X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 14 października 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Dokładnie badanie chromatyny = fragmentacja dna :)

    A ile procent fragmentacji wyszło?

    Acha, czyli to jest to co mamy. Wyniki mamy takie:

    % plemników z uszkodzoną strukturą DNA: 18,85
    % plemników z niepełną kondensacją chromatyny: 22,34.

    Norma jest do 15% co oznacza, że jesteśmy poza normą, ale wnioskuję z tego, że ponad 3/4 plemników ma prawidłowe DNA = mamy szansę na powodzenie IVF ICSI. Mam rację czy jestem w błędzie? Walcie śmiało.

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 14 października 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Kochana czyli to znaczy ze z całego materiału wybrano piękne i nieuszkodzone plemniki i je wykorzystano :)

    Uszkodzone to one pewnie były ale mam nadzieję, że tylko "z wyglądu", co nie ma znaczenia przy ICSI... Oby. Rzucisz okiem na wyniki chromatyny które wrzuciłam wyżej? Będę zobowiązana.

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magic1 wrote:
    pytanie za 100 punktów czemu sikaniec wyszedł mi dzis negatywny? :-/
    Hormony we krwi inaczej przyrastają niż hormony w moczu… a nie każdy test jest na tyle wrażliwy, by pokazał kreski dwie… no chyba, że nord :) Nord się nie myli ;)
    Mimbla wrote:
    Za mnie już kciuków nie trzeba, rano (9dpt) siknęłam na "10" i jest jedna krecha.
    Jutro dla świętego spokoju pójdę się kłuć celem ostatecznego potwierdzenia, i zbadam też PRG z czystej ciekawości jaki był po nowym dla mnie leku.

    Bardzo proszę się nie smutkać że nie wyszło. Tak musiało widać być. Gin zasunąłby pewnie zwyczajową wiązankę o statystyce i że trzeba próbować do skutku... ale ja przynajmniej mogę zwalić winę na kariotyp męża który te szanse tak bardzo obniża. I to jest to wątpliwe pocieszenie, w tej całej sytuacji że jest jakiś "powód"niepowodzeń. Niezależny ode mnie zupełnie. Nie odkryłabym go bez internetu, bo gin na kariotypy nie widział wskazań "blastocysty były zawsze ładne". Dlatego, telefon do gina odpuszczam sobie na czas jakiś. Puszczę mu może skan wyników, bez dłuższego komentarza.. z życzeniami udanego, siódmego urlopu w tym roku. Wiewiórki mi donoszą że się znów wybiera w stronę Sycylii czy coś.... Śmiech pusty mnie ogarnia.

    Mam nadzieję w kolejnym cyklu iść po ostatnią blastocystę. A co dalej to zobaczymy. Nie smutkamy się, a w sobotę w Krakowie - nie będę wylewać za kołnierz ;o)
    Przykro mi :( Cieszę się, że się nie poddajesz :* Będę trzymam kciuki już od teraz <3
    sylwiaśta159 wrote:
    Mimbla bardzo nie lubie... :(

    Dzieeczyny... stoje przed trudnym wyborem... tak jak mowilam- cos beda mrozic mi dzis cos jutro cos w piatek jak dotrwa do blastki... i teraz zastanawiam sie czy mrozicni brac wszystko czy jutro np tylko 2 zarodki (3 doba) i jak zostana blastki to ze 3 blastki i reszte oddac do adopcji (mbiejsze koszty mrozenia) czy zamrozic i brac wszystko...? Jeszcze musze zadzwonic i zapytac czy kazdy kolejny rok mrozenia to te 400 zl jest za wszystkie czy za jeden zarodek...
    Ja bym mroziła. A jeżeli już miałabym gromadkę dzieci i nadal zarodki, to wtedy bym rozważała możliwość oddania do adopcji
    U mnie w klinice były różnice w cenie mrożenia w zależności od ilości słomek… Ale za każdą kolejną tylko chyba się 100zł dopłacało do ceny głównej. Ale nigdy tego tematu jakoś nie rozwijałam, bo przecież gdzie nam tam do mrożenia zarodków… Więc dopytaj jak z płatnościami u Ciebie

    Piggi <3 :)

    sylwiaśta159, magic1, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Acha, czyli to jest to co mamy. Wyniki mamy takie:

    % plemników z uszkodzoną strukturą DNA: 18,85
    % plemników z niepełną kondensacją chromatyny: 22,34.

