✨💚 IVF LUTY 2021💚✨
-
WIADOMOŚĆ
-
monkey wrote:Dziękuje! 🤗 Chyba wszystko dobrze jest. USG w porzadku, mocz tez, krew rozjechana ale w zgodzie z tym czego można się spodziewać na sterydach. Najważniejsze ze nic co by mogło przeszkodzić w transferze! Bo ja już w paranoje popadam 😂 Do tego stopnia ze zjechałam wczoraj gościa w sklepie który stanął mi dosłownie na plecach i kompletnie bez maski. Zrugalam jak burego psa. Covid covidem ale nawet zwykłego kataru teraz nie życzę sobie 😁 Popadam w paranoje z ta immunosupresja.
Ale szpital prywatny Medicover 😮👏 Jak ja bym takie chciała w UK!
Monkey dobrze, że to nic poważnego. To rzeczywiście od akupunktury? Zdrówka Ci życzę. Już i tak długo czekasz na transfer. Oby już nic nie stało Ci na przeszkodzie tylko prosto i do celu🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2021, 20:23
❤👱🏻♀️32l&🧔34l❤
09.2020 ostateczna decyzja o ivf
11.2020 punkcja
11.2020 transfer odroczony, ryzyko hiperstymulacji
12.2020 cykl sztuczny, zła reakcja na estrogeny, transfer odwołany
💚15.01.2021 I Kriotransfer
💚6dpt II kreski na teście😍
💚8dpt beta 130,49
💚10dpt beta 336,05
💚13dpt beta 1157,19
💚19dpt beta 11803,09
11.02.2021 Usg💚Jest serduszko❤😍
03.2021 test prenatalny SANCO- zdrowa dziewczynka💖🥰
28.09.2021 Witaj na świecie Kruszynko😍❤
Zostały ❄❄❄ -
monkey wrote:Ja wlasnie niespodziewanie musiałam wybrać się do szpitala. Czekam właśnie na badanie krwi i usg. Nie wiem czemu ale dostałam dziś nagłego i bardzo ostrego bólu podbrzusza, do takiego stopnia ze nie byłam w stanie mówić, czy się wyprostować, czy nawet siąść czy się położyć. Tak jakby skurcz przy okresie tylko x10 i nie puszczający przez 45 minut... Dopiero tabletka Relanium pomogła bo rozluźniła mięśnie. Mąż chciał dzwonić na pogotowie ale mu wyperswadowalam, za to obiecałam ze pojadę sprawdzić.
Nie wiem czy to mogło mieć cokolwiek wspólnego z moja pierwsza w życiu sesja akupunktury, na której byłam rano. Nie mogę powiedzieć żeby mi się podobało: igły nie bolały ale zaczął mnie już wtedy bolec brzuch. Tak jakby i jajniki i macica. Ale spokojnie jeszcze zupełnie przeszłam się ze 30 minut i dopiero jak doszłam do mnie zgięlo. Przyznam ze największy ból jakiego na razie w życiu doświadczyłam. Teraz czuje się ok ale chce sprawdzić co to było. Nie mam zielonego co się stało. 🤷🏼♀️ Mam nadzieje ze nie wyrostek czy coś podobnego
Rany boskie, a Ty steryd bierzesz,może to też miało wpływ kurde. Może też stres, może wynik tej akupunktury, a może wszystko po trochu. Dobrze, że puściło.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
No właśnie chodzi o tą temp. Na zewnątrz że jest beznadziejnie niesprzyjająca myślę że pod pachę ani w majty nie włoży bo nie będzie mógł wygodnie prowadzić samochodu a ma do pokonania 40km autostradą w max 40 min jeszcze ewentualnie włożyć może w środkowa kieszeń w kurtce tam będzie na pewno ciepło od ciałakasiek2620 wrote:Szatyneczko z tą czapką to chyba nie jest dobry pomysł....Pod pachę prędzej...albo w majty....Innej opcji nie widzę,tym bardziej że temperatura nie sprzyja temu....Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
O proszę, a ja blisko mieszkam i często bywam na badaniach, potwierdzam jest tam przyjemnie. Jeśli uda nam się zaciążyć chciałabym tam urodzićmonkey wrote:Dziękuje! 🤗 Chyba wszystko dobrze jest. USG w porzadku, mocz tez, krew rozjechana ale w zgodzie z tym czego można się spodziewać na sterydach. Najważniejsze ze nic co by mogło przeszkodzić w transferze! Bo ja już w paranoje popadam 😂 Do tego stopnia ze zjechałam wczoraj gościa w sklepie który stanął mi dosłownie na plecach i kompletnie bez maski. Zrugalam jak burego psa. Covid covidem ale nawet zwykłego kataru teraz nie życzę sobie 😁 Popadam w paranoje z ta immunosupresja.
