🕸 🍁 🌻 IVF LISTOPAD 2024 🌻 🍁 🕸
-
WIADOMOŚĆ
-
Bbbuuu wrote:Dziękuję Wam wszystkim! To ivf daje w kość i ogranicza niektóre relacje. Zawsze starałam się nie być zawistna, a widzę że taka się staje…
Niestety moja najlepsza "przyjaciółka" stwierdziła że ja chce dziecko na siłę, że powinnam odpuścić już invitro bo za bardzo chcę. Co prawda już 3 transfery nieudane ale przestałam mojej "przyjaciółce" mówić, robię swoje. Celowo napisałam słowo przyjaciółka w cudzysłowie. Jak mogła mi to w ogóle powiedzieć. Ludzie tacy są po prostu. Sory że się tak wyzalam ale ostatnio wszyscy i wszystko dają mi w kość.Mała Marynka lubi tę wiadomość
Ona: 36at
On: 38lat
09.2023 - IUI -❌
01.2024 - transfer (AZ) Klinika Bocian -❌
09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
niskie amh - 0,52
endometrioza II stopnia
Allo mlr 0
Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
07.2024 biopsja endometrium z cd138 i CD56 leczenie
(metronidazol, doksycylina, macmiror, encorton)
07.2024 - Test BeReady - przesunięcie okna implantacyjnego
- endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
07.09.2024 wynik biopsji CD138 - 0/10 komórek ❤️ -
Woczekiwaniu wrote:Wybrałabym swój komfort psychiczny. Jeśli uważasz, że będziecie się źle czuć na takim spotkaniu to na Waszym miejscu bym podziękowała za zaproszenie.
A cała zaistniała sytuację musisz sobie jakoś poukładać w głowie, bo pewnie prędzej czy później po narodzinach dojdzie do Waszego spotkania. 😞
Jak słyszę pytanie "a wy kiedy?" to mi się chce 🤮, a najgorsze jest to że takie pytania zadają tylko osoby z którymi rzadko się widujemy, więc im nie mam ochoty opowiadać o naszej sytuacji.
Dwa lata temu poronienie mojej pierwszej w życiu ciąży wypadło na roczek mojej kuzynki. Miesiąc wcześniej obiecałam cioci, że jej upiekę tort i słodki stół na te urodzinki, więc szykowałam to wszystko czekając na poronienie - wypadło akurat w dniu tych urodzin, więc siedziałam na tej imprezie otoczona kilkunastoma dzieciaczkami, faszerując się ketonalem żeby zmniejszyć skurcze...
W styczniu minie mi 8 lat starań i tyle czasu zajęło mi zrozumienie, że nie muszę tego robić, nie muszę zawsze być tą twardzielką, która wszystko znosi z uśmiechem na ustach, że też mam prawo do własnych emocji, że wcale nie potrzebuję tych spotkań z ludźmi, którzy nawet nie próbują zrozumieć jak ja się czuję i czego potrzebuję, a co mi sprawia przykrość.
Z przyjaciółką od kilku miesięcy nie mam już kontaktu. Dziś do mnie napisała, zapytała co u mnie, wspomniałam że dalej walczymy z niepłodnością. Wiecie jakie było jej kolejne pytanie? Czy chce zobaczyć jej córkę... No cóż, potwierdziła mi że dobrze zrobiłam kończąc tą relację i uświadomiła właśnie że lepiej żyć w samotności, we własnym małym światku niż na siłę utrzymywać relację z ludźmi, którzy myślą tylko o sobie 🙃
U nas wszyscy bliżsi znajomi wiedzą z czym się mierzymy, więc tym bardziej boli taki brak empatii...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada, 21:34
alittle, Woczekiwaniu, Mała Marynka lubią tę wiadomość
7 lat starań
💉06.2022 punkcja: 8 komórek zapłodnionych
ET: 4AA 💔 8tc
❄️ 08.2022 FET: 4BB 😞 nieudany
❄️09.2022 FET: 4BB 💔 6tc
09.2024 zaczynamy od nowa🍀
💉10.2024 punkcja: ❄️❄️❄️❄️
🔬 po PGT-A 2 zdrowe ❄️4AA ❄️3AA
⏳️transfer w grudniu?? -
Ja staram się nie odcinać od ludzi przez to, że zachodzą w ciążę. Owszem, często boli mnie to, że kolejnym osobom się udaje, a ja tyle lat walczę, ale też nie chce odcinać się od rodziny czy znajomych z powodu tego, że oni mają dzieci.
Na takie imprezki chodzę, na roczki, chrzciny itp też. Zawsze dopada mnie potem nostalgia i smutek ale raczej szybko się zbieram w sobie.
Oczywiście tym dalszym nie tłumaczę dlaczego nie mam dzieci, ale wielu bliższym osobom powiedzieliśmy o problemie i jakoś od tego czasu jest mi lżej. Widzę jak bardzo ci ludzie nam kibicują, kilka historii też mnie podtrzymało na duchu, okazywało się że też były to długie starania, a niektóre dzieci są z in vitro.Mała3, Mała Marynka lubią tę wiadomość
👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy
Starania z kliniką od 03.2024
03.2024 podejrzenie hpv szyjki macicy
04.2024 kolposkopia ✅
06.2024 IUI ❌
07-08.2024 dieta, suplementy
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1 -
W moim otoczeniu niestety widzę że ludzie po urodzeniu dziecka tracą zdolność do rozmawiania o czymś innym niż ich dzieci 🤪 więc i tak nie mamy wspólnych tematów 😂
Woczekiwaniu, Elza1234 lubią tę wiadomość
7 lat starań
💉06.2022 punkcja: 8 komórek zapłodnionych
ET: 4AA 💔 8tc
❄️ 08.2022 FET: 4BB 😞 nieudany
❄️09.2022 FET: 4BB 💔 6tc
09.2024 zaczynamy od nowa🍀
💉10.2024 punkcja: ❄️❄️❄️❄️
🔬 po PGT-A 2 zdrowe ❄️4AA ❄️3AA
⏳️transfer w grudniu?? -
Kingus 1 wrote:Niestety moja najlepsza "przyjaciółka" stwierdziła że ja chce dziecko na siłę, że powinnam odpuścić już invitro bo za bardzo chcę. Co prawda już 3 transfery nieudane ale przestałam mojej "przyjaciółce" mówić, robię swoje. Celowo napisałam słowo przyjaciółka w cudzysłowie. Jak mogła mi to w ogóle powiedzieć. Ludzie tacy są po prostu. Sory że się tak wyzalam ale ostatnio wszyscy i wszystko dają mi w kość.
Faktycznie taka przyjaciółka to dla mnie toksyczny egzemplarz. Miałam taka przyjaciółkę która była za bardzo szczera i zawsze mądrzejsza ode mnie- to była niezdrowa relacja którą już zakończyłam.
Przyjaciółka powinna wspierać a nie kopać leżącego.
03.2020- cb
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
alittle wrote:Monster namówiła...
Próbowałam się zaadoptować w wątku ciążowym z "naturalnymi" Dziewczynami, ale nie ma szans, to już nie nasz świat. Całkowicie co innego mają w głowie. Udane III jednak już daleko są w bojach i rozumiem Miśki, które nie chcą się tam odzywać we wcześnej ciąży, tym bardziej po stratach.
