IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
agulas wrote:Guniaczek, (chyba nasz wspólny lekarz) powiedział, że 1 in vitro jest zawsze testowe... Nigdy niewiadomo ile kobieta wyhoduje pęcherzyków, jak zareaguje na leki, ile komórek się zapłodni, ile zarodków przetrwa itp itd.
Nie myślałaś o histero? Miałaś tel od lekarza? Ja na Twoim miejscu najpierw poszłabym na wizytę, wysłuchała lekarza i jeśli powiedziałby "nie wiem" to szukałabym innych rozwiązań.
Nie myślałam o histero jeszcze, bo niby wszystko u mnie super....
Cieszę się, że ten krwiak to nic poważnego i nei zagraża kropkomtrzymajcie się zdrowo
Triss powodzoenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 18:56
triss lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Ania1986 wrote:i co w takiej sytuacji, musiałas sie sama dowiadywac kiedy wznowią? czy zadzwonili sami?
zadzwonili sami po miesiącu
Wika weź nospę. Ja brałam
Guniaczek, nas też pocieszał. Ale wiesz.. im lepsze masz nastawienie to może mniej się stresujesz?? A jeżeli od razu skazujesz na niepowodzenie to jest tak troche do d..
Dziewczyny trzymam ksciuki za Wasze dzisiejsze kropeczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 19:34
Wika! lubi tę wiadomość
-
czesc podczytuje was czasem bo cos mi sie wydaje ze tu zawitam niebawem...
Staramy sie prawie 2 lata i nic, ostatnio iui nie wyszla a dzis lekarz jak zobaczył wynik nasienia po preparatyce to nie byl zbyt zadowolony i mowil ze zrobimy jeszcze jedna iui i trzeba bedzie myslec o IVF.
Dziewczyny czy te wyniki sa tak bardzo kiepskie ?
po preparatyce:
ruch A - 0%
ruch b - 47%
rych c+d - 53%
ilosc 20 mln
swim up (migracja) 9 mln
wiem ze na rządowe sie nie zalapiemy , wiec zostaje komercyjne jesli juz, Czy ktoraś z was wie cos na temat komercyjnego w provicie w katowicach ? bo tam sie lecze. Z góry dziekuje i trzymam za was wszytskie kciukimaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Mimi86 wrote:czesc podczytuje was czasem bo cos mi sie wydaje ze tu zawitam niebawem...
Staramy sie prawie 2 lata i nic, ostatnio iui nie wyszla a dzis lekarz jak zobaczył wynik nasienia po preparatyce to nie byl zbyt zadowolony i mowil ze zrobimy jeszcze jedna iui i trzeba bedzie myslec o IVF.
Dziewczyny czy te wyniki sa tak bardzo kiepskie ?
po preparatyce:
ruch A - 0%
ruch b - 47%
rych c+d - 53%
ilosc 20 mln
swim up (migracja) 9 mln
wiem ze na rządowe sie nie zalapiemy , wiec zostaje komercyjne jesli juz, Czy ktoraś z was wie cos na temat komercyjnego w provicie w katowicach ? bo tam sie lecze. Z góry dziekuje i trzymam za was wszytskie kciuki
Ja też się leczę w provicie, w zeszłym roku miałam tam komercyjne podejście. Oczywiście robią je odrazuleki miałam refundowane a za resztę otrzymałam faktury, wizyty masz w cenie. U kogo się leczysz?
Angelius-Provita po kilku latach zmiana na InviMed 😁
Endometrioza III stopnia, niedrożność jajowodów, immunologia.
od 2014; 5 IMSI, ponad 15 transferów, 5 poronień. -
Witajcie. Jestem po wizycie pierwszej wizycie w siodmym tc i mamy serduszko. Ale mam zmartwienie i pytanie -jak radzicie sobie z hiperstymulacja? Moj jajnik ma 7 cm i lekarz stwierdzil dzis ze gdyby nie to ze bralam leki byl by do operacji... Martwi mnie to, juz tyle czasu minelo od ivf, stymulowalam sie dosc ciezko, estradiol nie siegal nawet 2000 i takie jaja... Nie odczuwam bólu, brzuch mam nieco zaokraglony i wydaje mi sie ze i tak zmniejszyl sie przez ten czas...
Ehh oby wszystko potoczylo sie dobrzeMoniaa, jupios, Beata.D, justa1234, Anko:-), agulas lubią tę wiadomość
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
nick nieaktualnyNadzieja87 wrote:Witajcie. Jestem po wizycie pierwszej wizycie w siodmym tc i mamy serduszko. Ale mam zmartwienie i pytanie -jak radzicie sobie z hiperstymulacja? Moj jajnik ma 7 cm i lekarz stwierdzil dzis ze gdyby nie to ze bralam leki byl by do operacji... Martwi mnie to, juz tyle czasu minelo od ivf, stymulowalam sie dosc ciezko, estradiol nie siegal nawet 2000 i takie jaja... Nie odczuwam bólu, brzuch mam nieco zaokraglony i wydaje mi sie ze i tak zmniejszyl sie przez ten czas...
Ehh oby wszystko potoczylo sie dobrze
Ja dostałam na hiperstymulacje zastrzyki clexan oraz dieta lekkostrawna i dużo wody. Nadal moje jajniki są duże, jednak tylko je obserwuje, a badania wątroby kiepskie, ale nie ma zagrożenia życia.Nadzieja87 lubi tę wiadomość
-
jupios wrote:"
Ja dostałam na hiperstymulacje zastrzyki clexan oraz dieta lekkostrawna i dużo wody. Nadal moje jajniki są duże, jednak tylko je obserwuje, a badania wątroby kiepskie, ale nie ma zagrożenia życia.Wika! lubi tę wiadomość
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Jakby bylo cos bie tak toby dzwonili do mnie? We wczesniejszej klinice mialam maila na wieczor po punkcji tu maja dac znac telefonicznie ale dzis cisza:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 21:54
endometrioza- moj maly koszmar...
2 ivf - -
nick nieaktualnyNadzieja87 wrote:Dzieki za odpowiedz. Mam zglosic sie do kontroli zas dwa tygodnie i zobaczymy ale nie zabrzmialo to dobrze...
Może u ciebie minie hiperka, często tak się zdarza.
-
Sysia się nie jesteś wariatka
też tak robilam. marzę o tym by to robić przez 9miesiecy.
Guniaczek... U mnie podobnie. miało być łatwo i pięknie... Mam 25 lat... Niby piękna macice... A początki pco nie przeszkadzają w zagniezdzeniu. A beta już druga <0.1. Dwa transfery. Myślałam ze bedzie łatwiej. Ale nie poddaje sięmam siłę by walczyć. Zaraz mam crio... A już myślę o histero jeśli się to podejście trzecie nie uda.
już myślę o fragmentacji dna, itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 22:25
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualny
-
Mnie strasznie głowa bolała po menopurze. Wręcz prawie migrenowo
Anna255 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Guniaczku Ty pisałaś o opóźnieniach przy transferze w invikcie, prawda? Dziś było ok, weszłabym o planowanej godzinie gdyby nie to ze zaginęły gdzieś moje dokumenty z laboratorium i wszyscy łącznie z lekarzem ich szukali
szcześliwie gdzieś sie odnalazły. Na fotelu już okazało sie ze pęcherz mam pusty mimo wypicia 2 litrów wody, ale jakoś sobie poradzili uciskając na brzuch. Było ok. Była wręcz miła atmosfera, do momentu aż mój P. Zaczął sie słabo czuć z wrażenia. Zamiast skupić sie na transferze to ja martwiłam sie czy oby nie zemdleje. Ale w tym najważniejszym momencie poczułam jego rękę na mojej, wiec wiedziałam ze żyje
Doktor zabronił dziękować, powiedział ze trzyma kciuki i jest dobrej myśli.
Może akurat tego dnia kiedy Ty miałaś transfer była jakaś kumulacja pacjentek , stad takie opoźnienia...
-
Mimi86 wrote:Kassik ja leczę się u dr tomanka. Anime cie wyniosło takie podejście komercyjne? Nie powiodło się?
Kosztowało mnie to około 15 tysięcy, miałam tylko 1 komórkę - słabo się stumyluję. Nie powiodło się, zaraz po tamtym niepowodzeniu wskoczyliśmy do programu i staramy się dalej.Angelius-Provita po kilku latach zmiana na InviMed 😁
Endometrioza III stopnia, niedrożność jajowodów, immunologia.
od 2014; 5 IMSI, ponad 15 transferów, 5 poronień. -
Takasobieja życzę powodzenia
Triss nie wiem może taki dzień, tydzień, może kumulacja urlopów, 2 dni przed moim transferem też było opóźnienie, nie wiem jak duże ale 5 dziewczyn czekało i dreptało i tylko pod nosem mamrotały że ileż można czekać....cieszę się, że u Ciebie poszło jak trzeba :)bo myślę, że to najważniejszy dzień w tym wszystkim....i trochę wściekła jestem na klinikę za takie coś...bo nawet jeśli to taki dzień czy tydzień to było to nieprofesjonalne...może też gorzej to odebrałam, bo przeżyliśmy szok, że tak słabo wyszło, że tylko jeden w dodatku nie blastek, i nikt się nami nie zajął, w sensie nie zawiele powiedział, tylko "szybko szybko, bo obsuwa jest"...a może tłumy się powoli kończą ....nie mam pojęcia w czym rzecz...starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Sysiaaaaa wrote:Lapie sie na głaskaniu brzucha
chodzę i powtarzam sobie, ze niuniem został. Trafię do wariatkowa
Też tak miałam teraz sie tez na tym.łapie ale nie ma juz po co....głaszcz niech sie kropek zadomawia
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka