X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • karolka89 Przyjaciółka
    Postów: 127 25

    Wysłany: 12 października 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katariiinkaa wrote:
    Karolcia jak ro 2dpt i odrobinka krwi w sluzie to moze byc implantacja ;)
    Nie chce sie nastawiać. Chce tylko wiedzieć ze to nic złego. Bardzo sie przestraszyłam

    20140621580114.png
  • karolka89 Przyjaciółka
    Postów: 127 25

    Wysłany: 12 października 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może ktos miał transfer i podobna sytuacje? Czy implantacja w 2dpt to nie za wcześnie ?

    20140621580114.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyszanka81 wrote:
    Shooa zawsze intralipid bralam w klinice.Wlew trwa ok 2-2,5h u mnie.Pierwsze slysze o wpuszczaniu przez strzykawke...mnie to tlumaczyli dlaczego tak dlugo to idzie m.in o to ze jest to b.geste...reszty powodow nie pamietam ale w klinice na pewno udziela ci info...
    dzięki :) w klinice to wiem jak jest z wlewem, jego czasem itd. bo miałam dwa razy, ale pytam o wlew załatwiany poza kliniką, żeby kosztowo mniej wyszło bo kojarzę jakieś paręnaście dni temu, że była mowa o szybkich wlewach.
    no nic może jak mi się uda czasowo to przejrzę ostatnie kilkadziesiąt stron i to znajdę kto tak pisał i co dokładnie:)

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 12 października 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Do dziewczyn, które miały intralipid - (nie pamiętam, które o tym pisały, Tyszanka, nie Ty?) - w klinice miałam podawaną kroplówkę jedną buteleczkę bez rozcieńczania solą i trwało to różnie ok 3-3,5godz bo kapało tragicznie wolno. Dzwoniłam do pielęgniarki, która może mi to podłączyć w domu, ale ona sugeruje, że można to zrobić w formie bardzo wolnegej "wlewki ze strzykawki" i to się podaje ok 20 min. Miała tak któraś? Ile czasu trwała Wasza kroplówka? W klinice pielęgniarka mówiła, że żeby nie zapchać żyły to wolno ma iść, ale coś mi się kojarzy, że któraś z Was miała właśnie taki 'szybki' wlew. było ok?

    Ja miałam gdzie indziej niż Tyszanka i też leciało bardo wolno i dodatkowo między jedna a druga buteleczka miałam sól do przeplukania. Myślę, że nie ma co kombinować a zwykła pielęgniarka to nie musi się specjalnie znać... Jest problem, żebyś polezala te 3h?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Ja miałam gdzie indziej niż Tyszanka i też leciało bardo wolno i dodatkowo między jedna a druga buteleczka miałam sól do przeplukania. Myślę, że nie ma co kombinować a zwykła pielęgniarka to nie musi się specjalnie znać... Jest problem, żebyś polezala te 3h?

    Raczej różnica 250zł w kieszeni lub nie. Orientuję się w temacie, ale jak ma być to kosztem mojego zdrowia czy czegokolwiek innego to rzecz jasna, że robię w klinice.

  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 12 października 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki, że się wracam. Ostatni raz udzielałam się tu milion stron temu ;-) ale widzę, że jest rozmowa o wlewach w intralipidu. Maja lekarka pilnuje, aby wlew jednej butelki intra trwał około godziny i 15-20 min. Potem sól fizjologiczna. A czym to tłumaczy? Nie tylko tym, że to jest gęste i zapcha żyły. Twierdzi, że organizm musi mieć czas wychwycić coś z tego. Nie chodzi o to, żeby "przeleciało".
    Pozdrawiam.

    shooa, lipa, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 12 października 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zrobiłam dzis rano test z moczu i wyszedł mi pozytywny.
    Żeby nie było że miałam zwidy to zawołałam sąsiadkę która też się stara i była już w ciąży więc ona tez widziała tą druga kreskę bo jak jej wyszedł test to wyglądał identycznie.
    Kupiłam później jeszcze jeden i go powtórzyłam- znów blada druga kreska.
    Ale gdy wróciłam do domu na tym pierwszym teście ta druga kreska prawie całkiem zanikła...
    Dzis mam 12 dpt i naprawdę nie wiem co mam myśleć....

