🌠🍀IVF KWIECIEŃ 2021🍀🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja miałam zrobioneLimoncia wrote:Dziewczyny, a do punkcji trzeba mieć ściągnięte paznokcie?
Limoncia lubi tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Limoncia wrote:Dziewczyny, a do punkcji trzeba mieć ściągnięte paznokcie?
Ja musiałam mieć ściągnięte.Naturals 2xCP, 2xCB
1️⃣ IVF - 4 blastki
1 FET 07.20 👎🏻
2 FET 08.20 👎🏻
3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
5dpt ⏸ bhcg 20,59
18dpt pęcherzyk ciążowy
24dpt zarodek i tętno
39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️
4 FET 11.24 👎🏻 CB
2️⃣ IVF ?? -
nick nieaktualny
-
Zrobiłam test i niestety bialo😪 mam dzisiaj spokojniejszy dzień aby się z tym oswoić
Makt lubi tę wiadomość
2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
02.07.2021 criotranasfer blastki
07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
08.07.2021 beta 42- 7 dpt
19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt
-
Nie, miałam blastke więc już powinno coś być😪Anettaa wrote:
Robaczki Ty miałaś 3dniowca? Więc chyba jeszcze wcześnie ?
Znów mam plamienie.. szkoda analizować
A Ty dzwon do kliniki i powiedz, że masz plemienia na cyklu sztucznym i bierzesz tylko duphestan i co masz robic.2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
02.07.2021 criotranasfer blastki
07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
08.07.2021 beta 42- 7 dpt
19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt
-
Anetta cieszę się ze plamienia trochę zelżały..
U mnie już pozamiatane.
Test bielusienki. Wiem ze będziecie pisać ze to jeszcze wcześnie (6dpt blastki), ze test mógł okłamać ale ja wiem ze nie oklamal, bo widocznie w niedziele przebijały resztki ovitrelle albo coś próbowało się zalapac...
pójdę jutro ja bete zeby zobaczyć wielkie 0
https://zapodaj.net/8c8f4280496a2.jpg.html
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Przykro mi, u mnie to samo😪 ja chyba pójdę na bete jak wrócę do siebie bo teraz jestem u mamy.Makt wrote:Anetta cieszę się ze plamienia trochę zelżały..
U mnie już pozamiatane.
Test bielusienki. Wiem ze będziecie pisać ze to jeszcze wcześnie (6dpt blastki), ze test mógł okłamać ale ja wiem ze nie oklamal, bo widocznie w niedziele przebijały resztki ovitrelle albo coś próbowało się zalapac...
pójdę jutro ja bete zeby zobaczyć wielkie 0
https://zapodaj.net/8c8f4280496a2.jpg.html
Makt lubi tę wiadomość
2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
02.07.2021 criotranasfer blastki
07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
08.07.2021 beta 42- 7 dpt
19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt
-
Makt wrote:Anetta cieszę się ze plamienia trochę zelżały..
U mnie już pozamiatane.
Test bielusienki. Wiem ze będziecie pisać ze to jeszcze wcześnie (6dpt blastki), ze test mógł okłamać ale ja wiem ze nie oklamal, bo widocznie w niedziele przebijały resztki ovitrelle albo coś próbowało się zalapac...
pójdę jutro ja bete zeby zobaczyć wielkie 0
https://zapodaj.net/8c8f4280496a2.jpg.html
Ja w 6dpt blastki też miałam biel i to z porannego sikania. Dopiero 8dpt pojawiła się jaśniutka kreska, ale to i tak był naprawdę cień cienia.
Wiec 6dpt i biel na teście to nie jest pozamiatane🙂 Głowa do góry🍀 -
U mnie też dziś bielMakt wrote:Anetta cieszę się ze plamienia trochę zelżały..
U mnie już pozamiatane.
Test bielusienki. Wiem ze będziecie pisać ze to jeszcze wcześnie (6dpt blastki), ze test mógł okłamać ale ja wiem ze nie oklamal, bo widocznie w niedziele przebijały resztki ovitrelle albo coś próbowało się zalapac...
pójdę jutro ja bete zeby zobaczyć wielkie 0
https://zapodaj.net/8c8f4280496a2.jpg.html tulę mocno. Jeszcze koszmarne skurcze miałam w nocy... Podjadę do kliniki na betę żeby się nie łudzić i potem powtórzymy w sobotę... Ale nie widzę tego...
