IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Tutaj kazda chyba miała taki plan idealnyFrelcia wrote:My po całej procedurze jeśli będzie szczęśliwa chcemy zamrozić zarodki jeśli jakieś zostaną. Za kilka lat chcemy wrócić po rodzeństwo. Jeśli druga próba się uda i jeszcze zostanie chociaż jeden zarodek to dopiero wtedy chcemy to oddać do adopcji
. To jest plan idealny. Życie pokaże co z tego wyjdzie. a pozniej strach, zeby byl choc jeden zarodek..ale fajnie że jestes taką optymistka z jakiego powodu podchodzicie do ivf? Co u Was ten cudowny lekarz o ktorym piszesz zdiagnozował?
4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
Frelcia z tego co kojarzę to Kościół wśród wielu argumentów dot. in vitro jest przeciwko m.in. zamrażaniu zarodków. Jak Wasz ksiądz to przyjął? Tzn czy Twój mąż przedstawił mu jak ma wyglądać Wasze ewentualne przekazanie zarodków innej parze i ze ma się to odbyć po mrożeniu? (ps wiem ze świeże oddanie zarodków byłoby bardzo trudne, ale księża zdaje się że nie orientują się w szczegółach i może myślą że tak się da).Frelcia wrote:My po całej procedurze jeśli będzie szczęśliwa chcemy zamrozić zarodki jeśli jakieś zostaną. Za kilka lat chcemy wrócić po rodzeństwo. Jeśli druga próba się uda i jeszcze zostanie chociaż jeden zarodek to dopiero wtedy chcemy to oddać do adopcji. To jest plan idealny. Życie pokaże co z tego wyjdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 09:59
83xxx, Asia_88 lubią tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny
, allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
nick nieaktualnyCala wrote:Frelcia z tego co kojarzę to Kościół wśród wielu argumentów dot. in vitro jest przeciwko m.in. zamrażaniu zarodków. Jak Wasz ksiądz to przyjął? Tzn czy Twój mąż przedstawił mu jak ma wyglądać Wasze ewentualne przekazanie zarodków innej parze i ze ma się to odbyć po mrożeniu? (ps wiem ze świeże oddanie zarodków byłoby bardzo trudne, ale księża zdaje się że nie orientują się w szczegółach i może myślą że tak się da).
Tak wie. Jak był na parafii w Warszawie to dużo wiernych przychodziło do niego z tym problemem, więc jest obeznany i uważa że walka o rodzicielstwo powinna być wspierana z każdej strony. Jego zdaniem jak zmieni się władza to zmieni się podejście księży do ivf. W Belgii np pary normalnie dostają rozgrzeszenie. -
nick nieaktualnyczar-nula wrote:Tutaj kazda chyba miała taki plan idealny a pozniej strach, zeby byl choc jeden zarodek..ale fajnie że jestes taką optymistka z jakiego powodu podchodzicie do ivf? Co u Was ten cudowny lekarz o ktorym piszesz zdiagnozował?
Tak. Jestem optymistką. Wierzę w cuda. Jak się nie uda to moja wiara nie zmaleje. Moja dewize życiowa masz w stopce.
Mamy niskie HBA. Tylko tyle i aż. -
No to problem jest. Jaką metodę Wam zaproponowali? PICSI?Frelcia wrote:Tak. Jestem optymistką. Wierzę w cuda. Jak się nie uda to moja wiara nie zmaleje. Moja dewize życiowa masz w stopce.
Mamy niskie HBA. Tylko tyle i aż.4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hmm może w Waszym przypadku ma jakieś uzasadnienie, bo to kwas hialuronowy, ale ja w to nie wierze, wyłudzanie pieniędzy jak dla mnie i tyle. Miałam raz i się nie udało, później z tego zrezygnowaliśmy i się udało więc na pewno nie ma on wpływu na powodzenie.Frelcia wrote:Nie szkodzi I bierzemy też embryoglue
madwitka, Cala lubią tę wiadomość
4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
Szatanka i Cccierpliwa - super wiesci! Szatanka bardzo dobry wynik, kciukak bardzo mocno za to zeby wszystkie zaplodnione teraz pieknie rosly.
Cccierpliwa - coreczka, pieknie!
