IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeeeeshuuu!!
Jakie cykle5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
nick nieaktualnyroletka wrote:Nicka właśnie o to mi chodzi, nie musisz tego wiedzieć bo i skąd ale musisz zaufać lekarzowi, skoro o tym nie wspomniał to znaczy że nie widzi potrzeby, będziesz na wizycie to wspomnij oczywiście niech się dr wypowie, biedna jak będziesz się tak stresować wszystkim do bety to zafundujesz kropkowi/kropkom niezły rollercoaster, wdech i wydech, najgorsze co może być to panikować bo ktoś ma inne zalecenia, inne objawy itp bo każda z nas jest inna, każdy lekarz ma swoje schematy i doświadczenie i wie co zalecić, nie zawsze udaje się od razu ale jedno jest pewne dr M na pewno nie chce zrobić ci na złość bo on też chce żeby się udało
Napisze do niego sms i zobaczymy co mi odpiszeNie ma mowy aby sie stresowac, juz dosyc ostatnio przeszlam jeśli chodzi o stres i teraz sie boje zeby ten stres nie przeszedł na maleństwo pozniej
-
nick nieaktualnyAnko:-) wrote:Shoa a po transferze będziesz leżeć i odpoczywać? Jakbyś miała ochotę na delikatny spacer i pogadać to sluZe sobą
)
Dziękuję kochana:* ale leżenie..oj, nie tym razem. Po pierwszym ET nie leżałam, chyba tylko jeden dzień i to dzień transferu, potem do pracy. Po kolejnych leżałam różnie 2-3-4-5 dni i dupa. Nie będę szaleć, ale też nie będę leżeć. Poza tym mam w pracy taki młyn, że nie ma szans na wolne czy L4. parę dni po crio mam delegację i tam imprezę wieczorną, więc raczej nie będę się nad sobą rozczulać. stresować się, dźwigać, skakać, tańczyć ani pić nie będę, ale jak kropek silny i mój organizm go nie zabije to i tak się utrzyma..mam nadzieję.
nika03, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Lipa u mnie to samo, nie było @ był spokój tylko testy robiłam co dwa tyg bo nie wiedziałam kiedy mogła zaskoczyć, ale wtedy się nie starałam a test robiłam z duszą na ramieniu bo przecież jak to wpadka
ja teraz po porodzie pierwszy raz od jakichś 8 lat dostałam okres bez wywoływania ale długo się nim nie nacieszyłam, bede musiała iść po tabletki anty bo nie uśmiecha mi się mieć wczesną menopauzę -
roletka wrote:Lipa u mnie to samo, nie było @ był spokój tylko testy robiłam co dwa tyg bo nie wiedziałam kiedy mogła zaskoczyć, ale wtedy się nie starałam a test robiłam z duszą na ramieniu bo przecież jak to wpadka
ja teraz po porodzie pierwszy raz od jakichś 8 lat dostałam okres bez wywoływania ale długo się nim nie nacieszyłam, bede musiała iść po tabletki anty bo nie uśmiecha mi się mieć wczesną menopauzęStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Gallina wrote:nicka, nietety przy pcos to nie jest takie dziwne, pewno są tu dziewczyny, które mają podobnie
Ja mam takie 40-sto dniowe (co 38-43 dni), ale pamietam, ze jak bylam nastolatka to nie mialam przez 7 miesiecy i tez mnie luteina i innymi hormonami faszerowali.
Zapewne przez to PCOS mialam/mam ta hiperstumulacje.Kasita
16.11 - krio-transfer 5-dniowej blastki
05.12 - pozytywna beta
15.12 - bicie serca -
Anakonda nie wracamy, przynajmniej nie przez najbliższe lata może kiedyś zmienimy zdanie, miałam ciężką ciążę dwa razy żegnaliśmy się z Pszczółkami, leżałam w sumie 18 tygodni z czego ok 8-9 to krwawienia i plamienia na przemian, strasznie się boję powtórki a już tym bardziej jak Pszczoły są to nie wiem jak mogłabym leżeć dlatego amy dylemat i nie wiemy czy oddać do adopcji zarodki czy na razie jeszcze je opłacać, z jednej strony ciężko bo jednak to nasze dzieci a z drugiej nie chcemy żeby czekały bo może kiedyś zmienimy zdanie, liczyliśmy się z ty ale jeszcze dojrzewamy do tej decyzji
-
nick nieaktualny
-
roletka wrote:Anakonda nie wracamy, przynajmniej nie przez najbliższe lata może kiedyś zmienimy zdanie, miałam ciężką ciążę dwa razy żegnaliśmy się z Pszczółkami, leżałam w sumie 18 tygodni z czego ok 8-9 to krwawienia i plamienia na przemian, strasznie się boję powtórki a już tym bardziej jak Pszczoły są to nie wiem jak mogłabym leżeć dlatego amy dylemat i nie wiemy czy oddać do adopcji zarodki czy na razie jeszcze je opłacać, z jednej strony ciężko bo jednak to nasze dzieci a z drugiej nie chcemy żeby czekały bo może kiedyś zmienimy zdanie, liczyliśmy się z ty ale jeszcze dojrzewamy do tej decyzjiStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
anakonda wrote:Rozumiem bo to bardzo ciężka decyzja , tym bardziej po tym co przeżyliście . Ale najważniejsze dobrze się skończyło
tak najważniejsze że Pszczoły całe i zdrowe, ale do dzisiaj jak sobie przypomnę te chwile to dalej chce mi się płakać -
nick nieaktualny
-
Mag85 wrote:Moja beta nawet nie drgnela <0.1Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Mag85 wrote:Moja beta nawet nie drgnela <0.1
-
Mag85 wrote:Moja beta nawet nie drgnela <0.1
-
Mag
....przykro mi ...tule mocno....co to za czarna seria:( same negatywne bety:(
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