X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 24 marca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kookana1987 wrote:
    Ja jestem juz po transferze, z 20 jajek zaplodnilo sie 12 z czego do 5 doby wytrwalo 1 + 2 niewiadome ( czekam na info z kliniki).
    Ten jeden jest juz ze mna :) trzymajcie kciuki!

    Powodzenia! :)

    kookana1987 lubi tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 24 marca 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla, gratulacje!!! Dajesz nadzieję :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 12:50

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 24 marca 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla cud! Bardzo Ci gratuluję! Kochana wiedziałam że i Ty będziesz szczęśliwa!

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 24 marca 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, dziewczyny :)

    Miłego dnia :)

    kookana1987, Kamilka, Bianka4 lubią tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Same pozytywne wieści. Byle tak dalej,byle do końca tak dalej !:-)

    Iva79, Sysiaaaaa lubią tę wiadomość

  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 24 marca 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla- jakże często smutek miesza się z radością. Upadki z powstaniem.

    Bardzo Ci gratuluję Twojego maleńkiego szczęścia.
    Tak samo mocno współczuję straty.

    Trzymaj się dzielnie i życzę wszystkiego co najlepsze;)

    Kochane- zaciskam kciuki za wszystkie wizytujące, betujące i oczekujące:)

    Neo84, Mimbla, amygdala lubią tę wiadomość

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 24 marca 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla jesteś bardzo dzielna! Powodzenia dla Was na długie miesiace:)

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 24 marca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kookana1987 wrote:
    Ja jestem juz po transferze, z 20 jajek zaplodnilo sie 12 z czego do 5 doby wytrwalo 1 + 2 niewiadome ( czekam na info z kliniki).
    Ten jeden jest juz ze mna :) trzymajcie kciuki!
    Oby był juz na długi czas:)

    kookana1987, Iva79 lubią tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:)
    Mysle o Was i trzymam kciuki :)

    V., pabelka88, lawendowapani, Bianka4 lubią tę wiadomość

  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 24 marca 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ile czekalyscie na @ po nieudanym transferze?

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 24 marca 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapominajka wrote:
    Cześć dziewczyny:)
    Mysle o Was i trzymam kciuki :)

    kopę lat ;) jak samopoczucie? znasz już płeć dziecka? :)

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 24 marca 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Hej dziewczynki,
    Długo mnie tu nie było,głównie ze względu na ciężkie przejścia rodzinne. Zmarła mi osoba bliska, tuż po moim transferze.
    Z tego też powodu nie byłam fizycznie ani psychicznie iść na betę po transferze z 24-02. Zrobiłam dwa testy sikane, które oba wydawało mi się, że wyszły negatywnie.
    Dwa tygodnie po po transferze, odstawiłam progesteron...Czułam się po nim chora, czułam że trzeba odstawić. Nie było to rozsądne, wiem. Ale nie miałam zupełnie siły.

    18 dpt (po pogrzebie tej bliskiej osoby, na który czekaliśmy 2 tygodnie) przyjrzałam się na spokojnie testowi sikanemu nr 2 i zdało mi się że widzę bladziocha...

    Doszło do mnie mgliste wspomnienie objawów "zatrucia" jakieś 5 dni wcześniej.
    Poszłam kupić test sikany. Byłam w pracy od rana, w trasie.

    W CH M1 Czeladź ;-) nasikałam do aluminiowej torebeczki (..) w którą zapakowany był test paskowy - jedyny "pojemniczek" jaki udało mi się na szybko, w WC wyczarować
    i po krótkim czasie zobaczyłam grube dwie krechy.

    Następnie pojechałam na betę. Wynik: 4 175,00. Progesteron 380. To było 19 dpt.

    PRG wywalony w kosmos jeszcze po stymulce i punkcji... całe szczęście, bo dzięki temu, jak mówi gin, moje odstawienie leków nie miało znaczenia.

    Po dwóch dniach beta wyniosła 6 851,00.
    Zrobiłam przy okazji TSH i niestety wyszło podwyższone 3,59.

    Jeszcze tego samego dnia u gina klinicznego zobaczyłam pęcherzyk ciążowy i dostałam Euthyrox50.

    Po 6 dniach beta 30 000, PRG 318.