Ale szpital prywatny Medicover 😮👏 Jak ja bym takie chciała w UK!
Ten transfer musi się odbyć!
Krakowska lubi tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Nie udało mi się za bardzo włączyć do rozmów, ale regularnie was podczytywałam i mocno trzymam kciuki za wszystkie 😘
Niestety ja dziś 11dpt beta negatywna i przyszła tez już @, totalna porażka pierwszej procedury to był nasz jedyny zarodek. Nie wiem dlaczego tak słabo nam poszło, zaczęło się super i przy punkcji czar prysł, a potem co etap to gorzej 💔😢
Także życzę Wam powodzenia, ten rok należy do Was 😘 tyle wspaniałych wieści w tym lutym, ściskam mocno 😘Ona: 31 lat, ponad 3 lata starań
Niepłodność idiopatyczna
AMH: 2,42
2019- 3 cykle Clo udane i 3 cykle Lametta udane ale beta nie drgnęła
03.20 - klinika Angelius Katowice,badania cd.
10.20 - cud II kreski i cb😢 beta 48 i poleciała w dół.. (naturalne starania)
01.21 start ivf IMSI protokół krótki
18 pechęrzy - 4 komórki- 2 zapłodnione - brak ❄ drugi zarodek nie przetrwał do 5 doby
Podano 3dniowy zarodek 8B
Beta 11dpt - <0,10 😪💔
On: 30 lat
Badanie SCA, fragmentacja plemników ✅
HBA 76% ✅
HLA-C C1 ✅ -
nick nieaktualnyMonkey mi też pierwsze co do głowy przyszło, ze ta akupunktura na cos pomogła, zgadzam sie, żeby skonsultować to z ta osoba, która ja robila.
Szatyneczka ja Ci powiem tak. Obiad, obiadem... ale Ty wez meza zwyczajnie w świecie "nakręć. Może to hmm zbyt "prostackie", ale ja juz odpowiednio wcześniej zaczynam i opowiadać co tu bym mu nie zrobila, często akurat wtedy musi wybrać się ze mną pomoc wybrać mi jakis ladny stanik, wiesz co mam na mysli. Mój mąż juz tyle razy oddawał nasienie, ze sie śmieje, ze w jego przypadku to jak pobranie krwi, ale facet potrzebuje bodźca. I w środę tez byl zestresowany, no bo tu moja punkcja i potrzebne nam plemniory i mówił, że trudniej bylo mu niż zawsze, ale też go "przygotowywałam"... Nie mogą myslec, ze będzie zle jak im się nie uda. Presja u faceta to najgorsze co może być. I nie żebym była zboczona czy coś...😇😇😇
agika88, Szatyneczka lubią tę wiadomość
-
Nie poddawaj się, przykro mi, ale może wyciągniecie wnioski. Może jakies badania, takie proste typu krzywa, tarczyca. U mnie dużo to wniosło.RaBarbar wrote:Nie udało mi się za bardzo włączyć do rozmów, ale regularnie was podczytywałam i mocno trzymam kciuki za wszystkie 😘
Niestety ja dziś 11dpt beta negatywna i przyszła tez już @, totalna porażka pierwszej procedury to był nasz jedyny zarodek. Nie wiem dlaczego tak słabo nam poszło, zaczęło się super i przy punkcji czar prysł, a potem co etap to gorzej 💔😢
