IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
soleil wrote:Heh ja też się go boję. Ogólnie strzykawek i igieł, ale jak pomyślę, że mam mieć na "dlugo" igłę w żyle to mnie skręca. Jutro się dowiem czy będzie narkoza u mnie.
soleil lubi tę wiadomość
-
dziewczyny po punkcjach, moge Wam polecić do picia wode Jana, mnie zalecono w klinice i ladnie mnie nawodnilo i wszystko ze mnie zeszlo
-
soliei- kilka postów temu byłam przerażona myślą o punkcji i przede wszystkim wenflonie. Mogę Cię z czystym sumieniem uspokoić że to naprawdę nic strasznego. Wenflon wbijają doświadczone osoby więc bądź spokojna- ja mam piękną żyłę na przedramieniu i naprawdę nic mnie nie bolało.
A później zrobiło mi się cipło, błogo i przyjmenie i jak zaczęląm kumać o co chodzi to leżałam już obok męża. Tak więc nie przejmuj się tym choć wiem, że łatwo się mówiBędzie dobrze!
katriiinkaa- przykro mi że tak kiepsko się czujesz, mam nadzieje że niedługo wszystko się unormuje.
Mnie chyba puszczają już tabletki przeciwbólowe bo zaczyna mnie boleć brzuch więc bez kolejnej dawki znieczulaczy chyba sie nie obejdzie. Co do toalety to mam obawy jak to będzie ale czuję że będzie bolało ;(
Renia7910, ja też po cichutku gratuluję i zaciskam kciuki za książkowe przyrostyNie wytrzymałabym do poniedziałku, twarda jesteś
ewa81- rozczula mnie Twój avatar
MatyldaG, dzięki za info- mąż właśnie pojechał po wodę Jana. Takie cenne informację zawsze się przydająMatyldaG, Renia7910, ewa81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam was serdecznie, od dawna was podczytuje...i czas dołączyć aktywnie do dyskusji:) Właśnie dzisiaj byłam na wizycie związanej z in vitro. Walczymy z wiatrakami już prawie 4 lata....nie znając przyczyny niepowodzeń, do in vitro będę podchodzić w Gamecie w Gdyni długim protokołem, jutro zaczynam brać tabletki anty, a 05.08 mam zapodać sobie pierwszy zastrzyk z Gonapeptylu i tak do 10.08 a następnie co drugi dzień od dnia 12 sierpnia do 23 sierpnia.
Na szczęście lek ten kosztuje całe 3,20zł za opakowanie więc jak na razie jeśli chodzi o cenę jestem pozytywnie zaskoczona:)
Czy macie jakieś rady dla mnie? Czy zastosować jakąś dietę już teraz? Słyszałam coś o białku ale właściwie nie wiem o co chodzi;p będę wdzięczna za odp.Mag85, lipa, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymkl - będziemy przez to wszystko podchodzić w podobnym czasie
Chętnie będę się z Tobą wymieniać doświadczeniami. Na razie nie wiem co warto jeść, pić. Powiem szczerze, że więcej rzeczy dowiaduję się z forum niż od lekarzy. Jak nie zapytam to nie powiedzą. Sporo też jest w informatorze który otrzymałam z kliniki
Widzę też, że dziewczyny są chętne do pomocy. w kupie siła.
-
monako ja w drugiej procedurze tez mialam transfer odroczony, a stymulacje zakanczali mi gonapeptylem. Po punkcji mialam nie brac zadnego progesteronu i @ zjawila sie juz po 6 dniach (ale po gonapeptylu ponoc szybbciej przychodzi). Ja pilam wode i izotonikimaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Mimi86, piję właśnie wodę i izotoniki ale brzuch mam taki wzdęty że czuję się okropnie. Chodzę zgieta a brzuch boli szczególnie jak siędzę.
Jak sobie pomyślę że w 3 w dobie miałabym mieć transfer to chyba dobrze wyszło że jest odroczony. Nie wiem jakbym to zniosła. Teraz cierpliwie czekam jak tam moje maleństwa się zapładniają. Ty widzę bardzo fajnie zareagowałaś- 6 mrożaczków i do tego jedno maleństwo już u Ciebie
-
nick nieaktualny
-
katriiinkaa odroczyli mi transer dlatego że mam za wysoki estradiol i jest ryzyko hiperki. Wynik z poniedziałku to 3725 a u nas powyżej 3 tys raczej odraczają. Pobrali mi 13 komórek to nie jest jakoś bardzo dużo ale dla mojego dobra dr. podjął decyzje o odroczeniu więc przyjełam to do wiadomości i z pokorą. Pozostało mi teraz czekać do 5 doby na informacje co z zarodkami, ile uda się zamrozić i koniec sierpnia/początek wrzesnia podchodzę do crio.
