X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🕸 🍁 🌻 IVF LISTOPAD 2024 🌻 🍁 🕸
Odpowiedz

🕸 🍁 🌻 IVF LISTOPAD 2024 🌻 🍁 🕸

Oceń ten wątek:
  • Kingus 1 Autorytet
    Postów: 1097 435

    Wysłany: 11 listopada, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbbuuu wrote:
    Dziękuję Wam wszystkim! To ivf daje w kość i ogranicza niektóre relacje. Zawsze starałam się nie być zawistna, a widzę że taka się staje…

    Niestety moja najlepsza "przyjaciółka" stwierdziła że ja chce dziecko na siłę, że powinnam odpuścić już invitro bo za bardzo chcę. Co prawda już 3 transfery nieudane ale przestałam mojej "przyjaciółce" mówić, robię swoje. Celowo napisałam słowo przyjaciółka w cudzysłowie. Jak mogła mi to w ogóle powiedzieć. Ludzie tacy są po prostu. Sory że się tak wyzalam ale ostatnio wszyscy i wszystko dają mi w kość.

    Mała Marynka lubi tę wiadomość

    Ona: 36at
    On: 38lat

    09.2023 - IUI -❌
    01.2024 - transfer (AZ) Klinika Bocian -❌
    09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
    10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
    niskie amh - 0,52
    endometrioza II stopnia
    Allo mlr 0
    Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
    07.2024 biopsja endometrium z cd138 i CD56 leczenie
    (metronidazol, doksycylina, macmiror, encorton)
    07.2024 - Test BeReady - przesunięcie okna implantacyjnego
    - endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
    07.09.2024 wynik biopsji CD138 - 0/10 komórek ❤️
  • kitsune Ekspertka
    Postów: 121 146

    Wysłany: 11 listopada, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woczekiwaniu wrote:
    Wybrałabym swój komfort psychiczny. Jeśli uważasz, że będziecie się źle czuć na takim spotkaniu to na Waszym miejscu bym podziękowała za zaproszenie.
    A cała zaistniała sytuację musisz sobie jakoś poukładać w głowie, bo pewnie prędzej czy później po narodzinach dojdzie do Waszego spotkania. 😞

    Jak słyszę pytanie "a wy kiedy?" to mi się chce 🤮, a najgorsze jest to że takie pytania zadają tylko osoby z którymi rzadko się widujemy, więc im nie mam ochoty opowiadać o naszej sytuacji.
    Popieram, trzeba patrzeć na własny komfort, bo nikt tego za Ciebie nie zrobi. Ja niestety zawsze byłam na tyle głupia że się katowałam tymi wizytami. Moja przyjaciółka urodziła dziecko (po 3 miesiącach staran) to na jej zaproszenie pojechałam ją odwiedzić już w szpitalu - przepłakałam cały kolejny dzień. To było już jakoś po 3-4 atach starań u mnie. Później też często ja odwiedzałam, pomagałam w opiece i słuchałam jej słów typu "mam już dość tego bachora"...
    Dwa lata temu poronienie mojej pierwszej w życiu ciąży wypadło na roczek mojej kuzynki. Miesiąc wcześniej obiecałam cioci, że jej upiekę tort i słodki stół na te urodzinki, więc szykowałam to wszystko czekając na poronienie - wypadło akurat w dniu tych urodzin, więc siedziałam na tej imprezie otoczona kilkunastoma dzieciaczkami, faszerując się ketonalem żeby zmniejszyć skurcze...
    W styczniu minie mi 8 lat starań i tyle czasu zajęło mi zrozumienie, że nie muszę tego robić, nie muszę zawsze być tą twardzielką, która wszystko znosi z uśmiechem na ustach, że też mam prawo do własnych emocji, że wcale nie potrzebuję tych spotkań z ludźmi, którzy nawet nie próbują zrozumieć jak ja się czuję i czego potrzebuję, a co mi sprawia przykrość.
    Z przyjaciółką od kilku miesięcy nie mam już kontaktu. Dziś do mnie napisała, zapytała co u mnie, wspomniałam że dalej walczymy z niepłodnością. Wiecie jakie było jej kolejne pytanie? Czy chce zobaczyć jej córkę... No cóż, potwierdziła mi że dobrze zrobiłam kończąc tą relację i uświadomiła właśnie że lepiej żyć w samotności, we własnym małym światku niż na siłę utrzymywać relację z ludźmi, którzy myślą tylko o sobie 🙃
    U nas wszyscy bliżsi znajomi wiedzą z czym się mierzymy, więc tym bardziej boli taki brak empatii...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada, 21:34

