X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍎🍁🐻IVF LISTOPAD 🐻🍁🍎
Odpowiedz

🍎🍁🐻IVF LISTOPAD 🐻🍁🍎

Oceń ten wątek:
  • Fiszka Przyjaciółka
    Postów: 61 99

    Wysłany: 11 listopada 2023, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa nie puszczam ✊✊✊✊

    Bunkierka lubi tę wiadomość

    2019 - narodziny córeczki❤
    09.2021 - CP usunięty jajowód
    03.2022 - Puste jajo płodowe
    08.2023 - IMSI ❄❄❄
    10.23 FET ❌
    11.23 FET ❌
    01.24 FET ❌️
  • prosiulek Autorytet
    Postów: 2082 4208

    Wysłany: 11 listopada 2023, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka91 wrote:
    Ale ekstra 😍😍😍. Rozumiem , że nie zatrzymali Was na oddziale ?

    Ja po punkcji , pobrali 18 🥚🥚🥚
    Nie, na oddziale mnie zostawiał tylko jsk była krew a krwi nie ma . Dzisiaj jedynie delikatne brazowe nitki ale to pewnie ze stresu . Ja weszłam tylko ma USg. 5 min I koniec:)

    Różyczka91 lubi tę wiadomość

    👩- 30lat 👦-32lat
    🔹IUI-:( 3X
    💉25.03.21- stymulacja
    🔹18 ocytów, 10 komórek
    ❄️4BA❄️3AB❄️3AB❄️ 3BB❄️4BC
    🔹29.05.21 - 4BA 🙏🏼
    ❄️➡️7dpt ⏸🥰 Beta- 43,7 Prog- 27,01 Estr- 1625 ➡️9dpt Beta- 120,8 Prog- 23,5 ➡️11dpt -Beta-275,5➡️ 13dpt -Beta-684,3 ➡️18dpt -Beta- 3373➡️ 26dpt 💓➡️22.02.2022- 👶🏻

    🔹11.04.23 - 3AB 🙏🏼
    ❄️➡️7dpt- Beta- 47,26/ Prog- 25,2 Estr- 556,4 ➡️9dpt - Beta- 121,39 Prog- 15 Estr- 134,7➡️13dpt - Beta 695,7
    👼8tc-krwiak/łyżeczkowanie💔

    🔹05.10.23 - 3BB 🙏🏼
    ❄️4dpt- Beta <2,30 Prog-25,2 Estr- 1483,5 ➡️ 5dpt- Beta- <2,30➡️ 8dpt- Beta 49,66 ➡️11dpt- Beta 253,57 Prog-27➡️13dpt-Beta 547,17➡️18dpt-Beta 1870,28➡️20dpt-Beta 2108,78➡️22dpt-Beta 2931➡️29dpt-Beta 8223 krwiak ❤️
    preg.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9130 7740

    Wysłany: 11 listopada 2023, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa wrote:
    Dostałam krwawienia, jadę na sor... Dziewczyny trzymajcie kciuki...

    Trzymaj się 🍀

    Czemu większość z nas musi krwawić w ciąży? 😭

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Różyczka91 Autorytet
    Postów: 1801 3438

    Wysłany: 11 listopada 2023, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelka90 wrote:
    Dałaś czadu kurka 😁 jak się czujesz,wyspana ? Teraz niech piękne maluchy rosną ✊🍀

    Spałam praktycznie cały czas aż do teraz 🫣🫣🫣
    Czuje się Ok, trochę krwawię ale to pewnie przez pobranie materiału do biopsji.


    Kessa- szybciutko nas tu informuj , że wszystko OK !!!!❤️💐💐

    Prosiulek …. Twoja historia na książkę się nadaje - oczywiście taką ze szczęśliwym zakończeniem 🥹🥹👌

    Ja 32, mąż 33.
    Starania od stycznia '20.
    Obniżone parametry nasienia,
    Allo 0% ,
    Biopsja endometrium 12/10 - leczenie od grudnia '23 do lutego '24

