IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie chciałam tego komentować Asiu po prostu bo nigdy o czymś takim nie słyszałam
Wiadomo że rozmnażanie to też ryzyko bo zarodeczek może nie dac rady więc takiego postępowania to już nie rozumiem bo jak chcieli blastki to od razu mogli czekać
Ale też nie chciałabym mówić ze to źle bo aż tak się nie znam
Bynajmniej dla mnie to dziwne i ja osobiście bym nie wyraziła na to zgody
Chciałabym aby rozmrozili jeden i jeśli nie ruszy to dopiero wtedy kolejny i żeby transfer był najwyżej z 3 godzinki później
Ale to Asiu tylko moja opinia i szczerze się cieszę że u mnie przed zamrozeniem czekają do 5 doby ewentualnie do 6 jak leniuszek jest
Jeden zarodeczek embriolog mi tłumaczyła że dopiero w dniu t transferu czyli w 3 dobie zaczął coś "szwankowac" i że on już raczej nie miał by szans i nie byłoby z tego ciąży więc po co podawać taki zarodek i napawac nadzieją rodziców
Wiem że i ze słabych zarodków są ciążę ale jesli miałby dac radę to w laboratorium też powinien
Mam nadzieję że na spokojnie podadasz zginem i podejmiecie dobrą decyzję która przyniesie słodką dzidzieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 13:59
Kasita lubi tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
Pojęcia nie mam... To tylko ich propozycja, ale bardzo mnie zaskoczyła - tez nigdy nie słyszałam, aby mrozili zarodki drugi raz. Jeden był niby dobry a nie przetrwał, został jeden średni i 4 słabe, dlatego padła taka propozycja. Jeszcze nie wiem co zrobić
-
nick nieaktualnyszurusiowa wrote:https://www.novum.com.pl/pl/leczenie-nieplodnosci/forum-embriologiczne/pytanie/512/
Ostatnie trzy zdania odpowiedzi. Chyba w Novum mają takie praktyki.
W invikcie mrożą w trzeciej dobie tylko na specjalne życzenie. Ogólnie czeka się do 5 lub nawet szóstej doby (u mnie jednego malucha przetrzymali, ale niestety nie dał rady), daje to większą gwarancję powodzenia transferu.
Czytałam natomiast, że są zwolennicy podawania i mrożenia zarodków w trzeciej dobie jakoby w macicy kobiety były lepsze warunki niż w laboratorium i niby mogą dać szanse na przetrwanie nawet słabiutkim zarodkom.
Nigdzie natomiast nie spotkałam się z mrożeniem w dobie drugiej, gdyż z reguły sądzi się, że zarodki są za młode, za mało o nich wiadomo i nie ma sensu ich mrozić bo część z nich nie dotrwa do doby trzeciej i zatrzyma się w rozwoju.
Nie będę podważać kompetencji lekarzy i embriologów, bo to oni wiedzą najlepiej. Niemniej jednak czasem nie rozumiem ich zachowań. Zapytałabym lekarkę skąd ta decyzja.
W naszej "ulotce" z Invicty było przedstawione w procentach ile transferów się przyjmuje a ile nie (między zarodkami 3 i 5 dobowymi) na korzyść tych drugich. Różnica była znaczna (jeśli się nie mylę to ok 15%).Bianka4 lubi tę wiadomość
-
Asia_88 wrote:A czytałaś co dr nam zaproponowała? Rozmrożenie wszystkich zarodków naraz.
