X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Hmmm...domyslam sie , ze korci Ciebie bardzo...nie umiem doradzic bo to bedzie moj pierwszy transfer....
    Troche korci ale nie aż tak bardzo bo zarobiona jestem i mało czasu mam na myślenie o tym. Ale wiem ze po wtorku juz nie bede miała kiedy zrobic. Zobacze czy w labolatorium zrobią mi jutro te badanie. Bo mam od nich ulotkę tam sa wypisane badania jakie robią i za jaka cenę a beta Hcg nie maja. Wiec pójdę i sie zapytam czy robią. Jak zrobią to zrobię jutro jak nie to we wtorek pójdę do szpitala tam napewno zrobią. U mnie taka dziura ze nawet porządnego labolatorium nie ma. Ehh

  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to sila wyzsza u Ciebie :-)

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Sama nie wiem bo mogę jutro albo pojutrze bo mam wole w pracy a potem juz przez cały tydzień pracuje rano i nie dam rady :/
    Wiec zostaje mi tylko poniedziałek albo wtorek.
    Ale chyba pójdę jutro to we wtorek bede mogła odebrać wynik.
    Adrenalina, jeśli miałaś podawaną blastkę, to w 9dpt beta już powinna wyjść, nawet jak maluch potrzebował chwilę dłużej na zagnieżdżenie. Jak oddałam krew do badania i czekałam na wynik (miał być po 2h) to przekopałam pół internetu w poszukiwaniu informacji jaka beta będzie zadowalająca w 9dpt. I siedząc w poczekalni modliłam się, żeby była w przedziale 20-40. Na moje ogromne szczęście okazało się, że była ponad 200,w co do tej pory nie mogę uwierzyć. Myślę więc, że spokojnie możesz jutro iść na badanie. I oczywiście mocno trzymam kciuki &&&

    Antonelka, mrth666 lubią tę wiadomość

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • daynerys Przyjaciółka
    Postów: 106 273

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina wszystkie dziewczyny pisza, ze blastki mozna testowac w 9dpt ale ja chyba poczekam do 12dpt. Nie chcę się wczesniej denerwować

    Antonelka lubi tę wiadomość

    34bwe6hhd9swf05a.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daynerys a jak Ty miewasz sie po transferze?

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • mrth666 Autorytet
    Postów: 338 353

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Adrenalina, jeśli miałaś podawaną blastkę, to w 9dpt beta już powinna wyjść, nawet jak maluch potrzebował chwilę dłużej na zagnieżdżenie. Jak oddałam krew do badania i czekałam na wynik (miał być po 2h) to przekopałam pół internetu w poszukiwaniu informacji jaka beta będzie zadowalająca w 9dpt. I siedząc w poczekalni modliłam się, żeby była w przedziale 20-40. Na moje ogromne szczęście okazało się, że była ponad 200,w co do tej pory nie mogę uwierzyć. Myślę więc, że spokojnie możesz jutro iść na badanie. I oczywiście mocno trzymam kciuki &&&
    Duża ogromne gratulacje z powodu ciąży :) pewnie nawet na mnie nie zwróciłaś tu uwagi ale bardzo Ci kibicowałam :) Mam nadzieje że i mi się uda przy najbliższej procedurze :)
    Dziewczyny mam do Was pytanie...przyjmuje końskie dawki DHEA (3x dziennie) ze zlecenia lekarza + koenzym Q10 na poprawę komórek jajowych bo w poprzedniej procedurze nadawała się tylko jedna która i tak była rozpadająca się. Czy komuś DHEA w ogóle pomógł na jakość komórek jajowych? Jakie macie doświadczenia? Mam endometriozę na jajnikach stąd niska jakość...

    w57vkrntb2ql331t.png[/link]1usa15nmbx89ymoj.png
    20120421560114.png
  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La-mia wrote:
    Dziewczyny, napiszcie mi proszę, jak sobie poradzilyście, kiedy dowiedzialyscie sie ze tylko in vitro da Wam szanse na bycie mamą?
    Na mnie to wczoraj spadło jak grom z jasnego nieba i nie mogę sobie z tym poradzić...
    Wiem, ze świat sie nie kończy i wiem ze i z tym sobie poradzę jakoś, ale czuje taki cholerny żal i nic z tym nie umiem zrobić :(