    alittle, Woczekiwaniu, Mała Marynka lubią tę wiadomość

    7 lat starań

    💉06.2022 punkcja: 8 komórek zapłodnionych
    ET: 4AA 💔 8tc
    ❄️ 08.2022 FET: 4BB 😞 nieudany
    ❄️09.2022 FET: 4BB 💔 6tc

    09.2024 zaczynamy od nowa🍀
    💉10.2024 punkcja: ❄️❄️❄️❄️
    🔬 po PGT-A 2 zdrowe ❄️4AA ❄️3AA

    ⏳️transfer w grudniu??
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 398 454

    Wysłany: 11 listopada, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja staram się nie odcinać od ludzi przez to, że zachodzą w ciążę. Owszem, często boli mnie to, że kolejnym osobom się udaje, a ja tyle lat walczę, ale też nie chce odcinać się od rodziny czy znajomych z powodu tego, że oni mają dzieci.
    Na takie imprezki chodzę, na roczki, chrzciny itp też. Zawsze dopada mnie potem nostalgia i smutek ale raczej szybko się zbieram w sobie.
    Oczywiście tym dalszym nie tłumaczę dlaczego nie mam dzieci, ale wielu bliższym osobom powiedzieliśmy o problemie i jakoś od tego czasu jest mi lżej. Widzę jak bardzo ci ludzie nam kibicują, kilka historii też mnie podtrzymało na duchu, okazywało się że też były to długie starania, a niektóre dzieci są z in vitro.

    Mała3, Mała Marynka lubią tę wiadomość

    👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
    👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy

    Starania z kliniką od 03.2024
    03.2024 podejrzenie hpv szyjki macicy
    04.2024 kolposkopia ✅
    06.2024 IUI ❌
    07-08.2024 dieta, suplementy

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1
  • kitsune Ekspertka
    Postów: 121 146

    Wysłany: 11 listopada, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W moim otoczeniu niestety widzę że ludzie po urodzeniu dziecka tracą zdolność do rozmawiania o czymś innym niż ich dzieci 🤪 więc i tak nie mamy wspólnych tematów 😂

    Woczekiwaniu, Elza1234 lubią tę wiadomość

    7 lat starań

    💉06.2022 punkcja: 8 komórek zapłodnionych
    ET: 4AA 💔 8tc
    ❄️ 08.2022 FET: 4BB 😞 nieudany
    ❄️09.2022 FET: 4BB 💔 6tc

    09.2024 zaczynamy od nowa🍀
    💉10.2024 punkcja: ❄️❄️❄️❄️
    🔬 po PGT-A 2 zdrowe ❄️4AA ❄️3AA

    ⏳️transfer w grudniu??
  • Andzia Autorytet
    Postów: 343 378

    Wysłany: 11 listopada, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingus 1 wrote:
    Niestety moja najlepsza "przyjaciółka" stwierdziła że ja chce dziecko na siłę, że powinnam odpuścić już invitro bo za bardzo chcę. Co prawda już 3 transfery nieudane ale przestałam mojej "przyjaciółce" mówić, robię swoje. Celowo napisałam słowo przyjaciółka w cudzysłowie. Jak mogła mi to w ogóle powiedzieć. Ludzie tacy są po prostu. Sory że się tak wyzalam ale ostatnio wszyscy i wszystko dają mi w kość.

    Faktycznie taka przyjaciółka to dla mnie toksyczny egzemplarz. Miałam taka przyjaciółkę która była za bardzo szczera i zawsze mądrzejsza ode mnie- to była niezdrowa relacja którą już zakończyłam.
    Przyjaciółka powinna wspierać a nie kopać leżącego.