Dlatego też... zapraszam na Udany IV - głównie z myślą o Dziewczynkach po udanym transferze jesień-zima 2024, ale ugościmy wszystkich ❤️
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/udane-ivf-ciazowe-rozwazania-edycja-iv,41105.html
Mialam podobne odczucia, co Ty Alittle 🙏🏻 super wiadomość, dzięki!❤️
Dziewczyny, czekamy tam na Was wszystkie 🤞🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada, 21:54
alittle, Ewela1986 lubią tę wiadomość
👩 37
niedoczynność tarczycy
AMH 08.2024 - 5,60
owulacje, drożność ✔️
🧑 39
b. poprawione parametry nasienia od 10.2023✔️
Starania od 06.2022
1. IUI 27.02.2024 ❌
2. IUI 23.03.2024 ❌
3. IUI 17.04.2024 ❌️
Punkcja🥚 15.07.2024 - 5❄️, 2❄️ po PGTA zostają z nami
IVF 02.10.2024 ❤️🤞
9 dpt - Beta 343,2 Prog 35,17
10 dpt - Beta 495,3, Prog 30,85
13 dpt - Beta 2057, Prog 31,91
16 dpt - Beta 8459, Prog 33,35
19 dpt - Beta 19864, Prog 32,22, pęcherzyk ciążowy 🙏🏻
27 dpt - Beta 76459, Prog 30,64. Mamy ❤️ -
Milagro ❤️🩹 wrote:Doskonale Cię rozumiem. O całym procesie, czy to AID czy IVF, wiedzą u nas rodzice, moje 2 przyjaciółki, przyjaciel męża i jego brat. Jak powiedziałam bratowej o poronieniu w ub roku to usłyszałam "no trudno, przecież jeszcze się Wam uda", jak wspomniałam o ilosci leków które musiałam brać walcząc wtedy o każdy dzień ciąży, to tylko oczy coraz większe robiła bo jej ciąże byly bezproblemowe i brala tylko kwas foliowy. Koleżanka, posiadająca dziecko, po moim biochemie w tym roku powiedziała mi, że na moim miejscu by odpuściła. Odsuwam się od takich relacji, nie chce mi się tłumaczyć ze swoich emocji, lęków, obaw.
Edit: my, kobiety po stratach, widząc II na teście mamy milion różnych myśli w głowie, a normalne babki zaraz euforia, wrzucanie testu na fb czy IG i ogłaszanie całej rodzinie.
Typowe "syty głodnego nie zrozumie", niestety...
Serio, jak ktoś nie wie jak wygląda nasza strona medalu to nawet nie ma co się produkować i utrzymywać taką relację.Milagro ❤️🩹, Anulek84, kitsune, Woczekiwaniu, Jadzia19, Ewela1986, Mała Marynka lubią tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
18dpt CRL 2.5mm
25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149 -
Milagro ❤️🩹 wrote:Nie jesteś sama, już od dawna egoistycznie dbam o swój komfort psychiczny mając dosłownie wywalone co inni będą o mnie myśleć czy mówić.
Moja Mamusia mówi - "miej wyje*ane, będzie Ci dane" 😅❤️Werka96, Milagro ❤️🩹, Anulek84, TaKayaJa, Jadzia19, Iwkaaa, Ewela1986, Mała Marynka lubią tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
18dpt CRL 2.5mm
25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149 -
Kingus 1 wrote:Niestety moja najlepsza "przyjaciółka" stwierdziła że ja chce dziecko na siłę, że powinnam odpuścić już invitro bo za bardzo chcę. Co prawda już 3 transfery nieudane ale przestałam mojej "przyjaciółce" mówić, robię swoje. Celowo napisałam słowo przyjaciółka w cudzysłowie. Jak mogła mi to w ogóle powiedzieć. Ludzie tacy są po prostu. Sory że się tak wyzalam ale ostatnio wszyscy i wszystko dają mi w kość.
No jak widać wszystkie tu zgromadzone chcemy dziecka na siłę. Bogaty biednego nie zrozumie.
Do tego trzeba walczyć o marzenia tak długo jak się ma na to siłę.
Mam pytanie odnośnie Twojej stopki. Czy encorton zaczęłaś brać zaraz po skończonej antybiotykoterapii?
