🐝🌼 IVF MAJ 2021 🌼🐝
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA pewnie wkrótce bedziesz brala, jak się bedziesz transferować na sztucznym cykluprosiulek wrote:Rozumiem , dlatego napisałam ze nie jestem obeznana
nigdy nie przyjmowałam tego leku i nie wiedziałam ze można go przyjmować w dwojaki sposób.
kate2friend lubi tę wiadomość
-
Ja Ci napisze jak było u mnie w ciąży z córką. W klinice podali mi dwie blastki. Poniżej wyników bety :Szatyneczka wrote:Witam się z wami w maju i tak jak większość z was bardzo lubię maj już przez samą nazwę miesiące jest taka milutka i mięciutka 😊 trzymam kciuki żeby wszystkim wam się udało w tym miesiącu ze wszystkim z czym się zmagacie ✊✊✊✊❤️❤️❤️❤️
Powdzcie mi coś bo chce pocieszyć koleżankę bo jest załamana 10 kwietnia miała transfer beta rosła jak szalona 26 kwietnia była na usg i lekarka w klinice widziała pęcherzyk z zarodkiem/ciałkiem żółtym 1 maja wylądowała w szpitalu bo miała lekkie brązowe plamienia nic więcej trochę ja brzuch boli jak na okres plamienia minęły po kilku godzinach w szpitalu stwierdzili, e nie ma zarodka natomiast pęcherzyk urósł na 12mm na usg 26 kwietnia miał 6mm co prawda sama poeidxziala że to usg było robione na odpierdziel się i wogule nie był powiększony obraz ja na tym zdjęciu widzę coś tam w tym pęcherzyku zaraz wam wrzucę zdjęcia no i jeszcze się martwi tym bo beta zwolniła ale jest już na poziomie 18 tys więc chyba to normalne że nie rośnie już o te 66 %?
Tutaj wrzucam jej bety ( dwie oststnie są robione w szpitalu) :
16.04 - 39, 7
19.04 - 164.2
20.04 - 270.6
23.04 - 759.2
26.04 - 3276.4
30.04 - 14374,6
01.05 - 16999
02.05 - 18077
I wkleję wam jeszcze te usg pierwsze 2 są z 26 kwietnia u lekarza w klinice a kolejne 2 ze szpitala i tam właśnie widzę taki punkcik który mi się wydaje być zarodkiem
Powiedzcie mi proszę co o tym myślicie zwłaszcza na temat tej bety i tych usg 🙏 jutro ma wizytę u lekarza
4dpt - 3,7
5dpt - 22,8
7dpt- 110
9dpt - plamienia
10dtp - 351,9
12dpt - 673,8
14dpt - 1434
20dpt - usg i pecherzyk w macicy oraz krwiak. Brak zarodka i brak pęcherzyka żółtkowego. Obraz usg wyglądał tak jak poniżej (po lewej pecherzyk po prawej krwiak):
21dpt - 18657
31dpt - 98764 i w tym dniu jadę na usg i mamy zarodek z bijącym serduszkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2021, 22:57
Szatyneczka lubi tę wiadomość
-
aganieszkam, I am waiting for a miracle dziękuję za odpowiedzi ❤️ co do pęcherzyka żaden lekarz nic nie mówił na temat tego że może byc nie właściwy kształt. Ja też tak myślę że jutrzejsze usg będzie decydujące tak bardzo bym chciała żeby wszystko u tej mojej koleżanki poszło w dobrą stronę bo też swoje przeszła i strasznie mi jej szkoda bo jedt prze sympatyczną osóbką
monkey, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Hihi, sluze pomocą KasiulkaKasia1991 wrote:Uff… powiem tak. Dobrze, że jesteś 😄 bo ja to na tym forum to się uczepiłem ciebie jak w pierwszy dzień szkoły , i chodze za toba bo Cię kojarzę z osiedla 😂 po to tu jesteśmy, zeby sie wspierac i wytrwac razem w tej trudnej drodze po szczescie. Chociaz u mnie przy pierwszym podejsciu udalo sie od razu, tak teraz pierwsze crio po cc nieudane. Nie zawsze ma sie to szczescie, ale walczymy i sie nie poddajemy!! Trafilam na to forum dzieki Makt, bo mi przypomniala, ze tutaj przeszlam całą poprz ciaze. Tak bym chyba gryzla w sobie i sie bardziej stresowala całą tą procedurą, a tak duzo rzeczy przypomina sie dzieki forum i dowiaduje nowosci🙂
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
Aneta8 wrote:Pięknie powiedziane ❤️
Ja mężowi powiedziałam ostatnio jak rozmawialiśmy odnośnie ewentualnej adopcji.. że ja nie chcę mieć dziecka dla samego posiadania dziecka, tylko ja chcę mieć Jego dziecko (nasze). Więc jeśli nam się nie uda z in vitro, to pewnie zostaniemy sami z naszymi kotami 🐈⬛🐈 (które i tak traktujemy jak nasze dzieci 😉) i będziemy szczęśliwi we dwoje jak dotąd ❤️
Tak tez mu mówiłam ze dla mnie ten dzidziuś to takie dopełnienie naszej miłości. Chce go z nim mieć ale nie za wszelka cenę. Podziwiam osoby które walczą w każdy możliwy sposób, bo tak głęboko czuja ze maja dużo miłości do ofiarowania. Ja szczerze przyznałam ze nie potrafiłabym się zdecydować na adopcje, nawet o dawcy nasienia myśl odsuwałam na później gdyby 2 procedura okazała się klapa. Nie żebym miała coś przeciwko ogólnie... nie wiem jak to do końca wytłumaczyć, ale może po prostu mój instynkt nie był aż tak silny? Długo walczyliśmy o dzidziusia ale gdzieś w środku po prostu wiedziałam ze istnieje ta granica (i to dość wcześnie patrząc ma historie na forum), gdzie uznaje ze trzeba odpuścić. Może to głupio zabrzmi ale mieliśmy tez dużo innych planów i marzeń i chyba czułam ze jest dużo innych scenariuszy zeby się razem spełnić w związku
Aneta8 lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Wiosanna888 wrote:Wlasnie wyczuwajac nadchodzace tego typu wiadomosci fajnie jakbyscie szukaly info w grupach bezposrednio szczepionkowych 😊 po co tutaj sie sprzeczacie.