    03.2020- cb

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • Tinka8.7 Przyjaciółka
    Postów: 74 290

    Wysłany: 11 listopada, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    Monster namówiła...

    Próbowałam się zaadoptować w wątku ciążowym z "naturalnymi" Dziewczynami, ale nie ma szans, to już nie nasz świat. Całkowicie co innego mają w głowie. Udane III jednak już daleko są w bojach i rozumiem Miśki, które nie chcą się tam odzywać we wcześnej ciąży, tym bardziej po stratach.

    Dlatego też... zapraszam na Udany IV - głównie z myślą o Dziewczynkach po udanym transferze jesień-zima 2024, ale ugościmy wszystkich ❤️

    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/udane-ivf-ciazowe-rozwazania-edycja-iv,41105.html

    Mialam podobne odczucia, co Ty Alittle 🙏🏻 super wiadomość, dzięki!❤️
    Dziewczyny, czekamy tam na Was wszystkie 🤞🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada, 21:54

    alittle, Ewela1986 lubią tę wiadomość

    👩 37
    niedoczynność tarczycy
    AMH 08.2024 - 5,60
    owulacje, drożność ✔️

    🧑 39
    b. poprawione parametry nasienia od 10.2023✔️

    Starania od 06.2022
    1. IUI 27.02.2024 ❌
    2. IUI 23.03.2024 ❌
    3. IUI 17.04.2024 ❌️

    Punkcja🥚 15.07.2024 - 5❄️, 2❄️ po PGTA zostają z nami
    IVF 02.10.2024 ❤️🤞
    9 dpt - Beta 343,2 Prog 35,17
    10 dpt - Beta 495,3, Prog 30,85
    13 dpt - Beta 2057, Prog 31,91
    16 dpt - Beta 8459, Prog 33,35
    19 dpt - Beta 19864, Prog 32,22, pęcherzyk ciążowy 🙏🏻
    27 dpt - Beta 76459, Prog 30,64. Mamy ❤️
  • alittle Autorytet
    Postów: 3794 8588

    Wysłany: 11 listopada, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milagro ❤️‍🩹 wrote:
    Doskonale Cię rozumiem. O całym procesie, czy to AID czy IVF, wiedzą u nas rodzice, moje 2 przyjaciółki, przyjaciel męża i jego brat. Jak powiedziałam bratowej o poronieniu w ub roku to usłyszałam "no trudno, przecież jeszcze się Wam uda", jak wspomniałam o ilosci leków które musiałam brać walcząc wtedy o każdy dzień ciąży, to tylko oczy coraz większe robiła bo jej ciąże byly bezproblemowe i brala tylko kwas foliowy. Koleżanka, posiadająca dziecko, po moim biochemie w tym roku powiedziała mi, że na moim miejscu by odpuściła. Odsuwam się od takich relacji, nie chce mi się tłumaczyć ze swoich emocji, lęków, obaw.
    Edit: my, kobiety po stratach, widząc II na teście mamy milion różnych myśli w głowie, a normalne babki zaraz euforia, wrzucanie testu na fb czy IG i ogłaszanie całej rodzinie.

    Typowe "syty głodnego nie zrozumie", niestety...
    Serio, jak ktoś nie wie jak wygląda nasza strona medalu to nawet nie ma co się produkować i utrzymywać taką relację.

    Milagro ❤️‍🩹, Anulek84, kitsune, Woczekiwaniu, Jadzia19, Ewela1986, Mała Marynka lubią tę wiadomość

    Starania od 2019
    👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
    👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
    🟢 Kariotypy
    05.2021 - laparoskopia, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    11.2022 punkcja 3 ❄️
    01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
    03.2023 punkcja 5 ❄️
    04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
    💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
    💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
    💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
    08.2024 histeroskopia
    🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
    7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
    18dpt CRL 2.5mm
    25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149
  • alittle Autorytet
    Postów: 3794 8588

    Wysłany: 11 listopada, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milagro ❤️‍🩹 wrote:
    Nie jesteś sama, już od dawna egoistycznie dbam o swój komfort psychiczny mając dosłownie wywalone co inni będą o mnie myśleć czy mówić.

    Moja Mamusia mówi - "miej wyje*ane, będzie Ci dane" 😅❤️

    Werka96, Milagro ❤️‍🩹, Anulek84, TaKayaJa, Jadzia19, Iwkaaa, Ewela1986, Mała Marynka lubią tę wiadomość

    Starania od 2019
    👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
    👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
    🟢 Kariotypy
    05.2021 - laparoskopia, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    11.2022 punkcja 3 ❄️
    01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
    03.2023 punkcja 5 ❄️
    04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
    💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
    💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
    💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
    08.2024 histeroskopia
    🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
    7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
    18dpt CRL 2.5mm
    25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149
  • Lili@ Autorytet
    Postów: 474 194

    Wysłany: 11 listopada, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingus 1 wrote:
    Niestety moja najlepsza "przyjaciółka" stwierdziła że ja chce dziecko na siłę, że powinnam odpuścić już invitro bo za bardzo chcę. Co prawda już 3 transfery nieudane ale przestałam mojej "przyjaciółce" mówić, robię swoje. Celowo napisałam słowo przyjaciółka w cudzysłowie. Jak mogła mi to w ogóle powiedzieć. Ludzie tacy są po prostu. Sory że się tak wyzalam ale ostatnio wszyscy i wszystko dają mi w kość.

    No jak widać wszystkie tu zgromadzone chcemy dziecka na siłę;). Bogaty biednego nie zrozumie.
    Do tego trzeba walczyć o marzenia tak długo jak się ma na to siłę.
    Mam pytanie odnośnie Twojej stopki. Czy encorton zaczęłaś brać zaraz po skończonej antybiotykoterapii?

  • Milagro ❤️‍🩹 Ekspertka
    Postów: 210 141

    Wysłany: 11 listopada, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    Moja Mamusia mówi - "miej wyje*ane, będzie Ci dane" 😅❤️
    Hahaha to moje motto od wielu lat już 😂

    alittle lubi tę wiadomość

    2007 naturals 11 tydz 💔
    2022 start w klinice
    2023 1IUI 6 tydz 💔 / 2-4IUI 👎👎👎
    Decyzja o IVF:
    I IVF ❄️❄️❄️❄️ -> po PGT-A zostają ❄️❄️
    03.24 FET 5.1.1👎
    08.24 FET 5.2.2 cb 💔
    II IVF 1❄️
    11.24 histeroskopia - adenomioza głęboko naciekająca, liczne zrosty, przewlekłe zapalenie endometrium🤯 histopatologia ⏳️ ponowne CD138 ⏳️
    Adenomioza, MTHFR hetero, PAI hetero, CD138 ✔️, CD56 ✔️, receptywność endo (przesunięte okno implantacyjne), kariotyp ✔️, MUCHa ✔️
  • LokaDesigner Ekspertka
    Postów: 180 264

    Wysłany: 11 listopada, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest właśnie to, że nie zrozumią Ci którzy tego nie doświadczyli. Moja teściowa np. wiedząc, że mamy problemy i staramy się za pomocą in vitro ostatnio wypaliła "byłam z koleżankami na wieczorku i pokazywały mi swoje wnuczki, jedna to nawet 4 miała. Ludzie to teraz późno się zabierają za robienie dzieci, albo nawet wcale. Nawet po ślubie, prawda?". Jedyne na co było mnie wstać to wybałuszenie oczu ... dodam, że jesteśmy dopiero rok po ślubie... na początku jak jej powiedzieliśmy to standardowo poleciała "e tam młodzi jesteście odpuścicie to samo wyjdzie, znajoma znajomej zapisała się na in vitro i zaszła w ciążę naturalnie". Można by tomik napisać o tych tekstach, jak to pisze to już się wkurzam na samą myśl... ludzie są po prostu ograniczeni, ale z jednej strony ciężko się dziwić skoro nie mieli z leczeniem niepłodności nigdy do czynienia i nie mają wyobraźni ile to kosztuje nerwów, stresów i lat cierpienia.