Makt lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Gin jako gin i na prowadzenie ciąży, to polecam dr. Lorenc, a do starań ponoć dobry jest dr Żak, ale osobiście u niego nie byłamEwkamewka wrote:Mam pytanko do Was szukam dobrego ginekologa w Poznaniu poradzicie coś🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Ciąża to taki mix hormonów, że opipieć idzie, czasem wychodzą z człowieka dziwne rzeczy i nękają dziwne myśli i sny, to wszystko jest dość fizjologiczne i sterowane hormonami, ale zdecydowanie warto szukać pomocy psychologa, jak nie poukładasz się w czasie ciąży to po porodzie może być Ci bardzo ciężko, baby blues potrafi dopaść okrutnie. Niestety lata starań odciskają w człowieku mocny ślad. Rozumiem Cię bardzo bo do samego porodu nie potrafiłam cieszyć się ciąża, cały czas bałam się, że stracę to dziecko, ciągle śniły mi się krwawienia, martwe porody, albo że urodziłam, ale nie było dziecka. Momentami czułam się jakbym była wariatką. Spróbuj posłuchać sobie afirmacji na ciążę i poród mi bardzo pomogły (znajdziesz na YT, słuchaj codziennie z zamkniętymi oczami, wyciszaj się). Zaczęłam też zgłębiać idee błękitnego porodu co mi mocno pomogło. Zadbaj o siebie, fizycznie i psychicznie, a gdybyś potrzebowała pogadać to możesz do mnie napisać na prv (niestety nie jest w stanie na bieżąco ogarniać miesięcznego wątku).KalaW wrote:Dziewczyny przepraszam, że tu, ale tutaj czuje się najbardziej zrozumiana (na fioletowym nie ma tyle staraczek), a muszę to wyrzucić z siebie.
Od kilku dni strasznie męczą mnie złe sny. Wczoraj sen był taki realny, opierał się wokół "niesprawiedliwości" w rodzinie (traktowanie rodzica 2 dzieci, z których jedną byłam ja + zbieg tysiąca innych wydarzeń) Obudziłam się zapłakana i w bezdechu. 4h nie mogłam się uspokoić
I zaczęły mnie męczyć myśli, czy kiedyś przestanę być "staraczką". Mimo ciąży wciąż czuję się "źle" psychicznie.
Czuję tę samą zazdrość (o inne brzuszki, że szybciej rosną; że są kilka msc dalej; że nie przytyły na ciele podczas starań; że pięknie wyglądają; że szybko poszło; że mają piękne "announcement" itp.).
Mam problem z odcięciem przeszłości - wybaczeniem znajomym "zostawienia mnie" z problemem i braku zrozumienia.
A najbardziej przeszkadza mi tak mocne przyzwyczajenie do lat problemów i pewnego rodzaju pesymizmu, że nie potrafię się skupić na pozytywach. NP. Zamiast cieszyć się, że udało się 1 podejście IVF, czuje poczucie winy względem innych staraczek. Zamast cieszyć się, że już 12 tydzień ciąży i na razie wszystko wygląda OK, wkurzam się, że nie rośnie mi brzuch. Zamiast cieszyć się, że nie wymiotuje i całkiem spoko się trzymam, skupiam się na tym, że mało ostatnio pracuje...
