X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 3 marca 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-)

    Sysiaa 8 ml to wg mnie jakoś mało. Może coś źle rozszyfrowalas na recepcie ? Dawka standardowa to tak jak dziewczyny piszą min 100ml, ja na ogół biorę jednorazowo 200 ml
    Trzymam mocno kciuki za Ciebie . Teraz Twój czas :-)

    A jeśli chodzi o kwestie techniczną to organizuje podanie intralipidu tak samo jak Lady_pink.
    Mam pielegniarke ktroa zakłada mi wenflon (ostatnio też zakładali mi w klinice ) , w domu podłączam kroplowke i przez 2.5 godziny leżakuje. Jeśli chodzi o koszt to ja płacę za założenie wenflonu 20-25 zł.

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 3 marca 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Sorry, chciałam pomóc :)
    Może opis jakoś strasznie zabrzmiał, ale tak na prawdę jest ok. Nic nie boli, nic nie piecze, nic nie kłuje :) Jedynie moment założenia wenflonu - no ale to gdzie byś nie robiła i kto by nie robił, to wkłucie trzeba zrobić :)
    Wenflon miałam zakładany nie raz, a nawet trzy dni temu :) znalazłam, że w ubezpieczeniu z pracy mam wlewy dożylne, więc najwyżej odwiedzę jakąś placówkę. Dziki za szczerą chęć pomocy :)

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 3 marca 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    Hej :-)

    Sysiaa 8 ml to wg mnie jakoś mało. Może coś źle rozszyfrowalas na recepcie ? Dawka standardowa to tak jak dziewczyny piszą min 100ml, ja na ogół biorę jednorazowo 200 ml
    Trzymam mocno kciuki za Ciebie . Teraz Twój czas :-)

    A jeśli chodzi o kwestie techniczną to organizuje podanie intralipidu tak samo jak Lady_pink.
    Mam pielegniarke ktroa zakłada mi wenflon (ostatnio też zakładali mi w klinice ) , w domu podłączam kroplowke i przez 2.5 godziny leżakuje. Jeśli chodzi o koszt to ja płacę za założenie wenflonu 20-25 zł.
    Dziękuję Kochanka :) myślałam o Tobie ostatnio. Jak się czujesz?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 3 marca 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaa chyba powinnam powiedzieć że dobrze , żeby nie wyjść na marude. Ale szczerze czuje się dość słabo. Od dwóch tygodni wymiotuje non stop ;-)
    Będziesz miała transfer na cyklu naturalnym?

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 3 marca 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    Sysiaa chyba powinnam powiedzieć że dobrze , żeby nie wyjść na marude. Ale szczerze czuje się dość słabo. Od dwóch tygodni wymiotuje non stop ;-)
    Będziesz miała transfer na cyklu naturalnym?
    Na cyklu sztucznym, ponieważ moje cykle są nie do ogarnięcia :/
    Uroki ciąży Ci doskwieraja poprostu :) dobrze będzie

    triss lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 3 marca 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Tylko licz się z tym, że jak oni podepną Ci kroplówkę, to musisz u nich siedzieć, a to leci jednak pare godzin. Mi w klinice powiedzieli, że jak oni podpinają, to nie puszczą mnie bo wtedy odpowiedzialność bierze klinika, a jak tylko zakładają wenflon to ich nie obchodzi co jak tam sobie zapodam :)
    Tyle czasu??? Rany boskie...

