IVF Lipiec 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Makt wrote:Sikam jak się obudzę tylko wtedy mam opcje bo Iga idzie do dziadków
No tak... 🤭 ja czasami jak nad ranem pojde sikac to jak mala mnie obudzi to niestety ide do niej zamiast do wc... a fizjo mowila qby nie trzymac bo spiete miesnie mam nawet w srodku 🤭 i jak tu nie trzymać...Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:No tak... 🤭 ja czasami jak nad ranem pojde sikac to jak mala mnie obudzi to niestety ide do niej zamiast do wc... a fizjo mowila qby nie trzymac bo spiete miesnie mam nawet w srodku 🤭 i jak tu nie trzymać...
Ja jak czuje ze już muszę to wołam męża na zmianę
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Makt wrote:Ja jak czuje ze już muszę to wołam męża na zmianę
Moj maz zazwyczaj gdy o 4.40 wstaje do roboty... karmi mala jesli obudzi sie o 5 i wychodzi do pracy 5.20... wiec jesli mala da mi pospac jeszcze troche to korzystam a jak nie to lece do niej do sypialni....Makt lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Nadal zaglądam i podczytuje
Miło widzieć, że tyle już się udało zafasolkowac. A nawet widziałam jakiegoś naturalsika.
Gratulacje dziewczyny!
Za resztę niezmiennie trzymam kciuki i jestem w wami myślamiMakt, Robaczek , Aneta8, Giussta, baljov., Gosia895, nat87, jaina_proudmoore, Nika01, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Mojanadzieja wrote:Moj maz zazwyczaj gdy o 4.40 wstaje do roboty... karmi mala jesli obudzi sie o 5 i wychodzi do pracy 5.20... wiec jesli mala da mi pospac jeszcze troche to korzystam a jak nie to lece do niej do sypialni....
Każdy ma swoj schemat 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 23:27
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Dziewczyny, chcialam ponowic zapytanie o wodniste uplawy, ktorym towarzyszy pieczenie. Widze tez mini strzepki krwi na Utrogestanie. Zdarzylo Wam sie na poczatku ciazy? Macie jakies rady?
Kupilam i zaczelam przyjmowac Lakcid, na zewnatrz ProVag zel i myje przydatki LaciBios femina. Widze lekarza dopiero w piatek. Help 🥺1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
magg85 wrote:Dziewczyny, chcialam ponowic zapytanie o wodniste uplawy, ktorym towarzyszy pieczenie. Widze tez mini strzepki krwi na Utrogestanie. Zdarzylo Wam sie na poczatku ciazy? Macie jakies rady?
Kupilam i zaczelam przyjmowac Lakcid, na zewnatrz ProVag zel i myje przydatki LaciBios femina. Widze lekarza dopiero w piatek. Help 🥺
Wodniste upławy - norma w ciąży.
To ze czujesz pieczenie to zapewne kwestia zmiany środowiska i pH, aplikowanie dużych ilości globulek tez nie pomaga. Jeśli czujesz duży dyskomfort możesz poprosić o zmianę lekow tak zeby już nie brać nic dowcipnie. A te skrzepki tez się mogą zdarzyć bo a) możesz się zwyczajnie podrażnić, b) przy tak dużych ilościach proga wszystko jest rozpulchnione i naczynia krwionośne mogą pękać, jeśli jeszcze
bierzesz heparynę i/lub acard to może się pojawic więcej krwi niż zwykle. Dopóki nie przeradza się to w plamienie to myśle nie ma się czym martwic
Ja osobiście profilaktycznie stosowałam tylko globulki z kwasem mlekowym zeby nieco wyrównać florę i myśle ze pomogło mi to uniknąć infekcji cała ciąże (a zwykle miewam do nich skłonność). Z zasady nie używam żadnych zelow do higieny intymnej bo z mojego doswiadczenia robiły więcej złego niż dobrego a nie uważam zebym potrzebowała jakiejś specjalnej toalety ze względów zapachowych 😂
Ale reasumując - pogadaj z lekarzem na wizycie, może jeszcze coś doradziWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 23:28
magg85, aganieszkam lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
magg85 wrote:Dziewczyny, chcialam ponowic zapytanie o wodniste uplawy, ktorym towarzyszy pieczenie. Widze tez mini strzepki krwi na Utrogestanie. Zdarzylo Wam sie na poczatku ciazy? Macie jakies rady?
