IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa, trzymam kciuki za dalszy przyrost.
A ja wczoraj miałam w końcu histeroskopię, no i ... nic.Wszystko wygląda prawidłowo, endometrium złuszczone, wszystko hula. Zrobili tylko scratching i w przyszłym cyklu nowy transfer. Z jednej strony się cieszę, że nie mam żadnych zrostów ani, co gorsza zespołu Ashermana, a z drugiej liczyłam na jakieś rozwiązanie zagadki, dlaczego dwa ostatnie transfery blastek odbyły się bez echa. Tyle czekania i pieniędzy plus narkoza, żeby się dowiedzieć, że wszystko ok i właściwie trzeba robić to, co do tej pory. Ech.
Morwa lubi tę wiadomość
-
To jednak dobra wiadomość i super ,że zrobili scratchingszatanka wrote:Morwa, trzymam kciuki za dalszy przyrost.
A ja wczoraj miałam w końcu histeroskopię, no i ... nic.Wszystko wygląda prawidłowo, endometrium złuszczone, wszystko hula. Zrobili tylko scratching i w przyszłym cyklu nowy transfer. Z jednej strony się cieszę, że nie mam żadnych zrostów ani, co gorsza zespołu Ashermana, a z drugiej liczyłam na jakieś rozwiązanie zagadki, dlaczego dwa ostatnie transfery blastek odbyły się bez echa. Tyle czekania i pieniędzy plus narkoza, żeby się dowiedzieć, że wszystko ok i właściwie trzeba robić to, co do tej pory. Ech.
trzymam kciuki za transfer w nowym cyklu :* niech będzie udany
tego Ci życzę:*
-
Morwa wrote:To jednak dobra wiadomość i super ,że zrobili scratching
trzymam kciuki za transfer w nowym cyklu :* niech będzie udany
tego Ci życzę:*
A co właściwie da mi ten scratching, skoro w tym cyklu i tak nic nie robimy? Coś tam doktorek mówił o przemianach w endometrium, ale nie wyjaśnił mi dokładnie, bo zajęty był. Może Wy będziecie umiały?
EDIT: ok, już doczytałam, że to się właśnie robi w cyklu poprzedzającym transfer. No to statystycznie mam w przyszłym cyklu o 20% większe szanse. Hoho, to już chyba z 60% niemal. Ciekawe, co z tego wyjdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2019, 16:34
Dani lubi tę wiadomość
-
Dokładnie to się robi w cyklu poprzedzającym, więc wszystko się idealnie składaszatanka wrote:A co właściwie da mi ten scratching, skoro w tym cyklu i tak nic nie robimy? Coś tam doktorek mówił o przemianach w endometrium, ale nie wyjaśnił mi dokładnie, bo zajęty był. Może Wy będziecie umiały?
EDIT: ok, już doczytałam, że to się właśnie robi w cyklu poprzedzającym transfer. No to statystycznie mam w przyszłym cyklu o 20% większe szanse. Hoho, to już chyba z 60% niemal. Ciekawe, co z tego wyjdzie.
-
nick nieaktualnySysiaaaaa wrote:Dzień dobry,
Czy macie dziewczyny dobrego psychiatrę w okolicy Warszawy? Mam depresję i to nie przez życie prywatne, a przez prace! Muszę szybko się ewakuować i na chwile potrzebuje L4, bo dłużej tu nie wytrzymam. Pomóżcie!
Sylwia tu Anko, tylko hasła do starego konta nie mogę znaleźć.
Napisz na priv, jak masz ochotę porozmawiamy.
Trzymaj się dzielnie mała.
A resztę dziewczyn witam. Byłam tu 5/4 lata temu wteranka, dziś jestem szczęśliwa mama, pragnę drugiego dzidziusia, choć troszkę długo to odwlekalam. Dopiero kilka dni temu powiedzieliśmy sobie dosyć wymówek i w pon mieliśmy transfer. Transfer ciężki bo szyjka po konizacji ma bliznowce i rureczka nie chciała przejść, w ruch poszedł skalpel, wiec przez ten kiepski poczatek nie ukrywam nie jestem optymistka tym razem.