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • gretka Autorytet
    Postów: 1775 5459

    Wysłany: 3 marca 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Kobitki .-) ja niestety z opcji weteranek...., mialam krotka przerwe w czytaniu Was- a tu pocieszajace- widze triss ma suwaczek :-)
    a u Justyny odliczanie.... trzymam &&&
    nie doczytalam wstecz, ale w nerwch poszukuje- jak to przy dlugim- lekarz zmienil zdanie co do protokolu- i mol piekny misternie wyliczony plan legl w gruzach....
    I stymulacje mialam na dlugil ale nie bardzo pamoetam bo to byl 2015- naiwna nie zrobilam zadnych notatek- bo mialam miec " tylko" niedrozne jajowody...
    wiec kto mnie poprawi, moja dedukcja-koncze antyki, dodaje gonapeptyl,(14X)i wlasciwa stymulacja( 1 zastrzyk z ostatnim? gonapeptylem? bo cos mi swita ze jakos potem polowke gonapeptylu bralam... help jak na zlosc nie zabralam mojego segregatora,moze jest tu pacjentka dr Mercika i przypomni jak to jest????

    Justine wysle zaproszenie ok?

    Justine lubi tę wiadomość

    gretka
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3238

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    No przy pierwszej kroplówce byłam obsrana więc leciało mi 5 godzin 250 ml intralipidu bo lekarz powiedział że trzeba bardzo bardzo powoli. Przy drugiej - czas skróciłam do 3 godzin :)

    Ja puszczam mleczko w jakieś 40 min jedną butlę i wodę w nieco ponad godzinę.
    Przyjęłam zasadę (tak mi powiedziano), że jeśli bolą żyły to znaczy że mleko leci za szybko i trzeba przykręcić. U mnie leci generalnie kropla za kroplą.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Ja puszczam mleczko w jakieś 40 min jedną butlę i wodę w nieco ponad godzinę.
    Przyjęłam zasadę (tak mi powiedziano), że jeśli bolą żyły to znaczy że mleko leci za szybko i trzeba przykręcić. U mnie leci generalnie kropla za kroplą.
    Kto Ci wpina ten wenflon? Masz znajoma w przychodni czy tak "z drogi" sie zgodzili? Ciekawe czy by mi w gync podpieli venflon... ja zawsze kwitne w przychodni dwie godziny przed praca, a tak bym sobie w domku na spokojnie siedziala o ktorej mi pasuje.

    7pqmag4.png
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gretka wrote:
    czesc Kobitki .-) ja niestety z opcji weteranek...., mialam krotka przerwe w czytaniu Was- a tu pocieszajace- widze triss ma suwaczek :-)
    a u Justyny odliczanie.... trzymam &&&
    nie doczytalam wstecz, ale w nerwch poszukuje- jak to przy dlugim- lekarz zmienil zdanie co do protokolu- i mol piekny misternie wyliczony plan legl w gruzach....
    I stymulacje mialam na dlugil ale nie bardzo pamoetam bo to byl 2015- naiwna nie zrobilam zadnych notatek- bo mialam miec " tylko" niedrozne jajowody...
    wiec kto mnie poprawi, moja dedukcja-koncze antyki, dodaje gonapeptyl,(14X)i wlasciwa stymulacja( 1 zastrzyk z ostatnim? gonapeptylem? bo cos mi swita ze jakos potem polowke gonapeptylu bralam... help jak na zlosc nie zabralam mojego segregatora,moze jest tu pacjentka dr Mercika i przypomni jak to ?

    Nie wiem czy w gyncentrum lekarz rozpisane długi protokół identycznie ale ja miałam w dwóch klinikach podobnie:
    Cykl poprzedzający stymulację - antyki przez 21 dni. Około 16 -17 dnia brania antyków zaczynałam zastrzyki z gonapeptylu (albo pół ampułki codziennie albo cała ampułki co drugi dzień ).
    Po skończeniu antyków @ przychodziła u mnie ok 3-4 dni później.
    W nowym cyklu dalej brałam gonapeptyl i ok 6-7 dnia cyklu rozpoczynałam stymulację. Dalej wiadomo :-)