Także życzę Wam powodzenia, ten rok należy do Was 😘 tyle wspaniałych wieści w tym lutym, ściskam mocno 😘34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Szatyneczka wrote:No właśnie chodzi o tą temp. Na zewnątrz że jest beznadziejnie niesprzyjająca myślę że pod pachę ani w majty nie włoży bo nie będzie mógł wygodnie prowadzić samochodu a ma do pokonania 40km autostradą w max 40 min jeszcze ewentualnie włożyć może w środkowa kieszeń w kurtce tam będzie na pewno ciepło od ciała
A macie termoopakowanie? Albo w folie aluminiowa schować?Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Przykro mi😣 Trzymaj się ❤️RaBarbar wrote:Nie udało mi się za bardzo włączyć do rozmów, ale regularnie was podczytywałam i mocno trzymam kciuki za wszystkie 😘
Niestety ja dziś 11dpt beta negatywna i przyszła tez już @, totalna porażka pierwszej procedury to był nasz jedyny zarodek. Nie wiem dlaczego tak słabo nam poszło, zaczęło się super i przy punkcji czar prysł, a potem co etap to gorzej 💔😢
Także życzę Wam powodzenia, ten rok należy do Was 😘 tyle wspaniałych wieści w tym lutym, ściskam mocno 😘
RaBarbar lubi tę wiadomość
Starania od 01.2018 r
AMH 6,9
12.2018 cb 😣
7.2020 1 IUI 😣
8.2020 2 IUI - cp, usunięty jajowód😣
12.2020 start ivf, punkcja, mamy 2 blastki ❤️
8.02.21 FET blastki❤️
Został 1❄️
6dpt II kreski na teście😁
7dpt bhcg 83.15/ prog 24.20🍀
9dpt bhcg 252.90🍀
11dpt bhcg 570.60🍀
25dpt jest ❤️ -
CzeresniowaMama wrote:Monkey mi też pierwsze co do głowy przyszło, ze ta akupunktura na cos pomogła, zgadzam sie, żeby skonsultować to z ta osoba, która ja robila.
Szatyneczka ja Ci powiem tak. Obiad, obiadem... ale Ty wez meza zwyczajnie w świecie "nakręć. Może to hmm zbyt "prostackie", ale ja juz odpowiednio wcześniej zaczynam i opowiadać co tu bym mu nie zrobila, często akurat wtedy musi wybrać się ze mną pomoc wybrać mi jakis ladny stanik, wiesz co mam na mysli. Mój mąż juz tyle razy oddawał nasienie, ze sie śmieje, ze w jego przypadku to jak pobranie krwi, ale facet potrzebuje bodźca. I w środę tez byl zestresowany, no bo tu moja punkcja i potrzebne nam plemniory i mówił, że trudniej bylo mu niż zawsze, ale też go "przygotowywałam"... Nie mogą myslec, ze będzie zle jak im się nie uda. Presja u faceta to najgorsze co może być. I nie żebym była zboczona czy coś...😇😇😇
Oj tam, oj tam, dobre zboczenie nie jest złe
kasialdo, agika88, CzeresniowaMama lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
U nas paradoksalnie pomoglo to, że mamy zamrozone plemniki. Lekarz co wizyta nam o tym przypominał i przy mojej punkcji Mąż się spisał na medal. Nigdy takiej ilosci nie było (a u nas z tym mega słabo) więc tu głowa robi swoje. Zgadzam się musisz mu pomóc tak po kobiecemuCzeresniowaMama wrote:Monkey mi też pierwsze co do głowy przyszło, ze ta akupunktura na cos pomogła, zgadzam sie, żeby skonsultować to z ta osoba, która ja robila.
