IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Vaina wrote:Była któraś u doktora Ogrodnika z Provity? On pewnie będzie mi kończył stymulacje i mam nadzieję że będzie ok.
Postawny wielki facetmerytorycznie nic do niego nie mam, ale zawsze usg dopochwowe mnie u niego bolało...
Vaina lubi tę wiadomość
-
W ramach kampanii: „TATA. Najważniejsze słowo dla mężczyzny” realizowanej rokrocznie przez Stowarzyszenie NASZ BOCIAN zapraszamy wszystkich przyszłych tatusiów do sprawdzenia jakości swojego nasienia.
W ramach akcji GYNCENTRUM Klinika Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej wykona 90 bezpłatnych komputerowych badań CASA, które udzielą podstawowych informacji na temat płodności mężczyzny.
Z bezpłatnych badań skorzystać mogą panowie, którzy w dniach 1-15 czerwca 2016 zarejestrują się na badanie dzwoniąc pod numer:
KATOWICE tel. 32 506 57 77
BIELSKO- BIAŁA tel. 33 825 17 86
CZĘSTOCHOWA tel. 34 506 57 65
podając hasło: NASZ BOCIANVaina, Suomi lubią tę wiadomość
-
Dziś mam dzień pod kontem zadawania pytań
Więc jeszcze raz zadam
Wiem, że była juz o tym mowa, ale bierzecie wolne po punkcji/transferze?
i jeszcze pytanie do tych, co swoje szczęście noszą pod sercem (bądź niestety nosiły) czy po pierwszej wizycie po pozytywnej becie lekarz wysłał was na L4, czy nie? Jak tak to po jakim czasie, od razu?
Zastanawiam się czy iśc do pracy po, jeśli nie iść to czy brać L4 czy wolne i stąd te pytania.06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Ginka wrote:Tak pamiętam Cię kochana. Na jakim jesteś etapie IV?
jestem po transferze 3 dniowego zarodka. Dziś 5ty dzien.
-
Vaina wrote:Dziś mam dzień pod kontem zadawania pytań
Więc jeszcze raz zadam
Wiem, że była juz o tym mowa, ale bierzecie wolne po punkcji/transferze?
i jeszcze pytanie do tych, co swoje szczęście noszą pod sercem (bądź niestety nosiły) czy po pierwszej wizycie po pozytywnej becie lekarz wysłał was na L4, czy nie? Jak tak to po jakim czasie, od razu?
Zastanawiam się czy iśc do pracy po, jeśli nie iść to czy brać L4 czy wolne i stąd te pytania.
Ja dostałam L4 po 3 pozytywnej becie. Ale musiałam poprosić, sam nie zaproponował mi, ale nie było problemu. L4 dostałam aż do wizyty pęcherzykowej. Później się okaże, co dalej. Ale jak będzie wszystko dobrze, to zostaję na L4.Vaina lubi tę wiadomość
Peonia88
-
Ja po transferze wzięłam urlop dwa dni. Pozniej normalnie chodziłam do pracy. Gdy beta pokazała 4 tc umówiłam sie do lekarza. I lekarz powtórzył betę. Beta rosła i wystawił l4 na moja prośbę. A na usg było za wczesnie jego zdaniem wiec l4 dostałam z samej bety.
Vaina lubi tę wiadomość
-
pysia wrote:dziewczyny wiem ze niektore mialy zakaz wspolzycia po histeroskopi az do nasteonego cyklu.
mi lekarz kazal zrobic tylko 3 dni przerwy .. ale to mi sie wydaje za malo.
Ile wy czekalyscie ze wspolzyciem po histero? ja juz czuje sie ok , nie krwawie no i mam ochote -
Ja miałam L4 od punkcji do transferu. W sumie nie wiem czemu bo czułam się dobrze, ale lekarz tak zdecydował. Transfer miałam w piątek więc L4 nie było mi potrzebne i w poniedziałek poszłam normalnie do pracy. Nastepnym razem wezmę po transferze parę dni L4, żeby troche poleżeć.