-
alittle wrote:Moja Mamusia mówi - "miej wyje*ane, będzie Ci dane" 😅❤️
alittle lubi tę wiadomość
2007 naturals 11 tydz 💔
2022 start w klinice
2023 1IUI 6 tydz 💔 / 2-4IUI 👎👎👎
Decyzja o IVF:
I IVF ❄️❄️❄️❄️ -> po PGT-A zostają ❄️❄️
03.24 FET 5.1.1👎
08.24 FET 5.2.2 cb 💔
II IVF 1❄️
11.24 histeroskopia - adenomioza głęboko naciekająca, liczne zrosty, przewlekłe zapalenie endometrium🤯 histopatologia ⏳️ ponowne CD138 ⏳️
Adenomioza, MTHFR hetero, PAI hetero, CD138 ✔️, CD56 ✔️, receptywność endo (przesunięte okno implantacyjne), kariotyp ✔️, MUCHa ✔️ -
To jest właśnie to, że nie zrozumią Ci którzy tego nie doświadczyli. Moja teściowa np. wiedząc, że mamy problemy i staramy się za pomocą in vitro ostatnio wypaliła "byłam z koleżankami na wieczorku i pokazywały mi swoje wnuczki, jedna to nawet 4 miała. Ludzie to teraz późno się zabierają za robienie dzieci, albo nawet wcale. Nawet po ślubie, prawda?". Jedyne na co było mnie wstać to wybałuszenie oczu ... dodam, że jesteśmy dopiero rok po ślubie... na początku jak jej powiedzieliśmy to standardowo poleciała "e tam młodzi jesteście odpuścicie to samo wyjdzie, znajoma znajomej zapisała się na in vitro i zaszła w ciążę naturalnie". Można by tomik napisać o tych tekstach, jak to pisze to już się wkurzam na samą myśl... ludzie są po prostu ograniczeni, ale z jednej strony ciężko się dziwić skoro nie mieli z leczeniem niepłodności nigdy do czynienia i nie mają wyobraźni ile to kosztuje nerwów, stresów i lat cierpienia.30👱🏼♀️ 38🧔
AMH 2,43 ng/ml
08.2023 początek starań 🫶
23.08.2024 IUI ❌️
17.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 wizyta kwalifikacyjna do ivf
27.10.2024 początek stymulacji*
31.10.2024 monitoring
04.11.2024 monitoring
05.11.2024 monitoring
07.11.2024 punkcja - pobrane 18🥚zapłodnione 10 🤞, 6 zarodków ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3 x 5AA, 1x 5BA, 1x4AB, 1x3BC
*100j menopur, 140j puregon, orgalutron -
Tinka8.7 wrote:Mialam podobne odczucia, co Ty Alittle 🙏🏻 super wiadomość, dzięki!❤️
Dziewczyny, czekamy tam na Was wszystkie 🤞🤞
Mam nadzieję że szybko do was dołączę z resztą dziewczyn 😀☺️alittle, Tinka8.7 lubią tę wiadomość
03.2020- cb
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Milagro ❤️🩹 wrote:Hahaha to moje motto od wielu lat już 😂
Moje też, przez co sprawiam wrażenie niemiłej, ale w nosie to mam 😂Milagro ❤️🩹 lubi tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
18dpt CRL 2.5mm
25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149 -
LokaDesigner wrote:To jest właśnie to, że nie zrozumią Ci którzy tego nie doświadczyli. Moja teściowa np. wiedząc, że mamy problemy i staramy się za pomocą in vitro ostatnio wypaliła "byłam z koleżankami na wieczorku i pokazywały mi swoje wnuczki, jedna to nawet 4 miała. Ludzie to teraz późno się zabierają za robienie dzieci, albo nawet wcale. Nawet po ślubie, prawda?". Jedyne na co było mnie wstać to wybałuszenie oczu ... dodam, że jesteśmy dopiero rok po ślubie... na początku jak jej powiedzieliśmy to standardowo poleciała "e tam młodzi jesteście odpuścicie to samo wyjdzie, znajoma znajomej zapisała się na in vitro i zaszła w ciążę naturalnie". Można by tomik napisać o tych tekstach, jak to pisze to już się wkurzam na samą myśl... ludzie są po prostu ograniczeni, ale z jednej strony ciężko się dziwić skoro nie mieli z leczeniem niepłodności nigdy do czynienia i nie mają wyobraźni ile to kosztuje nerwów, stresów i lat cierpienia.
To i tak delikatne teksty. Znam taki przypadek, gdzie kuzynka proponowała swojego męża wypróbować, bo ten już jej dał czwórkę dzieci i zna się na robocie.Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
18dpt CRL 2.5mm
25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149 -
LokaDesigner wrote:To jest właśnie to, że nie zrozumią Ci którzy tego nie doświadczyli. Moja teściowa np. wiedząc, że mamy problemy i staramy się za pomocą in vitro ostatnio wypaliła "byłam z koleżankami na wieczorku i pokazywały mi swoje wnuczki, jedna to nawet 4 miała. Ludzie to teraz późno się zabierają za robienie dzieci, albo nawet wcale. Nawet po ślubie, prawda?". Jedyne na co było mnie wstać to wybałuszenie oczu ... dodam, że jesteśmy dopiero rok po ślubie... na początku jak jej powiedzieliśmy to standardowo poleciała "e tam młodzi jesteście odpuścicie to samo wyjdzie, znajoma znajomej zapisała się na in vitro i zaszła w ciążę naturalnie". Można by tomik napisać o tych tekstach, jak to pisze to już się wkurzam na samą myśl... ludzie są po prostu ograniczeni, ale z jednej strony ciężko się dziwić skoro nie mieli z leczeniem niepłodności nigdy do czynienia i nie mają wyobraźni ile to kosztuje nerwów, stresów i lat cierpienia.2007 naturals 11 tydz 💔
2022 start w klinice
2023 1IUI 6 tydz 💔 / 2-4IUI 👎👎👎
Decyzja o IVF:
I IVF ❄️❄️❄️❄️ -> po PGT-A zostają ❄️❄️
03.24 FET 5.1.1👎
08.24 FET 5.2.2 cb 💔
II IVF 1❄️
11.24 histeroskopia - adenomioza głęboko naciekająca, liczne zrosty, przewlekłe zapalenie endometrium🤯 histopatologia ⏳️ ponowne CD138 ⏳️
Adenomioza, MTHFR hetero, PAI hetero, CD138 ✔️, CD56 ✔️, receptywność endo (przesunięte okno implantacyjne), kariotyp ✔️, MUCHa ✔️ -
alittle wrote:Moje też, przez co sprawiam wrażenie niemiłej, ale w nosie to mam 😂
alittle lubi tę wiadomość
2007 naturals 11 tydz 💔
2022 start w klinice
2023 1IUI 6 tydz 💔 / 2-4IUI 👎👎👎
Decyzja o IVF:
I IVF ❄️❄️❄️❄️ -> po PGT-A zostają ❄️❄️
03.24 FET 5.1.1👎
08.24 FET 5.2.2 cb 💔
II IVF 1❄️
11.24 histeroskopia - adenomioza głęboko naciekająca, liczne zrosty, przewlekłe zapalenie endometrium🤯 histopatologia ⏳️ ponowne CD138 ⏳️
Adenomioza, MTHFR hetero, PAI hetero, CD138 ✔️, CD56 ✔️, receptywność endo (przesunięte okno implantacyjne), kariotyp ✔️, MUCHa ✔️ -
Milagro ❤️🩹 wrote:Doskonale Cię rozumiem. O całym procesie, czy to AID czy IVF, wiedzą u nas rodzice, moje 2 przyjaciółki, przyjaciel męża i jego brat. Jak powiedziałam bratowej o poronieniu w ub roku to usłyszałam "no trudno, przecież jeszcze się Wam uda", jak wspomniałam o ilosci leków które musiałam brać walcząc wtedy o każdy dzień ciąży, to tylko oczy coraz większe robiła bo jej ciąże byly bezproblemowe i brala tylko kwas foliowy. Koleżanka, posiadająca dziecko, po moim biochemie w tym roku powiedziała mi, że na moim miejscu by odpuściła. Odsuwam się od takich relacji, nie chce mi się tłumaczyć ze swoich emocji, lęków, obaw.
Edit: my, kobiety po stratach, widząc II na teście mamy milion różnych myśli w głowie, a normalne babki zaraz euforia, wrzucanie testu na fb czy IG i ogłaszanie całej rodzinie.🧑 36 lat 🧔 36 lat
Starania od: ~sierpień 2021
2023: 3 x IUI ❌
uNK CD56bright 78%
uNK CD56dim 22%
AMH 4,23 ng/ml
Genotyp KIR Bx
2023 lipiec: stymulacja do IVF ✔️
2023 sierpień: punkcja: 3 zarodki 5-6 dniowe ✔️
2023 wrzesień: biopsja - przewlekły stan zapalny endometrium ❌
Sumarycznie biopsja x 5
2024 marzec: transfer ❌
2024 sierpień: ostatnia biopsja - brak zapalenia endometrium ✔️
2024 wrzesień: transfer ✔️
2024 listopad: 😇 8tc 💔
Został 1❄️
Transfer styczeń 2025??? -
Kingus 1 wrote:Niestety moja najlepsza "przyjaciółka" stwierdziła że ja chce dziecko na siłę, że powinnam odpuścić już invitro bo za bardzo chcę. Co prawda już 3 transfery nieudane ale przestałam mojej "przyjaciółce" mówić, robię swoje. Celowo napisałam słowo przyjaciółka w cudzysłowie. Jak mogła mi to w ogóle powiedzieć. Ludzie tacy są po prostu. Sory że się tak wyzalam ale ostatnio wszyscy i wszystko dają mi w kość.