Szatyneczka ja Ci powiem tak. Obiad, obiadem... ale Ty wez meza zwyczajnie w świecie "nakręć. Może to hmm zbyt "prostackie", ale ja juz odpowiednio wcześniej zaczynam i opowiadać co tu bym mu nie zrobila, często akurat wtedy musi wybrać się ze mną pomoc wybrać mi jakis ladny stanik, wiesz co mam na mysli. Mój mąż juz tyle razy oddawał nasienie, ze sie śmieje, ze w jego przypadku to jak pobranie krwi, ale facet potrzebuje bodźca. I w środę tez byl zestresowany, no bo tu moja punkcja i potrzebne nam plemniory i mówił, że trudniej bylo mu niż zawsze, ale też go "przygotowywałam"... Nie mogą myslec, ze będzie zle jak im się nie uda. Presja u faceta to najgorsze co może być. I nie żebym była zboczona czy coś...😇😇😇
CzeresniowaMama, Koniczynka28, aassiiaa lubią tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
RaBarbar wrote:Nie udało mi się za bardzo włączyć do rozmów, ale regularnie was podczytywałam i mocno trzymam kciuki za wszystkie 😘
Niestety ja dziś 11dpt beta negatywna i przyszła tez już @, totalna porażka pierwszej procedury to był nasz jedyny zarodek. Nie wiem dlaczego tak słabo nam poszło, zaczęło się super i przy punkcji czar prysł, a potem co etap to gorzej 💔😢
Także życzę Wam powodzenia, ten rok należy do Was 😘 tyle wspaniałych wieści w tym lutym, ściskam mocno 😘
Przykro mi
Mnie też pierwsza procedura wyszła beznadziejnie.. Jeśli finanse Wam pozwalają to próbujcie dalej, zbadaj coś jeszcze, podrasuj jajeczka koenzymem czy czymś, podsuplementuj męża i walczcie.
RaBarbar lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Alicja w Krainie Czarów wrote:Nie poddawaj się, przykro mi, ale może wyciągniecie wnioski. Może jakies badania, takie proste typu krzywa, tarczyca. U mnie dużo to wniosło.
Dzięki 😘 tego typu badania to mamy dosłownie wszystko, udało mi się załapać na odział endokrynologii ginekologicznej i wszystko od a do z przebadali z hormonów itd. Zawsze wszystko jest dobrze, już oszaleć można jaki jest powód.
No, zawaliło się na etapie 18 pęcherzy = 4 komórki... Także coś tu będzie nie tak z oocytami. Ale amh też nie jest złe więc nie rozumiem. Zobaczymy za 2 tyg wizyta "po".
Mentalnie się nie zniechęcam, ale jak dla was wszystkich pewnie też, pieniążki tutaj grają główne skrzypce 😑 także za rok może spróbujemy znówOna: 31 lat, ponad 3 lata starań
Niepłodność idiopatyczna
AMH: 2,42
2019- 3 cykle Clo udane i 3 cykle Lametta udane ale beta nie drgnęła
03.20 - klinika Angelius Katowice,badania cd.