Kupilam i zaczelam przyjmowac Lakcid, na zewnatrz ProVag zel i myje przydatki LaciBios femina. Widze lekarza dopiero w piatek. Help 🥺
Podbijam, że lepiej odstawić wszelkie żele do higieny intymnej. Pomimo opisów producenta "naturalne pH" żelu wyjalawia naturalna barierę ochronną. Jeśli tak się zdarzy że kosmetyk dostanie się do wewnątrz cewki czy pochwy jest w stanie narobić dużych szkód. Wtedy organizm potrzebuje długich miesięcy żeby wrócić do swojego pH i jest dodatkowo narażany na infekcje i grzyby.
Reasumując: płynom do higieny intymnej mówię nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 23:40
MyŚliwa lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Makt wrote:Wodniste upławy - norma w ciąży.
To ze czujesz pieczenie to zapewne kwestia zmiany środowiska i pH, aplikowanie dużych ilości globulek tez nie pomaga. Jeśli czujesz duży dyskomfort możesz poprosić o zmianę lekow tak zeby już nie brać nic dowcipnie. A te skrzepki tez się mogą zdarzyć bo a) możesz się zwyczajnie podrażnić, b) przy tak dużych ilościach proga wszystko jest rozpulchnione i naczynia krwionośne mogą pękać, jeśli jeszcze
bierzesz heparynę i/lub acard to może się pojawic więcej krwi niż zwykle. Dopóki nie przeradza się to w plamienie to myśle nie ma się czym martwic
Ja osobiście profilaktycznie stosowałam tylko globulki z kwasem mlekowym zeby nieco wyrównać florę i myśle ze pomogło mi to uniknąć infekcji cała ciąże (a zwykle miewam do nich skłonność). Z zasady nie używam żadnych zelow do higieny intymnej bo z mojego doswiadczenia robiły więcej złego niż dobrego a nie uważam zebym potrzebowała jakiejś specjalnej toalety ze względów zapachowych 😂
Ale reasumując - pogadaj z lekarzem na wizycie, może jeszcze coś doradzi
Makt, bardzo bardzo dziekuje za odpowiedz. To stosowanie globulek z kw. mlekowym profilaktycznie w punkt, mysle, ze tez dolacze do stalego zestawu. Przyjmowanie Utrogestanu mi nie przeszkadzalo, on jest mieciutki i gladki. Nie napisalam jeszcze, ze caly dzien mnie pobolewa macica i jajniki, juz nie wiem czy te strzepki to stamtad czy od podraznienia pochwy. No ale chyba grzybica nie przerzucilaby sie na jajniki i macice? Staram sie odrzucac taka teorie, ale daj znac jesli nieslusznie. Bylam dzis na dlugim spacerze, betka bylam po nim, moze to troche od tego. Jeszcze raz dziekuje za odpowiedz.
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
MDW wrote:Podbijam, że lepiej odstawić wszelkie żele do higieny intymnej. Pomimo opisów producenta "naturalne pH" żelu wyjalawia naturalna barierę ochronną. Jeśli tak się zdarzy że kosmetyk dostanie się do wewnątrz cewki czy pochwy jest w stanie narobić dużych szkód. Wtedy organizm potrzebuje długich miesięcy żeby wrócić do swojego pH i jest dodatkowo narażany na infekcje i grzyby.
Reasumując: płynom do higieny intymnej mówię nie.