    30👱🏼‍♀️ 38🧔

    AMH 2,43 ng/ml

    08.2023 początek starań 🫶
    23.08.2024 IUI ❌️
    17.09.2024 IUI ❌️
    30.09.2024 wizyta kwalifikacyjna do ivf
    27.10.2024 początek stymulacji*
    31.10.2024 monitoring
    04.11.2024 monitoring
    05.11.2024 monitoring
    07.11.2024 punkcja - pobrane 18🥚zapłodnione 10 🤞, 6 zarodków ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3 x 5AA, 1x 5BA, 1x4AB, 1x3BC

    *100j menopur, 140j puregon, orgalutron
  • Andzia Autorytet
    Postów: 343 378

    Wysłany: 11 listopada, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinka8.7 wrote:
    Mialam podobne odczucia, co Ty Alittle 🙏🏻 super wiadomość, dzięki!❤️
    Dziewczyny, czekamy tam na Was wszystkie 🤞🤞


    Mam nadzieję że szybko do was dołączę z resztą dziewczyn 😀☺️

    alittle, Tinka8.7 lubią tę wiadomość

    03.2020- cb

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • alittle Autorytet
    Postów: 3794 8588

    Wysłany: 11 listopada, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milagro ❤️‍🩹 wrote:
    Hahaha to moje motto od wielu lat już 😂

    Moje też, przez co sprawiam wrażenie niemiłej, ale w nosie to mam 😂

    Milagro ❤️‍🩹 lubi tę wiadomość

    Starania od 2019
    👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
    👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
    🟢 Kariotypy
    05.2021 - laparoskopia, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    11.2022 punkcja 3 ❄️
    01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
    03.2023 punkcja 5 ❄️
    04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
    💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
    💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
    💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
    08.2024 histeroskopia
    🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
    7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
    18dpt CRL 2.5mm
    25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149
  • alittle Autorytet
    Postów: 3794 8588

    Wysłany: 11 listopada, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LokaDesigner wrote:
    To jest właśnie to, że nie zrozumią Ci którzy tego nie doświadczyli. Moja teściowa np. wiedząc, że mamy problemy i staramy się za pomocą in vitro ostatnio wypaliła "byłam z koleżankami na wieczorku i pokazywały mi swoje wnuczki, jedna to nawet 4 miała. Ludzie to teraz późno się zabierają za robienie dzieci, albo nawet wcale. Nawet po ślubie, prawda?". Jedyne na co było mnie wstać to wybałuszenie oczu ... dodam, że jesteśmy dopiero rok po ślubie... na początku jak jej powiedzieliśmy to standardowo poleciała "e tam młodzi jesteście odpuścicie to samo wyjdzie, znajoma znajomej zapisała się na in vitro i zaszła w ciążę naturalnie". Można by tomik napisać o tych tekstach, jak to pisze to już się wkurzam na samą myśl... ludzie są po prostu ograniczeni, ale z jednej strony ciężko się dziwić skoro nie mieli z leczeniem niepłodności nigdy do czynienia i nie mają wyobraźni ile to kosztuje nerwów, stresów i lat cierpienia.

    To i tak delikatne teksty. Znam taki przypadek, gdzie kuzynka proponowała swojego męża wypróbować, bo ten już jej dał czwórkę dzieci i zna się na robocie.

    Starania od 2019
    👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
    👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
    🟢 Kariotypy
    05.2021 - laparoskopia, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    11.2022 punkcja 3 ❄️
    01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
    03.2023 punkcja 5 ❄️
    04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
    💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
    💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
    💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
    08.2024 histeroskopia
    🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
    7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
    18dpt CRL 2.5mm
    25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149
  • Milagro ❤️‍🩹 Ekspertka
    Postów: 210 141