Sciskam was dziewczyny bardzo, dużo sil❤️
Dani lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPiekny wyraźny ten cien😉
Nie jestem w tematach dziewczyny, ilu dniowy zarodek miałaś podawany?
Morwa wrote:
Morwa lubi tę wiadomość
-
szatanka wrote:Morwa, trzymam kciuki za dalszy przyrost.
A ja wczoraj miałam w końcu histeroskopię, no i ... nic.Wszystko wygląda prawidłowo, endometrium złuszczone, wszystko hula. Zrobili tylko scratching i w przyszłym cyklu nowy transfer. Z jednej strony się cieszę, że nie mam żadnych zrostów ani, co gorsza zespołu Ashermana, a z drugiej liczyłam na jakieś rozwiązanie zagadki, dlaczego dwa ostatnie transfery blastek odbyły się bez echa. Tyle czekania i pieniędzy plus narkoza, żeby się dowiedzieć, że wszystko ok i właściwie trzeba robić to, co do tej pory. Ech.
Szatanka rozumiem Twoje pewne rozczarowanie. Ja mam podobnie, u tego profesora od powracajacych poronien zrobilam baterie nowych badan, i wszystkie wyszly prawidlowe...Bylam rozczarowana....Jedynie z immunologii cross-match (cos podobnego do allo mlr: przeciwciala blokujace) wyszlo mi negatywne, co oznacza ze nie mam tych przeciwcial na sperme meza. Ale nie wiem na ile to jest powazny problem. W Polsce stosuje sie na to terapie szczepieniami limfocytam, ale w kraju w ktorym mieszkam tej terapii nie stosuje sie (bo nie jest uznana przez srodowisko medyczne). Jako terapie mam brac Pregnyl (hcg) jesli beta bedzie 30, trzykrotnie, co trzy dni. No ale najpierw trzeba zajsc, choc po naturalsie w marcu, mialam tez mozlwie implantacje z naturalnych staran w maju bo kreska druga taki cien, ale byla. Wiec wierze ze zajde jeszcze, ale zeby na dluzej....
A Ty immunologie badalas?
One lubi tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Dani nie myślałaś żeby ruszyć immunologie w Polsce? Przy tylu ciążach biochemicznych może być coś na rzeczy jeśli cross match wyszedł negatywny... Organizm nie ma jak bronić zarodka żeby został na dłużej jeśli tych przeciwciał nie ma. U mnie allo mlr było na poziomie 0% więc też nie miałam szans na ciążę, a po immunosupresji + szczepieniach od razu transfer udany i jest córeczka, może zastanów się nad tym 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 14:32
Dani lubi tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny
, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany 
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Chciałam zacytować, nie polubić.Dani wrote:Szatanka rozumiem Twoje pewne rozczarowanie. Ja mam podobnie, u tego profesora od powracajacych poronien zrobilam baterie nowych badan, i wszystkie wyszly prawidlowe...Bylam rozczarowana....Jedynie z immunologii cross-match (cos podobnego do allo mlr: przeciwciala blokujace) wyszlo mi negatywne, co oznacza ze nie mam tych przeciwcial na sperme meza. Ale nie wiem na ile to jest powazny problem. W Polsce stosuje sie na to terapie szczepieniami limfocytam, ale w kraju w ktorym mieszkam tej terapii nie stosuje sie (bo nie jest uznana przez srodowisko medyczne). Jako terapie mam brac Pregnyl (hcg) jesli beta bedzie 30, trzykrotnie, co trzy dni. No ale najpierw trzeba zajsc, choc po naturalsie w marcu, mialam tez mozlwie implantacje z naturalnych staran w maju bo kreska druga taki cien, ale byla. Wiec wierze ze zajde jeszcze, ale zeby na dluzej....
A Ty immunologie badalas?