Aha, ojej, kurcze. Ten jest dla kobiet w ciazy, karmiacych i w pologu, tez z wyciagiem z kory debowej, lagodzacy podraznienia. I tak, oczywiscie jest napisane, ze pomaga w utrzymaniu prawidlowego pH. Bardzo dziekuje za podpowiedz.MDW lubi tę wiadomość
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Prenatalne za nami 💪🏻 ufff.... Nasz Cud w 10 dni ma 2 cm do przodu, wszystkie organy są w porządku ❤ musimy poobserwować serduszko bo bije za szybko jak na ten etap ciąży (wg OM 12+4, wg usg 13tc, tetno 178/min), mam zrobić badania pod kątem anemii + morfo z ob czy nie ma jakiejś infekcji bo też może zaburzać tętno Maleństwa. Przezierność w porządku. Nawet nie pytałam doktora o płeć dziecka bo się naczytałam, że na tym etapie za wcześnie i mało który lekarz chce mówić a tu doktor w trakcie badania stwierdził, że jest dziewczynka 🥰 jak odpowiedziałam, że może się jeszcze wyklaruje, że jednak chłopiec powiedział "co się miało wyklarować już się wyklarowało" 😂😁
MDW, magg85, Morwa, MANIA, Ewelka02, Yoselyn82, Gosia895, MG, nat87, aganieszkam, Cytrynka 123, prosiulek, Laura121, Aneta8, jaina_proudmoore, Andzik01, Nika01, niesprawiedliwa, Robaczek , majka_o, Stokrotka 86, vona, Kaś844, Kundzia07, monkey, Annn90, I am waiting for a miracle, karioka84, kate2friend, Hekate lubią tę wiadomość
Starania od 2009,
AMH 1,0; LUF, insulinooporność, endometrioza IV, adenomioza
2001 naturalny Cud, Aniołek 22tc [*]
Novum
INVICTA:
3 pełne procedury IVF - 9 strat
11.05. - FET 4.1.2 cykl naturalny - walcz Kruszynko🍀❤
5dpt ⏸
21 dpt pęcherzyk ciążowy
31 dpt mamy ❤
4.01 urodził się nasz Cud 🥰
❄❄ -
To jest właśnie najgorsze kłamstwo producenta bo pochwie nie trzeba pomagać w utrzymaniu pH, wystarczy nie przeszkadzać. To jest porównywalne z tym że codziennie do nosa czy do oka używała byś takiego płynu. Po kilku dniach śluzówka odmówiłaby posłuszeństwa.
Polecam artykuł dr Jędrzejko na temat płynów do higieny intymnej.
Najgorsze jest to że to przemysł bazujący na kobiecym wstydzie że musimy pachnieć jak cukierek w majtkach. Do tego widzę też jakiś nowy trend na żele do higieny intymnej dla małych dziewczynek Chłopcom i mężczyznom odpuścili tych rozkoszy.magg85, MyŚliwa, Yoselyn82, Pysiek12, Aneta8, jaina_proudmoore, Giussta, vona, Kundzia07 lubią tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
MDW wrote:To jest właśnie najgorsze kłamstwo producenta bo pochwie nie trzeba pomagać w utrzymaniu pH, wystarczy nie przeszkadzać. To jest porównywalne z tym że codziennie do nosa czy do oka używała byś takiego płynu. Po kilku dniach śluzówka odmówiłaby posłuszeństwa.
Polecam artykuł dr Jędrzejko na temat płynów do higieny intymnej.
Najgorsze jest to że to przemysł bazujący na kobiecym wstydzie że musimy pachnieć jak cukierek w majtkach. Do tego widzę też jakiś nowy trend na żele do higieny intymnej dla małych dziewczynek Chłopcom i mężczyznom odpuścili tych rozkoszy.
Przeczytam! Myslalam, ze jak w tej chwili mam pH nie takie, to temu pH podmywanie z takim zelem pomoze wygrac batalie i „wrocic do siebie”. A to w druga strone, nie wpadlabym na to, bo o pachnienie mi nie chodzilo…
Rzeczywiscie sa reklamy juz do dziewczynek skierowane, w radiu slyszalam lecace w kolko, gruba przesada. Ale wogole jak sie chwile zastanowic nad firmami farmaceutycznymi to moznaby w grube teorie spiskowe wpasc— moze chca, zeby nie bylo rownowagi pH, zeby czesciej leczyc, zeby sprzedawac leki, a i przy okazji zele. Miec ciastko i zjesc ciastko… Mam nadzieje, ze to tylko moja zbyt daleko posunieta teoria, ale w Stanach kryzys opioidalny byl wywolany przez taka chciwosc, firmy wiedzialy, ze te leki uzaleznialy. Okropne.MyŚliwa, Kala 1980 lubią tę wiadomość
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Amilka wrote:Monkey, nie wierzysz w teorie "niedopasowania"? Ja w sumie chyba wierzę. Mam wrażenie że też cos takiego mogło być u nas.