    Ja tak naprwde do konca nie wierze ze to sie dzieje...ze podchodzimy do invitro...do czegos o czym sie tylko kiedys slyszalo ale bylo gdzies daleko i czyms nierealnym...czyms co napewno nigdy mi sie nie przydazy ...
    Jestesmy z mezem od 8 lat razem, 3 lata po slubie.
    Moj maz od poczatku byl pewny ze to ja bede matka jego dzieci i chcial je miec jak najszybciej...ja chcialam poczekac bo to najpierw pokolei : studia, lepsza praca, slub, jakis kat do zamieszkania i dopiero dzieci...
    Wzielismy wkoncu slub ,odstawilam tabletki i zaczelismy starania...kiedy okazalo sie ze przyczna niepowodzen jest bardzo zle nasienie meza i jefyna szansa to invitro przezylismy szok.
    Maz zaczal sie obwiniac ( 10 lat temu mial nowotwor jadra ktore usunieto ale obylo sie bez chemii i naswietlan, nie zamrozil wtedy nasienia bo lekarze zapewniali ze jedno jadro pozwoli zachowac mu normalna plodnosc :-/ do tego w zaszlym roku zdiagnozowano u niego chorobe genetyczna miesni ktora tez moze obnizac plodnosc), zamknal sie w sobie, zaczelismy sie oddalac, rozmow na temat dziecka nie bylo.
    Jednak po pewnym czasie takiej "ciszy" i samotnych przemysleniach doszlismy do wniosku ze sie nie poddamy i skoro mamy szanse i jest nia invitro to tak.. to sie decydujemy i bierzemy byka za rogii...bo nadzieja nie umiera nigdy.. :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2015, 21:36

    vendetta83, Beata.D, Tosia 1981 lubią tę wiadomość

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny odkopuje stare ale na czasie informacje;)
    Zarodki 2-3 dniowe:

    1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Embrion sie dzieli
    2dpt .. Embrion staje sie blastocysta
    3dpt .. Blastocysta wychodzi z otoczki
    4dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium
    5dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna „zakopywac” sie w endometrium
    6dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium
    7dpt.. Zarodekjest juz zaimplantowana
    8dpt…Zaczyna byc produkowane HCG
    11dpt…HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie zrobic sikacza

    Jezeli tansferowany 5 dniowa blastocyste :

    1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Blastocyst wychodzi z otoczki
    2dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium
    3dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna „zakopywac” sie w endometrium
    4dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium
    5dpt. Zarodek jest juz zaimplantowany
    6dpt…Zaczyna byc produkowane HCG
    9dpt…HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie zrobic sikacza

    Osobiscie nie polecam sikacza przed beta, ja przy 3dniowych robilam bete 10dpt

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2015, 21:40

    justikf, adrenalina, shooa lubią tę wiadomość

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La-mia wrote:
    Dziewczyny, napiszcie mi proszę, jak sobie poradzilyście, kiedy dowiedzialyscie sie ze tylko in vitro da Wam szanse na bycie mamą?
    Na mnie to wczoraj spadło jak grom z jasnego nieba i nie mogę sobie z tym poradzić...
    Wiem, ze świat sie nie kończy i wiem ze i z tym sobie poradzę jakoś, ale czuje taki cholerny żal i nic z tym nie umiem zrobić :(

    A ja zupełnie inaczej niż pozostałe dziewczyny. Zawsze była podświadomość, że skończy się in vitro. Byłam już na to nastrojona i tego najbardziej chciałam - pewnie z przyzwyczajenia. Po dwóch latach zasugerowałam lekarzowi, że tego właśnie chcę, pomimo tego, że w międzyczasie okazało się że zaszłam naturalnie - ale poroniłam...

    Dla mnie to oszczędność czasu... przez dwa lata moje życie było podporządkowane badaniom krwi, próbie stymulacji - brak możliwości planowania, wakacji etc. Teraz znów nie mogę nic zaplanować -ale uda się i będę dalej żyć, mając pełną rodzinkę - taką jak chcę.

    Ja jestem bardzo zadaniowa... Ba gdyby było to etyczne, lekarz się zgodził, miałabym tyle odwagi w sobie zdecydowałabym się nawet po 6 miesiącach starań.

    Nawet przez myśl mi nie przechodzi, że jestem gorsza, że to coś złego, niewartościowego, że jestem chora.

    Po prostu uważam, że jestem dzielna, pomagam losowi, mam sprawy w swoich rękach i dzięki ciężkiej pracy mogę sobie na to pozwolić (finansuję sama z własnego wyboru)

    Agnieszka_A., Konwalia, duza, Mimbla lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrth666 wrote:
    Duża ogromne gratulacje z powodu ciąży :) pewnie nawet na mnie nie zwróciłaś tu uwagi ale bardzo Ci kibicowałam :) Mam nadzieje że i mi się uda przy najbliższej procedurze :)
    Dziewczyny mam do Was pytanie...przyjmuje końskie dawki DHEA (3x dziennie) ze zlecenia lekarza + koenzym Q10 na poprawę komórek jajowych bo w poprzedniej procedurze nadawała się tylko jedna która i tak była rozpadająca się. Czy komuś DHEA w ogóle pomógł na jakość komórek jajowych? Jakie macie doświadczenia? Mam endometriozę na jajnikach stąd niska jakość...

    DHEA nie brałam ale miałam zalecenie brać Q10 ze względu na bardzo niskie AMH. No i udało się wystymulować 10 pęcherzyków w których było 7 dojrzałych komórek.

    mrth666 lubi tę wiadomość

  • Idgie Autorytet
    Postów: 957 406

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jutro moj pierwszy w zyciu (mam nadzieje, ze skuteczny) transfer.
    Trzymajcie kciuki! :)

    Agnieszka_A., justikf, renieczka, Antonelka, mycha28, Asiula86, urocza, mrth666, kmb, Beata.D, aszka, muszynka, Nadzieja87, Viki26, adrenalina, asieńka, kkisia, Moniaa, Tosia 1981, jupios, czarownica_tea, duza, margo001, Elmirka, Mimbla, MałaMi83 lubią tę wiadomość

    08.09 - transfer :)
    2nn3flw14d6fmfcl.png
  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie trzymam kciuki :) Powodzenia

    Idgie lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie wrote:
    Dziewczyny, jutro moj pierwszy w zyciu (mam nadzieje, ze skuteczny) transfer.
    Trzymajcie kciuki! :)

    TRZYMAM!!!!

    Idgie lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie wrote:
    Dziewczyny, jutro moj pierwszy w zyciu (mam nadzieje, ze skuteczny) transfer.
    Trzymajcie kciuki! :)

    Będzie dobrze :) Kciuki!

    Idgie lubi tę wiadomość

  • vendetta83 Ekspertka
    Postów: 167 309

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie, powodzenia!!!

    Idgie lubi tę wiadomość

    06.2015 - ICSI Novum - udane :)
    29.03.2015 - 3 IUI - nieudane :(
    10.2014 - 2 IUI - nieudane :(
    03.2014 - przedwczesny poród i śmierć córeczki po niespełna 2 miesiącach :(
    10.2013 - 1 IUI - udane...
  • mrth666 Autorytet
    Postów: 338 353

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renieczka wrote:
    DHEA nie brałam ale miałam zalecenie brać Q10 ze względu na bardzo niskie AMH. No i udało się wystymulować 10 pęcherzyków w których było 7 dojrzałych komórek.
    renieczka a jaki miałaś poziom AMH? Udało się przy pierwszym podejściu?

    w57vkrntb2ql331t.png[/link]1usa15nmbx89ymoj.png
    20120421560114.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie pieknie :-) powodzonka

    Idgie lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie wrote:
    Dziewczyny, jutro moj pierwszy w zyciu (mam nadzieje, ze skuteczny) transfer.
    Trzymajcie kciuki! :)


    Inny nie wchodzi w gre :-)
    Mocno kciuki juz zaciskam :-)

    justikf, Idgie lubią tę wiadomość

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie, trzymam kciuki!!! O której transfer?

    Idgie lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • kmb Autorytet
    Postów: 884 764

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie wrote:
    Dziewczyny, jutro moj pierwszy w zyciu (mam nadzieje, ze skuteczny) transfer.
    Trzymajcie kciuki! :)


    Trzymam kciuki za Ciebie i czekam po fioletowej stronie :-D

    Idgie lubi tę wiadomość

‹‹ 1313 1314 1315 1316 1317 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