IVF a Anglii?
-
WIADOMOŚĆ
-
Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku z marzeniami o które warto walczyć, z radościami którymi warto się dzielić, z przyjaciółmi z którymi warto być i z nadzieją bez której nie da się żyć !
Misi13, Alberta lubią tę wiadomość
26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer -
CarPer wrote:NewAge mi tez robili HSG razem z laparo. Nie wiem czy beda Ci kazali robic. Mysle ze wszytsko zalezy od kliniki i tego jak długo sie starasz??? Miałas juz wszystkie badania krwi? Tz robili nasienie?
CarPer ja mialam krew plus hormony ale bez progesteronu. I do tego czy jestem odporna na rozyczke. A moj partner dwa razy badanie nasienia z czego wlasnie wywnioskowali ze u nas problem z low count sperm. No i mialam zwykle usg.
Dopytam na spotkaniu, ale jak widac to zalezy do jakiego gp sie trafi - moj ato kopletna porazka jak sie okazalo. Jedna z moich znajomych bedzie podchodzic do invitro jak jej partner zejdzie jeszcze ciut z wagi - ale jej GP z tej samej przychodni co moj zlecil wszystkie badanie wlacznie z hsg - tez maja problem meski. Gdybym wczesiej wiedziala to co wiem teraz to naciskalabym na gp.n Ale byc moze i tak ze u mnie faktycznie wszystko jest ok.
Po za tym ja rowniez zyze Wam wszystkim i sobie tego niesamowitego cudu w 2018 !!!
-
NewAge a miałas juz spotkanie z ginekologiem? Mnie to na wszystkie badania wysyłał ginekolog nie GP. Gp zrobił jedynie krew i skierował do gin. Jesli wyniki nasienia nie sa jakies bardzo poza normę to mysle ze warto byłoby zrobic HSG. Natomiast jesli wiadomo ze nasienie jest słabe to nie ma sensu robic HSG chyba.
Jeszcze raz Wam zycze szczęśliwego Nowego Roku! Ja dzis nadal na kanapie zupełnie wypompowana z sił. Na szczescie jutro mam jeszcze wolne. A od środy do pracy. I pakowanie domu mnie czeka. -
Szczęśliwego 2018 Dziewczyny. U mnie zawieszenie 13dpt blastki sikacz negatywny, okresu nie ma. Może hamuje go progesteron w zastrzyku Prolutex ale liczę na późną implantację. Planuję jeszcze dwa sikacze i betę w czwartek.
Odnośnie HSG to oprócz drożności jajowodów sprawdza też jamę macicy w kierunku polipów, mięśniaków, budowy.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Szczęśliwego Nowego Roku dziewczyny. Zycze wszystkim wojowniczkom i przyszlym mamusia samych zdrowych jajeczek w tym roku
Alberta jest jeszcze może za wcześnie. Beta najbardziej wiarygodna.
Ja dziś wzięłam ostatnią dawke norethisterone. W piatek zaczynam scany. Jak ten czas leci, a dopiero co miałam czekać 2 miesiące...07/17 5tc [*]
10/17 4tc [*]
IVF start 12/17
20.01.18 punkcja -pobrano 31 jajek
3 doba - mamy 10 jajeczek
Bez świeżego transferu -
CarPer wrote:NewAge a miałas juz spotkanie z ginekologiem? Mnie to na wszystkie badania wysyłał ginekolog nie GP. Gp zrobił jedynie krew i skierował do gin. Jesli wyniki nasienia nie sa jakies bardzo poza normę to mysle ze warto byłoby zrobic HSG. Natomiast jesli wiadomo ze nasienie jest słabe to nie ma sensu robic HSG chyba.
Jeszcze raz Wam zycze szczęśliwego Nowego Roku! Ja dzis nadal na kanapie zupełnie wypompowana z sił. Na szczescie jutro mam jeszcze wolne. A od środy do pracy. I pakowanie domu mnie czeka.
CarPer u Gp bylam w zeszym roku w styczniu i zbadala mi tylko krew a partner nasienie. W kwietniu wyslala w koncu list do ginekologa spec od nieplodnosci i on tylko kazal powtorzyc badanie nasienia po zazywaiu suplementow. wyszlo jeszcze gorzej niz to wczesniejsze wiec powiedzial ze ze referuje nas na ivf a jak zapytalam czy zamierza mnieskierowac na jakies badania to oswiadczyl ze nie ma po co bo juz wiadomo ze mamy meski problem. I dopiero specjalista w klinice nieplodnosci zlecil mi usg i hormony i od razu wyslal o przyznanie icsi refundowanego. Ale moze faktycznie u mnie wszystko w porzadku wiec dlatego nie podejmuja wiecej dzialan. -
Alberta wrote:Szczęśliwego 2018 Dziewczyny. U mnie zawieszenie 13dpt blastki sikacz negatywny, okresu nie ma. Może hamuje go progesteron w zastrzyku Prolutex ale liczę na późną implantację. Planuję jeszcze dwa sikacze i betę w czwartek.
Odnośnie HSG to oprócz drożności jajowodów sprawdza też jamę macicy w kierunku polipów, mięśniaków, budowy.