Myślałam już nawet o jakimś psychologu, żeby pracować nad tymi cechami, których w sobie szczerze nienawidzę, a kiedyś (przed staraniami) ich nie miałam, ale szczerze w tym momencie mnie na niego nie stać i chociaż mąż kocha mnie najbardziej na świecie, boję się znów mówić, że chyba potrzebuje pomocy.🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Hejka, czy mogłabym Twoją historię wrzucić na stronę www o in vitro?Morwa wrote:Stopka była by za bardzo przygnębiająca niestety... więc nie ustawiam by nie musieć na nią codziennie patrzeć... Ale napiszę Ci . Ruszyliśmy ze staraniami od Grudnia 2013r . Pierwsza ciąża biochemiczna była w Maju 2014, druga w lutym 2015. Pierwsza ciąża pozamaciczna usunięta wraz z lewym jajowodem 15.06.2015r (9 tydzień ->8+2). Dostalam skierowanie do szpigala od ordynatora z jego prywatnego gabinetu. W szpitalu pani dr która mnie przyjmowała przyjmowała podważyła jego decyzję i stwierdziła, że nie ma ciąży pozamacicznej jest za to coś na jajniku, które wygląda jak potworniak... ale może być równie dobrze czymś gorszym. Do szpitala trafilam w piatek, przez weekend robili mi markety nowotworowe a w poniedziałek trafiłam na stół z krwią w brzuchu i z rozwalonym jajowodem , ktorego rozerwała ciaza pozamaciczna. Maialam zrobioną laparotomię (cięcie brzucha jak przy cesarce , bez ciecia powlok macicy). Wycieli ciążę pozamaciczną wraz z lewym jajowodem i "w gratisie " usunęli zmiany , które zrobiła endometrioza. Wtedy też potwierdzili , że mam endometriozę. Kolejna ciąża była w macicy. Zakończona samoistnym poronieniem 22.11.2015r (10 tydzień -> 9+6). Kolejna ciąża pozamaciczna byla w prawym jajowodzie . Została usunięta laparoskopowo 03.10.2016r (6 tydzień -> 5+2). Wybraliśmy się do kliniki i rozpoczęliśmy pierwszą procedurę. Uzyskaliśmy 38 oocytow. Przez duże ryzyko hiperstymulacji nie mogłam jej zakończyć ovitralle. Dostałam gonapeptyl a ten zrobił nalot na części oocytow. Embriolodzy postanowili więc zamrozić tylko te które mogli w 100 % ocenić (te bez nalotu). 6 oocytow zapłodnili a 20 zamrozili. Wszystkie komórki się zapłodnły, ale do 5 doby zostały tylko 3. Pierwsze crio (kwiecień 2017) i podane 2 blastki i z tego crio mamy córkę. Drugie crio (lipiec 2019) rowniez udane , ale poroniłam i miałam łyżeczkowanie macicy 12.08.2019 (9 tydzień -> 8+3)... następnie HSG "zabawa" w naturalne starania i 3 ciąże biochemiczne. Kolejna procedura na mrożonych oocytach i totalna lipa. Zapładniali wszystkie oocyty (20) efekt to zero mrożaków a transfer nieudany. Teraz szykuję się do trzeciej procedury, do stymulacji i mam nadzieje ,ze wyjdzie. Test z dzisiaj nie ciemnieje względem wczorajszego więc nastawiam się na to że dostaniemy zielone światło i ruszymy z kolejną procedurą w Kwietniu.🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Makt trzymam jeszcze kciuki, beta prawdę powie!Makt wrote:Anetta cieszę się ze plamienia trochę zelżały..
U mnie już pozamiatane.
Test bielusienki. Wiem ze będziecie pisać ze to jeszcze wcześnie (6dpt blastki), ze test mógł okłamać ale ja wiem ze nie oklamal, bo widocznie w niedziele przebijały resztki ovitrelle albo coś próbowało się zalapac...
pójdę jutro ja bete zeby zobaczyć wielkie 0
https://zapodaj.net/8c8f4280496a2.jpg.html
Makt lubi tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Dziewczyny pisałam Wam ostatnio o tym że mam covida i miałam teraz podchodzić do stymulacji lekarz przełożył wszystko na następny miesiąc:) mam nadzieję że już w maju zacznie się coś u mnie dziać . I podobno ta chlamydia dodatnia mogła mieć przyczynę z innymi przeciwcialam więc narazie mam nic nie brać dopiero za miesiąc powtorzymy badanie
Chociaż jestem sceptycznie na to nastawiona , bo mógł coś przepisać na wszelki wypadekWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2021, 10:21
Makt lubi tę wiadomość