    Norma jest do 15% co oznacza, że jesteśmy poza normą, ale wnioskuję z tego, że ponad 3/4 plemników ma prawidłowe DNA = mamy szansę na powodzenie IVF ICSI. Mam rację czy jestem w błędzie? Walcie śmiało.
    Nam gin mówił, że nienajgorzej jest jeśli wynik fragmentacji nie przekracza 30%, wtedy trzeba rozważyć dawstwo. Wiec do IVF nie macie źle :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 16:48

  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 14 października 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Nam gin mówił, że nienajgorzej jest jeśli wynik fragmentacji nie przekracza 30%, wtedy trzeba rozważyć dawstwo. Wiec do IVF nie macie źle :)

    Tzn. że trzeba rozważyć dawstwo jeśli wynik PRZEKRACZA 30%? Dobrze zrozumiałam? ;)

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Dokładnie badanie chromatyny = fragmentacja dna :)

    A ile procent fragmentacji wyszło?

    u mojego wyszlo 0 % wiec wynik idealny, ale znalam niektore dziewczyny gdzie ich partnerom wyszlo 15 % i lekarze, mowili, ze tez ok... gorzej juz jak wychodzi powyzej 15 % <3

    no i widzicie - znow co lekarz to opinia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 16:54

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V.dokładnie :)

    Popatrz

    DFI <15% – wynik prawidłowy; bardzo dobry potencjał do zapłodnienia;
    DFI > 30% wynik nieprawidłowy; >30% plemników z defektami genetycznymi interpretuje się jako bardzo niski lub wręcz zerowy potencjał do zapłodnienia;
    DFI w zakresie 15-24% – dobry potencjał do zapłodnienia;
    DFI w zakresie 25-30% – umiarkowany/zadowalający potencjał do zapłodnienia.

    Wiec sama widzisz- jest Ok :)

    U nas wynik to 5% i się trochę bałam ale właśnie lekarz powiedział mi to co tobie teraz pisałam. Wiec.nie martw się :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 16:55

    V., Anna255 lubią tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 października 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuciak wrote:
    Kropek sie rozruszal dxisia serduszko bilo 138, ostatnio 70. Nie jest jeszcze dobrze bo cialko zoltkowe jest niewielkie, ale jest nadzieja.

    <3 &&

    Agnieszka_A. lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna255 wrote:
    Dziewczyny, mam pytanie, moze ktoras bedzie znala odp :)

    Przed IVF w obu jajnikach mialam po ok 14-16 pecherzykow antralnych. Podczas punkcji pobrano mi 19 cumulusow. AMH wynosilo 12.76

    Czy po punkcji AMH sie zmniejsza? Tym samym bede miec np po ciazy dalej tyle pecherzykow, czy ta liczba po punkcji sie zmniejszyla? Wiem, ze PCO nie da sie wyleczyc, ze to schorzenie z wiekiem coraz bardziej moze sie poglebiac, chodzi mi o ta ilosc pecherzykow - bo pamietam jeszcze jak dr J (Invicta) mowil, ze to dla mnie nawet lepiej zdrowotnie jak wiecej mi pobral podczas punkcji tych cumulusow.

    Czy u ktorejs cos sie np zmienilo przy kolejnej punkcji? <3

    Mi w klinice powiedzieli, że ivf nie wpływa znacząco na obniżenie rezerwy jajnikowej, ponieważ stymulują się tylko pęcherzyki astralne, czyli gotowe do wzrostu w danym cyklu. Więc reszta i tak niewykorzystane by się wchłonęły. Ja miałam 4 ICSI i moja rezerwa zmniejszyła się nieznacznie w badaniu amh, ale obraz usg pozostaje bez mian. Po prostu rezerwa ma to do siebie, że z czasem się wyczerpuje
    Fedra wrote:
    A to dziwne co ten lekarz powiedział ponieważ rodzimy sie z określona liczba komórek jajowych które z czasem czyli pod wpływem owulacji wyczerpują sie co oznacza ze jesli jesteśmy stymulowane i większa ilośc komórek jest wydobywanych to znaczy ze mniejsza ilośc zostaje w Naszej rezerwie...
    Czyli powiedzmy mamy w rezerwie 100 komórek powiedzmy ze podczas każdej owulacji dojrzewają 2 szt czyli po owulacji zostaje Nam 98..
    Ale kiedy jesteśmy stymulowane powiedzmy dojrzewa ich 7 czyli jesli mieliśmy 100 to zostało 93...

    Oczywiscie mega to uprościłam ale nigdy nie uwierzę ze stymulacja i punkcją nie ma wpływu na rezerwę...