    Powodzenia :-) czas na nas weteranki ;-)

    gretka lubi tę wiadomość

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 3 marca 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gretka wrote:
    czesc Kobitki .-) ja niestety z opcji weteranek...., mialam krotka przerwe w czytaniu Was- a tu pocieszajace- widze triss ma suwaczek :-)
    a u Justyny odliczanie.... trzymam &&&
    nie doczytalam wstecz, ale w nerwch poszukuje- jak to przy dlugim- lekarz zmienil zdanie co do protokolu- i mol piekny misternie wyliczony plan legl w gruzach....
    I stymulacje mialam na dlugil ale nie bardzo pamoetam bo to byl 2015- naiwna nie zrobilam zadnych notatek- bo mialam miec " tylko" niedrozne jajowody...
    wiec kto mnie poprawi, moja dedukcja-koncze antyki, dodaje gonapeptyl,(14X)i wlasciwa stymulacja( 1 zastrzyk z ostatnim? gonapeptylem? bo cos mi swita ze jakos potem polowke gonapeptylu bralam... help jak na zlosc nie zabralam mojego segregatora,moze jest tu pacjentka dr Mercika i przypomni jak to ?

    Nie wiem czy w gyncentrum lekarz rozpisuje długi protokół identycznie ale ja miałam w dwóch klinikach podobnie:
    Cykl poprzedzający stymulację - antyki przez 21 dni. Około 16 -17 dnia brania antyków zaczynałam zastrzyki z gonapeptylu (albo pół ampułki codziennie albo cała ampułki co drugi dzień ).
    Po skończeniu antyków @ przychodziła u mnie ok 3-4 dni później.
    W nowym cyklu dalej brałam gonapeptyl i ok 6-7 dnia cyklu rozpoczynałam stymulację. Dalej wiadomo :-)

    Powodzenia :-) czas na nas weteranki ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 13:53

  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na wieści do Kotowa !!

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3238

    Wysłany: 3 marca 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Kto Ci wpina ten wenflon? Masz znajoma w przychodni czy tak "z drogi" sie zgodzili? Ciekawe czy by mi w gync podpieli venflon... ja zawsze kwitne w przychodni dwie godziny przed praca, a tak bym sobie w domku na spokojnie siedziala o ktorej mi pasuje.

    Raczej nie wepną tak... Przejdź się do swojej przychodni i wytłumacz jak sprawa wygląda. U mnie bez problemu wbijają.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Kunia Autorytet
    Postów: 807 844

    Wysłany: 3 marca 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    u mnie czarny scenariusz się sprawdził niestety.
    Jestem w trakcie brania encortonu i przygotowywania się do criotrnasferu.
    Już od poniedziałku czułam się średnio, ale lekarz dziś potwierdził...niedoleczone zapalenie oskrzeli...i będę dzwonić do kliniki i przesuwać na kwiecień...:(
    Czy któraś tak miała? co z lekami biorę tylko encorton i mam 8 dc.
    Jestem zła i wkurzona bardzo, ale z drugiej strony co zrobię, muszę się wyleczyć. fuck
    Strasznego doła złapałam...

    Kunia
    niepłodność idiopatyczna
    2 procedury
    I i V 2016 - transfery :(
    IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc - :(
    04.2017 crio 2 blastek- CB :(
    11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508 :(
    1 mrozak

  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2513

    Wysłany: 3 marca 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja moje crio też odkładałam z powodu choroby. I wiem, że to była bardzo dobra decyzja.

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Kunia Autorytet
    Postów: 807 844

    Wysłany: 3 marca 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Ja moje crio też odkładałam z powodu choroby. I wiem, że to była bardzo dobra decyzja.

    Też tak uważam, to nie wyrwanie zęba i szkoda zarodków..:(
    U mnie problem taki, że ja ostatnio co 3 tygodnie jestem chora, a potem mam grzyba...koszmar. Przed ciążą i poronieniem to 2 lata nie byłam chora.
    Ale nie wiem jak leki, jutro będę dzwonić.