Renia7910 lubi tę wiadomość
-
mkl wrote:Witam was serdecznie, od dawna was podczytuje...i czas dołączyć aktywnie do dyskusji:) Właśnie dzisiaj byłam na wizycie związanej z in vitro. Walczymy z wiatrakami już prawie 4 lata....nie znając przyczyny niepowodzeń, do in vitro będę podchodzić w Gamecie w Gdyni długim protokołem, jutro zaczynam brać tabletki anty, a 05.08 mam zapodać sobie pierwszy zastrzyk z Gonapeptylu i tak do 10.08 a następnie co drugi dzień od dnia 12 sierpnia do 23 sierpnia.
Na szczęście lek ten kosztuje całe 3,20zł za opakowanie więc jak na razie jeśli chodzi o cenę jestem pozytywnie zaskoczona:)
Czy macie jakieś rady dla mnie? Czy zastosować jakąś dietę już teraz? Słyszałam coś o białku ale właściwie nie wiem o co chodzi;p będę wdzięczna za odp.
Białko pozytywnie wpływa na komórki jajowe. Dlatego warto już teraz zacząć pić/jeść odżywywki białkowe, są niby jakieś badania które mowią że min. 25% białka w diecie zwiększa szanse udanej procedury. Zaczełambym też brać koenzym q10 - też wpływa na jakość komórek jajowychA i ogranicz węglowodany.
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Dziewczyny, wklejam Wam tekst jaki napisałam do mojej kumpeli parę chwil po punkcjii
"Jestem już po i mam bombę. Piękna pani anestezjolog wbiła mi cudownie wenflon. Lekarze tacy przystojni a ja mam celulit i na pewno go widxieli. Nie mogę spać to piszę do Ciebie.
Nie wiem ile komórek mi pobrali, to znaczy wiem ale nie pamietam"
Ach ten celulitWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 17:56
Renia7910, Mag85, kassik, Tyszanka81, Tosia 1981, sylvuś, SzewskaPasja, Agi83, Anatolka, mkl, nika03, takasobieja, Beata.D, Suomi lubią tę wiadomość
-
soleil wrote:Najprzyjemniejsze? A ja jeszcze głupio zapytam. W większości przypadków jest się tylko znieczulanym miejscowo prawda? A dostaje się tzw. "głupiego jasia?
-
MoNaKo wrote:Dzięki Mimi86, piję właśnie wodę i izotoniki ale brzuch mam taki wzdęty że czuję się okropnie. Chodzę zgieta a brzuch boli szczególnie jak siędzę.
Jak sobie pomyślę że w 3 w dobie miałabym mieć transfer to chyba dobrze wyszło że jest odroczony. Nie wiem jakbym to zniosła. Teraz cierpliwie czekam jak tam moje maleństwa się zapładniają. Ty widzę bardzo fajnie zareagowałaś- 6 mrożaczków i do tego jedno maleństwo już u Ciebie
Dobrze, ze nie wiem co mowilam po wybudzeniu z narkozy:) pewnie nic madrego. U mnie nie wpuszczaja meza na sale pozabiegowa:(
Renia jeszcze nie gratuluje, zeby nie zapeszac ale jest dobrze. Masz stalowe nerwy z tym czekaniem do poniedzialku:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 18:32
Renia7910 lubi tę wiadomość
-
Renia ja mysle ze mozna pogratulować
ale super:D
Renia7910 lubi tę wiadomość
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Renia po cichu gratuluję
Jak Ty wytrzymasz do poniedziałku???
Renia7910 lubi tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
kassik wrote:Hmmm teoretycznie może się rozwinąć, pij bardzo dużo wody to będzie ok. Wiadomo, że jak hcg rośnie to jest większe ryzyko hiperki no ale trzeba być czujnym nawet przy odroczonym transferze
pij i odpoczywaj a będzie dobrze.
Praktycznie też może. Osobiście z tego powodu leżałam ze 2 tygodnie w szpitalukassik lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny z problemami tarczycowymi podrzucam lekturkę od mojego endo do poczytania http://tiny.pl/g9d59
Skoro można zrobić "specjalizację" z immuno to teraz możemy i z tego.
Polskie Towarzystwo Endokrynologiczne zaleca też wyraźnie suplementacje jodu nawet przy Hashimoto.
Nie ma co panikować za w czasu z hiperką, to kwestia indywidualna. Ja miałam tylko leciutką a estradiol było prawie 8500.