10.20 - cud II kreski i cb😢 beta 48 i poleciała w dół.. (naturalne starania)
01.21 start ivf IMSI protokół krótki
18 pechęrzy - 4 komórki- 2 zapłodnione - brak ❄ drugi zarodek nie przetrwał do 5 doby
Podano 3dniowy zarodek 8B
Beta 11dpt - <0,10 😪💔
On: 30 lat
Badanie SCA, fragmentacja plemników ✅
HBA 76% ✅
HLA-C C1 ✅ -
RaBarbar - wiem co czujesz. Wczoraj tez odebrałam negatywny wynik. (Ewa, odp na Twoje pytanie to blastka, 9 dpt, nie ma szans). Ale dzisiaj już popatrzyłam na pierwsza stronę wątku, co zrobić jeśli się nie uda. Mam pomysł jakiś, chce pogadać z lekarzem po 🐵. Jeśli macie możliwości finansowe to walczcie dalej, nie załamuj się!!RaBarbar wrote:Nie udało mi się za bardzo włączyć do rozmów, ale regularnie was podczytywałam i mocno trzymam kciuki za wszystkie 😘
Niestety ja dziś 11dpt beta negatywna i przyszła tez już @, totalna porażka pierwszej procedury to był nasz jedyny zarodek. Nie wiem dlaczego tak słabo nam poszło, zaczęło się super i przy punkcji czar prysł, a potem co etap to gorzej 💔😢
Także życzę Wam powodzenia, ten rok należy do Was 😘 tyle wspaniałych wieści w tym lutym, ściskam mocno 😘 -
RaBarbar wrote:Nie udało mi się za bardzo włączyć do rozmów, ale regularnie was podczytywałam i mocno trzymam kciuki za wszystkie 😘
Niestety ja dziś 11dpt beta negatywna i przyszła tez już @, totalna porażka pierwszej procedury to był nasz jedyny zarodek. Nie wiem dlaczego tak słabo nam poszło, zaczęło się super i przy punkcji czar prysł, a potem co etap to gorzej 💔😢
Także życzę Wam powodzenia, ten rok należy do Was 😘 tyle wspaniałych wieści w tym lutym, ściskam mocno 😘
Przykro mi ☹️
Mam nadzieję że później po dojściu do siebie zbierzesz siły i ruszysz dalej do walki 💪
RaBarbar lubi tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
RaBarbar wrote:Nie udało mi się za bardzo włączyć do rozmów, ale regularnie was podczytywałam i mocno trzymam kciuki za wszystkie 😘
Niestety ja dziś 11dpt beta negatywna i przyszła tez już @, totalna porażka pierwszej procedury to był nasz jedyny zarodek. Nie wiem dlaczego tak słabo nam poszło, zaczęło się super i przy punkcji czar prysł, a potem co etap to gorzej 💔😢
Także życzę Wam powodzenia, ten rok należy do Was 😘 tyle wspaniałych wieści w tym lutym, ściskam mocno 😘
Bardzo mi przykro, ale się nie poddawaj. Niestety ta droga jest nieraz dłuższa i bardziej wyboista niż by się chciało.
Macie dobre nasienie, więc już jest dobrze. Komórki można podrasować trochę i zmienić stymulację na inną. To był pierwszy transfer?MTHFR /c.665C>T (C677T) - mutacja hetero
KIR AA, HLA-C1 - duże braki w "ważnych" kirach 😢
uNK: 370/mm2 (norma: 40-300)
kariotypy ok
U męża wszystko tip-top
1IVF, 2IVF- łącznie 4 transfery nieudane ( w tym jeden biochem)
3IVF - 2 blastki 💚💚 (jedna normalna blastka, jedna wykluwajaca się)
10.02.2021 - transfer jednej - wykluwajacej się, ale nie znam klasy
prog 108 nmol/l
5dpt - test II
9dpt - bHCG 330, prog 71 nmol/l
12dpt- bHCG 1060, prog 33 nmol/l
15dpt- bHCG 3360, prog 41 nmol/l
28dpt- (6+5) jest ❤️ i 8,5 mm
8+5 - 2,10cm (9+0)
9+4 - 2,85 cm (10+1)
12+4 - prenatalne- 7,10 cm
Mamy naszego ukochanego pisklaka z nami - rocznik 2021 ❤️🐥
Czeka na nas 1x ❄️
-
No, te ręczne robótki w klinice to nie taka prosta sprawa, wie , że musi, wie, że ci na zewnątrz wiedzą co on tam robi, to też nie pomaga. A przede wszystkim, że nie robi tego dla przyjemności.
Pamiętam jak robiliśmy badanie nasienia, musieliśmy jechać 65km do laba (bo u nas tu to seminogramu nie wykonują), na doręczenie nasienia dawali chyba max 15min. Biedny, w lesie to musiał robić, ale dał radę. Dobrze, że to lato było 😅🤣
agika88, monkey, Alicja w Krainie Czarów, CzeresniowaMama, aassiiaa, bezsilna, Asienka33, Hekate, Nadzieja lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
A wiecie co, pamiętam jak jechaliśmy na drugą punkcję. Kawał drogi, wizyta na BP czy innym Orlenie na siku i po coś do picia, taka zamyślona dopiero po jakimś czasie zorientowałam się, że on pije energetyka, myślałam, że ze złości wyjdę z siebie! Jedzie nasienie oddać i pije takie ścierwo! Jakie było moje zdziwienie kiedy na tym dokumencie z punkcji zobaczyłam,że nasienie było lepsze niż poprzednio. Ponoć energetyk sprawia, że z plemników robią się wariaty, ale ile w tym prawdy nie wiem. Zarodki wyszły ładne.
agika88 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
forget-me-not wrote:RaBarbar - wiem co czujesz. Wczoraj tez odebrałam negatywny wynik. (Ewa, odp na Twoje pytanie to blastka, 9 dpt, nie ma szans). Ale dzisiaj już popatrzyłam na pierwsza stronę wątku, co zrobić jeśli się nie uda. Mam pomysł jakiś, chce pogadać z lekarzem po 🐵. Jeśli macie możliwości finansowe to walczcie dalej, nie załamuj się!!
Też bardzo mi przykro, ciężki moment, ale w końcu musi się nam udać 😘
Tak, dopóki jest plan to jest dobrze. Najgorzej jak nie ma planu. Nawet jak jest bardziej odległy, nie na już, ale jest, to można żyć dniem codziennym i jest się spokojniejszym, ja tak mam. Że jest cel z tyłu głowy i robią się jakieś badania, pieniążki się zbierają w międzyczasie, idzie się do przodu i coś można jeszcze zrobić.Ona: 31 lat, ponad 3 lata starań
Niepłodność idiopatyczna
AMH: 2,42
2019- 3 cykle Clo udane i 3 cykle Lametta udane ale beta nie drgnęła
03.20 - klinika Angelius Katowice,badania cd.
10.20 - cud II kreski i cb😢 beta 48 i poleciała w dół.. (naturalne starania)
01.21 start ivf IMSI protokół krótki
18 pechęrzy - 4 komórki- 2 zapłodnione - brak ❄ drugi zarodek nie przetrwał do 5 doby
Podano 3dniowy zarodek 8B
Beta 11dpt - <0,10 😪💔
On: 30 lat
Badanie SCA, fragmentacja plemników ✅
HBA 76% ✅
HLA-C C1 ✅ -
Ruletka wrote:Bardzo mi przykro, ale się nie poddawaj. Niestety ta droga jest nieraz dłuższa i bardziej wyboista niż by się chciało.
Macie dobre nasienie, więc już jest dobrze. Komórki można podrasować trochę i zmienić stymulację na inną. To był pierwszy transfer?
Tak, pierwszy transfer z pierwszej procedury drugiego nie będzie bo nie ma żadnego ❄
Już oczywiście przeczytałam mnóstwo wątków mam juz listę apteczną co na lepsze jajeczka. Też czytałam o różnych metodach, mezoterapia jajników, inny protokół, cała lista pytań na wizytę po, także będziemy działać, nie można tak szybko się poddać
kamisia, Nadzieja lubią tę wiadomość
Ona: 31 lat, ponad 3 lata starań
Niepłodność idiopatyczna
AMH: 2,42
2019- 3 cykle Clo udane i 3 cykle Lametta udane ale beta nie drgnęła
03.20 - klinika Angelius Katowice,badania cd.
10.20 - cud II kreski i cb😢 beta 48 i poleciała w dół.. (naturalne starania)
01.21 start ivf IMSI protokół krótki
18 pechęrzy - 4 komórki- 2 zapłodnione - brak ❄ drugi zarodek nie przetrwał do 5 doby
Podano 3dniowy zarodek 8B
Beta 11dpt - <0,10 😪💔
On: 30 lat
Badanie SCA, fragmentacja plemników ✅
HBA 76% ✅
HLA-C C1 ✅