To miejsce do rozmowy o ivf w maju.
Powinno byc milo I sympatycznie 😁💪🏻
Nie stresujcie nam jajeczek, zarodkow embrionow i ogolnie macic please 😊🙏🏻🙏🏻🙏🏻
🐝🐝🐝🐝🐝🐝🐝🐝🐝🐝🐝🐝🐝🐝
Wiesz przez te kilka lat rożne dyskusje tu były, czasem bardziej zażarte niż teraz i jakoś nigdy nie popsuło to atmosfery na watku
Swego czasu np był wątek filmów i seriali na Netflixie który ciągnął się z 15 stron także można by rzecz ze rożne charaktery i gusta się tu spotykają ale myśle ze wszystkie jesteśmy kulturalne i potrafimy wymienić swoje poglądy zachowując kulturę dyskusji a jakaś dygresja (nie ważne na jaki temat) od czasu do czasu się przydaje natomiast jeśli kogoś nie interesuje to może omijać
Morwa lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Marysia089 wrote:Hej Dziewczyny
Co myślicie o wynikach krzywej ?
Glukoza 81 ( norma 71-99)
Po 1 h 81
Po 2 h 77
Insulina
5,8 ( <10)
Po 1 h 8,8
Po 2 h 34,4
Niestety pierwsza godzina przedłużyła się o pół godziny. Ale wynik insuliny jest jakiś dziwny po 2 h? I przed pobraniem po 2 h zemdlałam - nie wiem czy to
Ma wpływ 🤪
Cukier tez dziwne ze nic nie drgnął do góry po 1 h (nawet jeśli to było 1,5h)...
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Aguśka wrote:Monkey
Nie mogę Cie dorwać na priv. Weź no się odezwij
Juz, juz Kochana, wpadlam na dopiero teraz bo mialam brata z partnerka i dwojka urwisow u siebie. Dziewczyny w drugiej ciazy i maluchem/maluchami przy spodnicy - ogromne kudos! Nie wiem jak to robicie! 🙌🏼
Gorzej, ze po raz pierwszy mecza mnie mocniejsze skurcze macicy i czuje sie kompletnie bez energii. Wzielam magnez, mam nadzieje, ze przejdzie. Gorzej z glowa i wyobraznia, ktora juz sie uruchomila.
Pewnie dwukrotne sciaganie 5-latka z drzewka dla kotow nie bylo dobrym pomyslem...😬
[/url]
💁🏼♀️: '79, niskie AMH i jakosc komorek. NK: 25%, IO, utajone Hashimoto, PAI-1 hetero, MTHFR C677T homo, A1298C hetero. KIR: haplotyp Bx, brak 2DS2 i 2DS3.
💁🏻♂️:'75, Translokacja Robertsonowska (13;22), nasienie 👍
Starania od 2014
✏️ 19(!) punkcji 2018-19 - zbieranie zarodków do PGT-A 🧬
✏️ Z 15 blastocyst 5 poprawnych genetycznie
✏️ Dwie histeroskopie: '17: usunięcie przegrody, polipu, '20: badanie receptywności
✏️ 26.10.20: FET(S)❄️ 5.1.2 😢 Beta 7dpt :1.9 💔
✏️ 23.02.21: FET(N) 5.2.2 XY
Do 2go transferu dodane: steryd (Dexamethasone), Claxane, GlucophageXR750, Euthyrox, Intralipid, Atosiban, antybiotyk, akupunktura.
Bhcg - 6dpt:36.6, 8dpt :79.5, 10dpt: 176.6, 13dpt: 710, 15dpt: 1824, 17dpt: 3602, 22dpt: 14971, 24dpt: 22596 i ❤️
24.06.21: połówkowe 💪🏼
Edward Louis, 28.10.2021, 3kg, 10/10 💖 -
kate2friend wrote:Dziewczyny sprowadzie mnie na ziemie, ktora z Was biedze besins progesteron? Dzisiaj kolezanka uswiadomila mnie ze bierze sie go doustnie a ja caly czas aplikowalam dopochwowo!!