    Wysłany: 11 listopada, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LokaDesigner wrote:
    To jest właśnie to, że nie zrozumią Ci którzy tego nie doświadczyli. Moja teściowa np. wiedząc, że mamy problemy i staramy się za pomocą in vitro ostatnio wypaliła "byłam z koleżankami na wieczorku i pokazywały mi swoje wnuczki, jedna to nawet 4 miała. Ludzie to teraz późno się zabierają za robienie dzieci, albo nawet wcale. Nawet po ślubie, prawda?". Jedyne na co było mnie wstać to wybałuszenie oczu ... dodam, że jesteśmy dopiero rok po ślubie... na początku jak jej powiedzieliśmy to standardowo poleciała "e tam młodzi jesteście odpuścicie to samo wyjdzie, znajoma znajomej zapisała się na in vitro i zaszła w ciążę naturalnie". Można by tomik napisać o tych tekstach, jak to pisze to już się wkurzam na samą myśl... ludzie są po prostu ograniczeni, ale z jednej strony ciężko się dziwić skoro nie mieli z leczeniem niepłodności nigdy do czynienia i nie mają wyobraźni ile to kosztuje nerwów, stresów i lat cierpienia.
    Moja teściowa też długo pytała o wnuka, zwłaszcza po pierwszym poronieniu (które przypłaciłam ciężka depresją). Każde pytanie o dziecko wpędzało mnie w coraz większe poczucie winy. Mój mąż któregoś razu nie wytrzymał i się wręcz wydarł na własną mamę, że swoimi pytaniami sprawia nam ból i powiedział jej że nie możemy mieć dzieci i temat jest zamknięty. Dzięki temu na wiele lat mielismy spokój. Teraz wie o IVF, że walczymy, wie że to nie jest prosty proces i owszem pyta co, jak i kiedy się dzieje i wspiera nas.

    2007 naturals 11 tydz 💔
    2022 start w klinice
    2023 1IUI 6 tydz 💔 / 2-4IUI 👎👎👎
    Decyzja o IVF:
    I IVF ❄️❄️❄️❄️ -> po PGT-A zostają ❄️❄️
    03.24 FET 5.1.1👎
    08.24 FET 5.2.2 cb 💔
    II IVF 1❄️
    11.24 histeroskopia - adenomioza głęboko naciekająca, liczne zrosty, przewlekłe zapalenie endometrium🤯 histopatologia ⏳️ ponowne CD138 ⏳️
    Adenomioza, MTHFR hetero, PAI hetero, CD138 ✔️, CD56 ✔️, receptywność endo (przesunięte okno implantacyjne), kariotyp ✔️, MUCHa ✔️
  • Milagro ❤️‍🩹 Ekspertka
    Postów: 210 141

    Wysłany: 11 listopada, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    Moje też, przez co sprawiam wrażenie niemiłej, ale w nosie to mam 😂
    To ja też tak jestem odbierana 😂 ale dzięki temu mam spokój.

    alittle lubi tę wiadomość

    2007 naturals 11 tydz 💔
    2022 start w klinice
    2023 1IUI 6 tydz 💔 / 2-4IUI 👎👎👎
    Decyzja o IVF:
    I IVF ❄️❄️❄️❄️ -> po PGT-A zostają ❄️❄️
    03.24 FET 5.1.1👎
    08.24 FET 5.2.2 cb 💔
    II IVF 1❄️
    11.24 histeroskopia - adenomioza głęboko naciekająca, liczne zrosty, przewlekłe zapalenie endometrium🤯 histopatologia ⏳️ ponowne CD138 ⏳️
    Adenomioza, MTHFR hetero, PAI hetero, CD138 ✔️, CD56 ✔️, receptywność endo (przesunięte okno implantacyjne), kariotyp ✔️, MUCHa ✔️
  • włosy barwy zboża Autorytet
    Postów: 406 511