Asia absolutnie nie zgadzalabym sie na rozmrozenie wszystkich i ewentualne zamrozenie znowuTak jak Ci pisała Ewela rozmrozilabym jednego i ten tez nie dalby rady-poczekałabym na nastepnego(niech cie zapisza na najwcześniejsza godzinę i jak pierwszy zarodek nie da rady,niech wezma drugiego po paru godzinach) Ale napewno zapytalabym sie od kiedy praktykuje sie takie rzeczy i niech poda jakies publikacje...Zaloze sie ze bedzie niemile zdziwiona-a z dwudniowych zarodkow to mialysmy juz na tym forum troche ciąz
Uwierzcie mi,starej weterance-jesli ja mialabym taka wiedze jak teraz(po tym właśnie forum) to mrozilabym i w 2 i 3 i 5 dobie.Przypomne(dla nowszych dziewczyn na watku)ze mialam dojrzale 32 pecherzyki-zaplodnilo sie 27 a do blasti zostalo 2!!!!!! i żaden ze mna nie został
I jeszcze tylko dodam ze jeszcze grubo 2lata temu tu na watku i przez pare dni nic sie nie działo-takze korzystajcie ze wspolnej wiedzy-pytac nie zaszkodzi(nie zaszkodzi rowniez cofnac sie pare setek stron do tylu)Ja jak mnie troche nie ma nadganiam wszystko chociaz juz nie uczestnicze(tzn nie wychodze za "krzaków)
Ps.w 3 dobie mielismy jeszcze ok 20( juz nie pamietam ale chyba cos kolo 18)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 19:02
Asia_88, wombi, lipa, Bianka4, Konwalia, shooa lubią tę wiadomość
-
Beata.D wrote:Asia absolutnie nie zgadzalabym sie na rozmrozenie wszystkich i ewentualne zamrozenie znowu
Tak jak Ci pisała Ewela rozmrozilabym jednego i ten tez nie dalby rady-poczekałabym na nastepnego(niech cie zapisza na najwcześniejsza godzinę i jak pierwszy zarodek nie da rady,niech wezma drugiego po paru godzinach) Ale napewno zapytalabym sie od kiedy praktykuje sie takie rzeczy i niech poda jakies publikacje...Zaloze sie ze bedzie niemile zdziwiona-a z dwudniowych zarodkow to mialysmy juz na tym forum troche ciąz
Uwierzcie mi,starej weterance-jesli ja mialabym taka wiedze jak teraz(po tym właśnie forum) to mrozilabym i w 2 i 3 i 5 dobie.Przypomne(dla nowszych dziewczyn na watku)ze mialam dojrzale 32 pecherzyki-zaplodnilo sie 27 a do blasti zostalo 2!!!!!! i żaden ze mna nie został
I jeszcze tylko dodam ze jeszcze grubo 2lata temu tu na watku i przez pare dni nic sie nie działo-takze korzystajcie ze wspolnej wiedzy-pytac nie zaszkodzi(nie zaszkodzi rowniez cofnac sie pare setek stron do tylu)Ja jak mnie troche nie ma nadganiam wszystko chociaz juz nie uczestnicze(tzn nie wychodze za "krzaków)
Ps.w 3 dobie mielismy jeszcze ok 20( juz nie pamietam ale chyba cos kolo 18)i tez bylam przerazona co zrobie z taka iloscia ewentualnych blastek a wyszlo.....jak wyszlo
-
Cześć dziewczyny:) byłam dziś na plukaniu pregnylem a w sobotę mój długo wyczekiwany transfer:) ogromnie się ciesze ze juz nadeszła ta chwila, a z drugiej strony znowu boje się przegranej...kolejnej straconej szansy... Ach te dylematy, musze wytrzymać jeszcze 2 dni a potem znowu czekanie na testowanie...
Dziewczyny które miały transfery w tym tygodniu - jak się czujecie? Jakieś dolegliwości? No i kiedy testowanie? Trzymam kciuki:)2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Cala, ja transfer mialam 22.08, nie czuje zadnych objawow, choc dzis delikatnie pobolewal mnie brzuch jak na @. Bete robie 29.08 czyli 7dpt blastki, wiec jesli kropek sie zadomowil to bedzie juz wiadomo. Trzymam kciuki za Ciebie
Cala lubi tę wiadomość
-
Cała powodzenia
Ja miałam transfer wczoraj a czuję się sama nie wiem jak to określić... dziwnie
Kłuje mnie coś w środku, jajniki pobolewaja i mam jakąś schize że okres zaraz dostanę bo tak jakoś w dziwnie ten brzuch czuję
Boję się powtórki z zeszłego roku, nawet do bety nie dotrwalam bo już @ przyszła
Wyniki mam robić 12 dpt czyli 5 wrzesień
PragnacaDziecka czekamy w takim razie na infoCala lubi tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
PragnącaDziecka wrote:Cala, ja transfer mialam 22.08, nie czuje zadnych objawow, choc dzis delikatnie pobolewal mnie brzuch jak na @. Bete robie 29.08 czyli 7dpt blastki, wiec jesli kropek sie zadomowil to bedzie juz wiadomo. Trzymam kciuki za Ciebie5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Dziewczyny bądźcie dobrej myśli, bóle jak na @ to baaardzo często dobry zwiastun:) mocno zaciśnięte kciukasy
za niedługo do Was dołączam. U mnie będzie transfer 5 dniowej blastusi i planuje testowac w 9 dpt (chociaż nie wiem czy wytrzymam...
