IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka, po kilku zastrzykach (a miałam gonal 225 i gonapeptyl) też nic nie czułam i zaczynałam myśleć, że na mnie nie działają te zastrzyki, za to około 10 dnia stymulacji jajniki zaczęły mnie tak boleć przy każdym ruchu, zwłaszcza siadaniu, że wiedziałam dokładnie, gdzie je mam. Czekałam na punkcję jak na zbawienie, bo pod koniec stymulacji (11 dni) już ciężko było się poruszać z tym bólem. Miałam 20 pęcherzyków. Myślę, że jeszcze poczujesz jak jajka Ci rosną...
ania14, Anatolka lubią tę wiadomość
-
Mieliśmy badania rozszerzone, bez posiewu. Z morfologia plemników. Ważność badania 3 miesiące. Cytologia ważna 24 miesiące, Amh i Tsh 3 miesiące. Na początku maja byłam na pierwszej wizycie u nich bez nastawienia na in vitro, Zaczął od skierowania na hsg, które robiłam pod koniec maja w Policach,gdzie pracuje większość lekarzy z vitrolive, w czerwcu dostałam CLO na dwa cykle, żeby było coś wpisane w papierach, we wrześniu wizyta kwalifikująca i teraz czekamy na miejsce. Jak masz cytologie aktualna to weź ze sobą, i zrób Tsh, tak na wszelki wypadek, żeby nie odwlekali wizyty w razie co.
ania14 lubi tę wiadomość
17.09 Icsi
22.12.2015 transfer 4AA
-
Mi mój dr odradzał inseminację ze względu na mniejszy odsetek ciąż niż przy naturalnym poczęciu, ale gdybym się uparła to by nam wykonał, ale skoro odradzał, to mu zaufałam
sama się dziwiło, że tu dziewczyny zanosiły pełne dokumentacje starań i bałam się, że mnie odeślą z moją cienką teczką a tu taka niespodzianka
więc się nie stresuj, dr Kurzawa to sam założyciel kliniki i "guru" w vitrolive, sama chyba się do niego wybiorę, bo i tak muszę zmienić lekarza prowadzącego.
ania14 lubi tę wiadomość
17.09 Icsi
22.12.2015 transfer 4AA
-
Minuska bardzo mi przykro,wyobrazam sobie ogrom Twojego bolu,znam dwie kobietki,ktore przeszly przez to samo,jedna zaszla w kolejna ciaze po 3 miesiacach,a druga potrzebowala ponad rok czasu na przezycie tego cierpienia,a teraz obie sa szczesliwymi mamusiami,czego Ci zycze jak najszybciej,przytulam mocno:*
Tosia 1981 lubi tę wiadomość
-
Minuśka wrote:Witajcie Dziewczyny po przerwie. Może niektóre mnie pamiętają jeszcze.
Na początek jak zwykle gratuluję naszym Ciężarnym i łączę się w bólu z tymi, którym się nie udało.
Moje pierwsze IVF było w czerwcu 2014. Udane
Po zobaczeniu dwóch kreseczek uciekłam od Was. Ale nie dlatego, ze byłam już w ciąży.
Okazało się, że koleżanka z realnego życia cały czas mnie tu obserwowała a nie przyznała się nigdy do tego. I nagle 3 dni po teście mi pogratulowała. Widocznie po rozmowach ze mną wydedukowała, ze ja to jaA my nie koniecznie chcieliśmy wszystkim opowiadać o IVF. Byłam taka zła że postanowiłam nigdy więcej nic nie pisać. Dlatego uciekłam i nie odzywałam się więcej.
Oczywiście czytałam Was i obserwowałam
A co do mojej ciąży...
Miesiąc temu w 19 tc urodziłam córeczkę. Nie chcę się rozpisywać o okolicznościach, bo mi ciężko (szczególnie na forum). Wybaczcie.
Odwiedzam moją Antosię na cmentarzu i bardzo, bardzo tęsknię. Dziś byłabym w 24 tc a dostałam pierwszą @ po porodzie. To i tak dobrze.
Jeszcze nie wiem co dalej. Zobaczymy.
Na razie trzymam kciuki za Was wszystkie!!!
Aha, to co może jest ważne dla Was dziewczyny. To co nas spotkało mogło przytrafić się każdemu. Lekarze mówią, że przy ciąży naturalnej prawdopodobieństwo tego zajścia to 1% a po IVF 1,5%.
Może te pół procenta to dużo a może mało. Zależy jak na to patrzeć... -
Kala 1980 wrote:Czy ból piersi jest normalny po transferze, cz to oznacza @ ? Boje sie, ze nic z tego
Jest normalny kochana.. mnie zawsze przed @ bola piersi brzuch i krzyże.. tym razem było dokładnie tak samo.. też byłam już totalnie zrezygnowana a dzis dwie kreseczki.. jutro odbieram betę ..
Trzymam kciuki żebyś i ty zobaczyła te dwie kreseczki..
chociaz ja dopiero jak odbiore druga bete i zobacze ze przyrasta to uwierze..Kala 1980 lubi tę wiadomość
-
Sansivieria wrote:Ginger, ale mnie dziś wytrąciłaś z równowagi Twoimi newsami!!! Taka ostatnio byłaś zrezygnowana, że zaczęło mi się udzielać, a dziś wiemy, że jesteś w ciąży!!!! Gratuluję Ci z całego serca!!!