    Wysłany: 11 listopada, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milagro ❤️‍🩹 wrote:
    Doskonale Cię rozumiem. O całym procesie, czy to AID czy IVF, wiedzą u nas rodzice, moje 2 przyjaciółki, przyjaciel męża i jego brat. Jak powiedziałam bratowej o poronieniu w ub roku to usłyszałam "no trudno, przecież jeszcze się Wam uda", jak wspomniałam o ilosci leków które musiałam brać walcząc wtedy o każdy dzień ciąży, to tylko oczy coraz większe robiła bo jej ciąże byly bezproblemowe i brala tylko kwas foliowy. Koleżanka, posiadająca dziecko, po moim biochemie w tym roku powiedziała mi, że na moim miejscu by odpuściła. Odsuwam się od takich relacji, nie chce mi się tłumaczyć ze swoich emocji, lęków, obaw.
    Edit: my, kobiety po stratach, widząc II na teście mamy milion różnych myśli w głowie, a normalne babki zaraz euforia, wrzucanie testu na fb czy IG i ogłaszanie całej rodzinie.
    U mnie o IVF wiedzą może 3 osoby, ale nie są to rodzice, bo nie wiemy jaka byłaby ich reakcja. Po tej naszej stracie teściowa tylko cały czas, że spokojnie, uspokoją się hormony i zaraz będę znowu w ciąży. Normalnie szlag człowieka trafia słysząc takie rzeczy. Szczerze to nie wiem czy po kolejnym transferze nie odpuścimy na dobre. Za dużo mnie to kosztuje zdrowia i nerwów. Szczerze to lekarka nam to przedstawiła w sposób dosyć cukierkowy, myśleliśmy, że nie ma zbyt wielu trudów i pyk ciąża. A program zaczęliśmy w zeszłym roku w czerwcu, stymulacja była w lipcu, a ja później rok ponad leczyłam stan zapalny endometrium. Nie dość, że to się ciągnie to efektów nie ma żadnych. Już nie mówiąc o wydanych pieniądzach, bo chyba już poszło z 50k na wszystkie badania, leki, biopsję etc. Dziś mam dzień rozgoryczenia niestety. I co że wszystko miałam książkowo, bety ładne, przyrosty ładne. Dziecka nie ma i nie będzie. Naprawdę mam już dosyć, sorki dziewczyny, ale ostatnie dni dają mi w kość ☹️

    🧑 36 lat 🧔 36 lat
    Starania od: ~sierpień 2021
    2023: 3 x IUI ❌
    uNK CD56bright 78%
    uNK CD56dim 22%
    AMH 4,23 ng/ml
    Genotyp KIR Bx
    2023 lipiec: stymulacja do IVF ✔️
    2023 sierpień: punkcja: 3 zarodki 5-6 dniowe ✔️
    2023 wrzesień: biopsja - przewlekły stan zapalny endometrium ❌
    Sumarycznie biopsja x 5
    2024 marzec: transfer ❌
    2024 sierpień: ostatnia biopsja - brak zapalenia endometrium ✔️
    2024 wrzesień: transfer ✔️
    2024 listopad: 😇 8tc 💔
    Został 1❄️
    Transfer styczeń 2025???
  • Igaiga Koleżanka
    Postów: 46 8

    Wysłany: 11 listopada, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria_Christina wrote:
    Po menopurze - tak!
    Po Rekovelle - nie.
    Dzięki bardzo za odpowiedz ☺️

  • MaDi Koleżanka
    Postów: 59 26

    Wysłany: 11 listopada, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingus 1 wrote:
    Niestety moja najlepsza "przyjaciółka" stwierdziła że ja chce dziecko na siłę, że powinnam odpuścić już invitro bo za bardzo chcę. Co prawda już 3 transfery nieudane ale przestałam mojej "przyjaciółce" mówić, robię swoje. Celowo napisałam słowo przyjaciółka w cudzysłowie. Jak mogła mi to w ogóle powiedzieć. Ludzie tacy są po prostu. Sory że się tak wyzalam ale ostatnio wszyscy i wszystko dają mi w kość.

    Rozumiem doskonale... u mnie w pracy ,, koleżanka" (wieloletnia..) obraziła się na mnie, za to, że jest refundacja 😳 Już od listopada zeszłego roku chodziła obrażona i ciągle próbowała mi dokuczyć, wreszcie to wybuchło i w twarz mi powiedziała, że uważa, że nie powinno być refundacji 😵😵 oraz wytknęła mi, że co ja sobie myślę, że na wakacje pojechałam, bo cytat: jak się robi in vitro to trzeba się na tym skupić, a ona z mężem dobry samochód by kupiła za to, co wydali na leczenie.. 😵‍💫😵‍💫 Kopara dosłownie opadła, dodatkowo zaczęła mnie zastraszać, że jak pójdę na zwolnienie, to ona kładzie wypowiedzenie (miała mnie zastąpić).. Dramat... ostatecznie zwolniła się, myślę, że ją to przerosło, ale cóż.. Powiedziałam jej o swoich planach, bo myślałam, że osoba, która sama się leczyła zrozumie mnie i wesprze, a tutaj zupełnie odwrotnie.. 🙄