Ja brałam doustnie ale wiem ze niektóre dziewczyny aplikowały tez dopochwowo
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualnyMnie się pewnie łatwiej mowi, bo mamy córkę ( zawsze tak się usprawiedliwiam, ale nauczona doświadczeniem, ze przeciez jedno mamy, to czemu ja sie dołuje, inni mają gorzej). Jednak mój mąż bardzo źle zniósł diagnozę. Wbrew wszystkiemu mam wrażenie, ze ta walka nas jeszcze mocniej zbliżyła do siebie. W takich skrajnych, trudnych sytuacjach mozna przekonać się jak cudownych Panów mamy przy swoim boku. Ja swojemu ciagle o tym mowie, żeby mi się nie dołował, że sie popsuł ( tak mu jeden lekarz powiedział).Makt wrote:Tak tez mu mówiłam ze dla mnie ten dzidziuś to takie dopełnienie naszej miłości. Chce go z nim mieć ale nie za wszelka cenę. Podziwiam osoby które walczą w każdy możliwy sposób, bo tak głęboko czuja ze maja dużo miłości do ofiarowania. Ja szczerze przyznałam ze nie potrafiłabym się zdecydować na adopcje, nawet o dawcy nasienia myśl odsuwałam na później gdyby 2 procedura okazała się klapa. Nie żebym miała coś przeciwko ogólnie... nie wiem jak to do końca wytłumaczyć, ale może po prostu mój instynkt nie był aż tak silny? Długo walczyliśmy o dzidziusia ale gdzieś w środku po prostu wiedziałam ze istnieje ta granica (i to dość wcześnie patrząc ma historie na forum), gdzie uznaje ze trzeba odpuścić. Może to głupio zabrzmi ale mieliśmy tez dużo innych planów i marzeń i chyba czułam ze jest dużo innych scenariuszy zeby się razem spełnić w związku
Makt lubi tę wiadomość
-
kate2friend wrote:Tak juz za dwa dni zabieramy nasze dzidzie do domku😍😍. Co do sushi to ja bym jeszcze jutro zjadla hihi, a nawet do 2dpt. Pozniej juz bym sie bala.
Moooocne kciuki już zaciskam 👍😘
kate2friend lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Kasia1991 wrote:Ale tych stron 😲 , nie dam rady nadrobić 😂
Ja już 5 maja zabieram moja dzidzie do domu 🥰
Powiedzcie mi jak to jest z sushi ? Lepiej zjeść ostatnie przed ciąża dzisiaj czy jutro ?😅
Mooocne kciuki 💪🥰
Kasia1991 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Koora wrote:Cześć dziewczyny! Zniknęłam na chwile do pracy, ale codziennie śledzę kalendarz! 💪🏻💪🏻
Trzymam mocno kciuki za wszystkie majówkowe staraczki, niech sypią się kreski! ⏸⏸⏸
Proszę tez nieśmiało o kciuczki za nas jutro, mamy w południe badanie prenatalne 🙏🏻 Stresuję się, od prawie tygodnia śni mi się przebieg badania.. 🙁
Moocne kciuki za USG i same pomyślne wieści 🥰👍
Koora lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Mi w takich sytuacjach poza magnezem, zwłaszcza na głowę, dobrze działa niewielka dawka proga dopochwowo, jeśli jeszcze masz w zanadrzu i koniecznie wyciągnięcie nóg 🙂🙂🙂monkey wrote:Juz, juz Kochana, wpadlam na dopiero teraz bo mialam brata z partnerka i dwojka urwisow u siebie. Dziewczyny w drugiej ciazy i maluchem/maluchami przy spodnicy - ogromne kudos! Nie wiem jak to robicie! 🙌🏼
Gorzej, ze po raz pierwszy mecza mnie mocniejsze skurcze macicy i czuje sie kompletnie bez energii. Wzielam magnez, mam nadzieje, ze przejdzie. Gorzej z glowa i wyobraznia, ktora juz sie uruchomila.
Pewnie dwukrotne sciaganie 5-latka z drzewka dla kotow nie bylo dobrym pomyslem...😬
monkey lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
CzeresniowaMama wrote:Mnie się pewnie łatwiej mowi, bo mamy córkę ( zawsze tak się usprawiedliwiam, ale nauczona doświadczeniem, ze przeciez jedno mamy, to czemu ja sie dołuje, inni mają gorzej). Jednak mój mąż bardzo źle zniósł diagnozę. Wbrew wszystkiemu mam wrażenie, ze ta walka nas jeszcze mocniej zbliżyła do siebie. W takich skrajnych, trudnych sytuacjach mozna przekonać się jak cudownych Panów mamy przy swoim boku. Ja swojemu ciagle o tym mowie, żeby mi się nie dołował, że sie popsuł ( tak mu jeden lekarz powiedział).
Myśle ze to jest kolejny temat rzeka i jak to mówią - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Nikomu do tego zeby oceniać nasze marzenia i ich sposób realizacji czy wytrwałość w dążeniu do nich. Ja mogę czegoś osobiście nie rozumieć albo postrzegac inaczej (np w kwestii rodzeństwa - zawsze chcieliśmy mieć dwójkę ale odkąd mamy córkę to wiemy ze nie będziemy rozpaczać jeśli się nie uda, są wręcz momenty gdy wolelibysmy aby została jedynaczka ale to pewnie każdy rodzic czasem tak ma 😂) ale to jest moje osobiste zdanie, ukształtowane przez wychowanie, doswiadczenia itp. Jako mama sama na pewno tez rozumiesz jak bardzo zmienia się nasze podejście do różnych sytuacji w zależności od okoliczności, wg mnie wraz z rodzicielstwem wiele przestawia się w głowie, zwłaszcza w sferze mentalnej, inaczej zaczynamy patrzeć na emocje, bo przecież z czasem musimy tego małego człowieka nauczyć je nazywać, przezywać, czasem także kontorolowac. Wiec tak - zgadzam się w pełni ze doświadczenie problemów z zajściem w ciąże zbliżyło nas i wiele nauczyło. I choć jest to ciężka droga to jednak wychodzę z założenia ze wszystko w życiu jest po coś, to czego doświadczamy ma nas uczyć, dowartościowywać jako człowieka, wiec gdybym miała sama decydować jasne ze nie wybrałabym takiego losu, ale tez nie żałuje ze nas to spotkało
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Szatyneczka wrote:aganieszkam, I am waiting for a miracle dziękuję za odpowiedzi ❤️ co do pęcherzyka żaden lekarz nic nie mówił na temat tego że może byc nie właściwy kształt. Ja też tak myślę że jutrzejsze usg będzie decydujące tak bardzo bym chciała żeby wszystko u tej mojej koleżanki poszło w dobrą stronę bo też swoje przeszła i strasznie mi jej szkoda bo jedt prze sympatyczną osóbką
Szatyneczko, z tego co rozumiem z Twojego postu, Twoja kolezanka miala drugie USG zrobione 21dpt, 5w5d ciazy.
Porownalam ze swoim:
- w 17dpt (5w1d) mialam tylko pecherzyk ciazowy. Zoltkowy i zarodek nie byly widoczne. To bylo przy becie 3692
- w 24dpt (6w1d) pojawil sie pecherzyk zoltkowy i zarodek, beta byla 22596
Twoja kolezanka jest pomiedzy tymi dwoma USG u mnie. Trudno mi powiedziec w ktorym momencie moj zarodek sie uwidocznil, ale tak czy inaczej to bylaby bardzo mala roznica. USG jest rzeczywiscie marnej jakosci. Jesli chodzi o ksztalt pecherzyka, to nie wydaje mi sie nietypowy. Pod spodem wkleje swoj dla porownania.
Wstawilam tez bete do wizualnego grafu, ktory porownuje do min i max z tabelki z pierwszej strony. Jak zobaczysz, beta ladnie sie trzyma maximum. Ostatnie jest nieco ponizej maksymalnej ale jej kierunek (tempo zwalniania) jest podobne do medianu (nie jest to na pewno gwałtowne tąpniecie)
USG z 17dpt (5w1d) - widoczny tylko pecherzyk ciazowy:
USG z 24dpt (6w1d) - widoczny pecherzyk ciazowy, zoltkowy oraz zarodek:
A tu graf przedstawiajacy bete (beta kolezanki na niebiesko):
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 00:59
[/url]
💁🏼♀️: '79, niskie AMH i jakosc komorek. NK: 25%, IO, utajone Hashimoto, PAI-1 hetero, MTHFR C677T homo, A1298C hetero. KIR: haplotyp Bx, brak 2DS2 i 2DS3.
💁🏻♂️:'75, Translokacja Robertsonowska (13;22), nasienie 👍
Starania od 2014
✏️ 19(!) punkcji 2018-19 - zbieranie zarodków do PGT-A 🧬
✏️ Z 15 blastocyst 5 poprawnych genetycznie
✏️ Dwie histeroskopie: '17: usunięcie przegrody, polipu, '20: badanie receptywności
✏️ 26.10.20: FET(S)❄️ 5.1.2 😢 Beta 7dpt :1.9 💔
✏️ 23.02.21: FET(N) 5.2.2 XY
Do 2go transferu dodane: steryd (Dexamethasone), Claxane, GlucophageXR750, Euthyrox, Intralipid, Atosiban, antybiotyk, akupunktura.
Bhcg - 6dpt:36.6, 8dpt :79.5, 10dpt: 176.6, 13dpt: 710, 15dpt: 1824, 17dpt: 3602, 22dpt: 14971, 24dpt: 22596 i ❤️
24.06.21: połówkowe 💪🏼
Edward Louis, 28.10.2021, 3kg, 10/10 💖 -
Sto_krotka wrote:A ja nie rozumiem Zielona odnosnie tego podejścia i konsekwencji co napisałaś 🤔
Na swoim przykładzie wiem, że mega dużo dowiedziałam się z forum i jesteście niezastąpione! Choć akurat swojej dr bardzo ufalam, ale też wiem, że ani ja o wszystko nie pytalam, ani dr nie miałaby na tyle czasu by mnie uswiadomić. Teraz pytałam lekarza m.in. prowadzącego ciążę, co jest dla mnie naturalne, żeby wiedział co kombinuję.
A sprawa podstawowa, to są wszystko tylko opinie 🥸
Tez nie rozumiem i nie widze opisanego podejscia na forum. Forum jest nieocenionym zrodlem wiedzy w tym o co dodatkowo wypytac lekarzy. Jesli dziewczyny radza, zeby np zrobic krzywe, hormony tarczycy lub cos z immunologii - to przeciez po to wlasnie, zeby skonsultowac wyniki z endokrynologiem lub immunologiem nie? Czy przegapilam przypadki gdy dziewczyny na wlasna reke zapodaly sobie Accofil, Encorton lub co inego? Podobnie gdy ktos sugeruje histeroskopie to czy nie po to zeby zasugerowac to swojemu lekarzowi? No chyba, ze gdzie indziej jest taniej lub jest znany specjalista w tej dziedzinie. No ale to tez lekarz. Czy raczej dostajemy recepty od dziewczyn z forum lub "specjalistow" pojawiajacych sie na YT w filmikach z zoltymi napisami? Lub odmawiamy przyjmowania zapisanych przez lekarzy lekow na podstawie tego co oni mowia?