)
2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Beata.D wrote:Asia absolutnie nie zgadzalabym sie na rozmrozenie wszystkich i ewentualne zamrozenie znowu
Tak jak Ci pisała Ewela rozmrozilabym jednego i ten tez nie dalby rady-poczekałabym na nastepnego(niech cie zapisza na najwcześniejsza godzinę i jak pierwszy zarodek nie da rady,niech wezma drugiego po paru godzinach) Ale napewno zapytalabym sie od kiedy praktykuje sie takie rzeczy i niech poda jakies publikacje...Zaloze sie ze bedzie niemile zdziwiona-a z dwudniowych zarodkow to mialysmy juz na tym forum troche ciąz
Uwierzcie mi,starej weterance-jesli ja mialabym taka wiedze jak teraz(po tym właśnie forum) to mrozilabym i w 2 i 3 i 5 dobie.Przypomne(dla nowszych dziewczyn na watku)ze mialam dojrzale 32 pecherzyki-zaplodnilo sie 27 a do blasti zostalo 2!!!!!! i żaden ze mna nie został
I jeszcze tylko dodam ze jeszcze grubo 2lata temu tu na watku i przez pare dni nic sie nie działo-takze korzystajcie ze wspolnej wiedzy-pytac nie zaszkodzi(nie zaszkodzi rowniez cofnac sie pare setek stron do tylu)Ja jak mnie troche nie ma nadganiam wszystko chociaz juz nie uczestnicze(tzn nie wychodze za "krzaków)
Ps.w 3 dobie mielismy jeszcze ok 20( juz nie pamietam ale chyba cos kolo 18)Dziewczyny, potwierdzacie moje wątpliwości, na pewno wszystko przedyskutujemy z dr ktora nas prowadziła od 1 wizyty. Ta osobliwa oferta padla od innej pani dr, ciekawe co powie na to nasza
Beata.D lubi tę wiadomość
-
Cala wrote:Dziewczyny bądźcie dobrej myśli, bóle jak na @ to baaardzo często dobry zwiastun:) mocno zaciśnięte kciukasy
za niedługo do Was dołączam. U mnie będzie transfer 5 dniowej blastusi i planuje testowac w 9 dpt (chociaż nie wiem czy wytrzymam...
)
Potwierdzam co do bólów jak na @ . Trzymam za wszystkich kciukiCala, ewela873 lubią tę wiadomość
I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
3 sniezynki
30.04.17 synus 3464kg 58cm -
Ale ja mialam tylko delikatne bole jak na @ i to przez ok.pol dnia pozniej one ustaly, teraz nie czuje nic.Nie bede sie doszukiwala co ma byc to bedzie, jeszcze 3 dni i beta. Milego dzionka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 07:23
-
A ja jeszcze tak długo...
Myślicie ze mogłabym zrobić wcześniej?
Mam zrobić 12 dpt 3 dniowego zarodka
U mnie w mieście w weekend to laboratorium nie czynne więc ewentualnie 9 dpt bym mogła ale to chyba za wcześnie by było co?
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
Hej,
Pisałam jakiś czas temu o tym jak mnie złapała hiperka po tym jak beta zaczęła rosnąć. Na szczęście po hiperce nie ma już śladu ale z kolei z ciążą nie jest dobrze. Dziś kończę 8 tydzień i ciągle nie ma zarodka. Lekarz już przestał czarować, że jest dobrze, choć jeszcze daje nadzieje. Ja to już mam dość. 2 ciąże biochemiczne i teraz puste jajo płodowe, nie wiem czemu tak się dzieje. Myślicie, że to genetyka jest winna? Nie robiłam w tym kierunku jeszcze żadnych badań. -
ewela873 wrote:A ja jeszcze tak długo...
Myślicie ze mogłabym zrobić wcześniej?
Mam zrobić 12 dpt 3 dniowego zarodka
U mnie w mieście w weekend to laboratorium nie czynne więc ewentualnie 9 dpt bym mogła ale to chyba za wcześnie by było co?
Myślę że 9dpt już można, ja przy blastce robilam 7dptewela873 lubi tę wiadomość
I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
3 sniezynki
30.04.17 synus 3464kg 58cm