Chyba jeszcze za wcześnie gratulować.. jutro odbieram betę więc zobaczymy.. -
nick nieaktualnyMIKOLAY wrote:ania14, AMH niby można robić w każdwym dniu cyklu. Ja robiłam 2 dc razem z FSH, bo gdziesz wyczytałam, że chyba amerykanie tak zalecają. Nie wiem w jakim dc teraz jesteś, bo twoja wizyta będzie szybciutko
Tylko pamiętaj, że na AMH się trochę czeka jeśli pamiętam to 10 dn., FSH wynik jest 1 albo 2 dni - może miałaś niedawno robione ??? jak nie kazali teraz zrobić to powinni później zlecić, bo wynik tego badania jest jednym w wymogów programu.
Rozmawiałam z ministerstwem na ten tematPodobno nie są potrzebne oba. Invimed chciał oba z milionem różnych. Invicta chce tylko AMH lub FSH podobno. Departament Matki i Dziecka twierdzi, że lekarze mają do wyboru, ale wiadomo różnie to bywa. Mnie np. FSH kwalifikuje ale gdyby ktoś poprosił o AMH to już raczej niestety
-
Pojawiła się u mnie brązowa wydzielina. Dziś dzień przypadającej @.. czy to normalne?
Byłam w pracy.. bolał mnie brzuch i takie uczucię ciągnięcia cały dzień miałam.
Czy dziewczyny którym się udało poszły od razu na l4 czy pracujecie normalnie?
Ja mam pracę siedzącą przy komputerze.
Czy ciążę po IVF traktuję się jak normalną czy są jakieś większe zagrożenia? Bo kompletnie nie wiem czy mogę chodzić do pracy? -
Sky wrote:Rozmawiałam z ministerstwem na ten temat
Podobno nie są potrzebne oba. Invimed chciał oba z milionem różnych. Invicta chce tylko AMH lub FSH podobno. Departament Matki i Dziecka twierdzi, że lekarze mają do wyboru, ale wiadomo różnie to bywa. Mnie np. FSH kwalifikuje ale gdyby ktoś poprosił o AMH to już raczej niestety
Przemaglowali mnie z badaniami na wszystkie strony.......Dobrze, że minął mie kariotyp:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 22:20
-
Ginger84 wrote:Pojawiła się u mnie brązowa wydzielina. Dziś dzień przypadającej @.. czy to normalne?
Byłam w pracy.. bolał mnie brzuch i takie uczucię ciągnięcia cały dzień miałam.
Czy dziewczyny którym się udało poszły od razu na l4 czy pracujecie normalnie?
Ja mam pracę siedzącą przy komputerze.
Czy ciążę po IVF traktuję się jak normalną czy są jakieś większe zagrożenia? Bo kompletnie nie wiem czy mogę chodzić do pracy?
12 dc (testowanie w klinice): godz 12 planienie na brązowo (myślę spoko, może być), 13 czerwone plamienie (zapala się lampka: O, O), 13,30 trzy skrzepy wielkości 1,5 mm każdy (panika). Czekam na tel od lekarza z wynikiem HCG (dzwoni zawsze o 14), 14,00 telefon, że beta oki, a ja Że RONIE !!!!!! Lekarz spokojnie: nic się nie dzieje, brać lutinus i będzie oki. Plamienie skończyło się od razu po rozmowie z lekarzem. Telepatycznie wyleczył
Poszłam do swojego gina i poprosiłam o L4 i dostałamAle to chyba na nerwice
Tosia 1981, Beata.D, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Ja mialam krwawienie ze skrzepami,ale od razu polecialam do lekarza sprawdzic czy wszystko ok z maluchem. Lekarz nie widzial zagrozenia dla ciazy i nie dal mi L4, to byl dr.Dworniak z Invimedu. Za to moj prowadzacy,juz z poza kliniki kazdorazowo przy plamieniu kaze mi odpoczywac w domu,chociaz realnego zagrozenia nie ma. Tym sposobem 3 x w ciagu I trymestru bylam na tygodniowym zwolnieniu z pracy. Tak na wszelki wypadek naprawde. Ciaza z ivf nie jest moze bardziej zagrozona dla zasady,ale lekarze sa przy niej ostrozniejsi. Ale plamienia w I trymestrze zdarzaja sie 1/4 kobiet,wiec to calkiem spory odsetek.
Konwalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMIKOLAY wrote:Oj, mam ochotę Ci kuper przetszepać
Nie stresuj malucha to jest jego czas i jeszcze zrobi Ci psikusa
Ja byłam na USG w poniedziałek i lekarz nic nie widział - tylko pęcherzyk, beta też już mi nie przyrasta "książkowo". Więc kochana - luzujemy rajty, bo MUSI być dobrze i musimy w Nasze kropki wierzyć.
Mam cichą nadzieję że będzie tak jak mówiszJuż jestem troszkę spokojniejsza dzięki Wam :*
-
Dziewczyny POMOCY!!!! jestem jeszcze trochę zbyt zamroczona, aby szukać która z was robiła sobie zastrzyk z CETROTIDE, ale pamiętam że są tu takie, ale po kolei:
rano zrobiłam sobie zastrzyk i przez 30min miałam :
zawroty głowy, zimny pot, chęć wymiotowania, fala gorąca od nóg do głowy. Zgięłam się w pół-głowę między kolana-i trochę przestało.masakra jakaś!
Zaczerwienienie 3x6cm.
Miałyście tak???
Jak daleko trzeba ta igłę wbić???? podejrzewam że za głęboko ją wbiłam, bo jednak jest 3x dłuższa niż od Gonala, a wbiłam po kątem 45% tylko że całą;/
No i na ile cm wyciągnąć ten tłok aby sprawdzić czy nie ma krwi???
Dodam że po ukłuciu miałam konkretną kroplę krwi, ale nie sączyła się.
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?