IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała Mi 80 wrote:Anakonda tak, ja cały czas w Invimedzie. Dzisiaj pakiet ICSI 6030 złStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
nick nieaktualnymkl wrote:Dziewczyny właśnie wróciłam z wizyty...w sumie mam mieszane odczucia, pęcherzyków mam dużo, jeszcze rosną więc trudno stwierdzić ile będzie dojrzałych, niestety mój estradiol wynosi już ponad 2700 pg/mol a to 8 dzień stymulacji, prawdopodobnie będzie tak że będę miała punkcję, ale transfer będzie odroczony, wizytę mam jeszcze w czwartek i wtedy zobaczymy. Czy któraś z was też miała tak wysoki estradiol?
2st estradiol 4329, pobranych 20 komórek, hiperki brak -
nick nieaktualnyJa wróciłam z wizyty u psychiatry i....
Dostałam receptę na lek antydepresyjny, który mogę brać podczas starań. Powiedziałam o IVF i naszych planach. Pani dr zdiagnozowała u mnie ciężką depresję. Dostałam receptę na lek, który ma być bezpieczny dla płodu, a znacznie pomoże mi w codziennym życiu. Podobno podaje się go kobietom w ciąży.
Pani dr powiedziała, że w moim stanie psychicznym nie zajdę w ciążę, bo tak natura to poukładała, że przede wszystkim psychika musi być zdrowa.
Będę brała leki do stymulacji, jeśli się uda to czasowo przerwiemy terapię.
Zaleciła też wizytę u psychologa, ale dopiero kiedy będę podleczona farmakologicznie, bo powiedziała, że w moim wypadku nie jestem jeszcze na terapię psychologiczną gotowa. Jestem zbyt rozbita.
Kolejną wizytę mam za miesiąc.
Wiem, że jest dużo przeciwników takiego podejścia, ale ja byłam bezsilna. Rozmowa ze specjalistą bardzo mnie uspokoiła.
Nie będę mówiła czy polecam czy nie, ale jeśli któraś z Was nie daje sobie rady to warto spróbować... może nie z psychiatrą od razu, ale z psychologiem czy terapeutą.Lidwinka1, Justine, nika03, shooa, Ajka lubią tę wiadomość
-
Soleil super że się lepiej poczulas, jeśli to jest dobry lekarz to na pewno Ci pomoże i się wyciszysz
Szkoda że taka diagnoza ale im szybciej zaczniesz coś z Tym robić tym szybciej sobie poradzisz
Życzę Ci wszystkiego dobrego
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny,
Wybaczcie, ze sie tak wtrace w watek, narazie podczytuje was tylko zza krzakow, glownie zeby sie doinformowac i bez podlizywania sie powiem wam, ze bardzo was podziwiam i wszystkie jestescie dla mnie niesamowitymi walecznymi kobietkami! Nie znam was, ale mocno kibicuje kazdej z was.
Ja bede podchodzic do pierwszego in vitro w pazdzierniku (o ile wszystko pojdzie zgodnie z planem). Staram sie jak moge nie nakrecac, ze pierwsze podejscie sie uda, ale wiadomo, trudno tak calkiem pozbyc sie tej nadziei i wiary, ze wlasnie to pomoze.
U nas nieplodnosc jest idiopatyczna, wiec wlasciwie nie wiemy jaki problem mamy ominac.
Bardzo sie boje rozczarowania i juz w glowie szykuje plan b.
Co do pomocy psychologow i psychoterapeutow to uwazam, ze w miare mozliwosci finansowych i czasowych warto chociazby sprobowac.
Ja zawsze bylam zdania, ze to nie dla mnie, co to zmieni i ze nie bede opowiadac o swoich problemach obcym. Ale sprobowalam. Spotkalam sie z psychologiem i nigdy z nikim nie rozmawialo mi sie tak dobrze o moim bolu nieplodnosci.
Lidwinka1, Beata.D, Asia_88 lubią tę wiadomość
-
ewela873 wrote:A ja się już nie mogę doczekać testowania
Mam wrażenie że te dni się ciągną jak wściekle...
