IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
lipa wrote:My dwa razy podchodzilismy do iui. Strata czasu i pieniedzy. Maz ma rewelacyjne nasienie, a problemy mam tylko ja. Inseminacja nic w naszym przypadku nie zmienila. Zaluje, ze od razu nie zdecydowalismy sie na IVF.
Mnie od razu powiedzieli, że jak u męża będzie dobrze, to inseminacja nie ma sensu. Szczerze? Modliłam się, żeby nie miał idealnych tych wyników, bo tedy in vitro przerażało mnie makabrycznie, nie tylko kosztami. Teraz, jak już ustawiłam sobie w głowie czego chcę i dlaczego, jest łatwiej. Trudniej się czeka, ale łatwiej poddaje wszystkim medycznym sprawom.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Mag85 wrote:Owszem mogl byc problem z implantacja, ale nie musial. Niekoniecznie chcialabym to sprawdzac. Wiadomo nikt mi gwarancji na sukces nie da. Jesli jednak problemem pary jest nasienie to zarodek 3 dniowy jest juz ryzykowny. Chodzilo mi o to jak to wyglada, czy mamy cos do powiedzenia w tej kwestii.
Tej kwestii jeszcze nie wiemale... nie wykluczałabym dzieciaków z 2 i 3 doby, bo jak widać po forum jest wiele ciąż z takich bąbli.
Sama miałam raz 3dniowca podawanego i była z tego krótka ciąża- dlaczego krótka to wiecie. Myślę, że te dzieciaki 3dniowe były mrożone przed ustawą albo komercyjnie. Gdybym ja miała możliwość zamrożenia młodszego malucha niż blastka to napewno bym to zrobiła.
Nie mniej o tą kwestię się wypytam jak nie uda się jutrzejsze crioMogę mieć malucha, ale chcę żeby morfologicznie był wysokiej klasy.
Dziewczyny, u mnie plan taki na nadchodzące dni:
- dziś intralipid wieczorem (swoją drogą miałam w tym cyklu 9dni przed crio i dzień przed crio wlew)
- jutro koło 14 crio
- do poniedziałku leżę i pachnę z relaniumlipa, Joanna85, ewe_a85, nika03, ewela873, Agi83 lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Deseo wrote:No właśnie dziewczyny jak podchodzicie do kwestii, z którego dnia są zarodki? U mnie w klinice ponoć podają w 2-3 dobie. Ja chyba wolałabym poczekać do 5.
Jakie macie zdanie?
Ja mam zdanie podzielone. Miałam krótką ciążę zarówno z 3dniowego zarodka jak i z blastki. Z jednej blastki w ogóle beta nie drgnęła, tak samo jak innym razem z 3dniowca.
Myślę, że to nie kwestia ile dni ma zarodek, ale tego czy to jest "ten" zarodek. Wiele zarodków jest obciążonych genetycznie i mimo, że w labie jest idealny to nie znaczy, że z nami zostanie.
Ale... patrząc z perspektywy czasu to gdybym miała nieograniczone fundusze to wolałabym brać młodsze dzieci. Starsze teraz, kiedy moje konto świeci pustkami bo dla mnie transfer teraz to ok 2tyś.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Ja mam zdanie podzielone. Miałam krótką ciążę zarówno z 3dniowego zarodka jak i z blastki. Z jednej blastki w ogóle beta nie drgnęła, tak samo jak innym razem z 3dniowca.
Myślę, że to nie kwestia ile dni ma zarodek, ale tego czy to jest "ten" zarodek. Wiele zarodków jest obciążonych genetycznie i mimo, że w labie jest idealny to nie znaczy, że z nami zostanie.
Ale... patrząc z perspektywy czasu to gdybym miała nieograniczone fundusze to wolałabym brać młodsze dzieci. Starsze teraz, kiedy moje konto świeci pustkami bo dla mnie transfer teraz to ok 2tyś.
Raczej nie mam nieograniczonych funduszy heheh
To będzie nasze pierwsze podejście i nie wiem jak to ugryźć, żeby się udało. No cóż, będę was podpytywać jak już się dowiem ile pęcherzyków pobiorą <bo przy moim AMH 1,05- raczej za dużo bym się nie spodziewała>.
Dzięki dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 09:45
-
Deseo wrote:Raczej nie mam nieograniczonych funduszy heheh
To będzie nasze pierwsze podejście i nie wiem jak to ugryźć, żeby się udało. No cóż, będę was podpytywać jak już się dowiem ile pęcherzyków pobiorą <bo przy moim AMH 1,05- raczej za dużo bym się nie spodziewała>.
Dzięki dziewczyny
Skoro masz małe amh i możesz mieć mało komórek to chciałabym te najmłodsze żeby nie zostać później z niczym. Maluch też może się wgryźć, a nie każdy zarodek z którego mogłaby być ciąża przeżyje w laboratorium.
Takie jest moje zdanieDeseo, nika03, Beata.D lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
mkl wrote:czy jeśli zrobię test z krwi 8dpo 5 dniowej blastki wyjdzie już jak coś? Musze zrobić go koniecznie dzisiaj, mój lekarz jedzie na urlop w poniedziałek i prosił o zrobienie w sobotę i w sobotę mam mu dać znać ale u mnie w mieście nie ma wyników w sobotę
powodzenia
Starania od II 2014
5x IUI(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
Ja nie wykluczam maluchow z 3 doby. Sama mialam pozamaciczna z 3 dniowca a blastki ani drgnely.