Vaina lubi tę wiadomość
I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
papitka29 wrote:Przez 21dni brałam tabletki anty. 24 maja, we wtorek dostałam @, 25, w środę 2 dc miałam USG i zaczęłam brać Menopur, pierwszy zastrzyk 225, póżniej aż do dzisiaj po 150. Od 5 dc, tj od niedzieli miałam zacząć Cetrotide, 4 ampułki, po jednej aż do środy... W tym czasie żadnego USG!!! Jutro, tj 1 czerwca mam dopiero oznaczenie hormonów i USG, jestem przerażona, że mnie tak olali. Lekarz stwierdził,że USG w 9 dc wystarczy i najwyżej jak coś to troche mnie jeszcze podstymuluje...
papitka29 lubi tę wiadomość
Aina -
bąbel wrote:niestety beta <0,100
;-(5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Junioer wrote:Rybka, problem u obojga - tj. moje AMH żałosne, a mąż też nie ma super wyników. Po dwóch nieudanych procedurach, po których nie mieliśmy żadnych mrożaków zdecydowaliśmy na procedurę z komórkami dawczyni i nasieniem dawcy. Mąż nigdy nie był bardzo dokładnie zdiagnozowany, nie chcieliśmy ryzykować, że nawet z komórką dawczyni nie wyjdzie. Zdrowe dziecko i spokojna ciąża były dla nas ważniejsze niż przekazanie materiału genetycznego
Udało się przy pierwszym podejściu z KD, ale o spokojnej ciąży to mogę marzyć tylko - we wtorek w nocy wylądowałam w szpitalu z krwawieniem (w dodatku będąc w obcym mieście za granicą), ale pęcherzyk jeszcze był, a beta przyrosła (bo coś mnie tknęło i zrobiłam betę przed wyjazdem w poniedziałek, więc miałam porównanie). Teraz muszę leżeć, wstawać maksymalnie na 5 minut do łazienki. Następna wizyta u lekarza i usg w czwartek za tydzień - wtedy się okaże, czy nadal jestem w ciąży... Czeka mnie jeszcze powrót do domu - 800 km, planuję całą drogę leżeć na tylnym siedzieniu.
A propos moich stymulacji - miałam bardzo duże dawki Menopuru, za pierwszym razem chyba 7 pęcherzyków, z czego 5 dojrzałych, zapłodniły się 3, do 5 dnia dotrwały 2, żadna nie była blastocystą. Za drugim razem jeszcze gorzej. Z moich komórek nigdy blastocyty nie miałam, co najwyżej morulę w piątej dobie. Nie chciałam robić trzeciego podejścia, bo się bałam, że nawet jeśli się uda, to z dzieckiem może być coś nie tak, bo te moje komórki jakieś felerne.
Junioer - jak sytuacja u Ciebie?I procedura
08.03.2016 - transfer, bHCG
02.05.2016 - transfer, czekamy.... -
Ginka wrote:Trzymam zatem kciuki i mocno kibicuję :*
kiedy beta? -
Ainaa wrote:Opium, to my jesteśmy na tym samym etapie, z tym ze ja 3 dni po transferze blastki. Powodzenia Tobie życzę! Masz jakieś odczucia, objawy?
Nie wiem czy mam jakies objawy bo biore Ultragestan i mnie piersi mega bolą i czuję cały czas, ze miałam punkcje. Takze ciezko mi o jakies objawy, ale i tez nie doszukuje się. W sobote i niedziele zrobiłam test, zeby sprawdzic czy mam jeszcze Pregnyl w organizmie. W sobote byla lekka kreska, w niedziela juz bardzo mało widoczna.
Ale nie wiem czy testowac przed beta. Maż mowi, ze tylko bede się bardziej stresować, a mam być przeciez pozytywna. Także nie wiem.
A Ty?Gallina lubi tę wiadomość
-
bąbel wrote:niestety beta <0,100
-
nick nieaktualnyBąbel, przykro mi wiem co czujesz ...
****
Mammmmmm wyniki kariotypów ! w końcu się doczekałam ! chyba jakis telepatyczny przekaz myslowy do nich dotarł, że szykujemy sie z pismem powolujac sie na prawa pacjenta i z zadaniem zwrotu kosztow badania hahaha
W zwiazku z tym pytania mam dwa
1. czy trzeba isc do genetyka z wynikami
2. czy umawiajac sie do immunologa z wynikami badan ktore zlecil musze byc w drugiej polowie cyklu ? Jakby cos chcial jeszcze "dobadać"??