IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKamilam8 wrote:Reni wiesz co to może być za numer 12B przy zarodku?
litera B i A są dobrym oznaczeniem jakości komórek
tyle wyczytałam na stronie NovumKamilam8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja trzymam się wersji, że rozmrażanie komórek nie będzie potrzebne, za 10 dni beta będzie pozytywna!! Póki co mów czule do swojego gorszka:)
Kamilam8, Asiula86 lubią tę wiadomość
Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
nick nieaktualnyNeo84 wrote:Mi gin mówił, że odmrożenie komórek jajowych przeżywa około 90%
to samo powiedzieli mi w mojej klinice
90% szans na powodzenie
im lepsza jakośc zarodka, tym większe szanse na jej przetrwanie po odmrożeniu
moja blastocysta 4 AA ma duże szaanse, dletego zdecydowałam się zrobić wszystko, by dać jej szansę na zagnieżdżenie się, zobaczę, czy w środku nie kryją się jakieś niespodzianki, ktore nie pozwoliły zagnieżdzić sie bidulce, której sie nie udało...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 19:50
Kamilam8 lubi tę wiadomość
-
Reni555 wrote:Agi, co u Ciebie ?
Nie ukrywam ze jestem zalamana, I mam nadzieje ze bede miala tyle wiary I cierpliwosci w tej wale co dziewczyny z forum...
Troszeczke mi lepiej po rozmowie z Sylwia I Anatolka, dziekuje Wam dziewczyny za wysluchanie...sylwiaśta159, Mimbla lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Reni555 wrote:potwierdzam
to samo powiedzieli mi w mojej klinice
90% szans na powodzenie
im lepsza jakośc zarodka, tym większe szanse na jej przetrwanie po odmrożeniu
moja blastocysta 4 AA ma duże szaanse, dletego zdecydowałam się zrobić wszystko, by dać jej szansę na zagnieżdżenie się, zobaczę, czy w środku nie kryją się jakieś niespodzianki, ktore nie pozwoliły zagnieżdzić sie bidulce, której sie nie udało...
Mi gin mówił to w kontekście komórek jajowych nie zarodków.
Zarodek faktycznie jak przetrwa rozmrażanie tzn ze jest bardzo silny, ja też jeśli uda Nam się coś zamrozić, będę miała crio, jeśli pierwszy nie wyjdzie, będę robić wszystko by zwiększyć szanse i AH i klej i histeroskopie też zrobię.
Reni trzymam mocno kciuki za powodzenie u Ciebie !!
Reni555, Kamilam8 lubią tę wiadomość
Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
nick nieaktualnyAgi83 wrote:Reni, dziekuje ze pytasz... Ogolnie kiepsko, testy negatywne... To moje drugie crio, pierwsze ruszylo ale beta zle przyrastala, teraz zwiekszylismy dawki lekow, dodalismy wspomagacze I nic z tego, pomimo ze zarodki byly tej samej klasy co poprzednio...
Nie ukrywam ze jestem zalamana, I mam nadzieje ze bede miala tyle wiary I cierpliwosci w tej wale co dziewczyny z forum...
Troszeczke mi lepiej po rozmowie z Sylwia I Anatolka, dziekuje Wam dziewczyny za wysluchanie...
doskonale Cię rozumiem
tydzień temu przechodziłam swój trudny okres...
człowiek otrzepuje sie i idzie dalej, jest plan, jest działanie, jesteśmy w ciągłym ruchu, nie można sie poddać.
byłam dziś przypadkiem w Empiku na Marszałkowskiej, poszłam sobie wypić ssoczek i poczytać książki
dziś miała promocję książki Beata Pawlikowska i opowiadała o swoich podróżach, silnej woli i pozytywnym nastawieniu do tego, co ją spotykało.
i tak jakos naladowala mnie energetycznie tym swoim opowiadaniem o sobie, mam jej najnowszą książkę z autografem
jedną dla mnie, drugą dla córy
dzień mi zleciał na szwendaniu się po mieście
pozytywnie się naładowałam rozmawianiem z ludźmi, bo jakoś tak miałam dzis szczęście do spotykania ludzi, którym chciało się mówić i słuchać...