    I IVF start maj '23. Uzyskano 3 Zarodki
    1 transfer czerwiec 23 5AB -nieudany
    2 transfer lipiec 23 4CC - nieudany
    3 transfer wrzesień 23 - 4AC - nieudany
    Zmiana kliniki
    Start stymulacji listopad.
    Mamy 1 przebadany Zarodek 5.1.1.
    Transfer z immunoglobulinami.
    23.04. TRANSFER 🙏🦋
    5 dpt ⏸️ beta 17,74 🙏
    7 dpt beta 56,13 , progesteron 34,78 🙏
    9 dpt beta 150,90 🙏
    13 dpt beta 903,80 🙏
    17 dpt beta 4312 , prog 32,58 🙏
    21 dpt beta 14 4330 , prog 28,73 🙏
    28 dpt jest ❤️🙏 6+4
    8+1 CRL 2cm 🙏
    10+4 CRL 4,3 cm 🙏
    12+4 CRL 7,5 cm 🙏
    16+5 200g🙏💜
    20+4 400 g 🙏❤️
    24+3 710 g i 31 cm 🙏💜
    28+3 1250 g 🙏🩷
    32+ 2 1810 i 44 cm 🙏❤️
    age.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 11 listopada 2023, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa wrote:
    Dostałam krwawienia, jadę na sor... Dziewczyny trzymajcie kciuki...
    Trzymaj się Kochana <3 Tulę mocno... przez całe życie nie straciłam tyle krwi, co w ciąży...

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • IssGreen Autorytet
    Postów: 878 653

    Wysłany: 11 listopada 2023, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    prosiulek wrote:
    Jestem już po .
    Mam w sobie małego wojownika . Serce przyspieszyło, bije 134 a tydzień temu biło 98 .
    Krwiak nadal jest ale trochę się zmniejsza .
    Gin kazał mi się trochę uspokoić i nie stresować.
    Dziękuję wam za kciuki .

    Suuuuuuuper! Wszystkiego najlepszego dla Was!


    https://zapodaj.net/plik-VpFAH3LYbD

    age.png


    2020 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 9 tydz.
    2022 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 7 tydz.
    2023 - In vitro ❤️
    2024 - Jan 👶 💙

    Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
    On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia

    👩 40
    🧔 39
  • Joanna29 Autorytet
    Postów: 689 1112

    Wysłany: 11 listopada 2023, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane przeczytałam was ale nie jestem wstanie na wszystko dać swojego zdania, słowa pocieszenia i gratulować z osobna także przyjmijcie ode mnie po prostu uscuski💝
    Ja miałam wczoraj punkcję:(((niestety przeszłam Ja strasznie źle...o 9.30 miałam zabieg a do domu wyjechałam z kliniki dopiero ok 17.00:(((
    Było 6kobiet i tylko ja zostałam tak długo ponieważ:(
    Po zabiegu wstaalm po 3h kazano mi isc siusiu bo w sumie mowilam ze chce i dizwka bogu ze poszla ze mna pielegniarka ,zemdlalam na toalecie spadła mi sekuracja ciśnienie nic nie pamiętam ale opowiadały mi Pielęgniarki obudziłam się na sali 2lekarzy Pielęgniarki znów podlonczona do sprzętu leki nie wiedziałam co się dzieje czułam tylko ogromny bol. ..znów po ok 3h wstałam i usiadłam czekając na wizytę i w pewnym momencie znów zrobiło mi się słabi i zwymiotowałam mój mąż z ledwością mnie doprowadził do łazienki Pielęgniarki przebiegły z wózkiem i znów leżałam.. lekarz mój był przy mnie badał mnie kolejny raz ale wszystko dobrze ginekologicznie po prostu amm bardzo słaby próg bólu i jestem bardzo słaba po znieczuleniach...co ja przeżyłam wczoraj Boże nigdy więcej....;((((dziś dochodzę do siebie ale nadal jestem obolala strasznie:((((chodzę ile muszę siusiu i leżę...biorę 2 antybiotyki plus luteinę od dzisiaj ,wizytą w piątek
    Pobrano 17 pęcherzyków w tym 9zaplodniono 💖i dowiemy się w piątek chyba ile przetrwało do mrożenia...martwię się o nie aby było co transferować 💗mam tylko też nadzieję że przetrwam transfer ...boję się 0owtorki skoro punkcja miała później nie boleć a ja tak to przeżyłam to boję się strasznie transferu...
    Wiem że czekałyście i wybaczcie ale naprawdę nie miałam sily na nic cały dzien przespałam dziś...ściskam was Mocno 😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗

    Nadzieja25, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

  • Nadzieja25 Autorytet
    Postów: 2062 4601

    Wysłany: 11 listopada 2023, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna29 wrote:
    Hej kochane przeczytałam was ale nie jestem wstanie na wszystko dać swojego zdania, słowa pocieszenia i gratulować z osobna także przyjmijcie ode mnie po prostu uscuski💝
    Ja miałam wczoraj punkcję:(((niestety przeszłam Ja strasznie źle...o 9.30 miałam zabieg a do domu wyjechałam z kliniki dopiero ok 17.00:(((
    Było 6kobiet i tylko ja zostałam tak długo ponieważ:(
    Po zabiegu wstaalm po 3h kazano mi isc siusiu bo w sumie mowilam ze chce i dizwka bogu ze poszla ze mna pielegniarka ,zemdlalam na toalecie spadła mi sekuracja ciśnienie nic nie pamiętam ale opowiadały mi Pielęgniarki obudziłam się na sali 2lekarzy Pielęgniarki znów podlonczona do sprzętu leki nie wiedziałam co się dzieje czułam tylko ogromny bol. ..znów po ok 3h wstałam i usiadłam czekając na wizytę i w pewnym momencie znów zrobiło mi się słabi i zwymiotowałam mój mąż z ledwością mnie doprowadził do łazienki Pielęgniarki przebiegły z wózkiem i znów leżałam.. lekarz mój był przy mnie badał mnie kolejny raz ale wszystko dobrze ginekologicznie po prostu amm bardzo słaby próg bólu i jestem bardzo słaba po znieczuleniach...co ja przeżyłam wczoraj Boże nigdy więcej....;((((dziś dochodzę do siebie ale nadal jestem obolala strasznie:((((chodzę ile muszę siusiu i leżę...biorę 2 antybiotyki plus luteinę od dzisiaj ,wizytą w piątek
    Pobrano 17 pęcherzyków w tym 9zaplodniono 💖i dowiemy się w piątek chyba ile przetrwało do mrożenia...martwię się o nie aby było co transferować 💗mam tylko też nadzieję że przetrwam transfer ...boję się 0owtorki skoro punkcja miała później nie boleć a ja tak to przeżyłam to boję się strasznie transferu...
    Wiem że czekałyście i wybaczcie ale naprawdę nie miałam sily na nic cały dzien przespałam dziś...ściskam was Mocno 😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗

    Matko tak się martwiłam o Ciebie właśnie.
    Bardzo mi przykro ze tyle Cię spotkało.
    Jak się dzisiaj czujesz?

    Joanna29 lubi tę wiadomość

    KrakOvi
    Punkcja 20 x 🥚
    5x ❄️
    I FET 02.12.2023
    7dpt 4.9
    9dpt 14.6
    11 dpt 2.8 💔

    II FET 13.07.2024
    5dpt 10 (II)
    7dpt 65
    9dpt 130
    11dpt 233
    13dpt 490
    15dpt 1291
    20dpt 10976
    23dpt 💙

    Zostały 3x ❄️

    preg.png
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2718 3366

    Wysłany: 11 listopada 2023, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem na oddziale, lekarz jakiś dziki...jutro też on ma dyżur.

    Zrobił USG, powiedział że ciąża żywa. Wg USG 6t6d, wg miesiączki 7t5d ale tutaj powiedział że tak to bywa tak się zdarza tak to już jest. Misiek mały ma 8,9mm
    Tylko... Serduszka nie mierzył, nie słuchał...nic. Porostu stwierdził , że ciąża żywa i nie panikuj kobieto. A krew... Nie wie dokładnie skąd...jakiś fragment endometrium wskazał, że to może był ten fragment który teraz się złuszcza. Krwawienie do teraz zmieniło się w plamienie bardziej. Jestem kurwa załamana... Nie mogłam się w ogóle dogadać z tym facetem. Dali mi jakiś zastrzyk rozkurczowy i nospe... Jutro dyżur ma ten sam lekarz, także tyle że sobie tutaj poleżę...w poniedziałek dopiero będzie zmiana na oddziale. Jakoś mnie ten facet nie uspokoił, wiecie... Nie wiem.