Szatyneczka odzywaj się tutaj czasami, masz wierne grono kibiców ✊
W strefie immunologii jak najbardziej wierzę. Włączając w to te związane z genetyka. Także przy monogenowych chorobach jeśli obie osoby są nosicielami. Ale przy aberracjach genetycznych już raczej nie… mogę się mylic. Z tego co pamietam większość aberracji zachodzi w procesie mejozy, czyli jeszcze w procesie wytwarzania komorek i plemników, a nie już po ich połączeniu w procesie mitozy? Nie bardzo rozumiem jak to byloby możliwe - czy ktoś kiedyś Wam tez tak tłumaczył? Ciekawa jestem
Edit: Doczytałam post od SzatyneczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2021, 01:00
Szatyneczka lubi tę wiadomość
[/url]
💁🏼♀️: '79, niskie AMH i jakosc komorek. NK: 25%, IO, utajone Hashimoto, PAI-1 hetero, MTHFR C677T homo, A1298C hetero. KIR: haplotyp Bx, brak 2DS2 i 2DS3.
💁🏻♂️:'75, Translokacja Robertsonowska (13;22), nasienie 👍
Starania od 2014
✏️ 19(!) punkcji 2018-19 - zbieranie zarodków do PGT-A 🧬
✏️ Z 15 blastocyst 5 poprawnych genetycznie
✏️ Dwie histeroskopie: '17: usunięcie przegrody, polipu, '20: badanie receptywności
✏️ 26.10.20: FET(S)❄️ 5.1.2 😢 Beta 7dpt :1.9 💔
✏️ 23.02.21: FET(N) 5.2.2 XY
Do 2go transferu dodane: steryd (Dexamethasone), Claxane, GlucophageXR750, Euthyrox, Intralipid, Atosiban, antybiotyk, akupunktura.
Bhcg - 6dpt:36.6, 8dpt :79.5, 10dpt: 176.6, 13dpt: 710, 15dpt: 1824, 17dpt: 3602, 22dpt: 14971, 24dpt: 22596 i ❤️
24.06.21: połówkowe 💪🏼
Edward Louis, 28.10.2021, 3kg, 10/10 💖 -
MDW wrote:To jest właśnie najgorsze kłamstwo producenta bo pochwie nie trzeba pomagać w utrzymaniu pH, wystarczy nie przeszkadzać. To jest porównywalne z tym że codziennie do nosa czy do oka używała byś takiego płynu. Po kilku dniach śluzówka odmówiłaby posłuszeństwa.
Polecam artykuł dr Jędrzejko na temat płynów do higieny intymnej.
Najgorsze jest to że to przemysł bazujący na kobiecym wstydzie że musimy pachnieć jak cukierek w majtkach. Do tego widzę też jakiś nowy trend na żele do higieny intymnej dla małych dziewczynek Chłopcom i mężczyznom odpuścili tych rozkoszy.
Makt lubi tę wiadomość
Córcia 05.11.2012 naturals ❤️
I transfer - 😭💔
II transfer - ✅ -Brak serduszka 🖤
14.06. 2022 ⏸ NATURALS 🙏🏻🥹
Synek 09.02.2023 💙 -
Krakowska wrote:Dziewczyny, robić histeroskopię diagnostyczno-operacyjną (czyli jak będzie jakiś polip bo nie wiadomo, to cyk?) bez ogólnego znieczulenia? Mam taką opcję i się zastanawiam. Pani na recepcji powiedziała, że jak mam wysoki prób bólu (nie wiem czy mam) to może się udać.
Co myślicie?
Mi pół roku temu wycinali polipa w trakcie histeroskopii bez znieczulenia. To znaczy, jakiś tam czynnik znieczulający jest, bo chyba pompują sól fizjologiczną pod ciśnieniem i ona jest zimna (trochę to pomaga). Nie bolało aż tak bardzo, chyba bardziej bolało rozszerzanie szyjki, żeby włożyć to urządzenie.
Czujesz taki ból jak na okres, może troszkę silniejszy, ale za to o wiele krótszy. W pewnym momencie nawet było mi słabo i myślałam, że zemdleję. Pisze teraz ten post prawdopodobnie dłużej niż to bolało. Mi pobierali jeszcze wycinki do badania histopatologicznego (CD138), to bolało bardziej, ale dało się jakoś (jęcząc) wytrzymać. Pomagało mi patrzenie na ekran, bo wiedziałam, kiedy zaczyna się pobieranie i czy już się kończy.