zycie toczy się dalej
trzeba się odnalzeźć w chwilowych porażkach
to sa tylko przegrane bitwy
nie wojna
bo walka o macierzyństwo nadal trwa
dla Ciebie
dla mnie
dla nas wszystkich
musimy być silne, bo to wstep przed macierzyństwem, ktore wymaga duzo jeszcze siły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 20:15
Agi83, Neo84, gochu, wombi, zapominajka, SzewskaPasja, Kamilka, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Reni pięknie to napisałaś...
A ja dzisiaj zostałam pozytywnie zaskoczona, niby mój R tak na luzie podchodzi, nie chce czytać o tym wszystkim itd.
Jedziemy rano do kliniki a ja się wkurzam, bo wody zapomniałam, mówię mu, że ma mi przypomnieć, żebym wypiła na miejscu, bo tak jest wskazane... a on do mnie "przecież Ty masz tyłozgięcie macicy, nie musisz wypełniać pęcherza i tak będzie wszystko widać" normalnie mnie zatkało :oReni555, lipa, Anuszka, Antonelka, elcia_aa, Mimbla lubią tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona -
nick nieaktualnywombi wrote:Reni pięknie to napisałaś...
A ja dzisiaj zostałam pozytywnie zaskoczona, niby mój R tak na luzie podchodzi, nie chce czytać o tym wszystkim itd.
Jedziemy rano do kliniki a ja się wkurzam, bo wody zapomniałam, mówię mu, że ma mi przypomnieć, żebym wypiła na miejscu, bo tak jest wskazane... a on do mnie "przecież Ty masz tyłozgięcie macicy, nie musisz wypełniać pęcherza i tak będzie wszystko widać" normalnie mnie zatkało :o
nasze chlopy też kumają
mój ostatnio czyta więcej w google o tematach invitro -
nick nieaktualnyWombi... Tak to z tymi naszymi facetami jest. Oni zupełnie inaczej to przezywają.
Moj tez mnie zaskakuje na każdym kroku. Ale ogólnie nie daje po sobie poznać emocji.
I dla nas i dla nich to trudne, tylko My umiemy o tym gadać - pisac. A Oni wolą inaczej... -
zapominajka wrote:Karolina... Śmiesznie co??? No tak niech juz zostanie niech rosnie ten brzuszek.
A Ty kiedy teraz masz wizytę ? I czy to juz bedzie badanie prenatalne ???
Teraz najbliższe mam badania prenatalne 28.01, nie muszę chyba mówić co przeżywam.. nie wiem jak przeżyć do tego czwartku z tych nerwów...Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
Karolina1111 wrote:No trochę to śmieszne, mam tylko nadzieję że to normalne i że wszystko jest ok.
Teraz najbliższe mam badania prenatalne 28.01, nie muszę chyba mówić co przeżywam.. nie wiem jak przeżyć do tego czwartku z tych nerwów...
Masz u R-w? Fajna jestale spoznialska...
-
Cześć Dziewczynki,
od trzech dni nie było mnie na forum bo praca do 22 wykańcza. teraz przez ponad godzinkę nadganiałam 3 dni:)
Dla wszystkich jubilatek najlepsze życzenia:) Spełnienia marzeń i sily w dalszej mam nadzieje krótkiej walce:)
Zapominajka leż Kochana i wypoczywaj. Wierzę, że wszystko będzie ok. Najważniejsze, że nie masz bóli.
Antonelka gratuluję rozpoczęcia przygotowań do ciąży:) To już niedługo:)
Reni pięknie opisalaś naszą walkę. Każda z Nas przezywa jakieś porażki ważne żeby mieć Kogoś Kto jest z Nami i daje Nam siłę do dalszej walki.
