🍁🕯🍂🎃 IVF LISTOPAD 2025 🎃🍂🕯🍁

Sylaada wrote:

Mam nadzieję, że nie będę spamować, ponieważ dodałam wiadomość też na IVF październikowe ale tu może być już bardziej aktualnie. Moja droga to co najmniej kilka najbliższych miesięcy 😚

Dzień dobry 😊

u Was jeszcze nie byłam a jak czytam po pierwszej stronie to jest szansa, że mnie przygarniecie 🤭jestem po kwalifikacji in vitro i mam pytanie czy któraś z Was ma doświadczenie dotyczące Ubichinol-u i l-arginina przy dość niskim ciśnieniu? Dziś dla przykładu z dwóch pomiarów 99/60, 104/68 można spokojnie brać? Do kolacji chciałam przetestować 200 mg Ubichinol (jak będzie ok to 2*dziennie) i od jutra l-arginina 500 mg. Już mam rozpisana stymulację, wiem, że to trochę późno na dodatki z suplami, ale myślę, że lepiej tak niż nie brać 😃

ja też jestem niskociśnieniowcem, BP średnio 100-110/60-70, biorę od około tygodnia UP Implantation+ właśnie z argininą i ubichinonem i nie ma to u mnie żadnego wpływu na ciśnienie.
Przy obu substancjach na mp. nie ma wymienionych działań niepożądanych w postaci spadku ciśnienia. Reakcja na leki na suplementy zawsze musi być też rozpatrzona indywidualnie i nie musi wynikać bezpośrednio z typowego działania substancji; także można zawsze spróbować najpierw w malej dawce, obserwować się i dbać o prawidłowe nawodnienie

Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października, 20:35

Sylaada lubi tę wiadomość

Sylaada lubi tę wiadomość

merci wrote:

Cześć dziewczyny
po prawie dwóch miesiącach podglądania po cichu forum chyba w końcu dojrzałam żeby też się odezwać. Nie wiem czy mam coś konstruktywnego do dodania tutaj ale czuję się już bardzo z wami związana i ten ogrom wsparcia jakie tutaj sobie dajecie jest przepiękny.
Mamy już za sobą ponad 2 lata starań i w końcu doszliśmy do momentu invitro. Jestem całkowicie zielona w temacie ale dzięki wam i waszym doświadczeniom wszystko jakoś tak łatwiej przechodziło do tej pory.
Jesteśmy jeszcze przed pierwszym transferem, 4 ❄️❄️❄️❄️ oczekują na zimowisku. Chcieliśmy 1 spróbować na cyklu naturalnym, od początku miałam złe przeczucie co do tego i niestety się potwierdziło, także teraz czekamy na nowy cykl, tym razem ze wsparciem Estrofemu. Chyba nigdy w życiu nie miałam takiej sytuacji żeby z utęsknieniem czekać na miesiączkę 😂 a teraz liczę każdy moment i już nie mogę się doczekać a dni lewą nieubłaganie wolno, ale oczywiście znając siebie i samosabotowanie ten cykl pewnie będzie przeciągnięty do granic możliwości.
Także na ten moment nie mam nic od siebie do wpisania do kalendarza ale czekam na ten moment i mam nadzieję, że niedługo nastąpi

Mama takie pytanie - w jaki sposób wybieraliście zarodek do transferu? Chodzi mi szczególnie w przypadku gdy nie wykonywano PGT-A?
Nie chce się od razu negatywnie nastawiać, bo wiadomo, że różnie bywa ale trochę podchodzę do pierwszego transferu jak do "jazdy testowej" i nie wiem czy od razu wybierać ten co rokuje najlepiej tzn 4aa

