X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dootka_86 wrote:
    Wiem ale boje się drastycznego spadku amh wiec nie zaryzykuje...immunologie man i bez endomendy zrabana Hashimoto i ana dodatnie i to wysoko dodatnie 1:2560

    Dotka, nie jest powiedziane, że będą "kopać" w jajnikach. Może tylko otworzą, zobaczą i zamkną. Osobiście uważam, że laparo jest bardzo ważna w diagnostyce niepłodności.

    Ps. przed 3 stymulacjami miałam niewiele większa amh niż Twoje, bo ledwo ponad 2.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Dotka, nie jest powiedziane, że będą "kopać" w jajnikach. Może tylko otworzą, zobaczą i zamkną. Osobiście uważam, że laparo jest bardzo ważna w diagnostyce niepłodności.

    Ps. przed 3 stymulacjami miałam niewiele większa amh niż Twoje, bo ledwo ponad 2.
    Ale po co mi laparo skoro nie usuna i tak ohnisk z jajników? I tak już zaczęliśmy procedure icsi

  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dootka_86 wrote:
    Ale po co mi laparo skoro nie usuna i tak ohnisk z jajników? I tak już zaczęliśmy procedure icsi

    Skoro już zaczęłaś bo nie ma sensu zastanawiać się nad laparo.

    Odnośnie ognisk to nie nie jest powiedziane, że masz na jajnikach, a dodatkowo możesz mieć w innych miejscach które mogli usunąć.

    No ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ;) Trzymam kciuki za tą procedurę :)

    Dootka_86 lubi tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Skoro już zaczęłaś bo nie ma sensu zastanawiać się nad laparo.

    Odnośnie ognisk to nie nie jest powiedziane, że masz na jajnikach, a dodatkowo możesz mieć w innych miejscach które mogli usunąć.

    No ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ;) Trzymam kciuki za tą procedurę :)
    Oby bylo dobrze. Kolezanka miała dzisiaj pick up. Z niskim amh bo 0.8 ale pobrali 10komorek. Tyle ze nie ma endomendy...ja pewnie nie mam co liczyć na tyle

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2375

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dootka to faktycznie super wynik u kolezanki, ja przy podobnym AMH wyhodowalam tylko 7.

    I po laparo mi tak AMH polecialo, wiec niby sie ciesze, ze mnie "wyczyscili", ale niestety jajniki zostaly okrojone, bo na obu byly zrosty z endomendy. Niestety u mnie nie zrobiliby stymulacji bez laparo, bo zrobila sie cysta endometrialna i nie bylo szans, zeby sie wchlonela.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 11:20

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam torbiel endo w prawym jajniku 25mm ale nie zamierzam jej ruszac

    Anatolka lubi tę wiadomość

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2375

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I lekarza pozwalaja Ci mimo torbieli rozpoczac stymulacje do ICSI?
    Dziwne, pierwszy raz o czyms takim slysze...

    Asia_88 lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak mialam torbiel to musialam brac tabletki zeby sie wchlonela.

    Faworek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorę antyki. Ale miałam dwie stymulacje letrozolem i clo i nic nie urosla. Podobno poniżej 30mm lepiej przed in vitro nie usuwac

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co oznacza płyn w macicy po poronieniu? On się wchłonie czy wyleci z miesiączka? 2 tyg temu nie mialam a dziś mam.. Jak to możliwe?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Faworek Ekspertka
    Postów: 166 241

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dootka_86 wrote:
    Ja tez mam torbiel endo w prawym jajniku 25mm ale nie zamierzam jej ruszac

    Ja też miałam torbiel - Yasminelle przez 2 miesiące i można było bezpiecznie zaczynać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 17:34

    **33 lata, obustronna niedrożność jajowodów**
    IVF:
    nr 1: 2018r - poronienie 9t
    nr 2: 2018r- 2 mrozaki --> córeczka <3

    przerwa

    nr 3: 2020r: 1 mrozak - nieudane
    nr 4: zapłodnione 5 odmrożonych komórek - czekamy na efekty i transfer
  • Faworek Ekspertka
    Postów: 166 241

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem dziś świeżo po transferze - jak wyglądał u Was ten pierwszy dzień?
    Cały czas sobie myślę, jak to możliwe ze ta małą kuleczka nigdzie się nie ruszyła, nigdzie nie wypadła... Głupie co? :D

    Beata.D, gosia81, MalaHD, lena7 lubią tę wiadomość

    **33 lata, obustronna niedrożność jajowodów**
    IVF:
    nr 1: 2018r - poronienie 9t
    nr 2: 2018r- 2 mrozaki --> córeczka <3

    przerwa

    nr 3: 2020r: 1 mrozak - nieudane
    nr 4: zapłodnione 5 odmrożonych komórek - czekamy na efekty i transfer
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dootka_86 wrote:
    Ja tez mam torbiel endo w prawym jajniku 25mm ale nie zamierzam jej ruszac

    Ja miałam ciut większa i z nią przeszłam 3 pełne procedury. Mam synka.