2 tygodnie sie nie odzywalam po mojej biochemicznej, musialam troche odpoczac od tematu staran. Ale poczytywalam forum, gratuluje tez bardzo Tobie Pysia i Tobie Miki! Oby tak dalej same dobre wiesci dziewczyny.
Wspaniale sie czyta o kolejnych ciazach i pikajacych serduszkach, niestety nie wszystkim sie uda, nie od razu. Niezapominajka, Ty wiesz co ja mysle, podchodz do kolejnej procedury kochana, Tobie sie jeszcze uda.
Ja jade jutro na badania (homocysteina, bialko C i inne) , okazalo sie ze nie musialam tak dlugo czekac na spotkanie z odpowiednim lekarzem i juz jutro mam te badania. Raczej jednak nie bede zaczynac kolajna stymulacja juz zaraz za tydzien (kiedy planowo ma @ przyjsc), czuje ze potrzebuje kolejny cykl zeby dojsc do siebie po pierwszej procedurze (mentalnie, nie fizycznie bo fizycznie jest wszystko dobrze). Niestety nie mam zadnych mrozakow wiec musze od nowa stymulowac sie i nie jestem gotowa na to jeszcze chyba. Choc moge podjac decyzje w ostatnim momencie, mam juz wszystkie recepty. No zobaczymy.
*MiKi23*, Cccierpliwa lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Frelcia wrote:My po całej procedurze jeśli będzie szczęśliwa chcemy zamrozić zarodki jeśli jakieś zostaną. Za kilka lat chcemy wrócić po rodzeństwo. Jeśli druga próba się uda i jeszcze zostanie chociaż jeden zarodek to dopiero wtedy chcemy to oddać do adopcji. To jest plan idealny. Życie pokaże co z tego wyjdzie.
Też mieliśmy taki plan, idealnie dla mnie by było, żeby mieć tyle zarodków, żeby urodzić wszystkie, ale jeżeli tendencja się utrzyma, a na razie jest ich 8, to już wiem, że nie dam rady. Nie jestem wierząca, ale oczywiście dla mnie to już są moje dzieci i będę miała kolejną egzystencjalną rozkimnę w życiu, kiedy będę musiała decydować o oddaniu ich do adopcji. Taki los. Długo się wzbraniałam przed IVF, bo bałam się tego, że albo nie będzie żadnych zarodków, albo właśnie taka sytuacja. Więc niby się cieszymy, nawet bardzo, ale ten.
Dzisiaj dzwoniła embriolog, że w sobotę chcą mi zrobić transfer jednego zarodka. Mam 36 lat z okładem, więc przysługuje mi transfer dwóch zarodków, ale babka powiedziała (jako pierwsza chyba w tym sektorze medycyny od początku starań!), że jestem młoda, że zaszłam już w ciążę przez IUI i dlatego oni proponują tylko jeden, żeby ustrzec mnie przed ciążą bliźniaczą. Co o tym sądzicie? Wolałybyście bliźniaki z ryzykiem przedwczesnego porodu?
Chciałam się też was podpytać o odczucia po punkcji. Od wczoraj biorę te kolosalne dawki progesteronu i muszę powiedzieć, że dość mocno zaczęły mi doskwierać jajniki. Czuję się, jakbym miała tam zamiast nich dwa nadmuchane balony, które przy ruszaniu się mogą pęknąć, a przynajmniej powodują lekkie dolegliwości. Dziś w nocy kiepsko przez nie spałam. Mam nadzieję, że to nie rozwijająca się hiperka? Któraś tak miała może?
Kijuki lubi tę wiadomość
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
nick nieaktualnyczar-nula wrote:Hmm może w Waszym przypadku ma jakieś uzasadnienie, bo to kwas hialuronowy, ale ja w to nie wierze, wyłudzanie pieniędzy jak dla mnie i tyle. Miałam raz i się nie udało, później z tego zrezygnowaliśmy i się udało więc na pewno nie ma on wpływu na powodzenie.
Mam lekarz nawet nie proponował. Powiedział że po nieudanych transferach dopiero ale ja wolę się zabezpieczyć jak tylko mogę.
