X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 28 listopada 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Dziewczyny a w jakim celu podaje sie zastrzyk z gonadotropiny (Pregnyl) po pozytywnym tescie lub becie?

    w miejscu napisałam głupoty i już się porawiam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 08:31

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 listopada 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junioer wrote:
    Zapobieganie niewydolności ciałka żóltkowego

    ale to tylko przy cyklu naturalnym sie podaje?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 28 listopada 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Problemik kilka dni tu nie zagladalam a tu takie cudowne wieści!!!!

    Wspaniałe kochana☺
    Piękna krecha ☺

    Ależ się cieszę
    Aż mi łezka poleciała ale ja ostatnio wciąż rycze jak bóbr ☺
    Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Spokojnej i mega nuuuudnej ciąży ☺

    problemik lubi tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 28 listopada 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Mi 37 wrote:
    Cześć dziewczyny, to mój pierwszy wpis, ale tak naprawdę podczytuję Was od ponad roku. Napiszę trochę o mojej historii. Tuż przed moimi 35 urodzinami odebrałam pozytywną betę, niestety radość trwała krótko. Ciąża okazała się pozamaciczną, a zabieg miałam właśnie w 35 urodziny... taki wredny prezent od losu. Potem rok starań i nic... tak więc badania... moje wzorcowe - jajowody drożne, amh pow.4 u męża lekko obniżona ruchliwość. Decyzja o inseminacji... po 4 nieudanych inseminacjach kolejna decyzja tym razem o in vitro. Pierwsza procedura - pobrane 9 komórek, tylko 2 doczekały stadium blastocysty - transfer obu beta zero. Druga procedura zdecydowanie lepiej... 11 komórek, 9 zapłodnionych - 2 transferowane i 7 mrożaków, niestety beta znów zero. Później badanie komórek nk -22%, włączono pabi dexametason i po 2 miesiącach 5% wiec decyzja o criotransferze. Niestety po sterydzie pospyały się inne rzeczy po sterydzie - nadciśnienie, puchnięcie, omdlenia... Znów beta zero i brak implantacji. Przy kolejnym crio decyzja o scratchingu i embrio glue (przy każdym transferze był jeszcze AH). No i tu zasoczyło - criotransfer 29.08 (ewela783 i lilou chyba wiecie czemu Wam najbardziej kibicuję) i w końcu beta pozytywna, wzorowe przyrosty, świetne samopoczucie...20.09 radość się zakończyła... krwawienie i beta po 2 dniach nie zostawiła wątpliwości - poronienie. Do tego TSH prawie 7. Powiedziano mi, że to może być efekt poronienia i że czekamy miesiąc. Po 4 tygodniach TSH 4,95, włączono Euthyrox i tyle... miałam się zgłosić po rozpoczęciu kolejnego cyklu... na własną rękę zrobiłam usg tarczycy- diagnoza guzek 6mm w lewym płacie. Kolejne działanie - biopsja. Wynik odebrałam w piątek - guzek pęcherzykowy kwasochłonny IVgr. bez możliwości określenia czy ma formę łagodną czy złośliwą. Mamy jeszcze 3 zarodki, po które nie będę mogła wrócić dopóki nie ogarnę tej tarczycy. Najgorsze jest to, że złośliwość można określić dopiero po wycięciu, a ta małych nie chcą operować tylko do obserwacji. Każda porażka do tej pory była opłakana, ale zawsze następnego dnia wkładałam koronę i walczyłam dalej... od piątku mam podcięte skrzydła i właściwie nie wiem co dalej... Może któraś z Was zna podobną historię z tarczycą i mogłaby mi coś podpowiedzieć...

    Kochana bardzo mi przykro że Twoje szczęście się skończyło tak szybko
    Nie wiem dlaczego los nam to robi...

    Jeśli chodzi o tą tarczyce to usuń jak najszybciej te guzki
    Moja siostra miała cała tarczyce usunięta w wieku 24 lat
    Masakra ale gdyby tego nie zrobiła to może juz choroba byłaby na fatalnym etapie
    Tak bynajmniej lekarze twierdzili że z czasem rakowe by się zrobiło napewno a tak bierze leki i jest ok
    TSH unormuj i idź na zabieg a potem wróć do starań które napewno się zakończą wspaniale

    W imieniu swoim i Lilou bardzo dziękuję za kibicowanie Nam☺
    Lilou mało się tu juz udziela ale jestesmy w stałym kontakcie i na priv sobie codzień piszemy
    Idziemy równo, między nami 3 dni różnicy i nawet wagowo idealnie rowniutko przybieramy z tym ze Ona dużo szczuplejsza ode mnie więc może sobie pozwolić a mi się oberwalo od gin☺
    Bo do 18 tc miałam za bardzo nie tyć ☺
    Mam 17tc i 5 kg do przodu wiec przy moim PCO za dużo

    Justine ja bym wzięła tą blastkę 2ab ☺
    Powodzenia ☺


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 08:52

    Mała Mi 37 lubi tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 28 listopada 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik gratki :):)


    dziewczyny ktore mialy wlewy intralipidu poza klinika.. skoro mam zalecone 200ml intralipidu w 1000ml NaCl , to jak wam to robia ze mieszaja ?
    wlewaja intralipid do NaCl?
    w aptece sa tylko butelki 500 ml NaCl czyli poprostu musialy by byc kroplowki jedna po drugiej tak ?
    ja to sie boje ze moze mi jakies powietrze do zyly dosc i sie boje takich warunkow domowych . jak to wyglada w praktyce?
    przychodzi pielegniarki , wpina wenflon, podlacza kroplowke i czeka az sie skonczy czy podlacza i idzie do domu a wy same potem wyciagacie ten wenflon?

    problemik lubi tę wiadomość

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 28 listopada 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysia wrote:
    problemik gratki :):)


    dziewczyny ktore mialy wlewy intralipidu poza klinika.. skoro mam zalecone 200ml intralipidu w 1000ml NaCl , to jak wam to robia ze mieszaja ?
    wlewaja intralipid do NaCl?
    w aptece sa tylko butelki 500 ml NaCl czyli poprostu musialy by byc kroplowki jedna po drugiej tak ?
    ja to sie boje ze moze mi jakies powietrze do zyly dosc i sie boje takich warunkow domowych . jak to wyglada w praktyce?
    przychodzi pielegniarki , wpina wenflon, podlacza kroplowke i czeka az sie skonczy czy podlacza i idzie do domu a wy same potem wyciagacie ten wenflon?

    pysia ja miałam wlew w przychodni. Pielęgniarka ( dodam że to moja koleżanka) wymieszała mi dokładnie tak jak to napisałaś- czyli miałam dwie butelki soli z wymieszanym intralipidem- najpierw przeleciała pierwsza a później druga.
    Zlatywało mi ponad 3 godziny. Następny wlew będę mieć w domu bo kroplówka to nie jest coś bardzo inwazyjnego. Tylko jak skończy lecieć o chyba podjadę żeby mi wenflon wyjęła ( o ile mąż się tego nie podejmie ) Czułam się po tym zupełnie normalnie. Tak więc zero stresu, będzie dobrze :)

    pysia lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 28 listopada 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieczyny, pytanie z serii głupich- czy mogę iść tak dwa razy na solarium przed transferem?? Nie znoszę solarium i nawet nie pamietam kiedy byłam ostatnio ale przyciemniłam trochę włosy i na pewno 2 wizyty wpłynęłyby na wizualną korzyść. Co myślicie? Dziś mam 10 dc więc transfer za niecałe 2 tygodnie.

    Czy mogę też iść na kwasy złuszczające?? Czy raczej sobie darować??

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 28 listopada 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Dzieczyny, pytanie z serii głupich- czy mogę iść tak dwa razy na solarium przed transferem?? Nie znoszę solarium i nawet nie pamietam kiedy byłam ostatnio ale przyciemniłam trochę włosy i na pewno 2 wizyty wpłynęłyby na wizualną korzyść. Co myślicie? Dziś mam 10 dc więc transfer za niecałe 2 tygodnie.

    Czy mogę też iść na kwasy złuszczające?? Czy raczej sobie darować??
    Jeśli podchodzisz na cyklu naturalnym, bez leków hormonalnych to można. Teoretycznie biorąc estrofem i encorton to się nie powinno opalać ale jak jest w praktyce, czy faktycznie po dwóch razach może zajść reakcja fotouczulająca przy tak małych dawkach jakie bierzemy to nie wiem. A no i kwasy przy opalaniu się wykluczają wiec albo jedno albo drugie :P

    ewe_a85 lubi tę wiadomość

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 28 listopada 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szurusiowa wrote:
    Jeśli podchodzisz na cyklu naturalnym, bez leków hormonalnych to można. Teoretycznie biorąc estrofem i encorton to się nie powinno opalać ale jak jest w praktyce, czy faktycznie po dwóch razach może zajść reakcja fotouczulająca przy tak małych dawkach jakie bierzemy to nie wiem. A no i kwasy przy opalaniu się wykluczają wiec albo jedno albo drugie :P

    szurusiowa dzięki, podchodzę na cyklu naturalnym....i faktycznie, wiem że kwasy się wykluczaja więc miałam chyba chwilowe zaćmienie. Pójdę dwa razy w tym tygodniu dla lepszego samopoczucia :)

    szurusiowa lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 28 listopada 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    On mi dal chyba do siebie e-mail, juz raz do niego pisalam...
    Możesz mi podać maila do Pasnika:) Wysłałam zaproszenie :)

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • 4Koniczynka Przyjaciółka
    Postów: 144 43

    Wysłany: 28 listopada 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak okreslacie zarodek 3 dniowy 1A 7komórkowy? Martwię się żeby dotrwaly do 5 doby, mam tylko dwa zarodki :-( powiedzcie mi bo się zastanawiam czy jeśli moje.zarodki przetrwają to transferowac dwa razem cY większe szanse osobno ??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 15:50

  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 28 listopada 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wszystko zalezy od tego czy nie ma przeciwskazan do ciazy blizniaczej :)

    Bardzo ladny zarodek :) wg mnie lepiej osobno :)

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • 4Koniczynka Przyjaciółka
    Postów: 144 43

    Wysłany: 28 listopada 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    To wszystko zalezy od tego czy nie ma przeciwskazan do ciazy blizniaczej :)

    Bardzo ladny zarodek :) wg mnie lepiej osobno :)

    Ogólnie sama jestem z bliźniaczek :-) lekarz nic nie mówił o przeciwwskazania. Też się zastanawiam nad tym żeby transferowac pojedynczo, ale nie wiem czy to zwiększa szanse...

  • Junioer Autorytet
    Postów: 458 639

    Wysłany: 28 listopada 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    ale to tylko przy cyklu naturalnym sie podaje?

    Wydaje mi się, ze to bez znaczenia. Ale zapytaj lekarza dla pewności.

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    6 nieudanych IUI, 2 nieudane IVF, 1 IVF z KD koniec w 8tc
    21.10. FET sukces!
    e6l0p2.png

  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 28 listopada 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W którym dniu od zapłodnienia widać pęcherzyk, serduszko na USG?

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 listopada 2016, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    W którym dniu od zapłodnienia widać pęcherzyk, serduszko na USG?
    Pęcherzyk widac bylo u mnie na wizycie 19dni po transferze a serduszkowà wizyte 28dni po transferze mialam.

    problemik, Ania:gdzie ta ciaza! lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 28 listopada 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..a dzis tydzien po wizycie serduszkowej mój dzidziol jest juz raz większy ma 12,24mm a serce wali jak dzwon..
    Mialam miec wizyte za tydzien ale szef kazal mi byc od dzis na L4 wiec wizyta dzis i miłe chwile..mąz byl przeszczesliwy bo mógl dzis popatrzec na fasolke i bijące serduszko

    Nicka789, Nefe, Bella93, katrina, shooa, problemik, Mag85, Mała Mi 37, natty85, sisi, ana1122, Milkowiec, Joanna85 lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 listopada 2016, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Możesz mi podać maila do Pasnika:) Wysłałam zaproszenie :)

    przyjelam, jak mam wejsc by wyslac do ciebie wiadomosc?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 listopada 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    ..a dzis tydzien po wizycie serduszkowej mój dzidziol jest juz raz większy ma 12,24mm a serce wali jak dzwon..
    Mialam miec wizyte za tydzien ale szef kazal mi byc od dzis na L4 wiec wizyta dzis i miłe chwile..mąz byl przeszczesliwy bo mógl dzis popatrzec na fasolke i bijące serduszko

    gratulacje :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10691 7651

    Wysłany: 28 listopada 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    W którym dniu od zapłodnienia widać pęcherzyk, serduszko na USG?
    Ja dzisiaj mam 18dpt czyli 23dpz i jest widoczny pecherzyk ciazowy.

    Mag85, Asia_88, Tyszanka81, sisi, Milkowiec lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
‹‹ 4206 4207 4208 4209 4210 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