Rozumiem doskonale... u mnie w pracy ,, koleżanka" (wieloletnia..) obraziła się na mnie, za to, że jest refundacja 😳 Już od listopada zeszłego roku chodziła obrażona i ciągle próbowała mi dokuczyć, wreszcie to wybuchło i w twarz mi powiedziała, że uważa, że nie powinno być refundacji 😵😵 oraz wytknęła mi, że co ja sobie myślę, że na wakacje pojechałam, bo cytat: jak się robi in vitro to trzeba się na tym skupić, a ona z mężem dobry samochód by kupiła za to, co wydali na leczenie.. 😵💫😵💫 Kopara dosłownie opadła, dodatkowo zaczęła mnie zastraszać, że jak pójdę na zwolnienie, to ona kładzie wypowiedzenie (miała mnie zastąpić).. Dramat... ostatecznie zwolniła się, myślę, że ją to przerosło, ale cóż.. Powiedziałam jej o swoich planach, bo myślałam, że osoba, która sama się leczyła zrozumie mnie i wesprze, a tutaj zupełnie odwrotnie.. 🙄Starania od 2020
Diagnoza: wodniak jajowodu
Gameta Gdynia od 2024
08.2024-> laparoskopia,
obustronne usunięcie jajowodów 😢
10.2024 -> IVF
26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
orgalutran
6.11-> Punkcja, 4 🥚
11.11 🇵🇱 -> Transfer ET 🍀 4.1.1
❄️ 4.1.2 -
włosy barwy zboża wrote:U mnie o IVF wiedzą może 3 osoby, ale nie są to rodzice, bo nie wiemy jaka byłaby ich reakcja. Po tej naszej stracie teściowa tylko cały czas, że spokojnie, uspokoją się hormony i zaraz będę znowu w ciąży. Normalnie szlag człowieka trafia słysząc takie rzeczy. Szczerze to nie wiem czy po kolejnym transferze nie odpuścimy na dobre. Za dużo mnie to kosztuje zdrowia i nerwów. Szczerze to lekarka nam to przedstawiła w sposób dosyć cukierkowy, myśleliśmy, że nie ma zbyt wielu trudów i pyk ciąża. A program zaczęliśmy w zeszłym roku w czerwcu, stymulacja była w lipcu, a ja później rok ponad leczyłam stan zapalny endometrium. Nie dość, że to się ciągnie to efektów nie ma żadnych. Już nie mówiąc o wydanych pieniądzach, bo chyba już poszło z 50k na wszystkie badania, leki, biopsję etc. Dziś mam dzień rozgoryczenia niestety. I co że wszystko miałam książkowo, bety ładne, przyrosty ładne. Dziecka nie ma i nie będzie. Naprawdę mam już dosyć, sorki dziewczyny, ale ostatnie dni dają mi w kość ☹️
Pamiętaj, że masz prawo do wszystkich uczuć i emocji które teraz Tobą targają i pozwól sobie na przeżycie straty po swojemu. 🫂🫂🫂włosy barwy zboża, Woczekiwaniu, Mała Marynka lubią tę wiadomość
2007 naturals 11 tydz 💔
2022 start w klinice
2023 1IUI 6 tydz 💔 / 2-4IUI 👎👎👎
Decyzja o IVF:
I IVF ❄️❄️❄️❄️ -> po PGT-A zostają ❄️❄️
03.24 FET 5.1.1👎
08.24 FET 5.2.2 cb 💔
II IVF 1❄️
11.24 histeroskopia - adenomioza głęboko naciekająca, liczne zrosty, przewlekłe zapalenie endometrium🤯 histopatologia ⏳️ ponowne CD138 ⏳️
Adenomioza, MTHFR hetero, PAI hetero, CD138 ✔️, CD56 ✔️, receptywność endo (przesunięte okno implantacyjne), kariotyp ✔️, MUCHa ✔️