    Kunia
    niepłodność idiopatyczna
    2 procedury
    I i V 2016 - transfery :(
    IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc - :(
    04.2017 crio 2 blastek- CB :(
    11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508 :(
    1 mrozak

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 3 marca 2017, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wierzycie w intuicję, taka kobiecą intuicję?
    Staram się wsłuchać w swoją i mówi po cichu, że będzie dobrze.
    Dziewczyny w ciąży jak było u was z intuicją?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Sasanka1990 Autorytet
    Postów: 316 346

    Wysłany: 3 marca 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Dziewczyny, wierzycie w intuicję, taka kobiecą intuicję?
    Staram się wsłuchać w swoją i mówi po cichu, że będzie dobrze.
    Dziewczyny w ciąży jak było u was z intuicją?

    U mnie przy kazdym transferze inaczej, jak za trzecim razem czulam ze sie udalo to spadlam z bardzo wysokiego konia kiedy okazalo sie ze beta nie drgnela...

    Teraz kiedy zaszlam.. ciezko powiedzieć bo chyba tak w sercu czulam ze bedzie ok i sie udalo (zwlaszcza ze mialam zupelnie inne samopoczucie i objawy niz po nieudanych) ale jakos na glos nie wypowiadalam ze sie udalo i wrecz z placzem blagalam mojego bezradnego męża zeby zrobil coś zeby wreszcie sie udalo... chyba nie wierze w intuicje jednak:)

    Wiem na pewno ze przy udanym transferze czulam fizycznie ze jest jakos inaczej, o tyle to chyba dawalo nadzieje :)

    Kochana mysle tez ze psychika wiele dziala..
    Pewnie ze ja przed tym podejsciem mialam skrobany kanal szyjki macicy, 4 rysy na endo, restrykcyjna bezglutenowa diete itd.. i to na pewno wiele dalo...
    Ale bylam tez na antydepresantach (u mnie stres wiele niweczyl w staraniach) no i mamy z mężem rozpoczęta procedure adopcji dziecka... nawet 3 dni po punkcji byla u nas w domu Pani z osrodka adopcyjnego na wywiadzie rodzinnym..
    Wiec u mnie mozna sie upatrywać wielu czynników pomocniczych a tak na prawde bie wiadomo czy to po prostu nie byl TEN zarodek..
    Dodam ze badalam tez immuno i doc Pasnik nie dawal zadnych szans na ciaze bez szczepien, nie zgodzilam sie na to wiec dal leki immunosupresyjne ale jak moja Pani dr prowadzaca zobaczyla co to za leki to powiedziala ze to moja decyzja ale ona odradza branie tego bo to chemioterapeutyki...
    Wiec nie ruszylam tej immunologii zadnym lekiem czy intralipidem...

    Narazie toczy sie 9tc, jutro mam wizyte, mam nadzieje ze Okruszek zostanie ze mna juz na zawsze... choc właśnie ta kobieca intuicja mowi mi ze jutro na wizycie vos bedzie nie tak.. takie przeczucie... ale mam nadzieje ze mylne bo jak wspomniałam średnio w intuicje wierze :)

    3IUI :(
    1 ICSI 05.2016r. Aniołek [*] cp. :( 2 IVF-ICSI :( 3IVF-ICSI :( 4 IVF-ICSI :(
    5 IVF-IMSI 4.03.2017r. Aniołek 9tc [*]
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 3 marca 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka oby twoja intuicja Cię mylił jak nigdy dotąd :) i na wizycie wszytko było super!!!! Próbuje zająć czymś głowę i nie myśleć, ale nie jest łatwo. Dziś jestem sama w domu, więc analizuje nadmiernie. Przy moim ostatnim transferze intuicja mówiła mi, że będzie dobrze i co... Było ale tylko na chwilę :/ teraz jestem tak zmieszana, że szok.

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 3 marca 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa Ty juz po transferze?

    Sasanka nie kracz, mam nadzieje ze bedzie dobrze. Trzymam za Was kciuki &&&&

    Sasanka1990 lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
‹‹ 4488 4489 4490 4491 4492 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