X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę końska dawkę lutinusa dopochwowo i wypływa taka biała gęsta maź.
    Dziewczyny, czy po criotransferze na cyklu sztucznym odczuwacie bóle jajników szczególnie lewy? Czy jajniki pracują podobnie jak na cyklu naturalnym bo biorę estrofem. Orientuje się któraś? Czytałam ale wszędzie opisywane są naturalne cykle, że ciałko żółte produkuje progesteron i mogą boleć, ale na sztucznym nie ma ciałka żółtego co?

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiesz Lusia, że od wczoraj mam tą samą dolegliwość, że lekko pobolewa mnie od czasu do czasu jajnik lewy. I ja już mam wkręt czy to na pewno nie ciąża pozamaciczna. Za dużo czytam. Nie wiem jak pracują jajniki, tez biorę estrofem, ale wydaje mi sie, że są jakby "pryblokowane". Moze dlatego czasami zabolą.

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Ja biorę końska dawkę lutinusa dopochwowo i wypływa taka biała gęsta maź.
    Dziewczyny, czy po criotransferze na cyklu sztucznym odczuwacie bóle jajników szczególnie lewy? Czy jajniki pracują podobnie jak na cyklu naturalnym bo biorę estrofem. Orientuje się któraś? Czytałam ale wszędzie opisywane są naturalne cykle, że ciałko żółte produkuje progesteron i mogą boleć, ale na sztucznym nie ma ciałka żółtego co?
    Ale dlaczego nie ma ciałka żółtego ? Sztuczny blokuje nat owulacje jeżeli bierzesz leki uniemożliwiające dojrzewanie pęcherzyków - estroferm chyba sam nie blokuje??
    Co do luteiny - ja właśnie mam Luteina nie Lutinus / może zmienić ??

  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    A wiesz Lusia, że od wczoraj mam tą samą dolegliwość, że lekko pobolewa mnie od czasu do czasu jajnik lewy. I ja już mam wkręt czy to na pewno nie ciąża pozamaciczna. Za dużo czytam. Nie wiem jak pracują jajniki, tez biorę estrofem, ale wydaje mi sie, że są jakby "pryblokowane". Moze dlatego czasami zabolą.
    No właśnie ja też czytałam trochę, powinni mi odłączyć internet...
    Ciasteczko, ciałko żółte powstaje po pęknięciu pęcherzyka, a ja nie miałam owulacji bo brałam estrofem a on blokuje wzrost pęcherzyków, rośnie tylko endometrium.

    Anatolka lubi tę wiadomość

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta z 7dpt 32,35
    Beta z dzisiaj czyli 9dpt 68,74 ;)

    Jak się powstrzymac od płaczu ze szcześcia, kiedy siedzi się w pracy? :P

    Scent86, Evaa, Alrauna1987, Wiki03, Poziomka25, pysia, Poczekalnia, gosia81, ślązaczka, Cccierpliwa, Dysia_czewa, Dani lubią tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Beta z 7dpt 32,35
    Beta z dzisiaj czyli 9dpt 68,74 ;)

    Jak się powstrzymac od płaczu ze szcześcia, kiedy siedzi się w pracy? :P
    Wow piękny przyrost :)

    Marysia90 lubi tę wiadomość

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • Scent86 Autorytet
    Postów: 986 1181

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Beta z 7dpt 32,35
    Beta z dzisiaj czyli 9dpt 68,74 ;)

    Jak się powstrzymac od płaczu ze szcześcia, kiedy siedzi się w pracy? :P
    przyrost jak najbardziej piekny!!! gratulacje!!:)

    Marysia90 lubi tę wiadomość

    atdci09kxlp3hm83.png


    05.2016, 10.2016 - ciąże pozamaciczne :(
    07.2016 - 5 tc. c.b. :(
    30.10.2017 -I IMSI- 2 x 3dniowe - c.b.
    11.12.2017 - crio - 2 x 3dniowe- c.b.
    04.2018 - ciąża naturalna - CUDZIE TRWAJ
    04.01.2019 - nasze marzenie się spełniło - synek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia - gratulacje !!!!!!! ❤️ Super !!!!

    Marysia90 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    No właśnie ja też czytałam trochę, powinni mi odłączyć internet...
    Ciasteczko, ciałko żółte powstaje po pęknięciu pęcherzyka, a ja nie miałam owulacji bo brałam estrofem a on blokuje wzrost pęcherzyków, rośnie tylko endometrium.
    Wiem jak powstaje ciałko żółte ;)
    Estroferm Niekoniecznie blokuje owulacje - może, ale nie musi. Jest często stosowany do nat cykli ...

  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Wiem jak powstaje ciałko żółte ;)
    Estroferm Niekoniecznie blokuje owulacje - może, ale nie musi. Jest często stosowany do nat cykli ...
    Tak tylko ja pisałam, że cykl sztuczny bez owulacji ;)

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • czar-nula Autorytet
    Postów: 796 493

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Ja biorę końska dawkę lutinusa dopochwowo i wypływa taka biała gęsta maź.
    Dziewczyny, czy po criotransferze na cyklu sztucznym odczuwacie bóle jajników szczególnie lewy? Czy jajniki pracują podobnie jak na cyklu naturalnym bo biorę estrofem. Orientuje się któraś? Czytałam ale wszędzie opisywane są naturalne cykle, że ciałko żółte produkuje progesteron i mogą boleć, ale na sztucznym nie ma ciałka żółtego co?
    Ja odczuwałam kłucia jajników jeszcze przed pierwszym usg - (oczywiście wizja ciąży pozamacicznej) no bo byłam pewna że po crio na sztucznym jajniki nie mają prawa boleć..jednak miały prawo ;)
    Tak z ciekawości, co zmieniłaś przed udanym transferem?

    4 lata walki, 3 nieudane transfery
    leczenie immuno JP i...
    crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27 :)
    tb73e6yd8jub8trg.png
    2019 naturalsik :)
    w5wqroeqgd7aoonm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Tak tylko ja pisałam, że cykl sztuczny bez owulacji ;)
    Ale niekoniecznie od estroferm jest bez owulacji. Może bierzesz też inne leki ? Luteina np blokuje owulacje - jeżeli ją bierzesz w pierwszych dniach cyklu.
    No nieważne ;) sama juz głupieje od tego.


    A u Was taki sztuczny cykl trwał Ok 14 dni licząc od 1 dc?

    Podpinam się pod pytaniem Czar-nuli :)!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 14:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:28

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Moja klinika mi tlumaczyla, ze na cyklu sztucznym blokujemy owulacje. Te dawki estrofemu powoduja, ze endo rosnie, ale nie jajeczka. W zwiazku z tym trzeba potem brac progesteron, bo organizm go nie produkuje w cyklu sztucznym, bo nie bylo jajeczek. Dzien w ktorym zaczynamy brac progesteron w cyklu sztucznym, to taka udawana owulacja. Od tego momentu endo nie rosnie, tylko przygotowuje sie do przyjecia zarodka.

    Ogolnie na samym estrofemie odczuwalam troszke bol w jajniku, ale nie byl on na tyle mocny, jak w przypadku owulacji. Ja zawsze czuje kiedy mam owulke. I troche sie balam, ze moze moj organizm jest jakis mega mocny i te jajka jednak mimo wszystko wyprodukowal. Ale koniec koncow chyba nie. Ja dodam, ze gdy bylam na terapii hormonalnej, gdzie estrogen byl blokowany ja mialam miesiac w miesiac normalny okres. I to jak w zegarku. Z tego tez powodu zastanawialam sie, czy nie mam systemu hormonalnego nie do zdarcia i nie do oszukania, heheheheheh.

    Po transferze, od czasu do czasu strzyknelo mnie w jajniku. Np dzisiaj tez odczuwalam jajnik, ale nie mocno, tylko tak leciutko.
    A to czyli duża dawka estrogenu. I prog włączony w połowie - to ma sens.
    Estroferm stosowany jest przecież w naturalnych staraniach. Wszystko więc zależy od dawki :) i wszystko jasne.
    A co jeżeli w takim sztucznym nastąpi jednak owulacja ?

  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedynie czym się różnil transfer to dwoma wlewami z intralipidu, encorton 10 mg i większa dawka clexane z 0,4 na 0,6. Dawki leków estrofem i cała reszta taka sama. czarnula dzięki za odpowiedź, te bóle były takie jak przy owulacji?
    tak myślałam ostatnio o Tobie :) jak się czujesz kochana :)
    Klamka mi gin też tak tłumaczył, obraz usg potwierdził :)

    Ciasteczko77, czar-nula lubią tę wiadomość

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dopytam - clexane na zwiększenie ukrwienia ? encorton żeby osłabić układ immunolog ?
    Czy takie leki to standard w każdym krio?