Witaj
U mnie w klinice zarodki wybierane są do transferu w kolejności od tych najlepiej rokujących. Decyduje embrolog. Jakieś nietypowe kombinacje to raczej na specjalne życzenie. Ja bym szła w 4.1.1 na początek:)
Każda zaczynała i była zielona Pytaj o co chcesz. Postaramy się pomóc i wesprzeć.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października, 20:36

merci lubi tę wiadomość

merci lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października, 21:38

Adirella, just_a_girl, MałaStokrotka, jabk0va lubią tę wiadomość

Adirella, just_a_girl, MałaStokrotka, jabk0va lubią tę wiadomość

just_a_girl, Adirella, MałaStokrotka, jabk0va, domi_ lubią tę wiadomość

just_a_girl, Adirella, MałaStokrotka, jabk0va, domi_ lubią tę wiadomość

Gabrysia1992 wrote:

Tak z ciekawości która klinika jest czynna w wszystkich świętych?

Jeśli jest konieczność zabiegu to chyba nie ma wyjścia i każda to nie jest coś co może dzień czy dwa poczekać 🥰

domi_ lubi tę wiadomość

domi_ lubi tę wiadomość

I jako, że tak wparowałam z postem o suplementach to się przedstawie 🤭

Staramy się dwa lata o pierwsze🤰, teraz idziemy w stronę IVF. Dziś dostałam leki na stymulację. Czekam na okres i działamy Jak 1dc dostanę zielone światło po badaniach to będę brała:

Gonal, Mensinorm i Letrozole

Jak będą z tego "żniwa" 😃 to transfer i tak będę miała odroczony o jakieś dwa miesiące ze względu na plan wyciszenia endometriozy. Nie narzekam liczę, że zleci szybko a w międzyczasie zrobię histero z biopsją bo jestem już po kwalifikacji. Chętnie Was poznam 😊

Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 00:09

Estera95, MoniaB, merci, Adirella, MałaStokrotka, jabk0va, just_a_girl, DarUlka, domi_, Guśka21 lubią tę wiadomość

Estera95, MoniaB, merci, Adirella, MałaStokrotka, jabk0va, just_a_girl, DarUlka, domi_, Guśka21 lubią tę wiadomość

MoniaB wrote:

Ja niecierpię robić testów. To dla mnie najgorsza część Ale to pewnie dlatego, że już miałam kilkadziesiąt białych i żadnego innego To dla mnie wielki stres. Robisz test i za kilka minut życie ci się bardzo zmienia..

Postanowiłam nawet, że po transferze niech mąż testuje lub sprawdza online betę i tylko mi mówi ) odświeżania online bety też niecierpię

Ja chyba przywykłam do tego, że są białe. Zawsze boli, ale chyba zobojętniałam. Minął mi już dawno etap rozbierania, fotografowania, porównywania w aplikacji. Teraz czasem sobie siknę, czasem z żartem: "siknę, to przyjdzie w końcu okres" 🤪 ale bardzo rzadko i tak.

MoniaB lubi tę wiadomość

MoniaB lubi tę wiadomość

@Sylaada witaj w naszym gronie Trzymamy mocno kciuki za stymulację, uwierz mi z doświadczenia czas leci szybciej niż można by się spodziewać. 3.09 września dostaliśmy informację, że mamy zarodek i leci na badania a tu cyk i już cykl transferowy - dosłownie mam wrażenie, że mrugnęłam 😅 Na pewno praca w tym pomaga, ponieważ pracuję w szkole to pierwsze dwa miesiące są intensywne to i czas szybko leci.

Sylaada lubi tę wiadomość

Sylaada lubi tę wiadomość

Totalnie_pogubiona lubi tę wiadomość

Totalnie_pogubiona lubi tę wiadomość

domi_ wrote:

Ze względu na punkt, w którym jestem przeszło mi przez myśl założenie wątku dla dziewczyn z trudniejszymi historiami, których starania i proces IVF trochę zaorał/poturbował i ciężko jest się im udzielać na wątkach miesięcznych. Ale jakoś na myśleniu się skończyło

Witam się w listopadzie 🙂 właśnie z nudów podczytuje i nadrabiam 🙂

Fajny pomysł na wątek. Mnie ze względu na punkt, w którym jestem, przytłaczają miesięczne wątki i nie tylko. Zwłaszcza gdy widzę, że nie ma już tu nikogo, z kim zaczynałam. Są dziewczyny, które przyszły po mnie. Ale nie ma nikogo z kim zaczynałam. Mam wrażenie, że wszystko się tak u mnie wlecze. Tak trochę czuje się jak dinozaur, nie ze względu na wiek, a czas starań. Przytłacza mnie też pewnie listopad, czas moich urodzin, kolejnych w których jestem w tym samym miejscu.
Rzadko się udzielam, bo już nie mam nic mądrzejszego do dodania. 🙂
Czasami podczytuje i trzymam kciuki za Was 🙂

Powodzenia w listopadzie 🍀🍀🍀🍀

Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 08:22

Sylaada, dom lubią tę wiadomość

Sylaada, dom lubią tę wiadomość

Totalnie_pogubiona lubi tę wiadomość

Totalnie_pogubiona lubi tę wiadomość

Totalnie_pogubiona wrote:

Proszę o wpisanie do kalendarza 📆 17.11. histeroskopia 🤯
Myślałam, że podejdę do tego na pełnym luzie…
A jednak stres jest.
Zabieg, narkoza, szpital. Nie lubię 😉
Dobrze , że termin szybki.
Będzie z głowy. Nie spodziewałam się tego po NFZ 😉

Rzeczywiście szybki fajny termin
Dla mnie histero jest jak punkcja, usypiają i budzisz się już po. Sam zabieg nie jest jakoś mocno obciążający, chyba że jest coś do usuwania, ale to też nie powinno jakoś dawać znać o sobie, ja plamiłam z tydzień ale czułam się dobrze, 100 razy lepiej niż po drugiej punkcji. Rozumiem stres bo chyba nikt tam z przyjemnością nie chodzi, chociaż ja polubiłam ten stan zasypiania 😂

krakowiankq, domi_, Totalnie_pogubiona lubią tę wiadomość

👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
🍀I:
🐮07/04 - punkcja, 5❄️
❌07/31 - I FET, cb 4+3
❌09/04 - II FET
❌10/30 - III FET, cb 4+2
❌12/04 - IV FET
2025:
❌01/08 - V FET, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
🍀II:
🐮03/13 punkcja, 4❄️
❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, CRL: 31dpt 0,97cm, 37dpt 1,6cm 9+6 3cm, 11+0 4,55cm, 12+4 7,2cm 14+3 felia zdrowy 🩵 16+4 150g, 19+2 połówkowe 270g, 22+4 490g

❌KIR: Bx ➕2DS2
PAI-1, mthfr - homo
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗

"Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym."

krakowiankq, domi_, Totalnie_pogubiona lubią tę wiadomość

👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
🍀I:
🐮07/04 - punkcja, 5❄️
❌07/31 - I FET, cb 4+3
❌09/04 - II FET
❌10/30 - III FET, cb 4+2
❌12/04 - IV FET
2025:
❌01/08 - V FET, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
🍀II:
🐮03/13 punkcja, 4❄️
❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, CRL: 31dpt 0,97cm, 37dpt 1,6cm 9+6 3cm, 11+0 4,55cm, 12+4 7,2cm 14+3 felia zdrowy 🩵 16+4 150g, 19+2 połówkowe 270g, 22+4 490g

❌KIR: Bx ➕2DS2
PAI-1, mthfr - homo
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗

"Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym."

Hej dziewczyny
Ja też podglądam Was z zza krzaka, ale listopad mam masz, ze będzie dla mnie piękny

Proszę o wpisanie 📅 07.11 transfer )
To mój pierwszy i trochę się boję, ale z Wami jakoś raźniej

krakowiankq, Mimi7, jabk0va, merci, MałaStokrotka, MoniaB lubią tę wiadomość

krakowiankq, Mimi7, jabk0va, merci, MałaStokrotka, MoniaB lubią tę wiadomość

merci wrote:

Cześć dziewczyny
po prawie dwóch miesiącach podglądania po cichu forum chyba w końcu dojrzałam żeby też się odezwać. Nie wiem czy mam coś konstruktywnego do dodania tutaj ale czuję się już bardzo z wami związana i ten ogrom wsparcia jakie tutaj sobie dajecie jest przepiękny.
Mamy już za sobą ponad 2 lata starań i w końcu doszliśmy do momentu invitro. Jestem całkowicie zielona w temacie ale dzięki wam i waszym doświadczeniom wszystko jakoś tak łatwiej przechodziło do tej pory.
Jesteśmy jeszcze przed pierwszym transferem, 4 ❄️❄️❄️❄️ oczekują na zimowisku. Chcieliśmy 1 spróbować na cyklu naturalnym, od początku miałam złe przeczucie co do tego i niestety się potwierdziło, także teraz czekamy na nowy cykl, tym razem ze wsparciem Estrofemu. Chyba nigdy w życiu nie miałam takiej sytuacji żeby z utęsknieniem czekać na miesiączkę 😂 a teraz liczę każdy moment i już nie mogę się doczekać a dni lewą nieubłaganie wolno, ale oczywiście znając siebie i samosabotowanie ten cykl pewnie będzie przeciągnięty do granic możliwości.
Także na ten moment nie mam nic od siebie do wpisania do kalendarza ale czekam na ten moment i mam nadzieję, że niedługo nastąpi

Mama takie pytanie - w jaki sposób wybieraliście zarodek do transferu? Chodzi mi szczególnie w przypadku gdy nie wykonywano PGT-A?
Nie chce się od razu negatywnie nastawiać, bo wiadomo, że różnie bywa ale trochę podchodzę do pierwszego transferu jak do "jazdy testowej" i nie wiem czy od razu wybierać ten co rokuje najlepiej tzn 4aa

Hej, jesteśmy na tym samym etapie My też po 2 latach starań zdecydowaliśmy się na ivf. To będzie nasz pierwszy transfer, aktualnie 6dc-mam się zjawić na podgląd 11dc-cykl sztuczny. Wiem o czym piszesz, ja chyba nigdy tak nie czekałam na miesiączkę jak teraz, spóźniła się aż 9 dni, więc miej na uwadze, że po punkcji te dwa cykle mogą być znacznie dłuższe.

Wnioskuję,że nie badaliście zarodków? My też z tego zrezygnowaliśmy, nie zdecydowałam się też na biopsję endometrium przed transferem-a jak w Twoim przypadku?
Trzymam kciuki, powodzenia

merci, Mimi7 lubią tę wiadomość

merci, Mimi7 lubią tę wiadomość

Dziewczyny, mam pytanko. To jest mój pierwszy transfer i bardzo mnie martwi, że coś pójdzie nie tak i do niego nie dojdzie.

Chodzi o to, że ja mam krótkie cykle (24-25 dni) i owulacja zazwyczaj występuje w 10dc (najpóźniej 11dc).
Zgodnie z planem,w 3dc zjawiłam się u lekarza, przepisał mi tylko żel DIVIGEL (4x1 saszetka po 1g). Na kolejną wizytę mam zjawić się u niego dopiero 5 listopada (11dc) na USG i badanie estradiolu. Obawiam się,że w 11 dc to u mnie już będzie po owulacji.... wtedy transfer najprawdopodobniej będzie odwołany. Nie rozumiem, czemu lekarz nie przepisał nic więcej
Oczywiście napisałam wczoraj do niego, ale jest na konferencji w UK i wraca dopiero w poniedziałek. Zwariuję do tego czasu.

merci lubi tę wiadomość

merci lubi tę wiadomość