A jeśli chodzi o znieczulenie - mi powiedzieli, że jak w trakcie będzie polip do wycięcia a nie zniosę tego bólu, to mogą zawsze w trakcie mnie uśpić. Wolałam bez, bo w sumie raz, że to trochę bezpieczniej, dwa, że od razu wychodzisz do domu.
U mnie to trwało tak: 11:47 wzięli mnie na blok operacyjny, a o 12:20 byłam już przebrana i czekałam na wypis. Oczywiście, trochę czasu minęło na czekaniu na zebranie się zespołu, na lekarza nadzorującego, na podsumowanie wywiadu medycznego. Także, pewnie mniej niż 20 minut.Krakowska lubi tę wiadomość
-
MDW wrote:Chłopcom i mężczyznom odpuścili tych rozkoszy.
Ale zgadzam się. Zauważyłam, że jak tylko przerzuciłam się na szare mydło (białego jelenia albo coś podobnego) to poczułam ulgę. Płyny do higieny intymnej powodowały u mnie alergie i musiałam je często zmieniać. A tutaj, spokój.
Plus wietrzenie magazynów, tak sobie możemy naturalnie pomóc .Krakowska lubi tę wiadomość
-
Szatyneczka wrote:Dzięki dziewczyny za wsparcie dużo to dla mnie znaczy chociaż przyznam szczerze że jest mi cholernie ciężko i czuję okropną frustrację wogule oststnio tyle stresów mam zwłaszcza w pracy musiałam korzystać z pomocy prawnika bo to co się dzieje to jest straszne i strasznie się boję tego co będzie dalej a pracować póki co muszę dzisiaj byłam u mojego psychiatry i przepisał mi leki na uspokojenie i opanowanie bo już nie daje rady z tym wszystkim nie chce żeby wróciła do mnie depresja a czuje ze tak się dzieje.. Zaczynam być totalnie że wszystkiego zrezygnowana..
Szczególnie tobie baljov dziękuję bo twoja historia daje nadzieję zwłaszcza że też przeszłaś sporo poronień chciałabym zrby u mnie się to tak zakończyło ale boję się o mój układ immunologiczny mając słowa i immunologa i lekarza że po podaniu dwóch mój układ odpornościowy jak będzie atakować to jeden zarodek a drugi będzie miał czas na rozwijanie się No ale cóż mam tylko ten jeden boję się że mój organizm go zlinczuje 😔 mam nadzieję że te immunoglobiny na to zaradzą..
Monkey dietę miałam już od połowy stycznia bo wdrożyłam ją jak postanowiliśmy podchodzić do kolejnej procedury alkohol to nie wiem jak już smakuje w kwietniu dostałam butelkę czerwonego wina i podczas stymulacji wypiłam go dosłownie 4 łyki i dalej ono leży.. Ale z tym wszystkim co innego mój mąż niestety ehh.. Co do niedopasowania to jest coś takiego i nawet się to jakoś nazywa ale nie pamiętam nam genetyk i immunolog o tym mówił że jak para jest zbyt podobna do siebie to właśnie może dochodzić do poronień i wad genetycznych u dziecka nam też wielokrotnie mówili lekarze że bardzo prawdopodobne jest to że jakbym ja z kimś innym a mój mąż z innym to oboje byśmy mogli mieć nawet 5 dzieci..
Wogule to mam wrażenie że im bardziej się staram tym bardziej wszystko mi nie wychodzi
Od nowego cyklu zaczynam estrofem i w sierpniu będę miała ten próbny transfer z pobraniem nk macicznych i sprawdzeniem stanów zapalnych jak jeszcze tu coś wyjdzie i trzeba będzie wdrożyć leczenie co przesunie wrześniowy właściwy transfer to chyba skocze z mostu irytuje mnie już to czekanie..
Mam nadzieję że te leki zaczną szybko działać i ten stres związany z moim życiem minie bo oszaleje
Co do Twojej diety i stylu życia - nie mam wątpliwości bo pamietam ze juz o tym pisałaś kiedyś. Ja tez wierze ze mozemy pomoc trochę zdrowych trybem życia, ale nie ma gwarancji 😕 Ale jedno na pewno z mojego doświadczenia - stres, wysoki poziom kortyzolu i przez to często podwyższenie testosteronu - to najgorsza rzecz wpływająca całościowo na zdrowie. Dbaj o siebie kochana. Mam nadzieje ze sytuacja z tym stresem w pracy się polepszy do czasu jak będziesz podchodzić do transferu 🍀✊🏼💕Szatyneczka lubi tę wiadomość
[/url]
💁🏼♀️: '79, niskie AMH i jakosc komorek. NK: 25%, IO, utajone Hashimoto, PAI-1 hetero, MTHFR C677T homo, A1298C hetero. KIR: haplotyp Bx, brak 2DS2 i 2DS3.
