X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • lilou Autorytet
    Postów: 981 559

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britii, to trzymam kciuki :) Jesz ananasa?


    Peonia88
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilou wrote:
    Britii, to trzymam kciuki :) Jesz ananasa?
    Nie,ostatnio jadlam i nic nie pomogło. Także nie wierzę w ananasa. ;-)

  • Mała Mi 80 Ekspertka
    Postów: 224 199

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia ja właśnie wróciłam od ogólnego ze zwolnieniem:-) Też nie chciałam żeby było od gina i to jeszcze z kliniki leczenia niepłodności:O Mam infekcję;-)

    Renia7910, Mimi86 lubią tę wiadomość

  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi niestetu nie wyszlo test zero...biel jedna kreska...trzymam kciuki za Was.

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evaa :( przykro mi, ale też uważam, że ten ostatni zarodek ma takie same szanse jak ten teraz. Nie łam się! Ciesz się, że masz po kogo wracać :)

    Brałam antyki przez lata i żyłam normalnie, opalałam się itp, nic się nie działo.

    Zwolnienie miałam tylko na punkcję / transfer, po 1 dniu. Po I transferze leżałam ale nic to nie dało, po II chodziłam do pracy.

    Evaa, amygdala lubią tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie mamy żadnych mrożaków. Przestały się rozwijać. Tak bardzo liczyłam, że jak stanie się cud i one przetrwają to może te w brzuchu też dadzą radę. Aż się lekko popłakałam :( Trochę zwątpiłam że te w brzuszku dadzą radę, ale w nich cała nadzieją.

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina?jak to? Przecież blastki masz że sobą?to wszystkie już wtedy były blastkami.

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Miałaś transfer blastek więc kiedy te pozostałe przestały się rozwijać? Oni nie mrożą od razu?
    Miałam transfer 2 wczesnych blastek i jedynych na dzień transferu. 2 były jeszcze wielo balstomerowe a jedna 5 blastomerowa, i dawali im jeszcze czas żeby się rozwineły od blaski i nie dały rady :(

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej :-( wiem że to bardzo trudne,ale teraz musisz wierzyć w te które sa z Tobą.

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    już lepiej - staram się nie myśleć o tym :) Mam nadzieję że dwa siłacze w brzuchu dadzą radę :)

    Renia7910, amygdala lubią tę wiadomość

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    już lepiej - staram się nie myśleć o tym :) Mam nadzieję że dwa siłacze w brzuchu dadzą radę :)
    Dadzą dadzą:-)
    Dziewczyny nadal jeść białko w tak dużych ilościach? Właściwie co jadac a czego nie. Zjadlabym lody bo słodyczy nie widziałam i smakowała od początku ;-)

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się już nie katuję, staram się nie jesc jakoś niezrowo, ale raczej normalnie. Nie jem tylko zupełnie tego na co mam nietolerancję.
    Ale też jestem ciekawa czy mogę tak

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny a propo jedzenia- dokopałam sie kiedyś do wpisu na temat koktajli/ odżywek białkowych przed transferem ale nie pamietam dokładnie_ od kiedy wprowadzić je do diety? Polecacie jakieś konkretne odżywki??? Jak dobrze jutro pójdzie to od jutra zaczynam stymulację i chciałabym poprawić swoje szanse czym sie da. Będę wdzięczna za każdą cenną wskazówkę :)

    Mam jeszcze jedno pytanie- chodzi mi o nadliczbowe komórki, oddajecie czy mrozicie? Wiem że mrożone komórki gorzej się rozwijają niż zarodki ale mimo wzystko zastanawiam sie nad ewentualnym zamrożeniem ( o ile bedzie ich więcej niż 6 ) do momentu kiedy nie uda mi sie zajść w ciążę. Jakie są Wasze decyzje odnośnie komórek???

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamrozilam 9sztuk,zawsze to odciazenie organizmu bo nie musisz sie juz stymulowac jesli sie nie uda tylko podchodzich...bez czekania do dzialania.mysle ze warto nawet jesli bylo by ich ze 3szt.to bym mrozila ;)

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2606

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zaznaczone mrożenie i oddanie do celów naukowych, mogę zdecydować później

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak przeszperałam internet odnoscie tych komórek to bylo sporo wypowiedzi ze przy zamrozonych komrkach malo kiedy udaja sie procedury.. a trzeba placic za procedure jak za normalna wiec ja bym wolala i tak ze swiezych komorek podchodzic.. ale to sprawa indywidualna.

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas było dokładnie 6 więc nie było o czym mówić. Ale decyzja była taka, ze jak będzie więcej to do utylizacji.

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chciałam zamrozić ale były niedojrzałe a jedna zdegradowana.
    A co do białka to ja pilam przed stymulacja co drugi dzień a w trakcie stymulacji 2 razy dziennie. Teraz też pije.

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za szybkie i konkretne odpowiedzi...ja z jednej strony myśle o zamrożeniu aby nie podchodzić do kolejnej procedury w razie pierwszych niepowodzen, ale z drugiej strony- tak jak pisała pysia- wszedzie są informacje że z zamrożonych komórek jest znacznie mniej udanycprocedur :/ Czyli wiem, że nic nie wiem...Może też za daleko wybiegam w przyszłość bo jestem dopiero przed stymulacją ale już mnie to nurtuje.

    Evaa, chciałam zapytać jaki był koszt mrozenia ale Ty chyba we włoszech mieszkasz więc raczej nie ma co prównywać.... ( Kocham włochy i wszystko co włoskie łącznie z kuchnia więc zazdroszcze :) )

    Brtii86 a jakie konkretnie masz białko? Bo chciałabym jakieś sprawdzone, takie które dziewczyny na forum polecają bo wybór jest pewnie przeogromny więc ciężko będzie mi samej wybrać...

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina też tak często musisz chodzić do WC? Bo ja bardzo często.

‹‹ 3427 3428 3429 3430 3431 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