    lipa, sisi, Gallina, lilou, WIKI 82, Konwalia lubią tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 12 października 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Raczej różnica 250zł w kieszeni lub nie. Orientuję się w temacie, ale jak ma być to kosztem mojego zdrowia czy czegokolwiek innego to rzecz jasna, że robię w klinice.
    Ja mialam wlew 100 ml inta okolo 40 min potem 250 ml soli. W przycjodni rejonowej podlaczyli.

    shooa lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 12 października 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Dziewczyny, zrobiłam dzis rano test z moczu i wyszedł mi pozytywny.
    Żeby nie było że miałam zwidy to zawołałam sąsiadkę która też się stara i była już w ciąży więc ona tez widziała tą druga kreskę bo jak jej wyszedł test to wyglądał identycznie.
    Kupiłam później jeszcze jeden i go powtórzyłam- znów blada druga kreska.
    Ale gdy wróciłam do domu na tym pierwszym teście ta druga kreska prawie całkiem zanikła...
    Dzis mam 12 dpt i naprawdę nie wiem co mam myśleć....
    Leć na bete ☺

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 12 października 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyszanka81 wrote:
    Leć na bete ☺

    W pierwszej chwili miałam tak zrobic ale skoro doktor kazał zrobić w 14 dpt to poczekam do piatku.
    Już dwa razy robiłam betę za wcześnie więc teraz poczekam.
    W 8dpt beta była 1, w 10 dpt beta 4,25... dziś bladziochy na testach...może jest jakaś iskierka nadziei że jednak sie udało.
    Tylko tak sobie myślę czy 8 dpt to nie za późno na implantację 5 dniowej blastki...?

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 12 października 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako pędem na bete
    Trzymam kciuki!!!!!

    Nie kusi cie iść dziś?
    Jaki jest przyrost?
    Napewno nie jest już dziś za wcześnie
    Ja robiłam 12 dpt i potem 14 bo też klinika z 14 dnia wymagala

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 14:36

    lipa lubi tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • nika03 Autorytet
    Postów: 418 286

    Wysłany: 12 października 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Dziewczyny, zrobiłam dzis rano test z moczu i wyszedł mi pozytywny.
    Żeby nie było że miałam zwidy to zawołałam sąsiadkę która też się stara i była już w ciąży więc ona tez widziała tą druga kreskę bo jak jej wyszedł test to wyglądał identycznie.
    Kupiłam później jeszcze jeden i go powtórzyłam- znów blada druga kreska.
    Ale gdy wróciłam do domu na tym pierwszym teście ta druga kreska prawie całkiem zanikła...
    Dzis mam 12 dpt i naprawdę nie wiem co mam myśleć....


    Tym, ze po jakims czasie druga krecha zanikla to sie wogle nie przejmuj. Test jest "wazny" pare minut po wykonaniu, potem wszystko moze zniknac. Beta prawde powie, zaciskam kciuki, zeby urosla odpowiednio.

    A co do implantacji w 8dpt - hepatolog odnosnie innej sprawy tlumaczyla mi, ze czlowiek to nie maszyna, a cialo ludzkie to nie matematyka. U kazdego moze byc inaczej.... Musimy wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze :)

    I procedura
    08.03.2016 - transfer, bHCG :(
    02.05.2016 - transfer, czekamy.... :)
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 12 października 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewela873 wrote:
    Monako pędem na bete
    Trzymam kciuki!!!!!

    Nie kusi cie iść dziś?
    Jaki jest przyrost?
    Napewno nie jest już dziś za wcześnie
    Ja robiłam 12 dpt i potem 14 bo też klinika z 14 dnia wymagala

    Ewela873 kusiło mnie bardzo i juz prawie jechałam...ale pomyślałam że dwa razy zrobiłam za wczesnie i zrobie jednak tak jak dr kazał czyli w 14 dniu.
    Rano zrobie jeszcze jeden z moczu.

    A swoja droga to jakie ty miałas wyniki bety w 12 i 14 dpt? I miałas 3 dniowego maluszka czy blastkę?
    Co do kliniki to my jesteśmy w tej samej o ile dobrze pamietam :)

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 12 października 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    " Człowiek to nie maszyna a ciało ludzkie to nie matematyka" Dzieki nika. Tego będę się trzymać. Nie skaczę z radości, raczej jestem stonowana w emocjach ale tli sie we mnie nadzieja...