💁🏻♂️:'75, Translokacja Robertsonowska (13;22), nasienie 👍
Starania od 2014
✏️ 19(!) punkcji 2018-19 - zbieranie zarodków do PGT-A 🧬
✏️ Z 15 blastocyst 5 poprawnych genetycznie
✏️ Dwie histeroskopie: '17: usunięcie przegrody, polipu, '20: badanie receptywności
✏️ 26.10.20: FET(S)❄️ 5.1.2 😢 Beta 7dpt :1.9 💔
✏️ 23.02.21: FET(N) 5.2.2 XY
Do 2go transferu dodane: steryd (Dexamethasone), Claxane, GlucophageXR750, Euthyrox, Intralipid, Atosiban, antybiotyk, akupunktura.
Bhcg - 6dpt:36.6, 8dpt :79.5, 10dpt: 176.6, 13dpt: 710, 15dpt: 1824, 17dpt: 3602, 22dpt: 14971, 24dpt: 22596 i ❤️
24.06.21: połówkowe 💪🏼
Edward Louis, 28.10.2021, 3kg, 10/10 💖 -
monkey wrote:Dopiero doczytałam post od Ciebie. Ciekawe co piszesz o opinii genetyka, nie zdawałam sobie sprawy. To trudne, bo i tak ivf to taki test dla związku… I aż ciezko uwierzyć jak bardzo jedna osoba może mieć ciagle pod górę…😔
Co do Twojej diety i stylu życia - nie mam wątpliwości bo pamietam ze juz o tym pisałaś kiedyś. Ja tez wierze ze mozemy pomoc trochę zdrowych trybem życia, ale nie ma gwarancji 😕 Ale jedno na pewno z mojego doświadczenia - stres, wysoki poziom kortyzolu i przez to często podwyższenie testosteronu - to najgorsza rzecz wpływająca całościowo na zdrowie. Dbaj o siebie kochana. Mam nadzieje ze sytuacja z tym stresem w pracy się polepszy do czasu jak będziesz podchodzić do transferu 🍀✊🏼💕Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Giussta wrote:Prenatalne za nami 💪🏻 ufff.... Nasz Cud w 10 dni ma 2 cm do przodu, wszystkie organy są w porządku ❤ musimy poobserwować serduszko bo bije za szybko jak na ten etap ciąży (wg OM 12+4, wg usg 13tc, tetno 178/min), mam zrobić badania pod kątem anemii + morfo z ob czy nie ma jakiejś infekcji bo też może zaburzać tętno Maleństwa. Przezierność w porządku. Nawet nie pytałam doktora o płeć dziecka bo się naczytałam, że na tym etapie za wcześnie i mało który lekarz chce mówić a tu doktor w trakcie badania stwierdził, że jest dziewczynka 🥰 jak odpowiedziałam, że może się jeszcze wyklaruje, że jednak chłopiec powiedział "co się miało wyklarować już się wyklarowało" 😂😁
Giussta lubi tę wiadomość
Starania od 2016r.
AMH 4.88
◼styczeń 2019r. ciąża pozamaciczna( prawy jajowód)
-HSG
◼październik 2019r. ciąża pozamaciczna ( prawy jajowód
◼październik 2020r. ciąża pozamaciczna ( lewy jajowód )
-Laparoskopia ( jajowody lekko zwężone❌ )
-Histeroskopia ✅
2021r decyzja o ivf...
17.03.21r. 1 wizyta w klinice Artvimed Kraków
13.04 rozpoczęcie stymulacji Gonal F 150j + Mensinorm 75j.
26.04 punkcja
29.04 transfer 3dniowego zarodka 8A
9dpt beta 91.4❤
11dpt beta 204.4❤
13dpt beta 474.8❤
18dpt beta 4813❤
27dpt jest Serduszko ♥
17.07.21r Badania prenatalne , wszystko w porządku
Pappa -OK ❤
6.09.21r. Badanie połówkowe - wszystko ok ❤
Czekamy na córeczkę😍