    Torbiele trzeba rozróżniać. Torbiele endometrialne nie wchłoną się choćby tabletki anty brać i pół roku przed procedurą.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    I lekarza pozwalaja Ci mimo torbieli rozpoczac stymulacje do ICSI?
    Dziwne, pierwszy raz o czyms takim slysze...

    Wiele dziewczyn z torbielami endo przechodzi procedury. To nie są torbiele z niepeknietych pęcherzyków.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Ja miałam ciut większa i z nią przeszłam 3 pełne procedury. Mam synka.

    Torbiele trzeba rozróżniać. Torbiele endometrialne nie wchłoną się choćby tabletki anty brać i pół roku przed procedurą.
    Wiem ze sie nie wchłonie, a laparo nie zamierzam robić...chyba ze to icsi nie wypali to bede musiała, bo na więcej podejść nie mam kasy

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dootka_86 wrote:
    Wiem ze sie nie wchłonie, a laparo nie zamierzam robić...chyba ze to icsi nie wypali to bede musiała, bo na więcej podejść nie mam kasy

    Ja wiem, że Ty wiesz. To wynika z tego co napisałaś ale ktoś niżej się dziwił i dlatego dopisalam :-) z pewnymi torbielami lekarze nie dopuszcza do procedury ale z endo akurat tak. Jeśli nie jest zbyt duża.

    Powodzenia :-)

    Dootka_86 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2375

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka dzieki za info. Mnie akurat nie dopuscili, moja rosla i miala powyzej 3cm. Lekarz powiedzial, ze hormony ja tylko napedza. Widocznie rozni lekarze maja rozne podejscia. Choc tak jak mowie AMH mi polecialo na leb na szyje, wiec nie wiem czy decyzja byla sluszna :/

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • ślązaczka Autorytet
    Postów: 1044 1014

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja juz po prenatalnych! Wszystko wyszło dobrze! Maluszek ma już 5,7cm tzn. jest to długość ciemieniowo-siedzeniowa tzw. CRL czyli po polsku mówiąc od główki do dupki, tj. nie licząc długości nóżek. Wygląda prześlicznie :-) Wszystkim Wam zyczę takiego pięknego widoku!!!! :-)

    Faworek to zupełnie normalne odczucia i obawy! Przynajmniej dla mnie :-) Ja się bałam cały czas że mi okruszek wypadnie i kombinowałam ciągle co tu zrobić żeby go tam w środku zatrzymać ;-) Do tej pory jak kaszle albo kicham to trzymam się za brzuch albo zginam odruchowo nogi! Śmieszne, ale u mnie to odruch, nie myslę w ogóle o tym. A po transferze to sie bałam przeć robiąc kupę... :-P

    Tyszanka81, gosia81, pszczółka p, PragnącaDziecka, *SmoczycA*, lena7, Justine, Bella93, Asia_88, shooa, Karo-Linka, sisi, Evaa, Krakowianka, edloteh, sylvuś lubią tę wiadomość

    I IMSI 13.05.2016 :-(
    II IMSI 15.07.2016 :-(
    III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213 :-)
    f2wlp07w6gdg3lo8.png
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Dziewczyny co oznacza płyn w macicy po poronieniu? On się wchłonie czy wyleci z miesiączka? 2 tyg temu nie mialam a dziś mam.. Jak to możliwe?
    Podpinam sie pod pytanie. Ktos? Cos?

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • Karo-Linka Ekspertka
    Postów: 182 176

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam płyn w macicy po punkcji, transfer był odroczony. Na następnej wizycie za około miesiąc, po miesiączce płynu już nie było. Ale niestety nie wiem czy się wchłonął czy wypłynął :)

    czynnik męski, starania od 08/2013, od 02/2016 NOVUM
    09/16 antyki, 05.10.2016 start protokół długi ICSI, 19.10-1 ds
    2.11 punkcja, transfer odroczony
    14.01 CRIO :)
    dd2ac3d742.png

‹‹ 4810 4811 4812 4813 4814 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