Oby do poniedziałku, muszę jeszcze zaraz dzwonić do mnie do laboratorium czy wynik bety będzie od razu tego samego dnia bo np TSH było na następny no to przecież chyba bym z nerwów nie wytrzymała i wtedy pojadę do Poznania zrobić a i tak papiery o mrozaczki musimy podpisać więc podjechać i tak tam musimy
Cała jak tam?
Kurde mnie też jakieś swędzenie dopadło, no szlak by trafił, jakieś fatum infekcji czy co?
Chociaż wydaje mi się że to od tej luteiny
Sprawdzałam posty wstecz i spałam bez majtek aż mężulek się ucieszył ale nic z tego
Mam crotrimazol ale narazie nie użyłam, chyba tantum rosa kupię no bo co...2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
nick nieaktualny
-
Lilah wrote:Witajcie dziewczyny,
Wybaczcie, ze sie tak wtrace w watek, narazie podczytuje was tylko zza krzakow, glownie zeby sie doinformowac i bez podlizywania sie powiem wam, ze bardzo was podziwiam i wszystkie jestescie dla mnie niesamowitymi walecznymi kobietkami! Nie znam was, ale mocno kibicuje kazdej z was.
Ja bede podchodzic do pierwszego in vitro w pazdzierniku (o ile wszystko pojdzie zgodnie z planem). Staram sie jak moge nie nakrecac, ze pierwsze podejscie sie uda, ale wiadomo, trudno tak calkiem pozbyc sie tej nadziei i wiary, ze wlasnie to pomoze.
U nas nieplodnosc jest idiopatyczna, wiec wlasciwie nie wiemy jaki problem mamy ominac.
Bardzo sie boje rozczarowania i juz w glowie szykuje plan b.
Co do pomocy psychologow i psychoterapeutow to uwazam, ze w miare mozliwosci finansowych i czasowych warto chociazby sprobowac.
Ja zawsze bylam zdania, ze to nie dla mnie, co to zmieni i ze nie bede opowiadac o swoich problemach obcym. Ale sprobowalam. Spotkalam sie z psychologiem i nigdy z nikim nie rozmawialo mi sie tak dobrze o moim bolu nieplodnosci.
W ktorej klinice sie leczycie?
Mam nadzieje, ze Wam sie uda za pierwszym podejsciem, nie mniej jednak warto brac pod uwage inne opcje zeby potem nie spasc z wysokiego konia.
Lilah lubi tę wiadomość
-
soleil wrote:Ja wróciłam z wizyty u psychiatry i....
Dostałam receptę na lek antydepresyjny, który mogę brać podczas starań. Powiedziałam o IVF i naszych planach. Pani dr zdiagnozowała u mnie ciężką depresję. Dostałam receptę na lek, który ma być bezpieczny dla płodu, a znacznie pomoże mi w codziennym życiu. Podobno podaje się go kobietom w ciąży.
Pani dr powiedziała, że w moim stanie psychicznym nie zajdę w ciążę, bo tak natura to poukładała, że przede wszystkim psychika musi być zdrowa.
Będę brała leki do stymulacji, jeśli się uda to czasowo przerwiemy terapię.
Zaleciła też wizytę u psychologa, ale dopiero kiedy będę podleczona farmakologicznie, bo powiedziała, że w moim wypadku nie jestem jeszcze na terapię psychologiczną gotowa. Jestem zbyt rozbita.
Kolejną wizytę mam za miesiąc.
Wiem, że jest dużo przeciwników takiego podejścia, ale ja byłam bezsilna. Rozmowa ze specjalistą bardzo mnie uspokoiła.
Nie będę mówiła czy polecam czy nie, ale jeśli któraś z Was nie daje sobie rady to warto spróbować... może nie z psychiatrą od razu, ale z psychologiem czy terapeutą.
Mam nadzieje, ze psycholog pomoze Ci uporac sie z emocjami.