Psioczenie na lekarzy to jedno, najczesciej zreszta z tego co obserwuje jest ono na ich zachowanie. Ale tak jak piszesz Sto_krotko, tez ufam wszystkim swoim lekarzom, choc nie jest to jedna osoba znajaca sie na wszystkim, no i czasem trzeba ich przycisnac na jakis temat. Na temat szczepionek tez czytam oficjalne wypowiedzi immunologow, lub slucham lekarzy, ktorzy wlasnie skonsultowali sie z kolegami immunologami/polegaja na ich wypowiedzach, a nie "kolegow pracujacych w sluzbach medycznych" ktorzy tez czesto wiedze czerpia z zaslyszanych plotek bo powaznych badan na pewno nie prowadzili. Czasem zastanawiam sie czy to ja moze zyje w oderwanej rzeczywistosci... 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 01:07
Makt lubi tę wiadomość
[/url]
💁🏼♀️: '79, niskie AMH i jakosc komorek. NK: 25%, IO, utajone Hashimoto, PAI-1 hetero, MTHFR C677T homo, A1298C hetero. KIR: haplotyp Bx, brak 2DS2 i 2DS3.
💁🏻♂️:'75, Translokacja Robertsonowska (13;22), nasienie 👍
Starania od 2014
✏️ 19(!) punkcji 2018-19 - zbieranie zarodków do PGT-A 🧬
✏️ Z 15 blastocyst 5 poprawnych genetycznie
✏️ Dwie histeroskopie: '17: usunięcie przegrody, polipu, '20: badanie receptywności
✏️ 26.10.20: FET(S)❄️ 5.1.2 😢 Beta 7dpt :1.9 💔
✏️ 23.02.21: FET(N) 5.2.2 XY
Do 2go transferu dodane: steryd (Dexamethasone), Claxane, GlucophageXR750, Euthyrox, Intralipid, Atosiban, antybiotyk, akupunktura.
Bhcg - 6dpt:36.6, 8dpt :79.5, 10dpt: 176.6, 13dpt: 710, 15dpt: 1824, 17dpt: 3602, 22dpt: 14971, 24dpt: 22596 i ❤️
24.06.21: połówkowe 💪🏼
Edward Louis, 28.10.2021, 3kg, 10/10 💖 -
Allende wrote:H Mianowicie zwolennicy szczepień twierdzą, że to obywatelski obowiązek, należy się szczepić, żeby nie zarażać innych. Jednocześnie przyznają, że szczepienie nie chroni przed zachorowaniem (no bo znamy przypadki, że po dwóch dawkach a jednak zachorował), ale jak coś, to się lżej przechodzi. Hmm, czyli jak lżej przechodzę to nie zarażam? Nie rozumiem, tym bardziej, że całkiem bezobjawowi też zarażają
Az przeczytalam caly dzien, zeby zobaczyc czy rzeczywiscie ktos powiazal obywatelski obowiazek ze szczepieniami na covid. Bo to jest dobra uwaga z Twojej strony. Ale nie widze. Wydaje mi sie, ze polaczylas dwa oddzielne watki - jeden o ruchu anty-szczepionkowym, powodujacym powrot niektorych, juz prawie wyeliminowanych chorob do Polski i Europy (np odra czy gruzlica) i drugi - nasz ogolny temat o tym czy warto lub nie ryzykowac szczepienia przeciw Covid w czasie ciazy.
Wiem, ze pytanie zadalas powaznie i ze sie tym autentycznie interesujesz. Probowalam znalezc artykul, ktory czytalam kilka tygodni temu, ale skleroza mi nie pozwala go odszukac.
Znalazlam za to inny, tez bardzo ciekawy i wydaje mi sie dosc obiektywny i sceptyczny, ktory opiera sie na oficjalnych wypowiedziach immunologow. Wskazuje on oczywiscie wciaz na bardzo duzo pytan, na ktore jeszcze nie znamy odpowiedzi, miedzy innymi wlasnie o te odpornosc stadna - czy mozna ja uzyskac szczepieniami. Miejmy nadziej ze z czasem uzyskamy jasniejsze odpowiedzi (sam artykul jest z lutego tego roku). W krotkim podsumowaniu: zarowno ten i poprzedni artykul mowia dwie rzeczy: (1) oczywiscie, ze osoby zaszczepione na Covid moga byc nosicielami, nie tylko, moga tez zachorowac (choc z lzejszymi duzo objawami), (2) istnieja juz wskazowki, ze szczepionki na Covid redukuja transmisje wirusa, ale na ile, jeszcze nie ma odpowiedzi.
Artykul jest niestety po angielsku. Dla tych co chca przeczytac w oryginale link zaraz ponizej, a dla innych przetlumaczylam fragmenty, ktore mi sie wydaja ciekawe.
https://www.bbc.com/future/article/20210203-why-vaccinated-people-may-still-be-able-to-spread-covid-19
Quote:Odporność „skuteczna” lub „sterylizująca”
Istnieją dwa główne rodzaje odporności, które można uzyskać dzięki szczepionkom. Jedną z nich jest tak zwana „skuteczna” odporność, która może zapobiec wywołaniu przez patogen poważnej choroby, ale nie może powstrzymać go przed dostaniem się do organizmu lub tworzeniem większej liczby kopii samego siebie. Drugim jest „sterylizacja odporności”, która może całkowicie powstrzymać infekcje, a nawet zapobiec bezobjawowym przypadkom. To ostatnie jest celem wszystkich badań nad szczepionkami, ale zaskakująco rzadko osiągane.
Weźmy na przykład zapalenie opon mózgowych. W przypadku bakterii Neisseria meningitidis dostępnych jest wiele szczepionek dla dziesiątek różnych szczepów. Trzy podane w USA - MCV4, MPSV4 i MenB - mogą razem zapobiec 85-90% przypadków chorób. Jednak wykazano, że kilka z nich nadal pozwala ludziom „przenosić” zaangażowane bakterie.
Mogą ukrywać się w nosie lub w tylnej części gardła, skąd są w stanie zarażać innych poprzez kichanie, kaszel, całowanie lub dzielenie się papierosami lub naczyniami. W jednym badaniu studentów uniwersytetu w Wielkiej Brytanii szczepionka nie wpłynęła na odsetek osób, które są nosicielami patogenu cztery tygodnie później.
„Dwie szczepionki przeciw zapaleniu opon mózgowych mogą mieć dwojaki wpływ na możliwość rozprzestrzeniania się choroby” - mówi Keith Neal, emerytowany profesor epidemiologii na Uniwersytecie w Nottingham. „Ale tylko mniejszość osób, które zaraziły się zarazkiem, zapada na zapalenie opon mózgowych [w dobrze zaszczepionych społecznościach], ponieważ są na nie odporne”.
Możliwe jest również zakażenie krztuścem, wirusowym zapaleniem wątroby typu B, świnką i (często, ale nie zawsze) grypą, niezależnie od tego, czy zostałeś zaszczepiony - chociaż wszystkie te szczepienia są bardzo skuteczne w zapobieganiu poważnym objawom lub konieczności hospitalizowany.
Jak działa sterylizacja odporności
Podczas gdy skuteczna odporność jest zwykle zapewniana przez połączenie białych krwinek - takich jak limfocyty B i T - wraz z przeciwciałami, odporność na sterylizację zwykle dotyczy tego drugiego. W szczególności opiera się na przeciwciałach neutralizujących, które chronią organizm przed patogenami, przyklejając się do ich zewnętrznej powierzchni i uniemożliwiając im interakcję z zamierzonymi celami, takimi jak komórki wyściełające nos, gardło lub płuca.
W przypadku Covid-19 przeciwciała neutralizujące, które rozpoznają wirusa, wiążą się z białkiem kolca na jego powierzchni, którego używa, aby dostać się do komórek. Aby uzyskać odporność na sterylizację, szczepionki muszą stymulować wystarczającą ilość tych przeciwciał, aby wyłapać wszelkie cząsteczki wirusa dostające się do organizmu i natychmiast je rozbroić.
Jaki rodzaj odporności zapewniają szczepionki Covid-19?
„Krótko mówiąc, nie wiemy, bo są zbyt nowe” - mówi Neal.
Jak dotąd dostępnych szczepionek Covid-19 nie oceniano przede wszystkim pod kątem ich zdolności do zapobiegania przenoszeniu - chociaż jest to obecnie oceniane jako drugorzędny punkt końcowy dla wielu z nich. Zamiast tego oceniano ich skuteczność na podstawie tego, czy mogą zapobiegać rozwojowi objawów. „Oznacza to, że stawiamy sobie cele w sposób pragmatyczny” - mówi Danny Altmann, profesor immunologii w Imperial College London.
Naukowcy już wiedzą, że przeciwciała powstające u ludzi po naturalnych zakażeniach Covid-19 nie zawsze zapobiegają ich ponownej infekcji. Jedno z badań brytyjskich pracowników służby zdrowia wykazało, że osoby, które miały przeciwciała już w momencie rozpoczęcia badania - prawdopodobnie od pierwszej infekcji - miały 17% szans na złapanie go po raz drugi. Około 66% tych przypadków przebiegało bezobjawowo, ale uważa się, że nie musisz mieć objawów, aby być narażonym na ryzyko przekazania wirusa innym.
„W przypadku takiego wirusa prawie myślę, że wymaga to zbyt dużej szczepionki” - mówi Altmann. "To naprawdę, bardzo trudne do zrobienia."
Na szczęście to nie koniec historii.
Istnieją pewne wczesne wskazówki, że niektóre szczepionki mogą być w stanie zmniejszyć transmisję, nawet jeśli nie mogą jej całkowicie wyeliminować. Jednym ze sposobów, w jaki może to zrobić, jest zmniejszenie liczby cząstek wirusów w ciałach ludzi. „Jest całkiem prawdopodobne, że jeśli szczepionki czynią ludzi mniej chorymi, to produkują mniej wirusów, a zatem będą mniej zakaźne, ale to tylko teoria” - mówi Neal.
Sterylizacja odporności jest również trudna do udowodnienia.
Ponieważ w większości badań klinicznych nie sprawdzano, czy szczepionki zapobiegają przenoszeniu, naukowcy szukają obecnie, czy mają one wpływ na wskaźniki zakażeń w miejscach, w których były już szeroko rozpowszechnione. W Wielkiej Brytanii można by się spodziewać, że wybuchy epidemii w domach opieki - gdzie priorytetem są szczepienia - będą rzadsze, jeśli szczepionki przyniosą skutek.
Ale to jest problematyczne. „Są dwa czynniki” - mówi Neal. „Mamy lockdown i szczepionkę. Więc właściwie jest to dość trudne do oddzielenia. Czy to szczepionka? Czy jest to lockdown, czy bardziej prawdopodobne połączenie obu?”
Oto, co wiemy do tej pory o zdolności obecnych szczepionek do zatrzymania transmisji. (Ale najpierw - aby uniknąć nieporozumień, nie uwzględniono informacji o ich zdolności do zapobiegania objawom lub ochrony ludzi przed chorobami).
(...)
Niekompletna odporność stada
Niestety, zdolność szczepionek do zapobiegania przenoszeniu choroby będzie miała wpływ nie tylko na to, jak długo należy przestrzegać zasad dystansowania się, ale także wpłynie na odporność stada.
„Jeśli szczepionki nie zatrzymają całkowicie transmisji, zwiększy to liczbę osób, które musimy zaszczepić, aby naprawdę przekroczyć progi odporności stada i obniżyć liczbę zachorowań do poziomu bliskiego zeru” - mówi Michael Head, starszy pracownik naukowy ds. Zdrowia na świecie na Uniwersytecie w Southampton i wyjaśnia, że nie jest jeszcze jasne, jaki jest próg odporności stadnej, ponieważ nie został on osiągnięty ani przez naturalną infekcję, ani przez szczepienia.
Odporność zbiorowa to pośrednia ochrona przed chorobą zakaźną, którą populacje nabywają, gdy wystarczająca liczba ludzi jest odporna. Próg potrzebny do osiągnięcia tego zależy od wielu różnych czynników, takich jak liczba reprodukcji wirusa lub „R” - liczba kolejnych osób zakażonych przez każdego nosiciela - która sama w sobie jest bardzo zróżnicowana. Niektóre czynniki, które wpływają na to drugie, obejmują miejsce na świecie, w którym mieszkasz, odpowiedni wariant i warunki na ziemi, takie jak restrykcje/lockdowny.
Oznacza to, że nawet jeśli naukowcy wiedzą więcej, nie będzie ustalonego progu odporności stadnej, który działa wszędzie - ale można z grubsza oszacować, jaka to może być.
Na przykład, jedno z obliczeń sugeruje, że w przypadku szczepionki, która całkowicie eliminuje przenoszenie wirusa, 60-72% populacji musiałoby ją otrzymać, aby uzyskać pełną odporność stadną. Ale jeśli skuteczność szczepionki wynosiła 80%, musi ją mieć od 75 do 90% ludzi.
To potencjalnie więcej niż ambicje szczepień w wielu krajach. Wielka Brytania dąży do zaszczepienia każdej osoby dorosłej do września, co odpowiada około 51 milionom na 67,5 miliona osób, co stanowi łącznie 75% populacji. To przy założeniu, że każdy dorosły w kraju chce się zaszczepić i jest wystarczająco zdrowy, aby się kwalifikować.
Jednak większość naukowców nie spodziewa się całkowitego wyeliminowania wirusa. Na razie celem jest jak największe ograniczenie jego transmisji. „Nawet jeśli się zaszczepisz, nadal masz tam dość dużą liczbę podatnych osób” - mówi Head. „Więc nadal będziemy obserwować wybuchy epidemii. Myślę, że byłyby dość zlokalizowane, ale nadal powodowałyby niepokój i brzemię chorób ”.
Niektórzy naukowcy argumentują, że nacisk na zapobieganie przenoszeniu to "czerwony śledź" (zmylka) ponieważ po zaszczepieniu wystarczającej liczby osób nie ma znaczenia, czy nadal są w stanie rozprzestrzeniać wirusa - każdy będzie odporny.
Może się to jednak okazać kluczowe dla osób, które nie mogą się zaszczepić, na przykład z powodu ciąży, zbyt młodego wieku lub zbyt złego samopoczucia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 02:16
aassiiaa, baljov., aganieszkam, Makt, Kalamea lubią tę wiadomość
[/url]
💁🏼♀️: '79, niskie AMH i jakosc komorek. NK: 25%, IO, utajone Hashimoto, PAI-1 hetero, MTHFR C677T homo, A1298C hetero. KIR: haplotyp Bx, brak 2DS2 i 2DS3.
💁🏻♂️:'75, Translokacja Robertsonowska (13;22), nasienie 👍
Starania od 2014
✏️ 19(!) punkcji 2018-19 - zbieranie zarodków do PGT-A 🧬
✏️ Z 15 blastocyst 5 poprawnych genetycznie
✏️ Dwie histeroskopie: '17: usunięcie przegrody, polipu, '20: badanie receptywności
✏️ 26.10.20: FET(S)❄️ 5.1.2 😢 Beta 7dpt :1.9 💔
✏️ 23.02.21: FET(N) 5.2.2 XY
Do 2go transferu dodane: steryd (Dexamethasone), Claxane, GlucophageXR750, Euthyrox, Intralipid, Atosiban, antybiotyk, akupunktura.
Bhcg - 6dpt:36.6, 8dpt :79.5, 10dpt: 176.6, 13dpt: 710, 15dpt: 1824, 17dpt: 3602, 22dpt: 14971, 24dpt: 22596 i ❤️
24.06.21: połówkowe 💪🏼
Edward Louis, 28.10.2021, 3kg, 10/10 💖 -
monkey wrote:Tez nie rozumiem i nie widze opisanego podejscia na forum. Forum jest nieocenionym zrodlem wiedzy w tym o co dodatkowo wypytac lekarzy. Jesli dziewczyny radza, zeby np zrobic krzywe, hormony tarczycy lub cos z immunologii - to przeciez po to wlasnie, zeby skonsultowac wyniki z endokrynologiem lub immunologiem nie?
Monkey nie widzisz opisanego podejscia na forum ?? Nie widzisz ile dziewczyn nie zgadza sie z lekarzami i mowi ze to zle zrobili czy tamto ?? Naprawde to dziewczyny na forum maja mowic lekarzowi co trzeba zbadac ?? np zrobic krzywe, hormony tarczycy czy immu ??
monkey wrote:Czy nie przegapilam przypadki gdy dziewczyny na wlasna reke zapodaly sobie Accofil, Encorton lub co inego?
Oczywiscie nie raz, dziewczyny zmieniaj dawki np Encortonu , zamiast 5 wezme 10 itp.
Jak znam pare dziewczyn z forum to co chwile slysze ze doloze sobie to czy tamto Dziewczyny biora wiele lekow na swoja reke bez konsultacji z lekarzem i to zadna nowosc
Ja tak zrobilam tez, zapobiegwczo wzielam antybiotyk
Czy TY sama bralas wszystko tak jak zalecil lekarz i nic nie dodawalas od siebie ??
monkey wrote:Podobnie gdy ktos sugeruje histeroskopie to czy nie po to zeby zasugerowac to swojemu lekarzowi?
Wydaje sie ze jak place 200 zl za wizte to lekarz powinien mi to sugerowac ; po co ja tam ide ?? Jak ide do mechanika to nie sugeruje mu co powinien wymienic i jak naprawic .
A tu nieudany 3 transfer nie ktorzy maja i lekarz nie proponuje histero, pacjentka ma zaproponowac ?
monkey wrote:Psioczenie na lekarzy to jedno, najczesciej zreszta z tego co obserwuje jest na zachowanie. Ale tak jak piszesz Sto_krotko, tez ufam wszystkim swoim lekarzom, choc nie jest to jedna osoba znajaca sie na wszystkim.
Na wszystkim nie ale na niepodnosci to i owszem powinien.
To ze ktos ufa swojemu lekarzowi jak Sto_krotka to mnie cieszy bo ona trafila na lekarza ktory jej poswiecil duzo czasu i ziagnozowal super; takiemu to i ja bym zaufala, Zaluje ze nie spotklam
Ja trafilam na takich ktorzy widzac rozsiane mikropolipy w macicy i cd138 (+) to mowi ze wszystko super - zapraszam na transfer.
A pozniej czytam art medyczne , zglebiam wiedze i wiem ze szanse na ciaze byly bo i owszem mozna zajsc...ale maksymalnie obnizone.
Ile bylo dziewczyn co mowily ze mialy transfery przy progu powyzej 2 w dniu punkcji ? czy inne zajwiska...
I taki lekarz napewno bedzie wiedzial co nie co o szczepionkach napewno zapytam go o opnie
Chociaz wlasnie przypomnialam ze rozmawiam z moja dr a temat covid w maju rok temu i powiedziala mi ze to ze taka grypaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 01:21
monkey, Zielona@ lubią tę wiadomość
Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
12.08 transfer 5.1.1 - cb
09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2
Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
19.08 - drugi transfer - beta 0
03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany -
Swojego czasu brała udział w dyskusjach , których się teraz wstydzęMakt wrote:Wiesz przez te kilka lat rożne dyskusje tu były, czasem bardziej zażarte niż teraz i jakoś nigdy nie popsuło to atmosfery na watku
Swego czasu np był wątek filmów i seriali na Netflixie który ciągnął się z 15 stron także można by rzecz ze rożne charaktery i gusta się tu spotykają ale myśle ze wszystkie jesteśmy kulturalne i potrafimy wymienić swoje poglądy zachowując kulturę dyskusji a jakaś dygresja (nie ważne na jaki temat) od czasu do czasu się przydaje natomiast jeśli kogoś nie interesuje to może omijać uważałam się za zbuntowaną ateistkę teraz widzę świąt inaczej.. czy przystąpiłam do kościoła? Nie i nie zamierzam , ale moje zdanie na ten temat, ktory byl poruszany jest inny. Nie zwisa mi i to nie powiewa. Po prostu dopuszczam do siebie inne poglądy i nie zamierzam ich krytykować. To co czuję to inna sprawa, to moja sprawa a to co czują inni to ich sprawa. Każdy zostanie rozliczony na swój sposób i to jest piękne w tym w co każda wierzy bądź nie wierzy. Nasz własny świat, który tworzymy. Co do szczepionek. Jestem zza szczepieniami wszystkimi dotychczas znanymi i przebadanymi. Zaszczepilam dziecko na wszystko nawet na ospę wietrzną, którą w samej prychodzni mi odradzono... ale są pewne rzeczy, do których muszę dorosnąć. Szczepienie na grypę i na covid. Nie uznaję na dzień dzisiejszy i nie wiem czy się przekonam w najbliższym czasie. Przeszłam covid, niemal bezobjawowo , mąż też ciężko nie przechorował... ale tu warto poruszyć kwestie co ja ciężko przechoroalam.. i kiedy to było. Mam tak agresywny organizm że jak ma mnie coś złapać (choćby lekko to muszę być na sterydzie). Czy mam przeciwciała po covid ? "Zjadłam" jeprawie w całości równie szybko jak kazde inne. Tak samo może być po szczepieniu. Jak ktoś będzie chciał mnie przekonać inaczej to nie przekona bo są różne organizmy i każdy inaczej reaguj. Znam osoby z "medycyny" , które przeciwciał niewytworzyły i po kontakcie z covid i po szczepieniach. Czy komuś odraadzam? Nie , zdecydowanie nie. To jest wasza decyzja i mam nadzieje tylko wasza Dużo zdrówka dla nas wszystkich!!! Szanujmy siebie i to że możemy złapać wszystko . Miejmy tego świadomość o każdej porze dnia i nocy. Świadomość to jest to co daje nam możliwość wyboru.
Hekate lubi tę wiadomość
