IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Cala wrote:Jowita strasznie mi przykro, niedawno przechodziłam to samo, tez załamanie, płacz, pytania dlaczego...? Ale teraz przygotowuje się do zabrania jednej z moich śnieżynek i wiem ze dla niej musze być znowu silna, zwarta i gotowa. Musisz swoje przeboleć, każda z nas ma inną tolerancję na ten ból, ale wierz mi ze w końcu wyjdzie słońce
-
jowita198600 wrote:Potrzebuję dużo czasu zanim się uspokoję i zanim zacznę logicznie myśleć... Myślałam że w końcu będziemy szczęśliwi z moim M. Niczego nam w życiu nie brakuje oprócz dziecka
Mam nadzieję że wraz ze snem choć część smutku odejdzie, mi przynajmniej ranek mowił zawsze nowe szanse nowe nadzieję.
Dziś się wypłacz porządnie, a jutro przypomnij sobie że masz po kogo wracać.
Jestem z Tobą.jowita198600, józefka, Bianka4 lubią tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Ale ten troll zrobił coś dobrego ...
Wszystkie "stare" staraczki wróciły tu choć na chwilę ☺
Kibicuje wszystkim! Ale w szczególności Tobie Shoa i Asiula86
BuziakiiAsiula86, Antonelka, józefka, Lidwinka1, lipa, Bianka4, Mimbla, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Vaina wrote:I wierzę że doczekacie się.
Mam nadzieję że wraz ze snem choć część smutku odejdzie, mi przynajmniej ranek mowił zawsze nowe szanse nowe nadzieję.
Dziś się wypłacz porządnie, a jutro przypomnij sobie że masz po kogo wracać.
Jestem z Tobą.
Dziękuję Vaina
Dziękuję dziewczyny, dobrze, że jest to forum bo inaczej bym chyba zgłupiała -
Moniaa wrote:Ale ten troll zrobił coś dobrego ...
Wszystkie "stare" staraczki wróciły tu choć na chwilę ☺
Kibicuje wszystkim! Ale w szczególności Tobie Shoa i Asiula86
Buziakii
Dziękuję :*Moniaa lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Jowita
Chyba taka najwazniejsza mysl...z serca....nie mysl o tym co nie udalo sie...staraj sie myslec o tym co przed Toba.
Masz Sniezynki, jak rozumiem masz wykupiony program wiec masz plan b, c......
Wiem, ze to nie jest latwe ale trzeba to przetrwac.
Ja jak dowiedzialam sie, ze powinnismy od razu zdecydowac sie na in vitro zalamalam sie. Wylam.
Po dwoch tygodniach, w zasadzie w dniu kiedy mialam rozpoczac stymulacje do inv okazalo sie, ze jestem w ciazy. Smutny final bo pozamaciczna i usuniety jajowod. Po 2 miesiacach podeszlismy do inv. 8 komorek, 7 dojrzalych - 3 zarodki to o tak byl wyczyn jak na moje amh. Pierwszy transfer nieudany - rozpacz, drugi transfer w kolejnym cyklu - ciaza biochemiczna - rozpacz - 2 dni nie wstawalam z lozka. Za trzy miesiace podeszlismy do kolejnego inv - i znowu w dniu kiedy mialam rozpocac stymulacje okazalo sie, ze jestem w ciazy - znowu ciaza pozamaciczna. Tym razem dla mojej psychiki pozostawiano jajowod. Znowu po 2 miesiaca h podeszlam do inv - 2 komorki - nie doszlo do transferu bo nie bylo zarodkow.
Podjeliamy decyzje o adopcji komorek i czekalismy na dawczynie. W miedzy czasie Kolezanki namowily mnie na wizyte w Lodzi - bo tam lepsze progrAmy z komorkami dawczyni. Lekarz w Lodzi spojrzal na wyniki i powiedzial,ze trzeba jeszczs spr kilka rzeczy ale biorstwo komorek mam czas. Potem wizyta w Novum - poszlam juz wynikami badan, ktora zlecil dr z Lodzi. Lekarze z Novum tez namawiali na moje komorki, ze maja pomysl.
I tak jestem po transferze 12.07. Mam nadzieje, ze final bedzie szczesliwy.Asiula86, wombi, Mag85, Bianka4, nika03, tanka, aniabbb, zizia_a, jowita198600, Beata.D lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Antonelka moja fighterko :*
Antonelka, sylvuś lubią tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
12+5 usg prenatalne OK
-
wombi wrote:Antonelka moja fighterko :*
Najdzielniejsza ze wszystkich :*Antonelka, wombi lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Jowita żadne fatum tak po prostu sie zdarza ja za pierwszym razem nie miałam żadnego mroZaka tez było m trudno ale dałam sobie chwile czasu i stanęłam ponownie do walki . Uda sie zobaczysz , masz mroZaka i on sie przyjmie.
Problemik dzieki ze pytasz , juz jest okEvaa lubi tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualnyWitam dziewczyny
Jowita bardzo mi przykro
Nadal w szpitalu jestem. Różnie jest. Cały czas na kroplówkach jestem. Niestety kroplówka z białka jest dla mnie bolesna, jestem pierwszym takim przypadkiem że tak źle na to reaguję. Ręce mam tak bolesne że dotknąć nie mogę. Dziś ma być lekarz po urlopie, który jest dobry w leczeniu hiperstymulacji i mam nadzieję że mi pomoże. Nie dam rady tego białka przyjmować. Wczoraj miałam totalny kryzys, nabeczałam się z tego wszystkiego.
Dziewczyny które miały hiperkę- jak długo leczyłyście ją w szpitalu?
Nic nie wiem co z maluszkiem, mam nadzieję, że beta rośnie i będę mieć usg -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJestem po obchodzie lekarza i humor mi wrócił. Nie muszę już brać tego białka! Tak się cieszę z tego. Jeśli chodzi o maluszka to niestety dopiero pod koniec tygodnia coś będzie wiadomo, bo wtedy na usg coś będzie widać. Trzymajcie kciuki żeby było ok
problemik, SzewskaPasja, Justine, Bianka4, słodka, Mag85, wombi, Joanna85 lubią tę wiadomość