Sama tez sie chyba wybiore. Moze nie do psychiatry, bo nie chce lekow, biore sobie czasami hydroxyzyne na wyciszenie. Srednio wierze w psycologa, ale tyle dziewczyn tu pisze, ze pomogl to moze chociaz sprobuje. -
Hej dziewczyny. Moja wczorajsza powtórzona beta nie pozostawia mi złudzeń. Wyszła 19.5. w poniedziałek 10 dpt 3 dniowego 16.5
W środę 12 dpt 19.5
Zalatuje mi biochemiczna...
Lekarz nie pozwolił odstawić leków i kazał powtórzyć betę w piątek. Nie bardzo wiem po co....w cuda nie wierzę.
Jestem w rozsypce zła na cały świat...
Dlaczego jak już się uda to nie może na 9 miesięcy? Czemu muszę doświadczyć wszystkiego? Poronienia martwego urodzenia cb?
Jakie są wasze doświadczenia z ciąża biochemiczna? Dlaczego tak się dzieje? I czy jest szansa że się uda w końcu?06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.-3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
Karo tule mocno
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
nick nieaktualnyKaro, wg mnie możliwości są dwie - 1. słabe nasienie=wady zarodków uniemożliwiające im rozwój 2. przyczyny immunologiczne - robiłaś jakieś badania immunologiczne po poronieniu i porodzie w 24tc? jak Twoja tarczyca - tsh, antyTG, antyTPO? miałaś clexane/fraxiparine przy którymś IVF i przy poprzednich poronieniach i porodzie? brałaś steryd? jak Wasze kariotypy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 07:32
-
nick nieaktualnyKaro85 wrote:Hej dziewczyny. Moja wczorajsza powtórzona beta nie pozostawia mi złudzeń. Wyszła 19.5. w poniedziałek 10 dpt 3 dniowego 16.5
W środę 12 dpt 19.5
Zalatuje mi biochemiczna...
Lekarz nie pozwolił odstawić leków i kazał powtórzyć betę w piątek. Nie bardzo wiem po co....w cuda nie wierzę.
Jestem w rozsypce zła na cały świat...
Dlaczego jak już się uda to nie może na 9 miesięcy? Czemu muszę doświadczyć wszystkiego? Poronienia martwego urodzenia cb?
Jakie są wasze doświadczenia z ciąża biochemiczna? Dlaczego tak się dzieje? I czy jest szansa że się uda w końcu?Karo85 lubi tę wiadomość
-
shooa wrote:Karo, wg mnie możliwości są dwie - 1. słabe nasienie=wady zarodków uniemożliwiające im rozwój 2. przyczyny immunologiczne - robiłaś jakieś badania immunologiczne po poronieniu i porodzie w 24tc? jak Twoja tarczyca - tsh, antyTG, antyTPO? miałaś clexane/fraxiparine przy którymś IVF i przy poprzednich poronieniach i porodzie? brałaś steryd? jak Wasze kariotypy?
Kochana wszystko zbadane. Nasienie dobrej jakosci- a dodatkowo było ICSI.
Immunologie zrobiłam po pierwszej nieudanej procedurze. Generalnie mam tylko podwyższone NK i teraz miałam intralipid na 2 tyg przed i w dniu transferu...Może za mała dawkę?
Nie mam przeciwcial żadnych z tych co robiłam. Miałam też test CBA i w normie. Miałam badane subpopulacje, helicobacter itp.
Tarczyca wzorowo.
W poprzednich ciążach nie brałam zupełnie nic poza kwasem foliowy.
Clexane miała podczas świeżego transferu pierwszego i teraz tego. Joe miałam przy Crio steryd brałam przy każdym transferze. Wcześniej encortolon 2x5 mg. Teraz od immuno dostałam calcort 2x6 mg.
Kariotypy ok. Mam 2 mutacje heterozygotyczne MTHFR.
Biorę też metformine od roku i masę suplementów. Sama nie wiem co się stało:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 08:46
06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.-3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
nick nieaktualny