IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa z kolei miałam Duphaston przez około 3 tygodnie i jakieś 4-5 dni przed planowanym końcem przyjmowania tabletek pojawiła się miesiączka. W moim przypadku jest tak, że zawsze w 3 dniu cyklu jadę na usg kontrolne i jeśli jest ok, to działamy, a jak nie to antykoncepcja i potem już bez wizyty kontrolnej od określonego dnia cyklu leki rozpisane podczas wcześniejszej wizyty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 13:08
-
Hmmm teoretycznie może się rozwinąć, pij bardzo dużo wody to będzie ok. Wiadomo, że jak hcg rośnie to jest większe ryzyko hiperki no ale trzeba być czujnym nawet przy odroczonym transferze
pij i odpoczywaj a będzie dobrze.
MoNaKo lubi tę wiadomość
Angelius-Provita po kilku latach zmiana na InviMed 😁
Endometrioza III stopnia, niedrożność jajowodów, immunologia.
od 2014; 5 IMSI, ponad 15 transferów, 5 poronień. -
Dziekuję za szybkie odpowiedzi, zadzwoniłam do dr aby skonsultować branie luteiny i powiedział że mam nie brać tylko czekamy aż misiączka sama się pojawi. Uspokoił mnie też że mam dzwonić w 1 dc i że ode mnie odbierze. Tak więc na pewno bedę go męczyć
-
Renia7910 wrote:My mamy 7 mrozaczków. Na razie boję się marzyć o tym że się uda, ale szanse są. Lekarz sugerował oddanie do adopcji. Bo niszczyć nie można.
Na decyzję o oddaniu do adopcji przyjdzie jeszcze czas, spokojnie, nie ma co ąz tak wybiegać w przyszłośćRenia7910 lubi tę wiadomość
I procedura
08.03.2016 - transfer, bHCG
02.05.2016 - transfer, czekamy.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
soleil wrote:Ja od jutra (jeśli wszystko będzie spoko) zaczynam ostatni etap stymulacji. Mówicie, że pobrania komórek nie mam się obawiać? Ja się chyba tego boję na razie najbardziej...
... a pamietam jak przed pierwsza procedurą odchodziłam od zmysłów bo się bałam narkozy...
teraz uwielbiam
Asia_88, lipa lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Katariiinkaa trzymam kciuki za twoje maluszki
Monako super ze juz poteraz staraj się relaksować. Co ma być to będzie. Napewno będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki; )
Takasobieja to brałas encorton juz 2 miesiące przed transferem? Ile mg tego encortonu brałas? Mi teraz przepisali od 1dc z crio... a miałam czas żeby brać go już wcześniej. Nie wiem czemu każą mi brać tylko w danym cyklu. Tym bardziej ze mam podwyższone nk. A ty robiłaś jakieś badania w tym kierunku immunologicznym?
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
soleil wrote:Najprzyjemniejsze? A ja jeszcze głupio zapytam. W większości przypadków jest się tylko znieczulanym miejscowo prawda? A dostaje się tzw. "głupiego jasia?
)
-
nick nieaktualnyKatarinka ja przez 3 dni po punkcji mialam silne bóle, później stopniowo przechodziły. Diclofenac nie spowoduje większego bólu, a właśnie go złagodzi.
Dziewczyny, 7 dpt - beta 15,12. Chyba może być co nie?shooa, katariiinkaa, lipa, ewa81, Vaina, SzewskaPasja, Asia_88, Tosia 1981, roletka, nika03, Beata.D, Anuszka, MedA, Milkowiec, Mimi86, Mag85, słodka, Karo85, sylvuś, Neo84, Agi83, Joanna85, józefka, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Renia7910 pocichutku gratuluje
teraz sprawdz za dwa dni i trzymam kciuki za piekny przyrost
Renia7910 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsia_88 wrote:Narkoza jest w większości przypadków - krótka i przyjemna, nie ma się czego bać (ja boję się tylko wenflonu
)
Renia - trzymam kciuki za betęRenia7910 lubi tę wiadomość
-
katariiinkaa wrote:Dziewczyny, czy po punkcji mialyscie bóle po wyproznieniu?
Mam strasznie silne ataki bolu (podbrzusze promieniuje az do kolan) po wizycie w toalecie, do tego stopnia ze przez ok 15 min leżę na podlodze i krzycze z bolu, zbiera mi sie na wymioty od tych bolesci...
Boje sie kazdej wizyty w wc
Biore no spe max 3xdziennie po 1tabl.
Przed wizyta w toalecie zapodaje juz Pyralgine, ale ból jest taki ze dziś musialam wziąść drugą od razu
Pani dr zalecila dorzucić Diclofenac w czopku ale boje sie bo skoro przy wyproznianiu jest taki bol to boje sie ze jak wloze czopek to znowu bedzie kiepsko albo co gorsze bede musiala znow odwiedzic toalete
Macie jakies rady, podobne doświadczenie?
oj po pierwszych 2 punkcjach wizyty w toalecie były koszmarem. To normalne i chyba nie ma na to rady, wszystko musi sie zagoic.
Natomiast po 3 punkcji nie czułam żadnego bólu, kompletnie nic. Ale 3 punkcja była w innej klinice, widocznie lekarz lepiej znał się na robocie -
Renia7910 wrote:Katarinka ja przez 3 dni po punkcji mialam silne bóle, później stopniowo przechodziły. Diclofenac nie spowoduje większego bólu, a właśnie go złagodzi.
Dziewczyny, 7 dpt - beta 15,12. Chyba może być co nie?Idziesz pojutrze powtórzyć? Miałać 3, czy 5-dniowy?
ewa81, Renia7910 lubią tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyVaina wrote:Myślę że powoli można gratulować
Idziesz pojutrze powtórzyć? Miałać 3, czy 5-dniowy?
Co do powtarzania bety w piątek - wydaje mi się ze sobie odpuszczę, tym bardziej że oficjalną betę mam zrobić w klinice w poniedziałek. Więc jakby co to w poniedziałek zrobię.
Na razie się nie nakręcam. Nazwijmy to umiarkowaną radościąewa81 lubi tę wiadomość