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2718 3366

    Wysłany: 11 listopada 2023, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, że jesteście ! 💕

    TęczowyMiś, Fiszka lubią tę wiadomość

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2340 1322

    Wysłany: 11 listopada 2023, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna29 wrote:
    Hej kochane przeczytałam was ale nie jestem wstanie na wszystko dać swojego zdania, słowa pocieszenia i gratulować z osobna także przyjmijcie ode mnie po prostu uscuski💝
    Ja miałam wczoraj punkcję:(((niestety przeszłam Ja strasznie źle...o 9.30 miałam zabieg a do domu wyjechałam z kliniki dopiero ok 17.00:(((
    Było 6kobiet i tylko ja zostałam tak długo ponieważ:(
    Po zabiegu wstaalm po 3h kazano mi isc siusiu bo w sumie mowilam ze chce i dizwka bogu ze poszla ze mna pielegniarka ,zemdlalam na toalecie spadła mi sekuracja ciśnienie nic nie pamiętam ale opowiadały mi Pielęgniarki obudziłam się na sali 2lekarzy Pielęgniarki znów podlonczona do sprzętu leki nie wiedziałam co się dzieje czułam tylko ogromny bol. ..znów po ok 3h wstałam i usiadłam czekając na wizytę i w pewnym momencie znów zrobiło mi się słabi i zwymiotowałam mój mąż z ledwością mnie doprowadził do łazienki Pielęgniarki przebiegły z wózkiem i znów leżałam.. lekarz mój był przy mnie badał mnie kolejny raz ale wszystko dobrze ginekologicznie po prostu amm bardzo słaby próg bólu i jestem bardzo słaba po znieczuleniach...co ja przeżyłam wczoraj Boże nigdy więcej....;((((dziś dochodzę do siebie ale nadal jestem obolala strasznie:((((chodzę ile muszę siusiu i leżę...biorę 2 antybiotyki plus luteinę od dzisiaj ,wizytą w piątek
    Pobrano 17 pęcherzyków w tym 9zaplodniono 💖i dowiemy się w piątek chyba ile przetrwało do mrożenia...martwię się o nie aby było co transferować 💗mam tylko też nadzieję że przetrwam transfer ...boję się 0owtorki skoro punkcja miała później nie boleć a ja tak to przeżyłam to boję się strasznie transferu...
    Wiem że czekałyście i wybaczcie ale naprawdę nie miałam sily na nic cały dzien przespałam dziś...ściskam was Mocno 😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗

    Biedna.... Mogłaś też tak zareagować na narkozę. Czasem tak bywa. Dobrze że już jest lepiej. I dobrze że wszystko skończyło się dobrze. Co do bólu po punkcji. Miałaś sporo jajeczek także jajniki były napuchnięte i dużo pobranych. To normalne, że będzie Cię boleć bo teraz wszystko się regeneruję. Także odpoczywaj, pij dużo wody i białka. Ja też kilka dni dochodziłam do siebie i brzuch bolał. Z dnia na dzień będzie dobrze 🤞 a co do transferu, nie boli. To trochę jak badanie ginekologiczne. Także będzie dobrze! Najgorsze już za Tobą.

    Joanna29 lubi tę wiadomość

    💓 39+0

    age.png
  • Karola9393 Autorytet
    Postów: 501 766

    Wysłany: 11 listopada 2023, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaParis wrote:
    Dziewczyny to jakaś masakra.
    Jestem w 8 dniu cyklu i byłam zapisana na pogląd przed kolejnym transferem (c naturalny) na poniedziałek w 10dc.

    Wczoraj trochę ciągnęły mnie jajniki i jadąc do domu z pracy stanęłam na przystanku zastanawiając się czy nie pojechać do kliniki wcześniej i nie sprawdzić na szybko co tam się dzieje. Ale myśle ze No nie, za wcześnie, 7dc dopiero, tym bardziej ze ostatnio owulacja była w 17dc.
    No i nie pojechałam.

    Dziś rano nadal ból i takie dobrze znane mi uczucie popędziło mnie zrobić test na owulacje i jest pozytywny :( nawet 2, pinko i ClearBlue :(

    A dziś święto … i cykl stracony..

    Jestem na siebie wściekła ze nie dosłuchałam siebie i nie pojechałam 😭
    Chcieliśmy w tym cyklu jeszcze raz spróbować i zrobić przerwę gdyby się nie udało do wiosny no bo święta i potem nasze urodziny…

    Kochana, ale czemu myślisz że cykl stracony? Transfer jest zwykle w 5 dniu po owulacji (jeśli zarodki 5dniowe), może uda Ci się dostać jutro na wizytę?

    K: 30 lat, M: 30 lat
    AMH 1,85
    2020 - rozpoczęcie starań
    12.2020 - HSG
    06.2021 laparoskopia (torbiel krwotoczna lewy jajnik)

    I IVF POZNAŃ POLNA
    05.2023 stymulacja do ivf
    06.2023 punkcja jajników (pobrano 11 komórek, 6 dojrzałych, 3 niedojrzałe, 2 zdegenerowane; zapłodniono 6) - mamy 4 mrozaczki :)
    10.07.2023 transfer ♥️
    (euthyrox, encorton, duphaston, prolutex, cyclogest, wlew domaciczny z osocza, zivafert, acard)
    5dpt beta 45,06 mIU/ml
    8dpt beta 128,40 mIU/ml
    10dpt beta 298,50 mIU/ml progesteron 40,9 ng/ml
    22dpt beta 18 865,56 mIU/ml
    29dpt mamy ❤️ 10 mm
    15w2d będzie chłopak 💙 116g urwisa
    19w3d pierwsze delikatne odczuwalne ruchy
    26w4d czas odpocząć l4
    30w3d pierwsze skurcze przepowiadające

    Czekają: ❄️❄️❄️

    preg.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1279 1372

    Wysłany: 11 listopada 2023, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa też nie byłam zadowolona z wizyty na sorze jak dostałam krwawienie. Ale zostałaś na oddziale to dobrze jakby coś się więcej działo to od razu blisko pomoc.
    U mnie do tej pory nie wiadomo skąd było krwawienie.
    Odpoczywaj. Może skontaktuj się też ze swoim lekarzem z kliniki. U mnie np na oddziale kazali odstawić clexane bo rozrzedza krew a moja P. Dr jak się dowiedziała, że 5 dni nie brałam to ręce załamała bo to utrzymuje ciąże. Więc ja bym mimo wszystko trzymała się wszystkich zalecen swojego lekarza.

    I że swojego doświadczenia szpitalnego podpowiem staraj się nie analizować wszystkiego co powiedzą lekarze. Ciąża żywa to najważniejsze.
    Powodzenia :)

    Kessa lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • Joanna29 Autorytet
    Postów: 689 1112

    Wysłany: 11 listopada 2023, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Biedna.... Mogłaś też tak zareagować na narkozę. Czasem tak bywa. Dobrze że już jest lepiej. I dobrze że wszystko skończyło się dobrze. Co do bólu po punkcji. Miałaś sporo jajeczek także jajniki były napuchnięte i dużo pobranych. To normalne, że będzie Cię boleć bo teraz wszystko się regeneruję. Także odpoczywaj, pij dużo wody i białka. Ja też kilka dni dochodziłam do siebie i brzuch bolał. Z dnia na dzień będzie dobrze 🤞 a co do transferu, nie boli. To trochę jak badanie ginekologiczne. Także będzie dobrze! Najgorsze już za Tobą.
    Masz rację,
    A teraz już najgorsze za mną ❤️‍🔥byle tylko dojść do siebie i walczyć dalej 🥰
    Dziękuję kochana🥰

    Karola9393 lubi tę wiadomość

  • Kessa Autorytet
    Postów: 2718 3366

    Wysłany: 11 listopada 2023, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Kessa też nie byłam zadowolona z wizyty na sorze jak dostałam krwawienie. Ale zostałaś na oddziale to dobrze jakby coś się więcej działo to od razu blisko pomoc.
    U mnie do tej pory nie wiadomo skąd było krwawienie.
    Odpoczywaj. Może skontaktuj się też ze swoim lekarzem z kliniki. U mnie np na oddziale kazali odstawić clexane bo rozrzedza krew a moja P. Dr jak się dowiedziała, że 5 dni nie brałam to ręce załamała bo to utrzymuje ciąże. Więc ja bym mimo wszystko trzymała się wszystkich zalecen swojego lekarza.

    I że swojego doświadczenia szpitalnego podpowiem staraj się nie analizować wszystkiego co powiedzą lekarze. Ciąża żywa to najważniejsze.
    Powodzenia :)
    Oni tutaj jak usłyszeli jej nazwisko to od razu i lekarz i zaraz po badaniu już na sali jak byłam to położna przybiegła, że leki które mi zapisała prowadząca mam brać normalnie, jak kazała.
    Pisałam do niej, kazała nic nie zmienić. Nie łamać się tylko odpoczywać. I tak leżę na tej sali i ryczę.. wiem,że to nie pomaga ale nie umiem się opanować. Zaraz cała spuchne.