    Starania od 2020
    Diagnoza: wodniak jajowodu

    Gameta Gdynia od 2024
    08.2024-> laparoskopia,
    obustronne usunięcie jajowodów 😢

    10.2024 -> IVF
    26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
    orgalutran
    6.11-> Punkcja, 4 🥚
    11.11 🇵🇱 -> Transfer ET 🍀 4.1.1

    ❄️ 4.1.2
  • Milagro ❤️‍🩹 Ekspertka
    Postów: 210 141

    Wysłany: 11 listopada, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    włosy barwy zboża wrote:
    U mnie o IVF wiedzą może 3 osoby, ale nie są to rodzice, bo nie wiemy jaka byłaby ich reakcja. Po tej naszej stracie teściowa tylko cały czas, że spokojnie, uspokoją się hormony i zaraz będę znowu w ciąży. Normalnie szlag człowieka trafia słysząc takie rzeczy. Szczerze to nie wiem czy po kolejnym transferze nie odpuścimy na dobre. Za dużo mnie to kosztuje zdrowia i nerwów. Szczerze to lekarka nam to przedstawiła w sposób dosyć cukierkowy, myśleliśmy, że nie ma zbyt wielu trudów i pyk ciąża. A program zaczęliśmy w zeszłym roku w czerwcu, stymulacja była w lipcu, a ja później rok ponad leczyłam stan zapalny endometrium. Nie dość, że to się ciągnie to efektów nie ma żadnych. Już nie mówiąc o wydanych pieniądzach, bo chyba już poszło z 50k na wszystkie badania, leki, biopsję etc. Dziś mam dzień rozgoryczenia niestety. I co że wszystko miałam książkowo, bety ładne, przyrosty ładne. Dziecka nie ma i nie będzie. Naprawdę mam już dosyć, sorki dziewczyny, ale ostatnie dni dają mi w kość ☹️
    Bardzo dobrze znam to rozgoryczenie i żal, który w sobie nosisz. My w klinice jesteśmy od 2 lat, na wszystko poszło już ok 70k. Jak myślimy czasem ile sobie odmówiliśmy przez ten czas, jak życie mamy podporzadkowane pod wizyty to się czasem zastanawiamy ile nam jeszcze sił starczy. W ub roku też miałam ładne przyrosty, na usg ładny GS, YS i 3mm zarodka z serduszkiem, a ciąża przestała się rozwijać dwa/trzy dni po usg. IVF uczy naprawdę cierpliwości i pokory, nic tu nie jest zero jedynkowe.
    Pamiętaj, że masz prawo do wszystkich uczuć i emocji które teraz Tobą targają i pozwól sobie na przeżycie straty po swojemu. 🫂🫂🫂

    włosy barwy zboża, Woczekiwaniu, Mała Marynka lubią tę wiadomość

    2007 naturals 11 tydz 💔
    2022 start w klinice
    2023 1IUI 6 tydz 💔 / 2-4IUI 👎👎👎
    Decyzja o IVF:
    I IVF ❄️❄️❄️❄️ -> po PGT-A zostają ❄️❄️
    03.24 FET 5.1.1👎
    08.24 FET 5.2.2 cb 💔
    II IVF 1❄️
    11.24 histeroskopia - adenomioza głęboko naciekająca, liczne zrosty, przewlekłe zapalenie endometrium🤯 histopatologia ⏳️ ponowne CD138 ⏳️
    Adenomioza, MTHFR hetero, PAI hetero, CD138 ✔️, CD56 ✔️, receptywność endo (przesunięte okno implantacyjne), kariotyp ✔️, MUCHa ✔️
‹‹ 129 130 131 132 133 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