    Jeżeli w nat cyklach miałam prog 23 dc tylko 10-11 a faza lutealna trwała tylko 11 dni plus zawsze w cyklach gdzie się staraliśmy miałam dziwne plamienia 8-9 dpo, to czy dostanę duża dawkę progesteronu ?
    Ja obawiam się tego najbardziej :( tego że mój organizm nie potrafił przyjąć ...utrzymać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 14:35

  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clexane raz ze na ukrwienie i na mutacje pai, poza tym dają clexane zawsze po transferze chyba dlatego że dostaję się duże dawki progesteronu i ma to nie doprowadzić do zatoru. A encorton dokładnie tak jak napisałaś.
    Badalas prolaktyne? Trochę krótka ta faza lutealna i pewnie wymaga suplementacji. Ale nie martw się dostaniesz leki i utrzymasz ciążę. Ja teraz po transferze miałam progesteron 13 z kawałkiem, gin zwiększył mi lutinus 3x2 duphaston 3x2 i 2 zastrzyki Prelutexu, w ciągu 2,5 dni z 13 miałam 87. fakt że poziom proga skacze w ciągu dnia, i badanie było po zastrzyku ale jednak podskoczyl. Więc się nie martw dobre leki i wszystko się wyrowna. Napisz czy robiłaś badania tarczycy tsh itp.

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Clexane raz ze na ukrwienie i na mutacje pai, poza tym dają clexane zawsze po transferze chyba dlatego że dostaję się duże dawki progesteronu i ma to nie doprowadzić do zatoru. A encorton dokładnie tak jak napisałaś.
    Badalas prolaktyne? Trochę krótka ta faza lutealna i pewnie wymaga suplementacji. Ale nie martw się dostaniesz leki i utrzymasz ciążę. Ja teraz po transferze miałam progesteron 13 z kawałkiem, gin zwiększył mi lutinus 3x2 duphaston 3x2 i 2 zastrzyki Prelutexu, w ciągu 2,5 dni z 13 miałam 87. fakt że poziom proga skacze w ciągu dnia, i badanie było po zastrzyku ale jednak podskoczyl. Więc się nie martw dobre leki i wszystko się wyrowna. Napisz czy robiłaś badania tarczycy tsh itp.
    Dziękuje serdecznie za odp.
    Tak - prolaktyna kilka razy - idealny wynik.
    Tsh -1.1 (oscyluje od 1.0 do 1.3) od Ok roku - wyrównany poziom dzieki Euthyrox 150.
    Wszystkie hormony w nat cyklu miałam w normie.
    Moim problemem to amh (grudzień 2017-0,93) + wiek ;) nie robiłam drożności. Robiliśmy przed IVF kariotypy(Ok) ja też bad na trombo (Ok), kiedyś ana i immuno (Ok).
    No i mam jajnik za macica :D

  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Dziękuje serdecznie za odp.
    Tak - prolaktyna kilka razy - idealny wynik.
    Tsh -1.1 (oscyluje od 1.0 do 1.3) od Ok roku - wyrównany poziom dzieki Euthyrox 150.
    Wszystkie hormony w nat cyklu miałam w normie.
    Moim problemem to amh (grudzień 2017-0,93) + wiek ;) nie robiłam drożności. Robiliśmy przed IVF kariotypy(Ok) ja też bad na trombo (Ok), kiedyś ana i immuno (Ok).
    No i mam jajnik za macica :D
    Powiem Ci tak szczerze że patrząc na dziewczyny które spotkałam w klinice i w różnych kolejkach do specjalistów to wiek teraz nie gra dużej roli szczególnie przy in vitro. Nie raz młode dziewczyny mają niskie AMH, zdarza się też odwrotnie, u starszych osób piękne zarodki a u młodszych ledwo ledwo. więc to różnie bywa. Jeśli to wina progesteronu to szybko wyprostujesz

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Powiem Ci tak szczerze że patrząc na dziewczyny które spotkałam w klinice i w różnych kolejkach do specjalistów to wiek teraz nie gra dużej roli szczególnie przy in vitro. Nie raz młode dziewczyny mają niskie AMH, zdarza się też odwrotnie, u starszych osób piękne zarodki a u młodszych ledwo ledwo. więc to różnie bywa. Jeśli to wina progesteronu to szybko wyprostujesz
    To prawda :) aczkolwiek w moim przypadku na bank nie jest to bez znaczenia ;)
    Czy faktycznie uda się zwiększyć ten poziom prog- mam nadzieję.
    Muszę tylko to podkreślić lek żeby nie zapomniał ;)
    A witaminy i suplementy ?? Moj dr nic mi nie zalecał - ja sama łykam od dawna ... w sumie nawet mi nie zalecił kwasu foliowego :D

‹‹ 5725 5726 5727 5728 5729 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