta u gina, wszystko w porzadku i proszę się nie stresować i się starać, jest pani bardzo młoda - to usłyszałam. Więc na własną rekę zaczęliśmy dbać o dietę, przyjmować witaminy etc. Po kolejnym roku bezowocnych starań postanowiliśmy wziąć sie poważnie do roboty. Zaczęliśmy diagnostykę i leczenie prywatnie bo szkoda mi było nerwów na lekarzy nfz. I przyzna że miałam takie myśli, że pewnie z naszym szczęściem to przejdziemy całą drogę i oprzemy się na IVF. I tak było. Z tym że my z mężem nie musieliśmy o tym nawet dyskutować. Postanowiliśmy spróbować wszystkiego co tylko oferuje współczesna medycyna. A gdyby się nie udało - adopcja, bo nie wyobrażamy sobie życia bez dzieci.
    Teraz dzięki tej decyzji, naszej determinacji, wytrwałości i fachowej opieki lekarza prowadzącego w końcu mam nadzieję że już niedługo będę się cieszyć macierzyństwem. Jutro powtórka bety i oby do serduszka ;)

    Tak więc odpędź czarne myśli, pozbieraj się do kupy i walcz. Jest o co i dzięki Bogu jest taka możliwość. Powodzenia :)

    mysza89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Kiedy robocie betę ? W ktory dzień po transferze ? Jutro bedzie moj 9 dpt i zastanawiam sie czy nie iść na to badanie. Czy to za wcześnie ? Mam jeszcze wolny wtorek od pracy moze lepiej 10 dnia po?

    Adrenalinka ja 8dpt 5dniowej blastki zrobiłam już sikańca, wyszła jasna druga kreseczka, 9dpt beta 132 :)

    adrenalina, justa1234, czarownica_tea lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmirka wrote:
    Dziewczyny czym różni się Pregnyl od Ovitrellu? za pierwszym razem miałam ten pierwszy a teraz mam Ovitrelle...


    Nie jestem pewna ale to chyba to samo hcg nazwa inna, inny producent. Ale pewna nie jestem. Jakby co proszę mnie poprawić

    Anatolka lubi tę wiadomość

  • La-mia Autorytet
    Postów: 335 735

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba najbardziej w tym wszystkim boje sie kolejnej porażki. Po iui jakoś było, bo mówiłam sobie ze przecież pierwsza z reguły sie nie udaje. Do kolejnej byłam już lepiej przygotowana, wiedziałam z czym to sie je, pojechaliśmy dzień wcześniej do wawy, żeby nie jeździć po nocy. Rano, po prysznicu poczułam ból owulacyjny, wiec do kliniki jechalam jak na skrzydłach. Nawet na korytarzu gdy czekaliśmy na wypreparowanie nasienia, przez myśl mi nie przeszło, ze coś może pójść nie tak. Przecież to miał być mój dzień. Mój szczęśliwy 13! Do czasu aż pielęgniarka, zamiast na zabieg, zaprosiła mnie do gabinetu doktora...

    Na pierwszej wizycie lekarz powiedział ze daje nam 2-3 próby iui, a pózniej zostanie już tylko in vitro (obniżone amh i obniżone parametry nasienia), ale o tym pózniej, najpierw spróbujemy iui.Jaka ja głupia byłam ze myślałam ze na iui sie skończy!

    Mysle ze teraz lepiej bym zniosła rozmowę z lekarzem o in vitro gdybym z takim przekonaniem jechała do kliniki, a uwierzcie, ze nawet nie wiedziałam o co go pytać...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2015, 19:58

    05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!! :)

    11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vendetta83 wrote:
    Wylewna to ona nie jest :P No, ale liczy się, aby była dobrym specjalistą.
    Haha no nie jest ;) ale konkretna a ja lubię takich lekarzy.

    vendetta83 lubi tę wiadomość

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vendetta83 wrote:
    Fajnie, że tak się złożyło, że akurat z Tobą będę w tym samym terminie podchodzić do procedury in vitro:) Ostatnią inseminację też miałyśmy jakoś w tym samym czasie... Tym razem będzie jednak inny nasz finał niż ostatnio - mocno w to wierzę!!!

    Też się cieszę, że jesteśmy we dwie na tym samym etapie - to zawsze raźniej :)
    Mam nadzieję, że też w tym samym czasie nam się uda :)

    Dziewczyny, musimy wierzyć, że się uda, to nasza duża szansa! I tak do tego podchodźmy! :)

    vendetta83 lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    A jak zalecil lekarz, pytam z ciekawosci :-)?

    Dali mi przed transferem taka tabelkę jakie leki brac w jakie dni i tam było napisane ze po 14 dniach zrobic test a najlepiej z krwi i dać im znac. A po transferze lekarz tylko powiedział żebym trzymała sie rozpiski i sie modliła.

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renieczka wrote:
    Adrenalinka ja 8dpt 5dniowej blastki zrobiłam już sikańca, wyszła jasna druga kreseczka, 9dpt beta 132 :)
    Sama nie wiem bo mogę jutro albo pojutrze bo mam wole w pracy a potem juz przez cały tydzień pracuje rano i nie dam rady :/
    Wiec zostaje mi tylko poniedziałek albo wtorek.
    Ale chyba pójdę jutro to we wtorek bede mogła odebrać wynik.

  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Dali mi przed transferem taka tabelkę jakie leki brac w jakie dni i tam było napisane ze po 14 dniach zrobic test a najlepiej z krwi i dać im znac. A po transferze lekarz tylko powiedział żebym trzymała sie rozpiski i sie modliła.
    Hmmm...domyslam sie , ze korci Ciebie bardzo...nie umiem doradzic bo to bedzie moj pierwszy transfer....

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Dziewczyny u mnie transfer we wtorek - mam nadzieje, ze nie zostanie odwolany. W tej chwili juz troche wariuje - nadzieja miesza sie z ogromna obawa, ze nie uda sie. Jestem wyczulona na kazde slowo a w piatek w klinice zrobilam awanture bo udzielali roznych info w banalnej sprawie - natury medycznej, organizacyjne jestem w stanie z zacisnietymi zebami wyvbaczac. No ale to pewnie hormony funduja taka emocjonalna karuzele.
    Ale do rzeczy :-). Pytanie do Dziewczyn ktore w ostatnim czasie mialy transfer. Jakies szczegolne zalecenia? Dieta i styl zycia? Lezycie po transferze w domu czy funkcjonujecie w miare normalnie? A jak z praca - jestescie w domu czy na urlopach/zwolnieniach?
    Najlepiej na spokojnie, bez stresu, kilka dni wolnego w domku. Polacane jest duzo nabialu, drobiu, tlustych orzechow:)
    A ponizej link do str 1275 gdzie wlasnie to samo pytanie zadalam kilka dni temu ciezaroweczkom ;)
    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/ivf,60,1275.html

    Asiula86, Antonelka lubią tę wiadomość

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda79 dziekuje :-)

    Viki26 lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
‹‹ 1312 1313 1314 1315 1316 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