Ja martwię się, że moja procedura odroczy się przez tego grzybka. Boje się, że dostałam za słabe leki i nie pomogąPrzez 3 lata walczyłam z tym cholerstwem i w końcu udało się zwalczyć ale już jestem podatna na takie cuda i jak tylko troche osłabiony organizm mam to zaraz sie odnawia. No nic ponoć co się odwlecze to nie uciecze. Na razie jestem dziwnie spokojna (może to i dobrze) odkąd postanowiłam, że jak się nie uda z moich komórek to zdecyduje się na dawczynię. Zawsze marzyłam żeby poczuć serduszko pod swoim sercem i to marzenie mam zamiar spełnić
Beata.D, Antonelka, Asiula86 lubią tę wiadomość
Dwie nieudane IUI
2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
Szczepienia immunologiczne
do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
Odpuść, odpocznij, odzyskaj siły... Dopiero wtedy będziesz mógł zacząć na nowo walkę, dopiero wtedy będziesz mógł wygrać. -
nick nieaktualnyWalcząca wrote:Cześć Dziewczynki,
od trzech dni nie było mnie na forum bo praca do 22 wykańcza. teraz przez ponad godzinkę nadganiałam 3 dni:)
Dla wszystkich jubilatek najlepsze życzenia:) Spełnienia marzeń i sily w dalszej mam nadzieje krótkiej walce:)
Zapominajka leż Kochana i wypoczywaj. Wierzę, że wszystko będzie ok. Najważniejsze, że nie masz bóli.
Antonelka gratuluję rozpoczęcia przygotowań do ciąży:) To już niedługo:)
Reni pięknie opisalaś naszą walkę. Każda z Nas przezywa jakieś porażki ważne żeby mieć Kogoś Kto jest z Nami i daje Nam siłę do dalszej walki.
Ja martwię się, że moja procedura odroczy się przez tego grzybka. Boje się, że dostałam za słabe leki i nie pomogąPrzez 3 lata walczyłam z tym cholerstwem i w końcu udało się zwalczyć ale już jestem podatna na takie cuda i jak tylko troche osłabiony organizm mam to zaraz sie odnawia. No nic ponoć co się odwlecze to nie uciecze. Na razie jestem dziwnie spokojna (może to i dobrze) odkąd postanowiłam, że jak się nie uda z moich komórek to zdecyduje się na dawczynię. Zawsze marzyłam żeby poczuć serduszko pod swoim sercem i to marzenie mam zamiar spełnić
jakie leki masz na tego grzybka ?
przy grzybku tam na dole leczyć trzeba obojga partnerów, bo paskudztwo się przenosi.
tak kiedyś powiedział mi jeden lekarz.
-
zazwyczaj dostawałam i dopochwowe i doustne. Teraz dostałam tylko dopochwowo nystatyne. (wcześniej brałam clortimazol, gynalgin, pimafucin). Co do leczenia obojga to wiem mąż stosuje pimafucort jeszcze dla pewności wczoraj posiew nasienia robiliśmy czy jest czysto.Dwie nieudane IUI
2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
Szczepienia immunologiczne
do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
Odpuść, odpocznij, odzyskaj siły... Dopiero wtedy będziesz mógł zacząć na nowo walkę, dopiero wtedy będziesz mógł wygrać. -
Brtiii86 wrote:No to pięknie! Niech maluszki rosną
A czemu u Cię dwie literki przy cyferce a u mnie była jedną literka? To zależy od kliniki?
U Ciebie transfer w 3 dobie, u mnie w 5Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
wombi wrote:Asiula wspaniale! !!! A dostałaś L4??
Ja skończyłam szkolenie, jedziemy jeść i do domu
A właśnie ja się nie zapytałam o cyferki mojego młodego. Z tymi 3 dni owymi t jest chyba jakoś inaczej. Wiecie jak to jest??
Nie chciałam zwolnienia, teraz byłam tydzień na urlopie. Wracam do pracy w poniedziałek. Ale jestem umówiona, że jak będzie mi za ciężko w pracy albo atmosfera nie taka to przyjdę do kliniki i dadzą mi zwolnienieSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm