IVF Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
spineczka wrote:Witajcie dziewczyny, napisze kilka slow od siebie po tym co mnie spotkało dlatego ze temat ten przwijał sie tutaj kilkukrotnie a mianowicie: przeciaganie przez lekarza na siłe przyjmowania lekow w sytuacji niejednoznacznej/nierokujacej czy beznadziejnej jak bylo w moim przypadku. W moim przypadku zakonczyło sie to tragicznie.
Nie pisze tego żeby Was straszyc, musicie być świdome że zawsze moze pójśc cos nie tak...
Ostatni raz opisywalam Wam moja wiyte w klinice w środe rano, pęcherzyk ciązowy byl w jamie macicy....ale był caly zniekształcony i splaszczony. Ja nie jestem lekarzem a dla mnie to byl straszny widok. Uważam (moje subiektywne zdanie) że juz wtedy powinnam dostac od lekarza instrukcje co sie bedzie dzialo i na co sie mam przygotować. Powinnam dostac skierowanie do szpitala na wypadek gdyby moj stan sie pogorszył i jechac natychmiast. Ale nie, ja dostala instrukcje lezeć i brac leki umowic sie na wyzyte za TYDZIEN (!)....
Moj stan sie pogarszal, a krwawienie zamiast słabnąć nasilało sie...
W czwartek rano znowu dzwonilam do GC ze chce przyjechac na pilną wizyte. Panie na recepcji byly juz poirytowane ze znowu dzwonie....przeciez dopiero bylam na wyzycie we wtorek i w srode. Jest czwartek a ja znowu dzwonie....Wywalczylam teleporade: ustalilismy ze w piatek zrobie bete jesli jest spadajaca odstawiam leki jesli rokujaca mam przyjechac w sobote poza koleka na wizyte...
W czwartek wieczorem zaczęłam sie juz zle czuć, mialam silne bole brzucha. Udalo mi sie zasnac na chwile. Przed polnoca poszlam do lazienki i tyle pamietam...ocknelam sie na podlodze w kałuzy krwi niewiem ile leżalam. Udało mi sie dobudzic narzeczonego, przybiegl do łazienki i byl przerazony moim widokiem bo rozbiłam glowę. Dostalam strasznego krwotoku, zaczely mi dretwiec konczyny i oblewac mnie zimne poty zaczęlam serio obawiac sie o swoje zycie. Prawdopodobnie mialam zapaść. Pojechalismy na pogotowie, zostawili mnie w szptilamu od razu pod kroplowkami i farmakologicznie pobowali wywolac poronienie tego co ja na sile probowalam zatrzymac lekami...
W piatek wieczorem, czyli wczoraj udalo mi sie opuscic szpital choc do ostatniej chwii nie byl to pewne (czy nie bedzie konieczny zabieg)....
Wydaje mi sie że od wtorku mineła wieczność!
Życze Wam wszystkim powodzenia i trzymam mocno kciuki za Was, jak musze troche ochłonąć przed kolejna procedura!
Spineczko, prawie się popłakałam;-( Żadne słowa nie będą dla Ciebie otucha, ale .... trzymaj się:-* -
Asante wrote:Ja miałam podejrzenie polipów, które wyszły na USG przed transferem.. też byłam w szoku, bo wcześniej miałam mnóstwo USG i ich nie było.. lekarz kazał zrobić USG na początku cyklu, żeby sprawdzić czy to na pewno polipy.. już ich nie było, więc wytłumaczył mi, że to nie były polipy.. i znów mogę się przygotować do transferu, także (póki co) odwlekł się tylko o trzy tygodnie.
Wiem, że to bardzo niefajne jak coś tak wyskakuje i się odwleka, ale zobaczysz, szybko zleci, jesteś już blisko! ❤️
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za słowa otuchy❤️ Przespałam wczorajszy dzień i całą noc i czuje się troszkę lepiej. Idę jeszcze dzisiaj na USG do mojej gin ( nie z kliniki), żeby na spokojnie wypytać i porozmawiać bo wczoraj przez tą wiadomość straciłam głowę, popłakałam się i nie porozmawiałam za wiele z lekarzem
spineczka, Asante lubią tę wiadomość
Starania od 2019
2 x IUI❌ (lemetta, ovitrelle)
I procedura IVF 02.2022(bemfola 150)
25.02. Punkcja (uzyskano 8 komórek, 6 udało się zapłodnić✊🏼)
Polip w trzonie macicy, transfer odroczony😞
Histeroskopia 23.03
Transfer 5 dniowej blastki 4AA 27.04✊🏼
7dpt beta 95
9dpt beta 212
15dpt beta 1512
19dpt beta 4225 widać pęcherzyk ciążowy z żółtkowym, a nad nim krwiak
26dpt jest bijące ❤️ Krwiak nadal się utrzymuje
17 tc będzie synuś😊 -
Krakowska wrote:Miałam w Artvimedzie, bez narkozy, tylko ze znieczuleniem miejscowym (jakiś żel).
Nic nie bolało.
A mi powiedzieli w Gyncentrum, że robią w znieczuleniu ogólnym. Zastanawam się jeszcze, czemu nie mogli mi tego usunąć od razu po punkcji, jak byłam już uśpiona
Starania od 2019
2 x IUI❌ (lemetta, ovitrelle)
I procedura IVF 02.2022(bemfola 150)
25.02. Punkcja (uzyskano 8 komórek, 6 udało się zapłodnić✊🏼)
Polip w trzonie macicy, transfer odroczony😞
Histeroskopia 23.03
Transfer 5 dniowej blastki 4AA 27.04✊🏼
7dpt beta 95
9dpt beta 212
15dpt beta 1512
19dpt beta 4225 widać pęcherzyk ciążowy z żółtkowym, a nad nim krwiak
26dpt jest bijące ❤️ Krwiak nadal się utrzymuje
17 tc będzie synuś😊 -
Straszne jest to co piszesz. Aż się popłakałam.spineczka wrote:Witajcie dziewczyny, napisze kilka slow od siebie po tym co mnie spotkało dlatego ze temat ten przwijał sie tutaj kilkukrotnie a mianowicie: przeciaganie przez lekarza na siłe przyjmowania lekow w sytuacji niejednoznacznej/nierokujacej czy beznadziejnej jak bylo w moim przypadku. W moim przypadku zakonczyło sie to tragicznie.
Nie pisze tego żeby Was straszyc, musicie być świdome że zawsze moze pójśc cos nie tak...
Ostatni raz opisywalam Wam moja wiyte w klinice w środe rano, pęcherzyk ciązowy byl w jamie macicy....ale był caly zniekształcony i splaszczony. Ja nie jestem lekarzem a dla mnie to byl straszny widok. Uważam (moje subiektywne zdanie) że juz wtedy powinnam dostac od lekarza instrukcje co sie bedzie dzialo i na co sie mam przygotować. Powinnam dostac skierowanie do szpitala na wypadek gdyby moj stan sie pogorszył i jechac natychmiast. Ale nie, ja dostala instrukcje lezeć i brac leki umowic sie na wyzyte za TYDZIEN (!)....
Moj stan sie pogarszal, a krwawienie zamiast słabnąć nasilało sie...
W czwartek rano znowu dzwonilam do GC ze chce przyjechac na pilną wizyte. Panie na recepcji byly juz poirytowane ze znowu dzwonie....przeciez dopiero bylam na wyzycie we wtorek i w srode. Jest czwartek a ja znowu dzwonie....Wywalczylam teleporade: ustalilismy ze w piatek zrobie bete jesli jest spadajaca odstawiam leki jesli rokujaca mam przyjechac w sobote poza koleka na wizyte...
W czwartek wieczorem zaczęłam sie juz zle czuć, mialam silne bole brzucha. Udalo mi sie zasnac na chwile. Przed polnoca poszlam do lazienki i tyle pamietam...ocknelam sie na podlodze w kałuzy krwi niewiem ile leżalam. Udało mi sie dobudzic narzeczonego, przybiegl do łazienki i byl przerazony moim widokiem bo rozbiłam glowę. Dostalam strasznego krwotoku, zaczely mi dretwiec konczyny i oblewac mnie zimne poty zaczęlam serio obawiac sie o swoje zycie. Prawdopodobnie mialam zapaść. Pojechalismy na pogotowie, zostawili mnie w szptilamu od razu pod kroplowkami i farmakologicznie pobowali wywolac poronienie tego co ja na sile probowalam zatrzymac lekami...(edit: w tym momencie byla juz tylko struktura po zapadnietym pecherzyku)
W piatek wieczorem, czyli wczoraj udalo mi sie opuscic szpital choc do ostatniej chwii nie byl to pewne (czy nie bedzie konieczny zabieg)....
Wydaje mi sie że od wtorku mineła wieczność!
Życze Wam wszystkim powodzenia i trzymam mocno kciuki za Was, jak musze troche ochłonąć przed kolejna procedura!
👩🦰36 👨🦱37
Starania od 2019 roku.
On:
- morfologia 0%-2%, ruch postępowy szybki 0%, ruch postępowy 11%, żywotność 58%
- insulinooporość.
Ona:
- AMH - 4.65
- hormony - ok!
- hiperinsulinemia
- anty tpo⬆️, anty tg⬆️, euthyrox 25
3.12.2021 - 1 icsi
💉Bemfola 150, Orgalutran 0.25, Gonapeptyl
15.12.2021 - punkcja 18 komórek, zapłodnionych 10✊✊
2x 2AB, 2x1AB✊✊
18.02.2022 - Transfer 2AB - cykl naturalny - luteina, encorton i acesan💕
6dpt beta 11.11, proge 35;
8dpt beta 30.55 prog 42;
10 dpt beta 67.74 prog 59;
12 dpt beta 213.99 prog 45 (leki wzięte rano, badanie wieczorem)
19 dpt beta 2205.5 prog 38.9 ( leki rano, badanie po 10h)
28 dpt jest 💜 🥰🥰🥰
06.05.2022 usg prenatalne ✔️✔️
09.05.2022 nifty pro!! Zdrowy chłopak ❤️❤️❤️👶
Zostały 3 ❄️❄️❄️
💕Nadzieja umiera ostatnia 💕 -
Dzień mam nadzieję dobry 😘
Wczoraj miałam punkcję z małymi przygodami 😬, ale już jestem w domku i się wyleguję bo jeszcze nie czuję się najlepiej, bardzo chcę wierzyć, że było warto i choć jedna z tych 6 pobranych komórek to będzie moje ukochane dziecko 🙏💖🍀
19Malina19, Rossetia, Ezola lubią tę wiadomość
Lat 39
Starania od 2012
AMH-5,23/Badania wzorowe, rurki drożne, plemniki są
cykle i owulki jak w zegarku, więc o co do.. chodzi, że nie wychodzi?!😤
IVF 02.2022 P.krótki
25.02(12dc)punkcja(12p./7pobrano/6kom.zapł./2blastki z 5 doby❄️❄️2AB)
24.03(16dc)-FET/c.sztuczny/embryoglue + AH
Ciąża bezzarodkowa💔-poronienie niezupełne/12.05-zabieg😟
10.08(18dc)-FET/c.nat/embryoglue🙏-Null😓
IVF II P. krótki
16.09(2dc)-start-28.09(14dc)-punkcja(15p./ estradiol >5000/pobrano 2 kom🤷♀️🤯😥/ 1 jedyny blastek-ocalały
❄️421 😍... czeka🍍💖🍀
... i się doczekał 04.03.23 FET/c.nat./embryoglue + AH
Betka: 5dpt-24,34/7dpt-101,02/9dpt-246,96/11dpt-495,07/13dpt-1235,84/16dpt-5851,83/20dpt-20394,85
16.03(16dpt)-jest pęcherzyk
27.03(23dpt)-jest serduszko❤️
-
Spineczko, współczuję.
Nie umiem skomentować, czuję się bezradna, gdy próbuję choć tutaj przestrzec niektóre dziewczyny jestem atakowana, jest duży nacisk (nie tylko lekarski) by brać leki do oporu. A to ma częściej gorsze konsekwencje niż zaprzestanie.
Ja dziś mam prawdopodobnie ostatnie USG przed transferem. Według moich wyliczeń bazujących na ostatnim przyroście endometrium na dziś powinno być 10 i już powinien być włączony progesteron.
Wszystkim życzę udanych transferów i pięknych, wysokich bet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2022, 09:06
Sherlook, Paulina12345, Rossetia, Zielona@, Cytrynka 123, dustofstars, stara Staraczka, Moniek330, L.aura, Hiszpaneczka, Ezola, Misia90 lubią tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Bardzo mi przykro😔 Jestem przerażona tym co napisałaś, sama czekam na poronienie. Leki odstawiłam już 2 tygodnie temu, od 3 tygodni wiem ze ta ciąża nie rokuje bo za wolno rośnie beta, ale oba pecherzyki mimo ze za wolno to rosną i lekarz każe co tydz przychodzić na usg i sprawdza. Mówi ze w szpitalu n tym etapie nic nie zrobią jak coś się rozwija. Jest to 8 tc a nie widać zarodków, tylko rosną pecherzykispineczka wrote:Witajcie dziewczyny, napisze kilka slow od siebie po tym co mnie spotkało dlatego ze temat ten przwijał sie tutaj kilkukrotnie a mianowicie: przeciaganie przez lekarza na siłe przyjmowania lekow w sytuacji niejednoznacznej/nierokujacej czy beznadziejnej jak bylo w moim przypadku. W moim przypadku zakonczyło sie to tragicznie.
Nie pisze tego żeby Was straszyc, musicie być świdome że zawsze moze pójśc cos nie tak...
Ostatni raz opisywalam Wam moja wiyte w klinice w środe rano, pęcherzyk ciązowy byl w jamie macicy....ale był caly zniekształcony i splaszczony. Ja nie jestem lekarzem a dla mnie to byl straszny widok. Uważam (moje subiektywne zdanie) że juz wtedy powinnam dostac od lekarza instrukcje co sie bedzie dzialo i na co sie mam przygotować. Powinnam dostac skierowanie do szpitala na wypadek gdyby moj stan sie pogorszył i jechac natychmiast. Ale nie, ja dostala instrukcje lezeć i brac leki umowic sie na wyzyte za TYDZIEN (!)....
Moj stan sie pogarszal, a krwawienie zamiast słabnąć nasilało sie...
W czwartek rano znowu dzwonilam do GC ze chce przyjechac na pilną wizyte. Panie na recepcji byly juz poirytowane ze znowu dzwonie....przeciez dopiero bylam na wyzycie we wtorek i w srode. Jest czwartek a ja znowu dzwonie....Wywalczylam teleporade: ustalilismy ze w piatek zrobie bete jesli jest spadajaca odstawiam leki jesli rokujaca mam przyjechac w sobote poza koleka na wizyte...
W czwartek wieczorem zaczęłam sie juz zle czuć, mialam silne bole brzucha. Udalo mi sie zasnac na chwile. Przed polnoca poszlam do lazienki i tyle pamietam...ocknelam sie na podlodze w kałuzy krwi niewiem ile leżalam. Udało mi sie dobudzic narzeczonego, przybiegl do łazienki i byl przerazony moim widokiem bo rozbiłam glowę. Dostalam strasznego krwotoku, zaczely mi dretwiec konczyny i oblewac mnie zimne poty zaczęlam serio obawiac sie o swoje zycie. Prawdopodobnie mialam zapaść. Pojechalismy na pogotowie, zostawili mnie w szptilamu od razu pod kroplowkami i farmakologicznie pobowali wywolac poronienie tego co ja na sile probowalam zatrzymac lekami...(edit: w tym momencie byla juz tylko struktura po zapadnietym pecherzyku)
W piatek wieczorem, czyli wczoraj udalo mi sie opuscic szpital choc do ostatniej chwii nie byl to pewne (czy nie bedzie konieczny zabieg)....
Wydaje mi sie że od wtorku mineła wieczność!
Życze Wam wszystkim powodzenia i trzymam mocno kciuki za Was, jak musze troche ochłonąć przed kolejna procedura!
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany
, jeden zarodek 7B
II ET - 2AA
,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
Spineczko nie mam słów na to co Cię spotkało 😥 bardzo współczuję oraz życzę dużo siły i nadziei ❤️Lat 39
Starania od 2012
AMH-5,23/Badania wzorowe, rurki drożne, plemniki są cykle i owulki jak w zegarku, więc o co do.. chodzi, że nie wychodzi?!😤
IVF 02.2022 P.krótki
25.02(12dc)punkcja(12p./7pobrano/6kom.zapł./2blastki z 5 doby❄️❄️2AB)
24.03(16dc)-FET/c.sztuczny/embryoglue + AH
Ciąża bezzarodkowa💔-poronienie niezupełne/12.05-zabieg😟
10.08(18dc)-FET/c.nat/embryoglue🙏-Null😓
IVF II P. krótki
16.09(2dc)-start-28.09(14dc)-punkcja(15p./ estradiol >5000/pobrano 2 kom🤷♀️🤯😥/ 1 jedyny blastek-ocalały
❄️421 😍... czeka🍍💖🍀
... i się doczekał 04.03.23 FET/c.nat./embryoglue + AH
Betka: 5dpt-24,34/7dpt-101,02/9dpt-246,96/11dpt-495,07/13dpt-1235,84/16dpt-5851,83/20dpt-20394,85
16.03(16dpt)-jest pęcherzyk
27.03(23dpt)-jest serduszko❤️
-
gonia729 wrote:Bardzo mi przykro😔 Jestem przerażona tym co napisałaś, sama czekam na poronienie. Leki odstawiłam już 2 tygodnie temu, od 3 tygodni wiem ze ta ciąża nie rokuje bo za wolno rośnie beta, ale oba pecherzyki mimo ze za wolno to rosną i lekarz każe co tydz przychodzić na usg i sprawdza. Mówi ze w szpitalu n tym etapie nic nie zrobią jak coś się rozwija. Jest to 8 tc a nie widać zarodków, tylko rosną pecherzyki
Współczuję
-
Ja też miałam wczoraj punkcję i chociaż nie mogę mieć transferu w tym cylku, to mam nadzieję, że chociaż uda się zapłodnić jak najwięcej komórek🙏🏽AniMka wrote:Dzień mam nadzieję dobry 😘
Wczoraj miałam punkcję z małymi przygodami 😬, ale już jestem w domku i się wyleguję bo jeszcze nie czuję się najlepiej, bardzo chcę wierzyć, że było warto i choć jedna z tych 6 pobranych komórek to będzie moje ukochane dziecko 🙏💖🍀
Będziesz czekać na tel czy sama dzwonić do laboratorium i pytać o postępy?🙂Starania od 2019
2 x IUI❌ (lemetta, ovitrelle)
I procedura IVF 02.2022(bemfola 150)
25.02. Punkcja (uzyskano 8 komórek, 6 udało się zapłodnić✊🏼)
Polip w trzonie macicy, transfer odroczony😞
Histeroskopia 23.03
Transfer 5 dniowej blastki 4AA 27.04✊🏼
7dpt beta 95
9dpt beta 212
15dpt beta 1512
19dpt beta 4225 widać pęcherzyk ciążowy z żółtkowym, a nad nim krwiak
26dpt jest bijące ❤️ Krwiak nadal się utrzymuje
17 tc będzie synuś😊 -
Dziewczyny druga weryfikacja 5dpt
Beta 8,2
Estradiol 2200
Progesteron 18,51
Mówcie piszcie, ja na przemian płacze myśle i czekam na telefon od lekarza. Ściskam ❤️
Sherlook, Paulina12345, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość
Marzec 2016- Ivf Invicta Warszawa -transfer 2 zarodków- ❤️synek
Kwiecień 2017-❄️Transfer-brak ciąży
Luty 2022
21.02.2022 transfer 5 dniowej blastocysty
3dpt - beta 1,1
5dpt- beta 8,2
8dpt - beta 66,6
10dpt- beta 116,8
16dpt - beta 2,1
29.03.2022 transfer ❄️
3dpt - beta <0,1
6dpt- beta 28.4
10dpt-beta 261,9
13dpt -beta 1370
17dpt-beta 5833
Jest pęcherzyk -
Witam dziewczyny,
Spineczka współczuję Ci przeżyć i traumy... 😕
Krakowska czyli niebawem transfer ✊
Ja mam wizytę we wtorek, zobaczymy jak tam endometrium, liczę że będzie ok i w kolejnym tygodniu będzie transfer... Zaczynam mieć lekkiego stresa
Sherlook, Cytrynka 123, Krakowska, I am waiting for a miracle, Juka2018_1 lubią tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Spineczka bardzo mi przykro ze musiałaś to wszystko przejść.
Ja akurat tez jestem za tym żeby nie przeciągać niektórych rzeczy w nieskończoność bo może się wykończyć psychicznie.
Dziewczyny nie pojechałam na betę bo musiałam się w końcu trochę wyspać. Zrobię w poniedziałek. Dzisiaj nasikałem na test i kreska jest ciemniejsza niż kontrolna. Poza tym czekanie na wynik bety mnie strasznie stresuje 🙈
Cytrynka 123, Sherlook, kid_aa, Hiszpaneczka, Krakowska, Bella93 lubią tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
07.2024 FET 5bb
09.2024 FET ???? -
Spineczka, Boże jestem przerażona tym co napisałaś 😭 cholernie mi przykro, że Cię to spotkało, to musiało być straszne, trzymaj się Kochana ❤️
Stolnica, beta obiecująca a powiedz mi robiłaś test dzisiaj ?Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Moniek330 wrote:Spineczka, Boże jestem przerażona tym co napisałaś 😭 cholernie mi przykro, że Cię to spotkało, to musiało być straszne, trzymaj się Kochana ❤️
Stolnica, beta obiecująca a powiedz mi robiłaś test dzisiaj ?
Dzisiaj nie robiłam testu.
Spineczka, ciężko cokolwiek napisać Oby ta trauma która przeżyłaś tylko Cię wzmocniła. ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2022, 10:00
Marzec 2016- Ivf Invicta Warszawa -transfer 2 zarodków- ❤️synek
Kwiecień 2017-❄️Transfer-brak ciąży
Luty 2022
21.02.2022 transfer 5 dniowej blastocysty
3dpt - beta 1,1
5dpt- beta 8,2
8dpt - beta 66,6
10dpt- beta 116,8
16dpt - beta 2,1
29.03.2022 transfer ❄️
3dpt - beta <0,1
6dpt- beta 28.4
10dpt-beta 261,9
13dpt -beta 1370
17dpt-beta 5833
Jest pęcherzyk -
Cześć Spineczko ♥️
Bardzo mi przykro.
Zapewne żadne słowa nie będą na tyle pomocne, aby Cię pocieszyć ...
Będę trzymać za Ciebie kciuki i bardzo mocno w Ciebie wierzę, bo jesteś silna kobietą.
Życzę Ci wszystkiego co najlepsze, a na ten czas spokoju i odnalezienie ukojenia ♥️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2022, 10:12
Stolnica lubi tę wiadomość
Starania od 11.2017
👱♀️'88
Komórki NK 17%
Kariotyp ✅
👱♂️'87
Kariotyp ✅
Gyncentrum od 11.2018 .
2019 - 1 x IUI ❌
2020 - 2 x IUI ❌
08.2021 - I IVF (1 ❄️) Beta 0 ❌
11.2021 - II punkcja ➡️ MSOME+FertilChip, EmbryoGen + PGT-A.
6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
4 prawidłowe ❄️❄️❄️❄️ po PGT-A
12.02.2022: KET
9dpt- beta 96,91
11dpt- beta 285,5
13dpt- beta 812,07
16 dpt- beta 3906,4
19 dpt- I USG pęcherzyk ciążowy+żółtkowy
30 dpt (6t6d) jest ♥️ i 👶 9 mm
37 dpt (7t6d) 👶 1,64 cm -
Cześć, dołączam do wątku jeszcze w lutym bo w końcu udało mi się rozpocząć, ruszam z długim protokołem (choć właściwie tabletki anty zaczęłam już w grudniu kiedy miało się wszystko zacząć, niestety od tego czasu przeszłam dwa razy covid plus zmiana lekarza wszystko wydłużyła ale mam nadzieję że już teraz będzie dobrze). Mam bardzo niskie amh plus zaawansowaną endometriozę więc realnie patrząc moje szanse na własne jajka są niewielkie ale jak nie spróbuję to zawsze będę się zastanawiać czy by się udało. Od jakiegoś czasu biorę wszystkie suple z pierwszej strony plus jeszcze kilka witamin bo wiem że na ilość nie mam wpływu to chociaż może na jakość odrobinę mogę zadziałać. I tu mam pytanie, wczoraj skończyłam antykoncepcje i dostałam zastrzyk reseligo, za dwa tygodnie start ze stymulacja czy nadal mogę brać wszystkie te suplementy czy coś może zaburzać i powinnam odstawić?
Krakowska lubi tę wiadomość
-
Lekarze mają znieczulice na to co czują kobiety w ciężkich sytuacjach , dla niektórych liczy się tylko pieniądz i budowanie statystyk ..
Nie interesuje ich , że przeciąganie sytuacji i branie leków działa źle na psychikę ale i również jest zagrożeniem dla życia 😭😭
Wierzę, że wszystko będzie dobrze i całym sercem jestem przy wszystkich kobietkach w trudnych chwilach ❤żadne słowa i czyny nie są w stanie zaspokoić bólu i rozgoryczenia
Życzę dużo wytrwałości, zdrowia, pomyślności ❤
Spineczko jesteś silna ..Przeszłaś dużo:(
Wierzę w Ciebie i Wierzę, że spełni się Twoje marzenie i wszystko będzie dobrze .
Całym sercem jestem z Toba ❤❤❤
Krakowska lubi tę wiadomość
👩 '94 / IO,hiperprolaktynemia,jajowod niedrożny/
👨 '93 wszystko ok 👍
👱♀️ '13 naturalsik
I stymulacja pazdziernik 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm,Fostimon , Encorton .
🥚 - 6 . Wszystkie zdegradowały , transfer sie nie odbył 😪
II stymulacja grudzień 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm, Fostimon, Encorton .
🥚 10 zapłodnionych
3 x 4AA❄️❄️❄️
18.02.22 transfer ❄️(Acard,Encorton,Utrogestan,Neoparin )
5dpt cień ⏸️6dpt beta5.75 prog. 14.79.8 dpt beta 6.84
(inne labo) .Prog 11.10dpt 5.54 biochem:-(
21.04. transfer ❄️
5dpt cień ⏸️
Beta 5dpt 1.25
Beta 6dpt 0.44
11.01.23 transfer 😍😍
4dpt ⏸️
5dpt beta 23,09 mIU/ml , progesteron 8,39 ng/ml.
7dpt beta 72,25 mIU/ml , Progesteron 29,92 ng/ml
12dpt beta 798,3 mIU/ml ,progesteron 12,27 ng/ml
27dpt mamy ❤️
-
U mnie:
7dpt beta 51.19, prog 32
9dpt (dziś) beta 115.9, prog 40 🙏🤞🍀💚
Następna beta 13 dpt, osiwieje do tego czasu
L.aura, kid_aa, Cytrynka 123, Stolnica, Sherlook, Hiszpaneczka, mashimo, karioka84, wombi, MałaMi90, Ewelka02, Rossetia, I am waiting for a miracle, Misia90 lubią tę wiadomość
2021: 2x IUI - nieudane
________________________________________
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
Drugi Bobasek w drodze -
Spineczko! Bardzo, bardzo Wam współczuje. Przeszliście prawdziwy koszmar. 😔
Trzymajcie się!
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍