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • lilou Autorytet
    Postów: 981 559

    Wysłany: 12 października 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Dziewczyny, zrobiłam dzis rano test z moczu i wyszedł mi pozytywny.
    Żeby nie było że miałam zwidy to zawołałam sąsiadkę która też się stara i była już w ciąży więc ona tez widziała tą druga kreskę bo jak jej wyszedł test to wyglądał identycznie.
    Kupiłam później jeszcze jeden i go powtórzyłam- znów blada druga kreska.
    Ale gdy wróciłam do domu na tym pierwszym teście ta druga kreska prawie całkiem zanikła...
    Dzis mam 12 dpt i naprawdę nie wiem co mam myśleć....

    Śmigaj na bete kochana. Cos mi tu ciąża pachnie :)


    Peonia88
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 12 października 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo trzymam kciuki ;)

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • Ania:gdzie ta ciaza! Ekspertka
    Postów: 193 220

    Wysłany: 12 października 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za odpowiedz :) Zastanawiam sie wlasnie czy robic przerwe, bo brzuch mam caly fioletowy od zastrzykow na rozrzedzenie krwi.. Ale skoro mozna, to moze zrobimy kolejny transfer w kolejnym cyklu.

    Wczoraj robilam bete, dzis maja do mnie dzwonic, ale test sikany rano bardzo negatywny. A dzis juz 9ty dzien po transferze 5 dniowej blastki. Kunia mnie pocieszyla ze testy klamia :) ale jednak nie mam dobrych przeczuc i nastawiam sie na porazke. Najgorzej ze maja do mnie dzwonic z wynikami bety, a nie chce w pracy sie rozkleic, wiec telefon wylaczony, po poludniu odslucham poczte...

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 12 października 2016, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania:gdzie ta ciąża! Ja bardzo żałuję że poszłam na betę tak szybko a też jestem po transferze blastki.
    W 8 dpt beta 1 i przestałam brać leki wieczorem a rano napisałam do dr i kategorycznie kazał mi brać dalej. w 10dtp było 4,25. Dziś wyszły mi baaaardzooo blade pozytywne testy z moczu. Kusi mnie zrobeienie bety jutro ale muszę wytrzymać do piatku bo u mnie w klinice betę każą robić dopiero w 14 dpt!

    Jedynie co to boje się że to może być biochemiczna bo któraś z dziewczyn pisała tutaj że wynik 4,25 w 10 dpt blastki to pchnie własnie biochemiczną i tak mi siedzi w głowie ta myśl...
    Inna dziewczyna z kolei pisała że przy takiej becie w tym samym chyba dniu dr kazał już odstawić leki.

    No ale nic, co ma być to bedzie- wpływ na to mamy już żaden ale ja na pewno bardzo żałuję że poszłam na betę tak szybko!!

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 12 października 2016, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Ania:gdzie ta ciąża! Ja bardzo żałuję że poszłam na betę tak szybko a też jestem po transferze blastki.
    W 8 dpt beta 1 i przestałam brać leki wieczorem a rano napisałam do dr i kategorycznie kazał mi brać dalej. w 10dtp było 4,25. Dziś wyszły mi baaaardzooo blade pozytywne testy z moczu. Kusi mnie zrobeienie bety jutro ale muszę wytrzymać do piatku bo u mnie w klinice betę każą robić dopiero w 14 dpt!

    Jedynie co to boje się że to może być biochemiczna bo któraś z dziewczyn pisała tutaj że wynik 4,25 w 10 dpt blastki to pchnie własnie biochemiczną i tak mi siedzi w głowie ta myśl...
    Inna dziewczyna z kolei pisała że przy takiej becie w tym samym chyba dniu dr kazał już odstawić leki.

    No ale nic, co ma być to bedzie- wpływ na to mamy już żaden ale ja na pewno bardzo żałuję że poszłam na betę tak szybko!!
    U mnie w 10dpt ;-)

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • Anko:-) Autorytet
    Postów: 1455 2070

    Wysłany: 12 października 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojmonako wrzuć fotkę testu drugiego i szczerze myślałam ze zrobisz betę dziś i za dwa dni.
    Dzielna jesteś ze nie zrobiłaś:-)

    dfe01f0225.png
‹‹ 3953 3954 3955 3956 3957 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