    Mi na takim to przykładzie tłumaczyli (a był to dla mnie temat dość istotny, skoro moje amh 0,35)… na początku cyklu pojawiają się widoczne na usg pęcherzyki wielkości 2-8mm, których może być w różnej ilości w zależności od przypadku kobiety. W naturalnym cyklu wybierany jest 1-2, które stają się pęcherzykami dominującymi, a reszta pęcherzyków się wchlania. Przy In vitro jest tak, że duże dawki FSH powodują wzrost większej ilości i tak np. z widocznych 10 na każdy jajniki wielkość pęcherzyka dominującego osiąga powiedzmy po 5 sztuk z jajnika. Te są nakłuwane i pobierane z nich komórki, a mniejsze wchłaniają się jak przy cyklu naturalnym
    Więc teoretycznie stymulacja nie zmniejsza rezerwy bo wykorzystuje po prostu więcej w danym cyklu, co by się zmarnowało w naturalnym. Jedynie zmniejszyć rezerwę mogłoby nieumiejętne wykonanie punkcji poprzez uszkodzenie jajnika. Ale ja o takim czymś nie słyszałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 17:10

    Anna255, Mimbla, Konwalia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    dobry ;)

    moja zrobiona dla spokoju sumienia betunia 0,1.
    delegacja będzie więc huczna :)

    miłego dzionka !
    w dalszym ciągu kciuki za Mimblę, Muszynkę i Piggy.
    Asieńka no i za zarodeczek a może nawet serduszko już u Ciebie :)

    Kochana tak mi przykro :( :( :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Mówcie mi tak jeszcze ;) bo momentami popadam w czarnowidztwo, a dzięki Wam widzę, że nadzieja jest zawsze. Chociaż przecież są pary, które mimo stawania na uszach dzieci nie mają, echhh... Ale póki co walczymy, to dopiero pierwsza procedura ivf, przed nami jeszcze minimum dwie o ile ta się nie uda.

    Zakwitnę do soboty, jak Boga kocham.
    też miałam takie czarnowidztwa, że szok... Fedra (i nie tylko) świadkiem. Kto wtedy ze mną wytrzymał, to powinien nagrodę dostać. Zaręczam, łatwe to nie było :(

    PS. mimo wszystko stwierdziłam, że jestem w stanie 10 procedur przejść! Byle mi tylko kasy wystarczyło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 17:01

    V., shooa, Fedra, Konwalia, Selena, gosia81 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    No dobra 8 dpt mam bladego bladziocha. Teraz stres czy to aby nie znowu biochemiczna. W sumie nie wiem czy robić betę. W poniedziałek jak będzie to będzie jak nie to nie.

    AAAAAAAAAAAAAAAAAAAa &&&&&&&&&&&&&&&&&
    Bedzie dobrze :D

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 października 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak, korzysta się z antralnych - Libry wersja (i którejś z dziewczyn wcześniej) jest prawidłowa. Normalnie reszta pęcherzyków z jajeczkami by się "zmarnowała" naturalnie a podawanie FSH przy stymulacji do organizmu pomaga się im "rozbujać" i wykorzystać. W związku z tym rezerwa dramatycznie nie spadnie po procedurze :-)

    sylwiaśta159, pragnaca dzidziusia, Libra, V., Fedra, Mimbla, Giussta lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy odezwij się, robiłaś beciątko?

    Libra lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuciak wrote:
    Kropek sie rozruszal dxisia serduszko bilo 138, ostatnio 70. Nie jest jeszcze dobrze bo cialko zoltkowe jest niewielkie, ale jest nadzieja.
    Idzie wszystko w dobra stronę i za to trzymajmy nadal kciuki <3

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 14 października 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra, zdaje się że Fedra w moim "momencie paniki" odsyłała mnie do Ciebie - u Was oprócz niskiego AMH był / jest też problem męski?

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 14 października 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja dzisiejsza beta 506,8 i niestety jeszcze niski progesteron 12,77. Może jeszcze wzrośnie.

    sylwiaśta159, Libra, Evaa, mia6, V., Fedra, takasobieja, justa1234, Pola7, Mimi86, Konwalia, Selena, gosia81, Giussta lubią tę wiadomość

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • aneczka2015 Autorytet
    Postów: 659 930

    Wysłany: 14 października 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala 1980 wrote:
    Moja dzisiejsza beta 506,8 i niestety jeszcze niski progesteron 12,77. Może jeszcze wzrośnie.
    KALA a co twoj lekarz na to ze masz taki niski progesteron?

    Mimbla lubi tę wiadomość

    5djy9n73ymelpgus.png
    Czekamy na Mikołaja ❤
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 października 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala 1980 wrote:
    Moja dzisiejsza beta 506,8 i niestety jeszcze niski progesteron 12,77. Może jeszcze wzrośnie.

    Beta pięknie rośnie to i to podrosnie :-) dolozylas sobie coś do tych 300mg prg?

    Jest też opcja podjechać po 18 na nocna i świąteczna opiekę medyczna po receptę na duphaston jeśli nie masz :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 17:23

    Libra, Mimbla lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 14 października 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneczka2015 wrote:
    KALA a co twoj lekarz na to ze masz taki niski progesteron?
    Mojego lekarza nie ma :(

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
‹‹ 2087 2088 2089 2090 2091 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