IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj dostałam info z kliniki, że kariotypy bez zastrzeżeń. Za dwa tygodnie wizyta i od listopada ruszymy z procedurą... taką mam nadzieję przynajmniej. A jutro do labu zrobić brakujące badanka.
Beata.D, anakonda, ewela873 lubią tę wiadomość

insulinooporność, pierwotna niedoczynność tarczycy
-
dzis tylko rano zjadłam serek i przez cały dzien nie piłam nie jadłam nic z wysokobiałkowych i izotoników,czułam wzdecia,kłócia a raczej jakby skórcze na jajnikach,odzywały sie jajka.Wczoraj kiedy cos podobnego sie działo brałam pro mena i izotoniki i to mijało,wiec chyba jednak ma to juz jakis wpływ by lepiej sie czuc.Mysle ze nie zaszkodze a w sumie cięzkie posiłki to nie są jak serek wiejski na sniadanie czy kolacje z grahamką.Moze jakos to wpłynie na to by jednak pominąc w tym wszystkim hiperke,moze sie uda.MedA wrote:No mi akurat dr kazała już od samego początku stymulacji jeść białko i pić izotoniki
Także na pewno sobie nie zaszkodziłaś skoro moja dr zaleciła mi to od 1 dnia stymulacji.Antoś IVF,Julisia natural

-
Mi tez nic,przeczytałam o tym wszystkim na tym wątku i gdzies jeszcze gdy ogólnie czytałam o in vitro.nicka1234 wrote:No to super
ja od mojego dr nic nie dostałam, żadnej rozpiski a dobrze wie, ze na dniach zaczynam stymulacjeAntoś IVF,Julisia natural

-
życze pozytywnego konca tej adopcjikarolka89 wrote:Hej dziewczyny!
Wczoraj miałam pierwszy transfer w życiu, nasze maluszki są od dawczyni anonimowej która zostawiła komórki na rzecz innej kobiety. I tak czekając 2 miesiące na komórkę w końcu sie doczekałam.
Dlaczego KD? Bo mam zdiagnozowane przedwczesne wygaśniecie czynności jajników, a mam
26lat
. Szybko zdecydowaliśmy z mężem, ze będziemy podchodzić do IV z KD , bo i moje endometrium nie mogło czekać za długo.
Wczoraj dowiedziałam sie przed transferem, że są z zarodki: 2 8A i 1 8B.
Dwa najlepsze sa juz w brzuszku, a trzeci jest pod kontrola. Jezeli okaże sie ze podrósł dalej to będziemy mrozić.
Jestem szczęśliwa i czekam teraz do następnego czwartku na zrobienie testu.
O dziwi nie stresuje sie, bo nie chce zaszkodzić moim malutki blastusiom . Juz je kocham, oba.
Tez myslimy o tym jesli sie nie uda
karolka89 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural

-
miło mi to słyszec,pocieszyłas mnie bo kilka dni temu skoczyłam 41 lat.Moze nie wyglądam na tyle bo dyche mi odejmują,niestety wyglądem i samopoczuciem licznika nie cofneKunia wrote:Mag 85 - przykro mi:(
Dziewczyny musicie walczyć. Ja mam 39 lat i dziś kolejna beta 800!
Rośnie pięknie:) Na początek się przestraszyłam, że tak szybko, ale uspokojono mnie, że potem ok. 200% i rosnąć może.
Wierzę, że teraz mi się uda, choć jak same wiecie niepowodzeń sporo i wiek jak wyżej.
Dziewczyny, wiem, że nie jest łatwo, ale nie można się poddawać. Jak się nie uda, to zrobić chwilę przerwy, zacisnąć zęby i dalej.Sama nieraz beczałam i miałam dość, ale teraz choć to początek wierzę i się cieszę

Zdowej ciązy kochana
Antoś IVF,Julisia natural

-
nicka1234 wrote:Jak to jest ze stresem? Mocno wplywa na poowdzenie? W ciagu 2 tyg mialam z mezem dwa dosyc silne stresy, do stymulacji podchodze pod koniec tego tyg badz poczatek następnego.
Chyba wbrew wszystkiemu jak ma być dobrze to będzie.
Tak więc ten cały stres jest przereklamowany.
Nie martw się
nicka1234 lubi tę wiadomość
-
Nie podziękuje Kochana, bo nie chce zapeszać ale trzymaj kciuki. Boje sie następnego czwartku, boje sie robic test ale trzeba wierzyć i myślec pozytywnie. Jutro dowiemy sie jak nasz 3 zarodek sie ma i zamrozimy malucha ❤️. Kocham cała trójkę, uwierzcie ze to jest niesamowite. Jak ta miłość do upragnionego dziecka jest wielka ❤️Jagna 75 wrote:życze pozytywnego konca tej adopcji
Tez myslimy o tym jesli sie nie uda
Kunia lubi tę wiadomość
-
Jagna 75 wrote:miło mi to słyszec,pocieszyłas mnie bo kilka dni temu skoczyłam 41 lat.Moze nie wyglądam na tyle bo dyche mi odejmują,niestety wyglądem i samopoczuciem licznika nie cofne

Zdowej ciązy kochana
Dziękuję
Zdaniem mojego lekarza taki wiek jest jak najbardziej ok i trzeba działać. Nigdy mi nie powiedział, że to późno, albo, że nie się uda. I się udało. I mam nadzieję naprawdę w to wierzę i się modlę, aby było dobrze.
Mnie termin przypadnie na czerwiec, zatem po mojej 40 tce, którą będę miała w kwietniu:)
Trzymam mocno kciuki:)Kunia
niepłodność idiopatyczna
2 procedury
I i V 2016 - transfery
IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc -
04.2017 crio 2 blastek- CB
11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508
1 mrozak
-
Dla pocieszenia dziewczyny, znam kobietę, która w wieku 43 lat podeszła do in vitro z nasieniem dawcy, ponieważ była i jest samotna (okropny charakter ma, ale to inny temat:) i ma ślicznego, zdrowego synka:)
Także trzeba wierzyć
Kunia
niepłodność idiopatyczna
2 procedury
I i V 2016 - transfery
IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc -
04.2017 crio 2 blastek- CB
11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508
1 mrozak