Cala ma rację. Ja też po porządnej diagnozie i odpowiednim ustawieniu leków, mając za sobą poronienie, także zaszlam w ciążę. Dopiero z 12 zarodkiem, ale po solidnie ustawionych lekach. Powodzenia!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 15:13
Dani lubi tę wiadomość
18’córka❤️ -
Mamlipcowka86 wrote:Morwa masz wyniki wczorajszej bety ?
46,91
przyrost jakieś 360 %. Także w normie 
A tu dawka testów :p
https://zapodaj.net/8f1e66cee5fca.jpg.html
Pierwszy o lewej 6dpt, drugi 7dpt, trzeci z dzisiaj 8dpt
AnkaSzklanka, sisi, Kotowa, zizia_a, One, Dani, Bella93, Cala, lena7, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
-
Morwa beta super, ale dziwi mnie ze te testy takie jasne kreski przy 46! Jaka one maja czulosc?
Cala czy Ty bralas steryd do crio po szczepieniach? Jesli tak jaka dawke i od kiedy?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF
❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI
2.06.2017 crio
26.06.2017 crio

28.07.2017 ICSI
26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc

20.04.2018 ICSI
brak mrozakow
22.03.2019 IMSI
13.07.2019 
-
Ładne dwie kreski wychodzą dopiero przy dużej becie . Takie już są testy. A te moje to pepino o czułości 10 . 3 zł sztuka ,więc rewelacji nie ma co się spodziewac... Ale grunt ,że pokazały mi już cień z cienia z cienia 4dpt, czyli przy becie 5,52niezapominajka2017 wrote:Morwa beta super, ale dziwi mnie ze te testy takie jasne kreski przy 46! Jaka one maja czulosc?
Cala czy Ty bralas steryd do crio po szczepieniach? Jesli tak jaka dawke i od kiedy?
-
Morwa cudne info! Gratulacje! :-*Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Morwa gratulacje !!
Widze, ze watek troszke odzyl. Tez tu przestalam zagladac bo nic sie nie dzialo.
My prawdopodobnie w poniedzialek przywitamy naszego synka na swiecie 😁
karolcia35, Dani, Morwa, zizia_a, Cala, Cccierpliwa, Milkowiec lubią tę wiadomość

-
Morwa pieknie! Wielkie gratulacje!!!!
Morwa lubi tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Cala wrote:Dani nie myślałaś żeby ruszyć immunologie w Polsce? Przy tylu ciążach biochemicznych może być coś na rzeczy jeśli cross match wyszedł negatywny... Organizm nie ma jak bronić zarodka żeby został na dłużej jeśli tych przeciwciał nie ma. U mnie allo mlr było na poziomie 0% więc też nie miałam szans na ciążę, a po immunosupresji + szczepieniach od razu transfer udany i jest córeczka, może zastanów się nad tym 😉
Tak, tak mysle o tym. W sierpniu mam miec crio transfer, jak sie nie uda albo znow strata to pojade do Polski we wrzesniu. Szczepienia to wiem co to jest. A immunopresja- to znaczy-co bralas?Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Niezapominajka tak, miałam zlecony steryd od 1 dc do crio. Ponieważ miałam w domu jeszcze calcort (jest trochę lepszy od encortonu) to brałam bodajże 12 mg. Jak mi się skończył to brałam encorton 10 mg. To wszystko to zalecenia docenta Paśnika. Jeśli chodzi o odstęp czasowy - pod koniec sierpnia miałam ostatnie szczepienie, we wrześniu badalam allo mlr, w październiku miałam scratching endometrium, w listopadzie criotransfer. Miałam też zlecony intralipid 2 tyg przed transferem i w dniu transferu i potem w 8 tc.niezapominajka2017 wrote:
Cala czy Ty bralas steryd do crio po szczepieniach? Jesli tak jaka dawke i od kiedy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 20:46
niezapominajka2017, Dani lubią tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny
, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany 
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca