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Joanna29 Autorytet
    Postów: 689 1112

    Wysłany: 11 listopada 2023, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja25 wrote:
    Matko tak się martwiłam o Ciebie właśnie.
    Bardzo mi przykro ze tyle Cię spotkało.
    Jak się dzisiaj czujesz?
    Dziś już nie kręci mi się tak w głowie ale jestem ostrożna słaba się czuje No i ten brzuch boli ...naraize na tyle znośnie że od rana przeciwbolowych nie brałam tylko rozkurczowe raz.sama się balam i wczorajszy dzień był dla mnie okropny ale najważniejsze że już za mną i teraz tylko dojść do siebie i walczyć dalej ufff.
    Nigdy więcej żadnej punkcji 🙈🥺🥰😘
    Kochane jesteście ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

    Nadzieja25, Karola9393, Yahu, TęczowyMiś lubią tę wiadomość

  • Saimi Autorytet
    Postów: 1279 1372

    Wysłany: 11 listopada 2023, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa wrote:
    Oni tutaj jak usłyszeli jej nazwisko to od razu i lekarz i zaraz po badaniu już na sali jak byłam to położna przybiegła, że leki które mi zapisała prowadząca mam brać normalnie, jak kazała.
    Pisałam do niej, kazała nic nie zmienić. Nie łamać się tylko odpoczywać. I tak leżę na tej sali i ryczę.. wiem,że to nie pomaga ale nie umiem się opanować. Zaraz cała spuchne.

    Trudne to jest, ja odsapnęłam dopiero po wizycie u mojej dr. Chociaż teraz też gorsze dni mam bo jednak między wizytami mam 4 tyg przerwy i też panikuje. A jak już jest jakieś plamienie czy coś to człowiek jeszcze bardziej przeżywa, rozmyśla i szuka odpowiedzi po internetach. I z jednej strony się uspokajasz a z drugiej nakręcasz. Najważniejsze, że nie ma żadnych krwiakow i innych niespodzianek.

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3441 4626

    Wysłany: 11 listopada 2023, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Załamka z tym naszym NFZ...

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • Nadzieja25 Autorytet
    Postów: 2062 4601

    Wysłany: 11 listopada 2023, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna29 wrote:
    Dziś już nie kręci mi się tak w głowie ale jestem ostrożna słaba się czuje No i ten brzuch boli ...naraize na tyle znośnie że od rana przeciwbolowych nie brałam tylko rozkurczowe raz.sama się balam i wczorajszy dzień był dla mnie okropny ale najważniejsze że już za mną i teraz tylko dojść do siebie i walczyć dalej ufff.
    Nigdy więcej żadnej punkcji 🙈🥺🥰😘
    Kochane jesteście ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

    Każdego dnia będzie lepiej, trzymam kciuki, ja uniknęłam hiperki, też pobrali mi 20 🥚 i z sali tak samo wyszłam ostatnia chociaż zabieg miałam druga ale też bardzo słabo się czułam.
    Tak jak dziewczyny pisaly, pij białko i elektrolity plus dużo wody.
    Zwolnienie na dłużej dostałaś?

    Joanna29 lubi tę wiadomość

    KrakOvi
    Punkcja 20 x 🥚
    5x ❄️
    I FET 02.12.2023
    7dpt 4.9
    9dpt 14.6
    11 dpt 2.8 💔

    II FET 13.07.2024
    5dpt 10 (II)
    7dpt 65
    9dpt 130
    11dpt 233
    13dpt 490
    15dpt 1291
    20dpt 10976
    23dpt 💙

    Zostały 3x ❄️

    preg.png
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2718 3366

    Wysłany: 11 listopada 2023, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Trudne to jest, ja odsapnęłam dopiero po wizycie u mojej dr. Chociaż teraz też gorsze dni mam bo jednak między wizytami mam 4 tyg przerwy i też panikuje. A jak już jest jakieś plamienie czy coś to człowiek jeszcze bardziej przeżywa, rozmyśla i szuka odpowiedzi po internetach. I z jednej strony się uspokajasz a z drugiej nakręcasz. Najważniejsze, że nie ma żadnych krwiakow i innych niespodzianek.
    No ja mam planowo w środę wizytę u niej.
    Liczę na to, że do poniedziałku będzie wszystko dobrze i mnie wypuszcza stąd...

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
‹‹ 99 100 101 102 103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