Alberta mam nadzieje ze jednak sie uda i ten 2018 rok zcznie sie dla Ciebie pomyslnie. ZYcze z calego serducha.Alberta lubi tę wiadomość
-
NewAgeMissK wrote:CarPer u Gp bylam w zeszym roku w styczniu i zbadala mi tylko krew a partner nasienie. W kwietniu wyslala w koncu list do ginekologa spec od nieplodnosci i on tylko kazal powtorzyc badanie nasienia po zazywaiu suplementow. wyszlo jeszcze gorzej niz to wczesniejsze wiec powiedzial ze ze referuje nas na ivf a jak zapytalam czy zamierza mnieskierowac na jakies badania to oswiadczyl ze nie ma po co bo juz wiadomo ze mamy meski problem. I dopiero specjalista w klinice nieplodnosci zlecil mi usg i hormony i od razu wyslal o przyznanie icsi refundowanego. Ale moze faktycznie u mnie wszystko w porzadku wiec dlatego nie podejmuja wiecej dzialan.
NewAge czyli mysle ze lekarz ma wszytsko pod kontrola. W klinice niepłodności juz nie beda Ci robic HSG. Jesli nasienie wyszło słabe to juz chyba maja przyczynę wiec dla Was IVF jedynie. Zaufaj lekarzowi! Czyli teraz czekasz na refundację czy list z wizyta?
Alberta nadal kciuki! Moze jest jeszcze nadzieja. A jesli nie to jaki macie plan? Jestes jeszcze w Polsce? Jak samopoczucie?
Wanna dzieki ja tez nie lubie przeprowadzek. Przeprowadzałam sie juz tyle razy ze mam dosc. Wszystkie kartony oryginalne od wszystkich urządzeń trzymam w garażu . No ale pocieszam sie ze tym razem to juz na dłuższa chwile i na swoim wiec to inaczej niz w wynajmowanym bedzie. Bede mogła zmieniać i inwestować do woli.
Ostatni dzien wolności. Jutro do pracy. -
Dziewczyny jestem tak przejedzona po tych świętach, że nawet nie zamierzam się ważyć. Z zresztą mam nadzieję, że już za chwilę nie będę się przejmować odstającym brzucholem. Wręcz będę wyczekiwać
Alberta, wciąż 3mamy kciuki. Jak się czujesz?
CarPer, zostajecie w tej samej miejscowości? Jak się w ogóle czujesz, przeszły mdłości?
Kim, na którą masz scan? Ja idę na 10:30.
Coś zastrzyki nie idą mi zbyt dobrze tym razem. Mam posiniaczone oba uda i wokół pępka.
26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer -
NieJa wrote:Dziewczyny jestem tak przejedzona po tych świętach, że nawet nie zamierzam się ważyć. Z zresztą mam nadzieję, że już za chwilę nie będę się przejmować odstającym brzucholem. Wręcz będę wyczekiwać
Alberta, wciąż 3mamy kciuki. Jak się czujesz?
CarPer, zostajecie w tej samej miejscowości? Jak się w ogóle czujesz, przeszły mdłości?
Kim, na którą masz scan? Ja idę na 10:30.
Coś zastrzyki nie idą mi zbyt dobrze tym razem. Mam posiniaczone oba uda i wokół pępka.
NieJa przeprowadzamy sie 7 mil dalej. Troche odludzie . Skupisko 28 domów wybudowanych w tym samym czasie i pola dookoła. Bede miała dalej dojeżdżać na pociag ale dam radę.
Mdłości męczą mnie nadal. DZis to juz wyjatkowo zle sie czuje. Cały dzien mdli mnie ani na chwile nie moge przestać o tym myślec. Czekam z utęsknieniem az to minie.
Dziewczyny mocno kciuki trzymam za jutrzejsze skany!!!
NieJa zastrzyki jakie? Buserelin? Mi raz sie siniak zrobił jak za mocno igle wbil mi Tz. Tak ze az za mocno przycisnął strzykawkę. Bardzo mocno mnie wtedy zabolało. Spróbuj kontrolowac i nie dociskać strzykawki do ciała tylko lekko igle sama wkuć i wtedy wstrzykiwać. Trzymasz tez skore miedzy palcami kiedy wkuwasz?
Poza tym nie miałam zadnych siniaków ani zaczerwienień dluzej niz kilka minut po zastrzyku. Ale to chyba zalezy od leku jaki masz. -
CarPer, pomagają Ci jakieś naturalne sposoby? Ponoć w 2 trymestrze przechodzi. To już na chwilę
Zastrzyki zawsze robię tak samo. Skóra w dwa palce, nie wpycham igły na Maxa. Raz wychodzi lepiej A raz gorzej
Na pewno okolica do której się przeprowadzacie jest przepiękna.
Kim i ja mamy scan dopiero w piątek tak jak twój appointment z midwife. Nie mniej jednak dziękujęCarPer lubi tę wiadomość
26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer -
Ja zaczelam Nowy Rok z super informacją, że od 12.02 zaczynamy kurs w OA tak sie ciesze
Gratuluje tym co zobaczyly dwie kreseczki na tescie
troszke mnie nie bylo tutaj, musze poczytac co u wasNieJa, CarPer, Alberta lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️