    Po tygodniu - czyli wczoraj - zobaczyłam serduszko.. Obmierzyli mnie, dali rozpiskę badań.
    Podobno serduszko jest silne i świetnie rokuje. Dokuczają mi - zwłaszcza wieczorem - potworne mdłości, ale rzecz jasna cieszę się z nich, bardzo. Bardzo niewiele wymiotuję więc jest w sumie luz blues..Nie mam na co narzekać. Piję roztwór imbiru i rozkoszuję się status quo.

    Wybaczcie mi ale mało podczytuję wątek i jeszcze mniej się na nim udzielam. Nie jestem za bardzo w stanie. Ale pomyślałam że wypada się podzielić, bo nareszcie u mnie dzieje się coś pozytywnego. Sama długo nie mogłam w to uwierzyć. To była ironia losu. Ta osoba bliska, która zmarła - tak bardzo chciała żebym była w ciąży.

    PS. Ta historyjka jest też dowodem, że jeśli zarodek jest silny to... wiele wytrzyma. Ja 3 dpt jechałam do Anglii po to żeby.. w dniu śmierci wspomnianej osoby, wracać znów (5 dpt) przez lotnisko do Polski. Byłam wy-koń-czo-na.
    Odprawy paszportowe, tłumy, nerwowi i zwyczajnie chamscy ludzie. Godziny wystane w kolejkach, na nogach. Niewiele nawet piłam. Wiary w ten zarodek miałam niestety zero. W pewnym momencie przestało mi nawet zależeć, bo dominowała czarna rozpacz.
    A jednak.
    Mimbla :-D <3

  • _cherryLady Autorytet
    Postów: 789 1273

    Wysłany: 24 marca 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla- cudownie, bardzo Ci gratuluje :)

    Nasza Marcysia jest już z nami <3
    bobas.gif
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 24 marca 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Hej dziewczynki,
    Długo mnie tu nie było,głównie ze względu na ciężkie przejścia rodzinne. Zmarła mi osoba bliska, tuż po moim transferze.
    Z tego też powodu nie byłam fizycznie ani psychicznie iść na betę po transferze z 24-02. Zrobiłam dwa testy sikane, które oba wydawało mi się, że wyszły negatywnie.
    Dwa tygodnie po po transferze, odstawiłam progesteron...Czułam się po nim chora, czułam że trzeba odstawić. Nie było to rozsądne, wiem. Ale nie miałam zupełnie siły.

    18 dpt (po pogrzebie tej bliskiej osoby, na który czekaliśmy 2 tygodnie) przyjrzałam się na spokojnie testowi sikanemu nr 2 i zdało mi się że widzę bladziocha...

    Doszło do mnie mgliste wspomnienie objawów "zatrucia" jakieś 5 dni wcześniej.
    Poszłam kupić test sikany. Byłam w pracy od rana, w trasie.

    W CH M1 Czeladź ;-) nasikałam do aluminiowej torebeczki (..) w którą zapakowany był test paskowy - jedyny "pojemniczek" jaki udało mi się na szybko, w WC wyczarować
    i po krótkim czasie zobaczyłam grube dwie krechy.

    Następnie pojechałam na betę. Wynik: 4 175,00. Progesteron 380. To było 19 dpt.

    PRG wywalony w kosmos jeszcze po stymulce i punkcji... całe szczęście, bo dzięki temu, jak mówi gin, moje odstawienie leków nie miało znaczenia.

    Po dwóch dniach beta wyniosła 6 851,00.
    Zrobiłam przy okazji TSH i niestety wyszło podwyższone 3,59.

    Jeszcze tego samego dnia u gina klinicznego zobaczyłam pęcherzyk ciążowy i dostałam Euthyrox50.

    Po 6 dniach beta 30 000, PRG 318.

    Po tygodniu - czyli wczoraj - zobaczyłam serduszko.. Obmierzyli mnie, dali rozpiskę badań.
    Podobno serduszko jest silne i świetnie rokuje. Dokuczają mi - zwłaszcza wieczorem - potworne mdłości, ale rzecz jasna cieszę się z nich, bardzo. Bardzo niewiele wymiotuję więc jest w sumie luz blues..Nie mam na co narzekać. Piję roztwór imbiru i rozkoszuję się status quo.

    Wybaczcie mi ale mało podczytuję wątek i jeszcze mniej się na nim udzielam. Nie jestem za bardzo w stanie. Ale pomyślałam że wypada się podzielić, bo nareszcie u mnie dzieje się coś pozytywnego. Sama długo nie mogłam w to uwierzyć. To była ironia losu. Ta osoba bliska, która zmarła - tak bardzo chciała żebym była w ciąży.

    PS. Ta historyjka jest też dowodem, że jeśli zarodek jest silny to... wiele wytrzyma. Ja 3 dpt jechałam do Anglii po to żeby.. w dniu śmierci wspomnianej osoby, wracać znów (5 dpt) przez lotnisko do Polski. Byłam wy-koń-czo-na.
    Odprawy paszportowe, tłumy, nerwowi i zwyczajnie chamscy ludzie. Godziny wystane w kolejkach, na nogach. Niewiele nawet piłam. Wiary w ten zarodek miałam niestety zero. W pewnym momencie przestało mi nawet zależeć, bo dominowała czarna rozpacz.
    A jednak.


    Gratulacje :) historia chwytająca za serducho teraz tylko piekne chwile przed Wami ....

    Pabelka również gratulacje :)

    Sysiaaaaa lubi tę wiadomość

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Neo84 Autorytet
    Postów: 650 727

    Wysłany: 24 marca 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po USG, pęcherzyk ciążowy jest, zarodek w nim jest, teraz czekamy na serduszko.
    Uff.
    Pabelka daj znać po.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 13:32

    Anuszka, Mimbla, Kamilam8, V., pabelka88, Tyszanka81, india, amygdala, kookana1987, lawendowapani, Kamilka, _cherryLady, karina76, Lianna, Karolina1111, anakonda, Bianka4, arlenka, Tosia 1981, Asiula86, Joanna85, Konwalia, sylvuś, Iva79, Mimi86, gosia81, Foto_Anna lubią tę wiadomość

    Oligospermia
    2 IUI
    25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
    Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
  • Neo84 Autorytet
    Postów: 650 727

    Wysłany: 24 marca 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I Mimbla bardzo gratuluje!!

    Oligospermia
    2 IUI
    25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
    Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    Dziewczyny ile czekalyscie na @ po nieudanym transferze?
    dwa dni od odstawienia leków

  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 24 marca 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewlinaaa85 wrote:
    dwa dni od odstawienia leków
    Dzieki za informacje, ja juz 4 dni i nic

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • lawendowapani Ekspertka
    Postów: 206 339

    Wysłany: 24 marca 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallina wrote:
    Lawendowa gratulacje :) świetny wynik!
    Jaki był u Was problem? Jaką miałaś stymulację?


    Na usg ide dopiero w polowie kwietnia,bo ginekolog stwierdzil,ze nie ma sensu wczesniej :)
    Byłam na dlugim protokole Menopur 100 + Gonal F 100. Problemem była niepłodność idiopatyczna, LUF, niedoczynność tarczycy.

    Artemida Białystok
    Niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, LUF.
    09.03.2016 - pick up
    14.03.2016 - transfer jednej blastki 4AA ;)
    8 dpt - 147,4 (g. 15:15) 9dpt - 232 (g. 7:50) 11dpt - 517,3 18dpt - 6344 26dpt - jest serduszko <3
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 24 marca 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla poprawy humoru zaczerpnięte z naszego bociana:

    słownik schiz przed/po/w trakcie IVF (by derranira)
    1. początek stymulacji to schorzenie zwane: schizus jajcorus vulgaris
    2. przed punkcją schorzenie to przemienia się w stan cięższy: schizus punkcjius vulgaris
    3. kolejny etap to: schizus szkiełkus lupus
    4. po nim następuje: schizus transferus pospolitus
    5. no i wreszcie mamy schizus majtus betus vulgaris
    6. a po pozytywnej becie: schizus przyrostus betus lupus i schizus brzuchuś gigantus vulgaris

    Kamilam8, ewlinaaa85, józefka, pabelka88, karina76, szurusiowa, Lianna, lawendowapani, Karolina1111, Ania1986, amygdala, Tyszanka81, V., Asiula86, Mimi86, cafe lubią tę wiadomość

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
‹‹ 3137 3138 3139 3140 3141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