Rozwazania dotycza AZ, bo to dla mnie inna bajka. Wiecie o co mi chodzi, czy ma sie wplyw na to,od kogo sa zarodki. Chcialabym zarodek od maksymalnie zdrowej pary, gdzie problemem byla np niedroznosc i udal sie pierwszy transfer.
Na razie nie podchodze do AZ tak tylko pytam. -
Mag85 wrote:Ja nie wykluczam maluchow z 3 doby. Sama mialam pozamaciczna z 3 dniowca a blastki ani drgnely.
Rozwazania dotycza AZ, bo to dla mnie inna bajka. Wiecie o co mi chodzi, czy ma sie wplyw na to,od kogo sa zarodki. Chcialabym zarodek od maksymalnie zdrowej pary, gdzie problemem byla np niedroznosc i udal sie pierwszy transfer.
Na razie nie podchodze do AZ tak tylko pytam.
Doskonale to rozumiemSkoro nie będzie to Wasz materiał genetyczny to chcesz dostać idealnego dziecko pod względem morfologicznym
Ale z tego co się dowiedziałam to nie idzie tak wybrać od kogo ma się zarodki. Wybierają pod względem krwi i fenotypu (ogólnie).
Polska niestety jest zacofana... w Czechach to o wiele lepiej funkcjonuje.
Transfer mam na 11:50 jutroMag85, Bella93, choco lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine transferujemy jutro podobnie bo ja o 11:30. Z tymże ja będę miała podany 3 dniowy zarodek. Oczywiście jeśli się rozmrozi. Powodzenia!
Justine lubi tę wiadomość
-
Karo-Linka wrote:Justine transferujemy jutro podobnie bo ja o 11:30. Z tymże ja będę miała podany 3 dniowy zarodek. Oczywiście jeśli się rozmrozi. Powodzenia!
Napewno się rozmroziInnej opcji nie bierzemy pod uwagę, pamiętaj
Fajnie, że będziemy mieć razem transfer- zawsze raźniej później do bety.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Dziś jest 8d od transferu blastki. W nocy bolał mnie brzuch i wyleciał ze mnie coś brązowego (nie była to krew wręcz jakiś płyn), tak się wystraszyłam że zrobiłam sikańca no i wyszła bladziutka kreska. Jak myślicie co to mogło być w nocy? Dopiero popołudniu jadę na betę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 10:37
-
Justine wrote:Tej kwestii jeszcze nie wiem
ale... nie wykluczałabym dzieciaków z 2 i 3 doby, bo jak widać po forum jest wiele ciąż z takich bąbli.
Sama miałam raz 3dniowca podawanego i była z tego krótka ciąża- dlaczego krótka to wiecie. Myślę, że te dzieciaki 3dniowe były mrożone przed ustawą albo komercyjnie. Gdybym ja miała możliwość zamrożenia młodszego malucha niż blastka to napewno bym to zrobiła.
Nie mniej o tą kwestię się wypytam jak nie uda się jutrzejsze crioMogę mieć malucha, ale chcę żeby morfologicznie był wysokiej klasy.
Dziewczyny, u mnie plan taki na nadchodzące dni:
- dziś intralipid wieczorem (swoją drogą miałam w tym cyklu 9dni przed crio i dzień przed crio wlew)
- jutro koło 14 crio
- do poniedziałku leżę i pachnę z relanium -
czarna 31 wrote:Dziś jest 8d od transferu blastki. W nocy bolał mnie brzuch i wyleciał ze mnie coś brązowego (nie była to krew wręcz jakiś płyn), tak się wystraszyłam że zrobiłam sikańca no i wyszła bladziutka kreska. Jak myślicie co to mogło być w nocy? Dopiero popołudniu jadę na betę.
Mialam tak samo. 7dpt gdy poszlam do lazienki rano, luteina wyplynela ze mnie na brazowo. Wieczorem beta wyszla pozytywna.
Justine lubi tę wiadomość
-
czarna 31 wrote:Dziś jest 8d od transferu blastki. W nocy bolał mnie brzuch i wyleciał ze mnie coś brązowego (nie była to krew wręcz jakiś płyn), tak się wystraszyłam że zrobiłam sikańca no i wyszła bladziutka kreska. Jak myślicie co to mogło być w nocy? Dopiero popołudniu jadę na betę.
Mogła to być pozostałość po podrażnieniu po aplikowaniu progesteronu, mogła to być pozostałość po implantacji. Dużo jest jest możliwości.
Nie mniej skoro masz drugą kreskę i nie jest to żywa krew to nie panikowałabym choć wiem, że łatwo mówić.
Daj znać jak będziesz mieć wyniki bety!Zbadaj też najlepiej progesteron bo może to też może być przyczyną plamienia.
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Inkaa85 wrote:Justine relanium???? Lekarz Ci tak zaleca ? Można brać relanium po transferze?
Tak, w dniu transferu 2h przed samym transferem, później na noc i kolejne dwa 2 dni po 2x dziennie. Dawka 5mg.
Nie wolno dłużej brać niż 2-3 dni po transferze bo może być rozszczep podniebienia u bąbla.
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
lipa wrote:Nawet sie zaleca. Tez bralam w dniu transferu i dwa dni po. Uspokaja to ciebie i twoja macice
Na mnie jakoś nie działa... Nie czuję żadnej różnicy, ale wierzę, że na macicę działa dobrze
Jaką dawkę miałaś? Ja mam 5mgProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/