IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mag85 wrote:Mam dzis 6dpt 3 dniowych zarodkow i mialam wlasnie troche krwi na papierze:( na implantacje chyba za pozno, na okres wydaje mi sie za wczesnie. Staram sie nie szalec ale ciezko jest. Objawow jakichkolwiek brak, piersi nie bola, brzuch tez nie. Zwariuje.
wkladamy do srodka lutinusy,czy luteine moze podraznilas sobie aplikatorem lub paznokciem...
Mag85 lubi tę wiadomość
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Mag ja miałam krew na aplikatorze w 5dpt 5 dniowych zarodków także myślę że nie za późno na implantacje u Ciebie tylko w sam raz
trzymam kciuki
Mag85, soleil lubią tę wiadomość
-
Mag85 wrote:Mam dzis 6dpt 3 dniowych zarodkow i mialam wlasnie troche krwi na papierze:( na implantacje chyba za pozno, na okres wydaje mi sie za wczesnie. Staram sie nie szalec ale ciezko jest. Objawow jakichkolwiek brak, piersi nie bola, brzuch tez nie. Zwariuje.
No to znowu ja wyskoczę z moim przykładem7 i 8 dpt trzydniowych krew w 9 dpt tłusta krecha na teście sikanym
Mag85 lubi tę wiadomość
-
wombi wrote:Niestety się nie udało
o niea ja myślałam ze Brtii dwa maluszi bedzie miała, nie wchodze na fioletowa strone i nic nie wiedzialam bo z rozowej strony znikła szybko
ehhhh . co zza niesprawiedliwosc
/
czy pomyliłam niki ? chodzi o Brtiii86?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 22:36
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
pysia wrote:o nie
a ja myślałam ze Brtii dwa maluszi bedzie miała, nie wchodze na fioletowa strone i nic nie wiedzialam bo z rozowej strony znikła szybko
ehhhh . co zza niesprawiedliwosc
/
czy pomyliłam niki ? chodzi o Brtiii86?5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
no pamietam , tylko nie wiedzialam że coś jest nietak, może coś przeoczyłam jakis wątek ..
tak mi przykro
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Ja byłam wczoraj na wizycie i przy becie 1711 w 18dpt było widać jedynie 2mm plamkę, która NAJPRAWDOPODOBNIEJ jest pęcherzykiem..... oszaleje
MatyldaG lubi tę wiadomość
-
tanka wrote:Ja byłam wczoraj na wizycie i przy becie 1711 w 18dpt było widać jedynie 2mm plamkę, która NAJPRAWDOPODOBNIEJ jest pęcherzykiem..... oszaleje
kiedy następna wizyta?
-
MatyldaG wrote:No to bardzo ładnie ja miała betę ok 6000 i tez był tylko pęcherzyk
kiedy następna wizyta?
U Krzyśka za 2tyg w pn. O ile tak długo wytrzymam i nie wbiję się do jakiegoś lekarza w luxmedzie, żeby chociaż spojrzał, czy widać ten pęcherzyk trochę lepiej...
TY jakoś też za 2 tyg na wizyte, dobrze pamiętam? -
tanka wrote:U Krzyśka za 2tyg w pn. O ile tak długo wytrzymam i nie wbiję się do jakiegoś lekarza w luxmedzie, żeby chociaż spojrzał, czy widać ten pęcherzyk trochę lepiej...
TY jakoś też za 2 tyg na wizyte, dobrze pamiętam?nic się nie martw. Tak też mam 22 sierpnia na 18 a Ty?
tanka lubi tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:On szybko będzie rósł teraz za 2 tygodnie kto wie może juz będzie zarodeczek
nic się nie martw. Tak też mam 22 sierpnia na 18 a Ty?
Hmmm.... zawsze jestem jakies 0.5h wcześniej
A u ciebie jak samopoczucie? Coś się polepszyło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2016, 08:57
-
tanka wrote:19:30
Hmmm.... zawsze jestem jakies 0.5h wcześniej
A u ciebie jak samopoczucie? Coś się polepszyło?
A Ty teraz wyluzuj daj maluszkowi rosnąćwszystko będzie dobrze
Samopoczucie jest ok nauczyłam się już żyć z tymi dolegliwościami chociaż lekko nie jest mam nadzieje ze ciebie mdlosci ominą -
MatyldaG wrote:Hehe a ja przychodzę na styk i położne są złe bo jeszcze mnie muszą zważyć i takie tam :p ale ostatnio się wyczekalam pół godziny do niego, jak zobaczysz że ktoś się ledwo trzyma na nogach ma podkrazone oczy, odrosty i wygląda jakby miał puścić zaraz pawia to mogę być ja hehehe
A Ty teraz wyluzuj daj maluszkowi rosnąćwszystko będzie dobrze
Samopoczucie jest ok nauczyłam się już żyć z tymi dolegliwościami chociaż lekko nie jest mam nadzieje ze ciebie mdlosci ominą
Hue huepewnie bedę sięrozglądać
A to ciebie od początku ważą przed? I coś jeszcze?
Ja wczoraj wchodziłam prosto do gina, pooglądaliśmy się od środka, poprzepisywał leki, parę rzeczy potłumaczył, powiedział, jakimi objawami mam sięnie przejmować, że zakazuje wszelkich plamień i w ogóle najlepiej, to jakbym ograniczyła wszelkie aktywności fizyczne prawie do zera, z czym w ogóle nei mogliśmy się jakoś dogadać.... -
tanka wrote:Hue hue
pewnie bedę sięrozglądać
A to ciebie od początku ważą przed? I coś jeszcze?
Ja wczoraj wchodziłam prosto do gina, pooglądaliśmy się od środka, poprzepisywał leki, parę rzeczy potłumaczył, powiedział, jakimi objawami mam sięnie przejmować, że zakazuje wszelkich plamień i w ogóle najlepiej, to jakbym ograniczyła wszelkie aktywności fizyczne prawie do zera, z czym w ogóle nei mogliśmy się jakoś dogadać....
Dopiero w ciąży mnie ważą, mierzą ciśnienie coś tam sobie uzupełniają mogą ciebie tez zawołać teraz
A jakimi objawami ci się kazał nie przejmować? -
Powiedział, że "nie za mocne" ciągnięcie w podbrzuszu jest normalne, że może coś zakłuć od czasu do czasu, jak cycuchy będa trochę mnije boleć niz teraz, to tez nie od razu w panikę. Za to właśnie o tych urazach mechanicznych powtarzał się kilka razy i w ogóle źle widział, że chciałam wrócić choć trochę na siłownię. Ja uważam, że w rozsądnych ilościach to byłoby dla mnie nawet dobre, bo nie dosyć że zawsze mam niskie ciśnienie, to teraz w ogóle mi jeszcze poleciało i po dłuższej chwili bezruchu, albo przy porannym wstawaniu mam białe tło i helikopter przed oczami. Jak się ciągle ruszam ,to jednak lepiej.
-
tanka wrote:Powiedział, że "nie za mocne" ciągnięcie w podbrzuszu jest normalne, że może coś zakłuć od czasu do czasu, jak cycuchy będa trochę mnije boleć niz teraz, to tez nie od razu w panikę. Za to właśnie o tych urazach mechanicznych powtarzał się kilka razy i w ogóle źle widział, że chciałam wrócić choć trochę na siłownię. Ja uważam, że w rozsądnych ilościach to byłoby dla mnie nawet dobre, bo nie dosyć że zawsze mam niskie ciśnienie, to teraz w ogóle mi jeszcze poleciało i po dłuższej chwili bezruchu, albo przy porannym wstawaniu mam białe tło i helikopter przed oczami. Jak się ciągle ruszam ,to jednak lepiej.
, pytal wlasnie tylko czy cwicze cos
i popatrzyl na mnie i dopowiedzial "chociaz Pani nie wygląda" lol
a moze chociaz w pierwszym trymescie sie przerzucisz na spacery albo marszobiegi? albo basen? tez bym chyba z silka nie ryzykowala, moze nie tak wczesnie.
Ja mialam nawet lekkie plamienia jakis czas to powiedzial ze to normalne
a cisnienie mam za wysokie i juz lykam na nie tabsy ;/
-
Tyszanka81 wrote:Mialam podwyzszone,biore euthyrox i bromergon bralam i po miesiacu bylo juz obnizone i anty tpo i prolaktyna.Pewnie bromergon obnizyl prolaktyne a euthyrox antytpo.
Niestety euthyrox nie obniża aTPO. Euthyrox obniża tsh
Dodatkowo aTPO skaka. Ja zaraz po poronieniu miałam 200 z hakiem, a tydzień później już 120. Dodatkowo płaty tarczycy zmalały mi o jakieś 2/3 (z 14ml do 5ml) w ciągu 2 lat.
Niestety nie ma tabletek na obniżenie aTPO choć bardzo bym chciałaProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
MatyldaG wrote:o to mi takich szczegołow nie opowiadal o cycuchach
, pytal wlasnie tylko czy cwicze cos
i popatrzyl na mnie i dopowiedzial "chociaz Pani nie wygląda" lol
a moze chociaz w pierwszym trymescie sie przerzucisz na spacery albo marszobiegi? albo basen? tez bym chyba z silka nie ryzykowala, moze nie tak wczesnie.
Ja mialam nawet lekkie plamienia jakis czas to powiedzial ze to normalne
a cisnienie mam za wysokie i juz lykam na nie tabsy ;/ -
tanka wrote:No nie masz za łatwo już na początku.... Z wysokim cisnieniem to też powazna sprawa. Chyba lepiej, że odpuscilas pracę i się maksymalnie oszczędzasz. Basen odpada, bo się utopie
Panowie tez na mnie dziwnie juz patrza jak slysza moje odgłosy ryczenia lwa nad toaleta
z cisnieniem mialam zawsze problem a teraz rzeczywiscie jeszcze troche skoczylo do gory, mam nadzieje ze je opanuja
A Ty się troche pooszczedzaj a potem jak bedzie wszystko dobrze napewno lekarz pozwoli wrocic do cwiczen
tanka lubi tę wiadomość