Moim przyjaciołom trzy próby się nie udały. Za czwartą wzięli EG i się udało. Myślę że nie ma reguły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 11:37
-
szatanka no miała trochę racji ta Pani informujac Cie o ewentualnym ryzyku, tymbardziej przy duzej ilosci zarodków faktycznie chyba lepiej jest podac jeden. Wiadomo to Ty musisz nabardziej wiedziec czego pragniesz, a nie pani czy my tutaj na forum:)
A jak a pytałam o ból janików ,i uczucie napompowania , to mnie lekarz powiedział ze to normalne bo jajniki bardzo duzo przeszły w ostatnim czasie, i ze znasuje sie na nich mnóstwo torbieli.
szatanka lubi tę wiadomość
Provita Katowice, Nasz cudotwórca DR Mańka!
2014 1 IMSI==> 2 zarodki(jeden jedyny transfer) , brak mrozaków==> 06.2015córka
2017 2 IMSI ==> 2zarodki(jeden jedyny transfer) ==>jedno pięknie bijące serduszko==> 09.2018 córeczka:) -
Wiem co czujesz bo ja przed pierwsza proba tez chcialam skorzystac ze wszystkiego co mogloby pomoc, jest to bardzo zrozumiale. Ale tak na prawde to siła tkwi w samym zarodku, jak bedzie wadliwy to nic mu nie pomoze uwierz, a jesli bedzie dobry to poradzi sobie swietnie bez embryoglueFrelcia wrote:Mam lekarz nawet nie proponował. Powiedział że po nieudanych transferach dopiero ale ja wolę się zabezpieczyć jak tylko mogę.
Moim przyjaciołom trzy próby się nie udały. Za czwartą wzięli EG i się udało. Myślę że nie ma reguły.
4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
Szatanka skoro masz tyle zarodkow to ja bym na Twoim miejscu wziela jeden, zamiast przechodzic potem przez kolejna trudna ciaze bo blizniacza jest zawsze zagrozona.Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Transfer dwoch zarodkow przysługuue kazdej parze, ktora tego chce. Nie ma to nic zwiazanego w wiekiem.szatanka wrote:Dzisiaj dzwoniła embriolog, że w sobotę chcą mi zrobić transfer jednego zarodka. Mam 36 lat z okładem, więc przysługuje mi transfer dwóch zarodków(...)
-
Cześć kochane Tak chciałam Wam powiedzieć, że mój cud jest już z Nami lecz moja komórka coś nie chciała ze mną współpracować. Mój najpiękniejszy prezent od życia urodził się 8 marca i dostał 10 pkt. Teraz uczymy się siebie Jestem ponownie zakochana
Każdej z Was życzę takiego cudu jaki mi się w życiu przytrafił Bóg musi istnieć
lena7, Frelcia, Kotowa, Yoselyn82, mar2śka, 83xxx, Bella93, Flowwer, *MiKi23*, Cccierpliwa, madwitka, lipcowka86, Cala, jowita198600, Ewee, Dani, Kabełka, jasmina6, ana167, Alrauna1987, magda_31, emka29, Natka-matka wariatka :), ślązaczka, bajka_, sandzu, sylvuś, problemik, sylwia80, KarenMillen, Karo-Linka, gosia81 lubią tę wiadomość
Hasimoto, niedrożność jajowodów,
23.06.2017 - punkcja- dzień taty
28.06.2017 - Transfer
7dpt - beta 74, 9 dpt - beta 253, 14 dpt - beta 1749,
16 dpt - beta 3500, 19 dpt - beta 11000, 21 dpt- beta 19000
21.07 Jest serduszko ❤
08.03 Jest z Nami nasz cud -
Smutna32 wrote:Cześć kochane Tak chciałam Wam powiedzieć, że mój cud jest już z Nami lecz moja komórka coś nie chciała ze mną współpracować. Mój najpiękniejszy prezent od życia urodził się 8 marca i dostał 10 pkt. Teraz uczymy się siebie Jestem ponownie zakochana Każdej z Was życzę takiego cudu jaki mi się w życiu przytrafił Bóg musi istnieć
gratuluje, zdrowka dla was
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Wesola32, gratuluję ♡
Evaa, sylwia80 lubią tę wiadomość
&&
