IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Butter wrote:Triss strasznie mi przykro ; ( w tym cyklu na pewno się uda.♥♥♥♥♥♥
Ja jade na wizytę i 2 betę na 13, 3majcie kciuki, stres max, jeszcze w nocy bolał mnie brzuch.Ja między pierwszą a drugą betą miałam straszne bóle miesiączkowe. Byłam świecie przekonana że już po zawodach a jak zobaczyłam wynik to prawie z krzesła spadłam
-
Kala 1980 wrote:Wraca, do tego mojego pregnylu:( Wszedzie czytam, że daje się go w posladek, ja bede go robiła sama, wolała bym w brzuch! Myslicie, że będzie dobrze?
Wiem, że Anatolka pisała, że też mozna w brzuch. Jakaś panika mnie ogarnęła
Kala ja też wstrzykiwałam sobie pregnyl z brzuch, według zaleceń lekarza z kliniki i wszystko zadziałało tak jak powinno.Kala 1980 lubi tę wiadomość
-
margo001 wrote:Kala będzie dobrze, rób w brzuch, mój pregnyl chłodzi się w lodówce i też będę robić w brzuch
nawet pielęgniarka w klinice przed IUI podawała mi brzuch.
transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów -beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url]
-
Dziewczyny z 5 komórek mamy 5 zarodkow
dhea, kq10, witamina d, pomogly
bralam jeszcze na własną reke kwas foliowy konskie dawki bo 15 mg. Wiec info dla dziewczyn z endomenda lub z obniżona rezerwą jajnikową że jednak sa efekty
Przy pierwszej procedurze bez leczenia wyszedl mi tylko 1 zarodek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 11:43
Anuszka, Beata.D, Asiula86, margo001, Moniaa, Madzia82, Kala 1980, Antonelka, renieczka, OctAngel, Agi83, asieńka, justa1234, gosia81, myszaaa, MałaMi83, shooa, sisi, Tosia 1981, Konwalia, Selena lubią tę wiadomość
-
mrth666 wrote:Dziewczyny z 5 komórek mamy 5 zarodkow
dhea, kq10, witamina d, pomogly
bralam jeszcze na własną reke kwas foliowy konskie dawki bo 15 mg. Wiec info dla dziewczyn z endomenda lub z obniżona rezerwą jajnikową że jednak sa efekty
Przy pierwszej procedurze bez leczenia wyszedl mi tylko 1 zarodek.
Podpowiedz prosze co na recepte a co mozna kupic w aptece bez recepty. Jak dlugo mialas kuracje? Wynik pieknymrth666 lubi tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Antonelka wrote:Podpowiedz prosze co na recepte a co mozna kupic w aptece bez recepty. Jak dlugo mialas kuracje? Wynik piekny
-
witajcie dziewczynki
jeszcze raz gratulacje dla pięknych bet i mocne uściski dla tych którym się nie udało.
wczoraj przyszła @ więc rozpoczynam przygotowanie do crio, startuje z encartonem, acard, prognynova i mama dha.
7 września w 10dc mam wizytę u profesorka i wtedy będę wiedziała kiedy dokładnie przystępuje do crio. 2 eskimoski czekają na mnie i jak psorek wyrazi zgodę będe chciała oba odrazu pod serducho zabrać.
Walczę dalej!!!Anuszka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Ratunku dziewczyny.
Odebrałam wyniki i tak beta 1906 z przedwczoraj 1126 czyli nieźle bo przyrosła 67% ale progesteron tylko 7. I dziwne bo tsh 1.5 a przedwczoraj 3.2 to chyba jakiś był błąd? Biorę lutke 100 dopochwowo dwa razy dziennie. To wezmę 3 razy i duphaston 3 razy. Myślicie że nie przesadze? I czy z tego progesteronu coś się da jeszcze zrobić???04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
Jak byłam 2 tyg temu to dr wykluczył pozamaciczną. To miejmy nadzieję że tak już zostanie. Dumam w prawo i lewo jak to możliwe z tą betą i tsh...
Biorę zastrzyki clexane i kilka dni temu po trzech kolejnych zrobiły mi się ogromne siniaki może nawet krwiaki. I tak sobie myślę że może to te trzy zastrzyki się "nie przyjęły" i dlatego....04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
Dziewczyny, potrzebuje Waszej rady - jestem zdecydowana na IVF (z Moim niskie AMH nie am na co czekac). Bylam już na rozmowie w GynCentrum, ale zastanawiam się też nad Antrum (mialam tam inseminacje). Macie może jakies doswiadczenia z tymi klinikami? Dodam, że nie mamy wiekszych problemow (Wszystkie wyniki lacznie z genetyka dobre) oprocz mojego AMH (0,3) I srednich wynikow M (wystarczajaco dobre do IUI I IVF). Macie doswiadczenia z tych miejsc?
-
Czy któraś z Was ma stresującą pracę? Ale mam na myśli taką gdzie z każdym mailem czy telefonem zastanawiacie co się znów stało i stres zjada Was każdego dnia pracy jak i później w domu?
Ja się właśnie zastanawiam czy moja praca ostatnio nie przeszkodziła w prawidłowym zagnieżdżeniu i czy po transferze "nie przenieść się na inną planetę" czyli odlecieć po relanium na 2-3 dni...
I od razu mówię, że na l4 iść nie mogę bo bym zeszła na zawał podczas wolnego
Wgl we wtorek zaczynam stymulacje i mimo, że głęboko wierzę, że się uda to postanowiłam już, że będzie to ostatnia stymulacja. Za dużo zdrowia mnie to kosztuje, a zdrowie jest tylko jedno.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Czy któraś z Was ma stresującą pracę? Ale mam na myśli taką gdzie z każdym mailem czy telefonem zastanawiacie co się znów stało i stres zjada Was każdego dnia pracy jak i później w domu?
Ja się właśnie zastanawiam czy moja praca ostatnio nie przeszkodziła w prawidłowym zagnieżdżeniu i czy po transferze "nie przenieść się na inną planetę" czyli odlecieć po relanium na 2-3 dni...
I od razu mówię, że na l4 iść nie mogę bo bym zeszła na zawał podczas wolnego
Wgl we wtorek zaczynam stymulacje i mimo, że głęboko wierzę, że się uda to postanowiłam już, że będzie to ostatnia stymulacja. Za dużo zdrowia mnie to kosztuje, a zdrowie jest tylko jedno.
Justine, ja zrezygnowalam z dobrej pracy na rzecz starańcos za cos...
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Butter wrote:Dziewczyny czy któraś z was miała objawy hiperki po transferze? Płakać mi sie chce. Lekarz mówił że ryzyko hiperki jest większe jak jest ciąża.
Ja niestety czekam na swój pierwszy transfer... Wiec nie pomogeW życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Agi83 wrote:Justine, ja zrezygnowalam z dobrej pracy na rzecz starań
cos za cos...
Ja niestety nie mogę zrezygnować, bo to moja firma. I chyba stąd tyle stresówProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/